Nikusia22

Hej dziewczyny!!!!! ja już to mam za sobą. Urodziłam 15 sierpnia moją małą kruszynkę. Godzina: 6:05, mały waży 3200 i ma 57 cm. Ma na imię Mateuszek. W piątek wróciliśmy do domciu. Matiś jest bardzo grzeczny, ładnie śpi w nocy. Niestety muszę go dokarmiać Nanem ponieważ mam mało pokarmu

Dobrze wiedzieć jak to jest...ja tak jakpisałam nie mogę leżeć na pleckach bo zaraz brakuje mi powietrza i się duszę.... Dobra uciekam od Was bo mój zabiera mnie gdzieś na lody póki jeszcze mogę gdzieś wyjść, później jak się maleństwo urodzi to nie będzie tak łatwo.... Trzymajcie się cieplutko PA pa

To pewno takie głupie gadanie \"starych bab\" - o tym leżeniu na plecach. Niekiedy lepiej nikogo nie słuchać i robić po swojemu. Ja się wkurwiłam na swoich teści bo obiecali dac na wózek żebyśmy sobie kupili zanim jeszcze mały się urodzi, a jak przyszło co do czego to nie dali złamanego grosza....

Ja kurcze nawet spać nie mogę bo obydwie strony brzucha mnie bolą, a na plecach nie umiem bo zaraz się duszę...zresztą słyszałam że w ciąży nie powinno spać się na plecach.... Niekiedy jak chodzę i mnie chwyci taki cholerny skurcz w dole brzucha to zkichać się idzie....a to pewno 1/100 skurczy porodowych....już sie boję

Ja też mam zamiar kupić bo to super rzecz ale narazie tak jak pisałam wstrzymuję sie.] Kurde mały tak mi w brzuchu goni że wszystko mnie już boli

Cześć dziewczyny!!! Widzę że wszystkie taakie obolałe jesteśmy...mi już jeden termin przepadł ( miałam na wczoraj). Byłam pewna że zacznie się coś dziać a tu nic......już nie mogę sobie nawet miejsca znależć. Co do tej maty edukacyjnej to ja narazie nie kupuję - tak sobie myślę że może ktoś kupi jak przyjdzie tłum gości maluszka obejrzeć...

Hej słoneczka nie byłam raptem 2 dni na necie a tu tyle już się wydarzyło... Ja dziś w nocy wogóle spać nie mogłam takich dziwnych skurczy dostawałam....chciałabym już to mieć za sobą choć strasznie się boję, że będę panikować z byle powodu i drzeć się jak opętana...

Więc tak po koleii: Nikusia22. Nicola lat 22 mieszkam w Bielsku-Białej - woj. śląskie. Przytyłam 17 kg , 39 tydzień ciąży. Termin porodu 11 lub 15 sierpnia. Synek

A jaki dane są potrzebne, prócz tych gdzie mieszkam

Cześć dziewczyny dopiero niedawno założyłam neta i dowiedziałam się o Waszym forum. Po przestudiowaniu tych kilkudziesięciu stron bardzo żałuję że nie byłam tu od samego początku czyli od chwili jak na moim teście pojawiły się dwie różowe kreseczki...nie byłabym przynajmniej sama ze swoimi problemami i radościami. No ale cóż cieszę się że choć teraz mogłam tu trafić. Ja mam termin na 11 sierpnia wg ostatniej miesiączki, a na 15 sierpnia wg usg. Może i ja mogłabym trafić do Waszych tabelek mimo tego że tak późno......