Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anted22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anted22

  1. Witam Mamusie !!! moj Mati od rana szaleje po dywanie i sie bawi gadajac do zabawek jak szalony, brakuje tu Blondi i to bardzo, przeciez o tej porze zazwyczaj ona juz tutaj wszystkich witala i pisala co tam u Kasperka, jakby nie bylo urodzeni jedengo dnia z moim Matim, wiec pozdrawim cie serdecznie. AnnaSzn super ze udal ci sie wieczor, a maz zazdrosnik, oj zazdrosnik. Zazdrosc to oznaka milosci, oczywiscie w umiarkowanej dawce. A swoja droga mili ci malarze ze ci pomogli :)
  2. ja znalazlam cos takiego http://www.allegro.pl/item461780824_smoby_stolik_do_kapieli_nowy_100_oryginal.html
  3. hihi wszystkie tesciowe sa takie same, moja dokladnie robi jak wasze, a do tego tak nienaturalnie do niego piszczy, ze juz nie moglam wytrzymac i kazalam jej zwracac sie do Matiego normalnie(no wiadomo ze do dziecka mowi sie troche bardziej pieszczotliwym glosem , bardziej pewne rezczy intonuje, no ale bezprzesady)
  4. fruskawka dzieki, chyba sie zdecyduje :)
  5. mamba , pamiec rewelacyjna, :) rzeczywiscie ruchliwa twoja mala, a jak zacznie chodzic, to sie zacznie, hihi, moj Mati nie ma takiego pola do popisu, poniewaz klade go najczesciej w sypialni gdzie ma do dyspozycji 2 na 4 metry i to co moze zbroic do jedynie pogrysc kable, i az mu sie cala buzia smieje jak sie do nich zbliza, ( wie ze nie wolno),uwielbia mi zrywac firanki z zabek i otwiera szafki. A co slizgania na panelach to mojej kolezanki coreczka tez tak miala, i oni specjalnie kupili takie dywanik , ktory jej rozkladali, poniewaz koc nie zdawal rezultatu, poniewaz tez sie slizgal razem z ich coreczka, dywanik pomogl. zycze ci fajnych zakupow, owocnych, a z tym kombinezonem cos nie tak ?
  6. dzieki fruskawka za opinie, moze sie skusze, a myslicie na jak dlugo to posluzy, do poltora roku, aby bylo jeszcze sens kupowac, widzialm takie fajne za 79 zl, z zabka z przodu z elementami do manipulowania. tylko tam chyba sa same siedziska bez maty
  7. Sylwia :), az sie cofnelam do wpisu mamby aby odczytac ten drugi podtekst, hihi, ale uwierz mi ze mie to nie wpadlo do glowy, dopiero podwplywem twojej sugesti, no nic, widocznie poziom zartu cofna mi sie i dostosowuje do poziomu Matiego, hehe
  8. mamba gratuluje nowych zabkow, to szykuj sie teraz na dolne dwojeczki, no to my juz mamy dzieciaczki z pieknym bialym usmiechem :), moj Mati ma juz 8 zebow, czyli wiecej o dwie dolne dwojeczki. Fajnie ze masz takiego sasiada ktory mogl ci pomoc, hehe, dobrze ze ci niepodeslal kota, jak z niego taki zartownis.
  9. wiecie dziewczyny pisze to jako ciekawostke iprzestroge przed niekompetentnymi lekarzami. Bylam kiedys w niedziele na dyzurze w przychodni z 2,5 letnia dziewczynka,jej mamy nie bylo, babcia, pod opieka ktorej byla nie miala sil aby z nia jechac do lekarza, wiec ja ja wsadzilam do samochodu i pojechalam, mala goraczkowala i wymiotowala , nawet na terenie przychodni, lekarz niechcial mnie przyjac poniewaz nie bylam jej prawnym opiekunem, troche z nim podyskutowalam, poprostu biurokrata i kiedy spytalam chociaz o porade lekarska, to kazal jej podac aviomarin, poprostu niemoglam uslyszec swoim uszom i wyszlam bezkomentarza. ten lek nie podaje sie na wymioty , on dziala na osrodek nerwowy, gleboko uspokaja i np podaje sie go przy chorobie lokomocyjnej, ktora objawia sie wymiotami, ale absolutnie ten lek nie moze byc stosowany na wymioty a szczegolnie u malego dziecka, b. mocny lek.
