Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anted22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anted22

  1. dziewczyny, sorki , ze taka tępa jestem, ale jak robicie te buźki z przymrużonym okiem :)
  2. tilli widze, ze sie zadomowilas w luty 2010,ale to dobrze, ja tez napewno odnajde topik,z nowa data porodu,jesli tylko bede w kolejnej ciazy,takie wspolne troski i radosci, to dobra sprawa, szczegolnie w czasie tak wielu watpliwosci i obaw. Ale pamietaj, ze masz zagladac po rowno :)
  3. witam !!! ffeniks nic nie dostalam na poczte,a adres mam niezmienny od lat , ten sam :), nie wiem moze przypadkowo usunelam, ale sprawdzalam jeszcze nieoprozniony kosz, i tez nic nie znalazlam, napisz jeszcze raz, dzieki za gory za info ziuuutek,tilli, alantoina moj maly tez mial zabawe na mokro i to dwa razy, u nas tak do godz. 15-16 bylo slonecznie cieplutko,z rana wyszlismy w troke na taras,Mati jeszcze w pizamie, i tam stal pusty pojemnik plastikowy, do ktorego przez noc napadal deszcz, Mati najpierw wkladal tam rece , a potem wlazl caly, byl i tak juz mokry , wiec mu pozwolilam sie potaplac i radoche mial ze hohoho, a pozniej poszlismy na spacer i lody,i dotarlismy na plaze bylo tak cieplo,ze Mati wszedl do wody pokolana, a gdybym puscila jego reke to najchetniej wszedlby caly :) po promenadzie biegal od koni po woz strazacki, wyscigowy po straaz pozarna i policje, mowie o tych malych pojazdach na monety, a u nas stoi tego dziesiatki, az sie w oczach mieni. Jennny nie mam pomyslu... gosiaczek , dobrze , ze nie masz mdlosci, choc ja tego nieprzeszlam, ale slyszalam, ze nic milego i uciazliwe. choc troche zalowalam, ze niemialam takich typowych objawowo, nawet zachcianek, jedyny widoczny znak to byl brzuszek, ale taki fajny -zgrabny :) a my juz uzupelnilismy braki w kadrze, a ten chlopak co sie rozchorowal, to nagle w wolny dzien dostal goraczki, majaki,potem stracil przytomnosc i wyladowal na OIOM, najedlismy sie strachu wszyscy,poniewaz byl w spiaczce, i do tej pory nie wiadomo co sie stalo, badz tez rodzina nie chce powiedziec. My otworzylismy dzis po spacerku bar o 14, i ja jestem od 19 na barze, a maz w domku z Matim. papa, bede zagladac
  4. witam ! tilli moze urodzisz w walentynki :) Anna , swietna decyzja z ta dziewczynka, takie male gesty duzo znacza, jak ja jeszcze mieszkalam z rodzicami, to mielismy na 2 tyg. chlopca z Bialorusi na wakacje, mial 6 lat, mial na imię Witalik. Mi tez Mati przez dwa ostatnie dni sie rozlegulowal, poniewaz w wyniku zbyd poznej dzemki w dzien szedl pozno spac , i dlugo spal, dzisiaj spal do 10 rano, wiec postanowilam, go przedtrzymac caly dzien, zeby szybko poszedl spac juz na noc, obudzil sie rano , i wrocil do dzemek w poludnie i normalne chodzenie okolo 20 spac. wiec Mati wlasnie zasnali juz powinnien spac do rana. A my dzisiaj w ogrodzie , piaskownicy caly dzien. i byla u mnie tez kolezanka , ktora opiekuje sie dziewczynka 2 m-ce starsza od Matiego, wiec dzieciaki mialy fajnie. tilli pytalas sie o problemy w pracy, tzn w naszym biznesie, chlopak ktory pracowal u nas wyladowal w szpitalu, i nie mamy pracownika, i narazie zadnego chetnego na jego miejsce, a sezon letni sie zbliza i taka luka w zatrudnieniu to duzy problem. i dzisiaj np. maz musial zalatwiac sparwy w slupsku, a ja z Matim pojechalam godz. przed otwarciem , i zamiatalm i mylam podlogi w sali dla konsumentow, poniewaz nie ma komu tego robic. ok,. spadam , poniewaz mam kupe papierkowej roboty, a Mati spi wiec jest okazja, papa bede zagladac i pisac jak sie cos tu rozkreci, a ziuuutek mnie zdopingowala do napisania , jak napisala ze topik nam umiera, ja ja przeciez chce poznac wasze wnuki :):):)
  5. tilli pewnie , ze nie potrzebujesz my ci potowarzyszymy cale kolejne 9 m-cy i kolejne jak malenstwo bedzie roslo, a wzasadzie to fajne , tylko kilka nowych mamus a tyle przyjaznych osob, hmmm, necaca propozycja, ale na mnie jeszcze nie czas tak pod k-c roku byla by dobra pora na zaciazenie, byle nie teraz....
