anted22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anted22
-
witajcie ! gosiaczek fajnie ze twoje malenstwo juz tak ladnie sie przewraca, moj Mati jest leniuszkiem, i czasami uda mu sie ale rzadko i bardziej przez przypadek niz celowo, klade go czesto na kocyku na dywanie, obkladam zabawkami i stymuluje chec do obracana ale slabo nam idzie. Ja wczoraj tez patrzylam na sloiczki co by tu kupic malemu, ale jak zaczne to chyba od marchewki i jabluszka, a kroliczki itp to po tych podstawowych smakach. Blondi jak tam kupki ?, mam nadzieje ze juz dobrze. Ja zostawiam na 8 godz. Matiego u mojej mamy, pierwszy raz, poniewaz mam egzaminy, i ju od wczoraj sciagam pokarm i zamrazam, zeby nie zabraklo. ale nacale szczescie mam tyle aby go nakarmic i odciagnac na zapas. cos nie widac ani Malpeczki ani Myszszy :( Malpeczka jak tam wyniki, trzymamy kciuki pa
-
Klariss moj Mati robi min 4 kupki lub wiecej dziennie, jesli karmisz piersia, a kolor kupki jest ok to sie nie martw tak powino byc, pa ,sorki ze tak krotko ale wkuwam do egzaminow
-
witam !!! gosiaczek ja tez podziwiam danis, dzielna mama, choc ja tez chce miec wiecej dzieci,i nie mam wybory napewno beda z mala roznica wiekowa, hehe,juz jestem za stara aby czekac dluzej. Ale chcialam napiac,ze moj Mati pierwszy raz przespal cala noc, poszedl spac okolo 20,30 i spal do kolo 6 rano, ok.musze leciec
-
Witam !! klaris co do kg to ja juz zgubilam, chociaz karmie piersia, i na ilosc mleka nie narzekam :) Wiecie co ,piszecie o tych placzach moze to taki wiek, moj Mati do 4 m-cy mozna powiedziec nie plakal, a teraz zdarza mu sie, i dzisiaj tez okropnie tak mocno chyba pierwszy raz, ale znam przyczyne, zdarza mu sie to gdy jest spiacy, trze oczka, glowke wyraznie uklada do snu na bok i stara sie w cos wtulic, ale nie moze zasnac i placze ze zmeczenia, jak nie moze zasnac, wtedy to i czasami i noszenie nie pomaga i wozek ani smoczek :( Ja dzisiaj nalozylam malemu ogrodniczki z dl. nogawkami i dluga bluzeczke poniewaz byl spory wiaterek. Piszecie tez o wakacjach, mi w tym roku wakacje odpadaja, w lipcu otwieramy swoja restauracyjke \"Boston Bar\", i podczas wakacji nie mozemy jej zamknac i wyjechac, a od wrzsnia ja ide do pracy i bede miala juz wykorzystany urlop. Ale mieszkamy nad morzem i napewno bedziemy chodzic na plaze, wiec takie wakacje w domu :) Blondi fajnie ze juz bedziesz dokarmiac Kasperka, ja chyba wstrzymam sie do sierpnia. Mati wsadza cale dlonie, paluszki do buzi, rzuca sie na nie jak dziki zwierz haha, wsadzam mu do buzi smoczek i oprocz tego w jednym czasie wkladam do obu raczek gryzaki, a on potrafi trzymac gryzak , wystawic kciuka wlozyc go do buzi i nieypluwajac smoka.Taki z niego sryciarz. Jenny wspolczuje ci ze Robcio tak plakal, mam nadzieje ze juz lepiej, i slodko spi. Klariss a co sie stalo ze pobierac ci beda ten wycinek,mam nadzieje ze nic powaznego. Odnosnie spania to ja niemoge narzekac, Mati zasypia po kapieli okolo 20-20,30, budi sie raz okolo 3 lub 4 rano, o tej porze biore go do naszego lozka i razem spimy sobie do 8 rano lub dluzej, i Mati jak sie budzi to orazu obdarza mnie usmiechem. Jestem szczesliwa ze jestem mama, i bardzo chcialambym byc taka potrojna mamusia :) Danis super ze macie spokoj z alergi, zecze wam aby juz nie wrocila. pozdrawiam goraco, pa