  10. Paty witaj !!! swietnie ze Twoja Olenka jest taka cudowna, tym bardziej ze masz trojeczke to taka grzeczna coreczka to jak gwiazdka z nieba . odnosnie pana T, to ja akurat nigdy nie wdawalam sie z nim w pyskowki, nie zamienialm z nim ani slowa i nie zamierzam bezznaczenia czy to bedzie grzecznie czy niegrzecznie, poprostu powietrze, jakby niebylo wpisu, i wcale nie jestem pewna czy Blondi jest szczesliwa z tego powodu, ze ona nie moze tutaj z nami porozmawiac a my z nim prowadzimy pogaduzki jakby nigdy nic.eh, szkoda slow, to juz ostanie zdanie na temat tego kogos
  11. tilli-tilli wiec sa jakies nadzieje, wiec teraz nic jak na weekend zawiescic temat, odsunac problemy i cieszczie sie soba, napewno sie ulozy, powodzenia Sylwia co do przemiany "T", to jakos czuje w ym podstep i niewierze w te czarujace slowka, skoro taki dobry sie zrobil to dlaczego Blondi do nas nie zaglada,przeciez kafaeteria to byla jedna z jej wielkich przyjaciolek, gdyby mogla to by byla,ehhh, tesknie za nia, i jak widze jego wpisy to mi sie niedobrze robi
  12. tilli-tilli czy to dotyczy ze twoj Tomek nie ma pracy, nie zalamujcie sie, nigdy nie wiesz co sie wydarzy jutro , fortuna kolem sie toczy, dzisiaj nic a jutro wielkie szczescie, glowa do gory
  13. witam !! lula i neska dzieki za uznanie, ale naprawde wyglada to duzo bardziej rozowo niz sie wydaje, do 15 naprawde jest sporadycznie jakis klient, wszyscy sie zachwycaja Matim, poniewaz on jest wiecznie usmiechniety, sam zaczepia nawet obcych mu ludzi, ludzie mowia ze moglby wystepowac w reklamie winiar albo knorra jak jest w tym barze :), wiec i tak praktyczie czas poswiecam generalnie Matiemu z tym ze Mati musi w tym czasi byc na raczkach, w wozku lub na hustawce, mamy gwarantowane dwa spacerki dziennie, a potem pieszczoty w domku, za to dzisiaj mielismy super dzien, bylismy w trojke cala rodzinke w tym centrum handlowym, Mati dostal od taty (no od mamy tez, ale tata byl taki dumny , ze mu zabawke wybiera) zabawke, takie trzy klocki fajne bo moze je chwycic w dlon, i na trzech sciankach sa elementy do manipulowania, Mati byl zachwycony, potem bylismy na obiadku, nie u siebie w barze tylko tam wlasnie w centrum fajny taki dzien z rodzinka. A gwarantuje ze gdybym poszla do pracy do przedszkola, a Mati do zlobka bylabym bardziej zabiegana i zestresowana, praca i najpewniej chorobami malego, a tak synus zdrowy i szczesliwy caly dzien z mamusia. Gosiaczek gratuluje dobrych wynikow synka, rzeczywiscie ulga. A raczkowaniem sie nie przejmuj kazde dziecko rozwija sie swoim tokiem i na wszystko jest czas. Neska dbasz o mikolajka i napewno juz po tym antybiotyku wyzdrowiejesz. pa
  14. sory za bledy, a szczegolnie "handlowego":(, wiecie jak pisalam to sie wrocilam i dopisalam "c" z przodu samam nie wiem dlaczego...
  15. AnnaSzn wlasnie mi sie przypomnialo ze pytala gdzie kupilam ta kasze gryczana oczyszczona, w lewiatanie maja polke ze zdrowa zywnoscia, tam jest tezkaszka kuskus, ciemny ryz, i takie fajne platki ryzowe z ciemnego ryzu, chyba tez mozna juz by podawac naszym maluchom. Sylwia tak nasz bar jest caloroczny, otwieramy o 10 rano ja wtedy ide z Matim (poranny spacerek)i jestem z nim tam do 15, ale uwierz mi ze do tej godziny jest taki maly ruch , ze jestem bardziej mama niz barmanka :), w tym czasie Mati z 2 godziny spi za barem, miedzy czasie potanczymy przy muzyce, ja gotuje Matiemu zupki itp., a o 15 wracamy spacerkiem do domku, wiec w tym ukladzie pozbylam sie potrzeby zostawiania Matiego tesciowej, poniewaz wypomniala nam ze jest na nasze uslugi, ale w zwiazku z tym ze nam pomagala przy Matim,nie placila zadnych oplat w domu, czyli mieszka za darmo, na barze moze zjesc, nawet papieru toelatowego nie musi kupowac , hihi, i juz taki uklad jest prawie 1,5 m-ca, a tesciowa nawet slowem nie wspomniala ze w takim ukladzie skoro juz nam nie pomaga, to moze by 100 zl dorzuciala do oplat, ehh, zebychociaz cos Matiemu w zamian za to fundnela, a ona nic, a i tak chodzi nadosana i zazdrosna, bo ak moja mama cos kupuje to ja zawszepokazuje i pochwale i wtedy widac zecos ja sciska. A utrzymanie domu w porzadku tez na mojej glowie, chociaz ona mieszka w moim domu, kocham mojego meza, jest super, ale mam troche czasami zal ze mi mamuskie na glowe sciagnal. Ten kawal o zakonicach super. tilli -tilli fajna ta mata do wany, ne widzialam takiej u nas. ja dzisiaj mam wolne caly dzien,i wczoraj tez mialam, moj maz stara sie ograniczac na maksa moje bycie za barem,wiec juz mam ugotowana zupke na dzisiaj, jestesmy po sniadanku, i zaraz sie zbieramy i jedziemy do Slupska, do takiego nowego centrum chandlowego podobno sa fajne sklepy dla dzieci, a musze kupic Matiemu butki na zime,a mam problem poniewazon po tacie ma wysokie podbicie i nie wszystkie butymu pasuja.pa
  16. AnnaSzn , ja tez mialam zamiar robic remont, ale teraz poki nasz bar porzadnie na nogi nie stanie to nie ma o czym marzyc :( A co do kabli, to ja jak zabieram Matiemu to on sie smieje,tak jak by to traktowal ze sie z nim bawie :)
  17. tilli-tilli a dawno to kupilas, i wydaje ci sie bezpieczne ?, i ile zaplacilas ? jak sie przy dziecku jest to napewno bezpiecznie, ale nigdy nie masz pokusy aby na chwile odwrocic sie od wanny, poniewaz siedzi corcia bezpiecznie, stabilnie i przez ten moment nic sie nie stanie.
  18. ziuuutek witaj, nie bylo cie jakis czas, albo tak rzadko zagladalam i tak mi sie wydaje ja daje banana juz od jakis 2 tygodni, mieszam z jabluszkiem i kaszka, Mati uwielbia, wiecie co kupilam dzisiaj kiwi, ale nie wiem czy mozna podac czy za szybko, zawsze mam obawy , wiadomo ze to pryskane itp, nie ma to jak nasze jablka, bez zadnej chemii. co do spania na brzuszku to choc Mati chetnie bawi sie na brzuszku i czesto lezy , to spi na wznak lub na boczkach. ziuuutek ma racje co do tych reklamowanych pysznosci,moj maz jest po Technologi Zywnosci na AR w Szczecinie, czego ja sie nasluchalam, ze czlowiek najlepiej przeszedl by na same warzywka i to z wlasnego ogrodka, hihi wiecie co jakis czas temu zastanawualam sie nad kupnem takiego siedziska do wanny na przylepce , i po obejrzeniu reportarzu w tv zrezygnowalam z zamiaru, matka zostawila 2 latka na kilka min. w wanie , przez ten czas maly podtopil sie i teraz jest juz trzy lata w spiaczce, zostawila go w jakims hospicjum, i jakas pani wolentariuszka przychodzi do niego codziennie i jest taka niby babcia, dba o niego i kocha go, zryczalam sie okropnie, ale zrezygnowalam z zamiaru, poniewaz takie siedzisko moze mnie podkusic czasami na choc minutke aby odejsc od wany i moze stac sie nieszczescie, a tak sparwa wiadoma, od wanny nie odejde i mam Matiego podkontrola. Mati ma ostatnio pewna fobie , jak zobaczy kabel to zrobi wszystko aby dojsc do niego i wlozyc do buzi, nie wiem jak on teraz z tego ostroznego raczkowania pojdzie szybciej, to trzeba bedzie je niezle pochowac. Narazie tak fajnie raczkuje, podnoso do gory reke i zanim ja postawi na podlodze to trwa to troche , i nastepna reka, bardzo to smiesznie wyglada.