-
klariss, witaj, zalezy jaka jest u ciebie temp., ja ubieram cieniutkie bodu na ramiaczkach lub na kr. rekawek, i na to kompleciki koszulka i spodenki plus skarpetki , ubieram body , poniewaz jak podnoszasie koszulki do gory to mam pewnosc ze plecy niesa gole, czasami rampersy, ja mieszkam nad morzem i u nas darzaja sie wiaterki. Jenny mi tez mowili ze dodatkowe posilki od 6 m-ca, wiec ja tez sie zastanawiam kiedy zaczac. Mati tez juzjest zainteresowany stopkami fajny widok. pa, pozdrawiam
-
blondi dzieki za zdjecie z lezaczkiem, pomysle nad tym. co do nauki to masz racje musze brac sie do roboty, a tu jeszcze jedno zdj, slodki sen http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a140f99721011b02.html
-
tilli-tilli, zajrzalam na twoj blog, widze ze jabluszko juz bylo :), super zdjecia szukalam tez takiego krzeselka do wany, ale wygladaja mi na to ze dziecko za bardzo jest w pozycji siedzacej, u ciebie widze ze jest na polsiedzaco, czy kupilas to moze na allegro i masz jakies namiary. pa
-
Nikita sorry, zgubilam literke "a", mialo byc Karolek
-
Blondi, super ten twoj superman :) Nikita slodziutki twoj Krolek i jakie calusne usteczka :) a to nasze jedno zdj z wielu z dzisiejszego dnia, poniewaz Mati chcialby trzymac paluszki w buzi i staram sie mu podsuwac mu zabawki i jak widac z dobrym skutkiem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45d4d03b238e0e21.html
-
witam! uff ja juz po zaliczeniach, a w nastepny weekend egzaminy. Wczoraj w nocy Mati sie przebudzil, , a ja niemadra mama usmiechnelam sie do niego i juz po spaniu, strzelil wielki usmiech i godzine lezal w lozeczku gadal sam ze soba, na cale szcescie Mati po kapieli sam zasypia w lozeczku,i nie musze go nosic, bujac i itp. ale caluski tez lubi i trzymanie za raczke, a laskotki to ma wszedzie, i na szyjce, na brzuszku, pod paszkami, na stopkach . Dzisiaj bylismy nad morzem, i pierwszy raz weszlam z maym do wody, tzn. ja nogi do pollydek, pochylilam sie na morzem i trzymalam go blisko wody, chyba nie czul sie pwenie bo trzyma mnie tak za wlosy mocno, myslalam ze mi je wyrwie. wozek postawilismy przy samej granicy morza, tak ze woda podmywala kola, i Mati mial caly czas podniesiona glowe i wpatrywal sie w szumiace fale, ozy szeroko otwarte, az w koncu szum go uspili w sumie spal ponad 4 godz., w domu zdazylam usmazyc nalesniki, a on spal, tak podzialalo na niego morskie powietrze. sylwia ja jem truskawki, mam swoje za domem, i to w sporych ilosciach i malemu nic nie jest :) Ja marchewke zamierzam dac gdzies za 2 tygodnie. Sylwia wspolczuje ze tak dlugo masz problem z nogami. pozdrawiam goraco, pa
-