  19. Sylwia twoja Ulenka to rzeczywiscie madrala, moj Mati narazie rozmawia sobie tylko ze zwierzakami z ksiazeczek, klade mu ksiazeczki z obrazkami ze zwierzakami oparte o meble i sadzam go naprzeciwko i juz dialog jest nawiazany, hihi, gadula taka ze hoho
  20. tilli-tilli dobrze ze tak na luzie podchodzisz do takich przygod, raczej sie smiejesz niz narzekasz, a pracy przy tym mialas na dokladke , ze hoho, pisze oczywiscie o tej butli,chociaz jak ja daje herbatke malemu z trningowego kubka niekapka, tez zawsze musze sie liczyc z ciuszkami do przebrania wspolczuje wam tych chorob, dobrze Sylwia ze masz juz ta trzydniowke za soba Neska aby Twoj Mikolajek wkoncu wyzdrowial, wspolczuje, najgorsza jest ta niepewnosc, trzymm kciuki, takie malenstwa i tyle antybiotykow, biedactwo Nikita a co sie dzieje z ta syulejka , my nic nie robimy, kurcze zebym czegos nie przegapila fruskawka super ze twoj Olus taki taki grzeczny spioszek. Mateuszek juz posada swoje krzeselko,te o ktorym pisalam wczesniej (Coneco), uwielbia je , i dzieki temu podjal proby samodzielnego jedzenia, a generalnie karmiony jeszcze lyzeczka, krzeelko sluzy mi doskonale, poniewaz jak siedzimy razem przy stole a ja na wysokim krzesle Mati tez siedzi wyzej, jak mam go kolo siebie przy niskiej lawie a ja na niskiej sofie, wtedy krzeselko znizam na maxa i wtedy Mati siedzi na jednym poziomie ze mna, wiec jesli jestescie przed wyborem krzeselka, to polecam, kolory sa zywe, jak Mati je zobaczyl po raz pierwszy bardzo byl zainteresowany i nawet siedzac w srodku obracal sie dokola wszystko chcial dotkanc i zobaczyc. Moj maz poklocil sie ze swoja mama, czy tesciowa, ona z pretensjami, ze kupilismy takie krzeselko drogie, a ja na to ze Mati dostal na chrzciny pieniazki i ze powinna sie cieszyc ze zamist wydawac je na swoje drogie szmatki i kosmetyki kupuje cos dla dziecka, a ona na to ze kiedy w koncu sie dowie co Mati od kogo dostal na chrzciny, a ja przeciez kazdemu dziekowalam za prezenty, jak cos bylo przedmiotem to pokazywalam a jak byla gotowka to dziekowalam za pieniazki i tyle, przeciez nie bede przeliczaja na obiedzie kasy i mowila kto ile dal. przeciez jej podziekowalam i tyle, czego ona jeszcze chce , nie wiem..
  21. witam !! AnnaSzn ja tez kupilam ten Sinlac, i tez dodaje do obidkow, nie dlatego ze jest bezglutenowy, ale dla tych wartosci odzywcych jakie w sobie zawieraaja, do zupek gotuje mu tez kaszke kuskus, i dopiero kupilam oczzyszczona kasze gryczana, i bede mu robic z tego obiadki z tym, ze musze poszukac jakis ciekawy przepis widze ze lula tez dolanczyla jakies przepisy, fajnie dziewczyny, z gory dziekuje napewno sie przydadza :) ja tez poza Sinlaciem, i kuskusem podaaje Matiemu kaszke jaglana tak jak w krupnku czyli krupnki,dodaje do zupek tez zielony groszek i brokuly, buraczki., acha i tez robilam tez lane kluseczki, i kisiel, czyli wg przepisow luli, budyn bez mleka Wide ze ominely mnie jakies glupie komentarze pomaranczowej, ale moze to dobrze ze nie musialm czytac tych glupot, Neska,duzo zdrowka dla Mikolaja lula gratuluje zasniecia Zuzi, aby juz tak codzien :) A teraz nowiny, Mati ma juz 8 zebow, normalnie szok, caly czas czekalam na 6 zab,a w dwa dni az 3 zeby, czyli prawa gorna dwojka, i dwie dolne dwojki, mamy 8 zebow, i bez goraczki , bezplaczow, ohh, dzielny chlopak ten moj synek i dzisaj wracamy razem z mezem do domu i z Matim, polozylam Matiego na dywanie a on RACZKUJE do przodu , coprawda kilka krokow, ale pierwszy raz, i ciesze sie podwojnie, poniewaz my z mezem tak zajeci i rzadko mamy okazje razem w jednym czasie przygladac sie postepom Matiego, a teraz te pierwsze kroki zobaczylismy razem, super, Blondi pozdrowienia dla ciebie i Kasperka, tesknimy za toba pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy
  22. tilli-tilli wspolczuje z ta praca Tomka,zycze aby w koncu znalazl to czego szuka,eh, zawsze jakies problemy. napisalam sms-a do Blondi,mam jeszcze zachowana nasza tabelke z czasow naszych porodow, tam mialam tel do blondi,mozeda znac Sylwia, nie pisze , ciekawe jak czuje sie Ulenka.
  23. tilli-tilli ale mnie naladowalas pozytywnie, dawno nic takiego nie uslyszalam, wielkie dzieki, ... ta nasza kafeteria jest wielka :) swoja droga tilli-tilli musisz sie teraz za Olivcia nabiegac, i musisz miec oczy dokoloa glowy, u ciebie kojec napewno jest niezbedny, ja planowalam kupic, ale zrezygnowalam stwierdzilam, ze skoro Mati jeszcze tak nie zasuwa to musze dac mu wiecej okazji na otwratej plazczyznie. pozdrawiam, fajne masz te filmiki
  24. Witam !! truskawkowa poziomka, przykro mi, ale alimentow mu nie odpuszczaj, i nie wiem czy koniecznie musisz sie pakowac w koszty adwokta, wez jakiegos z urzedu, sprawe masz wygrana, niech placi, jego psi obowiazek (bezobrazy dla pieskow) a ja bylam dzisiaj na studach, zmeczona jeste okropnie, Mati juz na cale szcescie wykapany i spi, mialam okropnego pecha, na parkingu pod uczelnia w bialy dzien miedzy 13 a 15 ktos wybil mi w drobny mak tylnia szybe samochodu, przezto wszytsko opuscilam zajecia, przeciez musialm wezwac policje, zabezpieczyc ten otwor, dobrze zemoi rodzice mieszkaja w slupsku, to tam gdzie studjuje, tata mi pomogl, Acha, Mati ma juz 6-ty zab, prawa dwojka, dalej raczkuje do tylu,pelza,i zaczyna wstawac przy fotelu. Mamy juz krzeselko do karmienia, ja jestem zadowolona, ale najbardziej Mati, cieszy sie jak tam siedzi, macha raczkami i nozkami z radosci czeka mnie teraz taka orka na studiach, ze az strach mnie ogarnia jak dam rade, nie lubie robic czegos byle jak, wczesniej zawsze bylam dobra w tym co robilam, a teraz przy tak ograniczonym czasie, chyba usytuluje sie gdzie na koncu , eh, moze nie bedzie tak zle, na moim roku zostalo 11 osob, taki przesiew zrobili. Tilli-tilli ale twoja Oliwcia zasuwa, super
  25. gosiaczek aby to byla trzydniowka, tak czytam i chyba sporo dzieciaczkow przeszlo przez te chorobsko, a jak pojda do przedszkola to dopiero zaczna sie choroby , brr, az mi sie nie chce myslec gosiaczek spokojnej nocy i oby bez zadnych komplikacji
×