Malpeczka ale sie zdziwilam ze ktos o tej porze jeszcze pisze, ja sie ucze , mam testy, i zagladam czasami do kompa. masz racje, myszsza wroci do nas, widac ja na wielu topikach, i jak sylwia napisala haha, \"muchy z nosa wyleca\". wspolczuje ci tych problemow ze zdrowiem Kacperka, nie wyobrazam sobie w takiej sytuacji, i tak jestes dzielna. Sylwia tez biedna napewno sie stresuje, juz tak dlugo ciagna sie jej te problemy ze stawami. trzymam za was kciuki. dziewczyny jak wozicie w spacerowkach to przypinacie pasami :) mamba wspolczuje sasiadki, ja mam dwie na przeciwko w moim wieku, zapraszamy sie nawzajem , hehe, z jedna pilam w ciagu dwoch lat kawe raz, z druga ani razu, poprostu kazda zz nas pracuje ,ma rodziny i to co spotkamy sie na chodniku przed domkami, to pogadaamy. Bondi moj tez najdluzej spi w poludnie, ale my jak wyjedziemy z domu przedpoludniem to wracamy ok. 17, to dlatego ze mamy za domem ogrodek, i dzieki temu Mati nauczyl sie spac w miejscu , nie musi koniecznie jechac. ten fotelik musi byc super, a odnosnie maty, to my mamy juz od 1-go m-ca, ale takie faktyczne zainteresowanie jest widoczne teraz, a najbardziej lubi patrzec sie w lusterko, i wtedy szaleje, caly az podskakuje i macha raczkami i nozkami. pa, caluski
-
gosiaczek, mi weszlo zdj. , dzisiaj dodawalam, i przed chwila sprawdzalam, wyswietla sie tutaj na kafe. gosiaczek, a na kiedy masz przewidziany ten zabieg z paluszkami, wiesz podziwiam cie ze tak spokojnie o tym piszesz, a moze tylko tak mi sie wydaje, powodzenia Ja mysle ze myszsza jest inna mama, niz Maalpeczka , i moze trudno jej zrozumiec, takie podejscie, ja kiedys na innym topiku czytalam wypowiedzi myszszy na temat opieki nad dzieckiem, w topiku cos o nieidealnych mamach, to b. sie dziwilam, i czasami myslalam ze myszsza poprostu zartuje, ale nie osmielilam bym sie jej za to skrytykowc, poniewaz Tadzio to jej syn a nie moj. pa
-
zdj. Mati po dniu dziecka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b66c96f5640c9958.html
-
witam !!! Malpeczka pisz nam nabiezaco jak tam wyniki i czy juz lepiej. A jeszcze odnosnie wit. w ciazy ja btralam cala cize wit. i mysle ze to jest bardzo odpowiedzialne zachowanie i wobec siebie ale przedewszystkim wobec naszego dziecka:) ale nie o tym ,chcialam pisac. byla u mnie dzisiaj polozna srodowiskowa, niespodziewalam sie 4-m-c, mialam maly rozgardiasz :), ale najwazniejsze ze ocenila Matiego ze dobrze sie rozwija, powiedziala ze spokojnie moge jeszcze karmic tylko piersia, ewentualnie przepajac przegotowana woda, i w 5 lub 6 m-cu wprowadzic, marchwianke, potem z ziemniaczkiem i zupke. Mowi ze trzeba dac dzieciom okazje do rozwoju czyli klasc czesto na kocyku na podlodze, czyli na twardym,oblozyc zabawkami i wtedy dziecko czesciej bedzie mialo okazje do obracania. Juz mozna obnizyc materac w lozeczku, zdjac ochraniacz na szczebelki i wtedy dziecko bedzie mialo okazje samo chwytac za szczebelki i podnoscic sie, i samo zdecyduje kiedy jest na to czas. I mowi zeby sztywno nie trzymac sie ksiazek itp., w rozwoju, ale dawac dziecku mozliwosci :), wiec jestem zadowolona, i musze pochwalic nasza sluzbe zdrowia w moim miescie, ze nawet 4 m-czne dziecko jest objete opieka, a przciez sa rozni rodzice, zaniedbuja dzieci i taka ontrola to super sprawa. pozdrawiam goraco i zycze zdrowka i pociechy z waszych maluszkow
-
witam, mysle ze Blondi slusznie ujela sprawe, ja tez czasami zgadzam sie a czasami nie z pogladami naszych mam, analizuje, niektore rzeczy wprowadzam w zycie niektore mnie dziwia lub smiesza,ale ogolnie uwazam ze to jest super miejsce, aby sie wygadac , wyzalic, i podzielic troskami i radosciami. Rozumiem Malpeczke, moj Mati to okaz zdrowia, wiec nie mam okazji martwic sie o cos tak bardzo,ale podejrzewam ze bylabym takze zatroskana, ale znowu co niektorzy mowia mi ze, za lekko ubieram malego, albo za cieplo, lub inne pierdoly, tak juz jest z punktu jednych osob jestes nadwraliwa, z z pkt. drugich osob to samo postepowanie oceniaja jako niedobre.Wiec nie odchodzcie, i piszcie dalej:) teraz ja sie pozale, mam pecha, pierwszy raz jak kupilam szczepionke, to byla akurat wycofana seria, i zaszczepili malego tylko na wzw, i ta skojarzona pierwsza przesunela sie o caly m-c, a teraz byla by ta druga skojarzona, jutro lub w piatek jest termin, i okazalo sie ze nigdzie ani w Ustce, ani w Slupsku, nie ma szczepionek, ani w aptekach ani w hurtowniach,i kazdy rozklada rece.Moj Mati jutro ma 4 m-ce a byl szcepiony tylko raz ta skojarzona. W bierdonce sa fajne cieniutkie kolorowe rampersy na lato, tylko za 4,99, mysle ze jak za te pieniadze to fajne,na mojego Matiego rozm.68 jest luzny, taki akurat i sa super mieciutkie , takie pluszowe poszewki na podusiei jednolite i we wzorki, i dla chlopcow i dla dziewczynek za 9,99. A tak poza tym to u nas super,Mati rozwija sie ksiazkowo, jest pogodny i zawsze usmiechniety, od wrzesnia, Mati nie idzie do zlobka, poniewaz znalazlam super opiekunke. pozdrawiam goraco,pa
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
anted22 odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zycze wszystkim przyszlym Mamusiom wspanialej ciazy i zdrowych malenstw, ja urodzilam 5 lutego br , i az mi sie lza zakrecila w oku jak was czytam, tez bylam taka szczesliwa, ach te wspomnienia. Gratuluje -
zabka,pieknie zrobilas te zdjecia :) My mamy za soba kolejny udany dzien, pogoda byla piekna, Mati jak zwykle rozesmiany, praktycznie caly dzien bylismy na podworku, nawet jak gotowalam obiad to Mati w wozku stal naprzeciwko drzwi wejsciowych na zew. , a kuchnie mam 3 metry od drzwi na przeciwko, teraz jak jade na spacer z nim lub w ogrodzie w wozku to obkladam go roznymi zabawkami, zeby dac mu jak najwiecej okazji do manipulowania nimi i chwytania, jest nimi naprawde zainteresowany, az sie serce cieszy :) podobnie jak u gosiaczka, Mati tez wklada i wyklada sobie smoka, lapie sie za stopki i ciagnie je do siebie, klade go na pleckach i przy nozkach stawiam activity cube, czyli taka kostke, ktora ma przyciski i odglosy 8 zwierzat, i zalapal ze jak nozka nacisnie, kopnie w przycisk to jest dzwiek, i mam nagrane jak reaguje radoscia jak mu sie uda. W biedronce sa body i rampersy rozne kolorowe, takie cieniutkie na lato za 4,99, ja kupilam kilka, ale otworzcie woreczki i sprawdzcie rozmiary, poniewaz sa duze. W poniedzialek,ide do przychodni po recepte na szczepionke, a w piatek idziemy szczepic, ale ja chyba pojde w czwartek, poniewaz w sobote mam zjazd a gdyby sie zle czul to niechcialabym go zostawiac. A czy wasze lekarki zwracaja wam uwage jak dzieci sa opalone, poniewaz Mati jest opalony, ale smaruje go i trzymam w cieniu, mamy parasolke, ale pomimo wszystko powietrze opala. pozdrawiam serdecznie i zycze milej soboty.
-
dziewczyny ja tylko wpadlam na karmienie i przy okazji was czytam, co do ubrania moj Mati ma krociutkie spodenki , podkoszulke i skarpetki, ale widzialam ubrane dzieci na dl. rekawki, i im wspolczuje, ok. spadam, lece do ogrodu,a jutro robimy grilla na dzien dziecka, pa
-
witam !!! Zaniedbalam troche czytanie i pisanie, ale zaraz nadrobie. u nas wporzadeczku, teraz bezprzerwy jestesmy na podworku,Mati uwielbia, odwrotnie jak u Malpeczki,nawet jak w domu jest maruda (choc rzado mu sie zdarza)to poczuje swieze powietrze i jak zaczarowany , dlatego wspolczuje ci malpeczka, moze sprobuj go potrzymac na raczkach usiasc na lawce, moze nie lubi czapeczki, moze sprobuj kaptur, ojej, trudno tak doradzac, zycze powodzenia, i aby zabkowanie przeszlo jak najbardziej bezbolesnie. mamba swietne zdj., piekna jest twoja Viki :) Blondi ja mam to samo z tymi szelkami, i polozylam jeden kocyk tak na stale, i drugi klade taki ozdobny na wierzch i dopiero Mati, i szelki na boki, z tym sloneczkiem to polecam na alegro kup parasolke, przyda sie na ten rok i na kolejny. blondi obseruj te bable, moja mama miala polpascia, jak Mati sie urodzil, i wlasnie to byly male swedzace bąble. a gdzie je masz? musze konczyc , jeszcze wroce, pa
-
witajcie! myszsza wspolczzuje, w pracy postapili niewporzadku, nie martw sie napewno znajdzies cos ciekawgo i dobrze platna prace. a ta lekarka nie przejmuj sie, jakas idiotka, przeciez te umiejetnosci jak chwytanie i przewracanie sie, to sa indywidualne sprawy i kazdemu dziecku trzeba dac czas na to, a zreszta pierwszy raz slysze aby to bylo p/wskazaniem do szczepienia, wspolczuje,mialas pecha. mamba fajnie ze tak dugo bedziesz ze swoim Matusiem, ja z moim Matim bede do konca sierpnia, ale dziennie bede pracowac po 4 godz., wiec nie bedzie tak zle. Dzisiaj mielismy fajny dzien, poszlismy z mezem i z Matim do lasu na spacer , doszlismy do morza, potem na pizze, Mati bacznie obserwowal okolice, i po kapieli spac, ladnie zasnal zreszta jak codzien, juz mamy taka rutyne, do lozeczka, i zasypia, ale moj maz kichnal, i Mati tak histerycznie zaczel plakac ze nie moglam go uspokoic, musialm go potulic i wycalowac, ale teraz dalej spi. dobranoc, caluski gorace dla maluszkow i mamus
-
tilli-tilli dziękuje za tak miłe słowa, duzo osób mówi , że Matiemu śmieją się oczy :), nasza położna mówi ,że Dziecko oddaje to co dostaje. A jak tam Twoja Olivka :) Gosiaczek, wspołczuje Oli, że czeka ją najpewniej jeszcze mały zabieg, ale napewno wszystko będzie dobrze, i mam nadzieje, że to będzie tylko kwestia zabiegu kosmetycznego, mojej koleżance urodził się synek z 6 palcami, jeden usuneli, i wszystko jest wporządku . Jesteś dzielna, życzę duzo zdrówka :) pozdrawiam
-
Witam !! dziewczyny przepraszam Was , że pomimo lepiej sie poczułam , a wzasadzie jestem jużzdrowa nie dałam znać, do niedzieli byłam na studiach, a wczoraj i dzisiaj nadrabiałam zaleglości w jedzeniu, haha, porządki w ogródku, spacerki itp. Jeszcze nie było dnia dziecka a już Mati dostał tyle prezentów, nie wiem gdzie ja to wszystko podzieje,a poza tym strasznie rozpieszczą mi mojego synka :) pupa juz sie zagoiła, Mati jest rozgadany, juz przkreca sie na boki,i podoba mu sie to, i rewelacja, zajarzyl jak ściskać materiałową książeczkę aby zaczęła grać :), dostał tez kostke edukacyjną, na jedenj ze ścianek są 4 przyciski i książeczka ze zwierzakami(plastikowa),jak naciska przyciski to są odgłosy zwierzaków, próbuje go nauczyć aby sam sobie przyciskał . Teraz od 10 lub 11 do 17 jest na podwórku, więcej niż połowę tego czasu przesypia a oto dowód : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8376490ad503df3e.html a to zdj. z dzisiaj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8c26727eecb8162.html pozdrawiam goraco, całuski dla maluchów Danis cieszę się, że juz jest lepiej, dbajcie o siebie :) Blondi to cieplutko było dzisiaj u was, u nas był jednak wiaterek,a co do powrotu do pracy, to chyba każda z nas to przeżywa, ja na całe szczeście mam czas do września, a ty kiedy wracasz ? Blondi fajniutki twój Kasper Mamba masz wyjaatkowo dociekliwych i troskliwych sasiadow :)
-
Witam !! dziewczyny tak poczytalam was szybciutko, bardzo dziekuje wam za slowa wsparcia tilli-tilli, Sylwia, Blondi, i wszystkim kogo przeoczylam, widze ze weszlyscie na temat jedzonka, nawet nie chce mi sie teraz otwierac kompa, waze juz 45 kg, czyli 4 kg na minusie, czyli wrocilam do wagi sprzed ciazy, ale wcale sie z tego nie ciesze, kreci mi sie w glowie i na nic nie mam sily, dostalam kupe lekarstw, elektrolity do picia, i choc jem tylko kisielek, marchwianke i ryz to w dalszym ciagu mam rewolucje podczas wizyty w toalecie, ...., zeby juz sie skonczylo :( dzisiaj nie pojechalam na studia ale jutro bede musiala. jak tylko dojde do siebie popisze wiecej i lepiej was poczytam pa, milej soboty
-
dziewczyny , jestem zalamana, kurcze, zaraz pomyslalam o Sylwi ( ona naprawde choruje), a ja z byle problemu sie rozklejam, ale wyzale, sie, pisalam wczoraj o tym zatruciu, i w dzien bylo jako tako, ale w nocy znowu mnie dopadlo, sama woda, zoladek to juz mnie chyba boli z glodu , wcinam tylko ten ryz, a przezte dwa dni schudlam 3 kg,a na twarzy jestem tak szczupla jak chyba nigdy za swojego doroslgo zycia, i najbardziej martwie sie jak tam Mati, po tym moim mleku, bo wczoraj rano zrobil kupke, i zaraz go przebralam a jednak w okolicy pupy zrobila mu sie taka czerwona plama, wyglada tak jakby przezte moje zatrucie jego kupka bardziej draznila jego delikatna skorke. ok, ide sie polozyc bo jestem padnieta.pa, milego dnia
-
witajcie! dzisiaj przyjechal do nas moj tata, i zrobilam chlopakom grilla,tzn. mojemu mzeowi i tacie, wypili sobie piwko, hehe i to nie jedno, najgorsze ze ja po tym zatruciu tylko na ryzu a grill tak pachnial, Mati dawal popisy przed dziadkiem, lezal w wozku i caly czas probowal siadac, a dziadek byl zachwycony, potem rozlozylam mu kocyk na trawie i bawilismy sie na walcu edukacyjnym. Jennny to jest dmuchane a srodku sa grzechocace kulki, kładzie sie a tym dziecko i turla, pomaga to w rozwoju psychoruchowym dziecka, a jak bedzie o kilka m-cy starszy bedzie mogl sam na tym sie turlac ,co pomaga w raczkowaniu. Mati jak to widzi to az sie trzesie,poprostu lubi to i te kontrastowe kolory tez robia swoje. Sylwia dobrze ze juz czujesz sie lepiej, napewno do chrzcin bedzie lepiej. Anastazja chyba musialas sie niezle wystraszyc, 38 to juz sporo, ale dobrze ze juz po wszystkim. myszsza fajnie to musi wygladac jak Tadziu podnosi pupke do góry. mamba to ci musieli niezle dac w kosc twoi tesciowie ze pojechalas tak nagle do Polski.