  6. tilli juz zadomowilas sie na luty 2010 ? ja gotuje pomidorowa z ryzem
  7. witam !! napisze co u nas wieczorkiem, teraz Mati szaleje :) ciekawe co u mamby, ona czesto wyjezdzala, czy znowu jakies wakacje, chyba wszystko u niej o.k hej pomarancza, to masz pecha, my nie bierzmy pod uwage trujacej zolci od pomaranczy. danis ma dwoje dzieci, i najpewniej nie ma czasu, aby tu czesto zagladac, a a kurat kiedy miala chwilke, to u nas byly pustki wiec z sentymentu zajrzala do luty 2010, ja tez tam bylam :)
  8. tilli dzieki za mile slowa ja tez zagladalam na swieze fotki Olivci, w tej ciuchci super zdj. , a skad wytrznasnelas tyle dzieci, hehe, twoje (zartowalam ), czy to jakies zajecia zorganizowane ?, no i pilke ma kopac z kim, mała jak zawsze radosna i szczesliwa, trzymajcie tak dalej :)
  9. witajcie !!! Angelika zazdroszcze ci , ze Twoja Mala tak ladnie je owoce i warzywa. Gosiaczek,z tym nauka to roznie bywa, ja uwielbiam surowe owoce i warzywa, i zawsze mowilam,ze tak samo naucze swoje dzieci jesc je, bo i ucze, podsuwam owocki,warzywka, w roznej postaci, kolorowe, swiezutkie, a Mati na wszelkiego rodzaju cytrusy nawet nie chce patrzec , a wachac tym bardziej, truskawki nie sprobowal jeszcze ani jedenj, a jak przemycilam z danonkiem to wyplul, choc danonka je checia, banana zje od swieta i jedyne co zje to winogrona, sam wypluwa skorke i pestki, jesli sa. A warzywa typu ogorek swiezy, rzodkiewka,pomidor itp. dostaje codziennie na kanapce z szynka, i bardzo chetnie zasiada do tej kanapki, ale po to aby pieknie po kolei sciagnac wszsytkie warzywka. a za miesko zjada wysmienicie. Moj w sklepie jest w miare grzeczny, chyba , ze zakupy sie przedluzaja, tak na pol godz. mozna go zabierac smialo,a potem troche kombinacji, to kolejne 15 min, jakias przegryzka i na ogol do godziny dociagamy np. w markecie. ja na barze mam obiad weselny do 18 z malymi tancami, a potem zobaczymy czy sie zmienie z mezem ,czy zostane do konca. pozdrawiam
  10. witajcie !!! dzisiaj troche pomilczalam, to z powodu tych dyskusji, mamy trochę problemów, takich w firmie, i defacto szukałam tu oddechu i relaksu, a tu, takie cieżkie tematy. wiecie, dzisiaj stwierdziliśmy z mężem, ze to wielkie szczęście jest wychowywać dziecko, troszczyć się o nie i obserwować jak się rozwija i rosnie, poniewaz gdyby nie Mati to czlowiek, zylby tylko tą firmą, problemami, finansami, sprawami kadrowymi itp. to mozna by bylo zlapac porzadnego dola, a tak wystarczy usmiech Matiego, slowko , pare jego rozkosznych krokow, i juz serce sie cieszy.
  11. lalalalaa, Tilli ale super, GRATULUJĘ, az łza zakrecłla mi się w oku, ile mamy już drugich oczekujących mamuś ??? Luty to fajny termin, będziesz robiła im wspólne urodzinki. zaglądaj i wracaj do nas, jak dawniej, nie wracajmy do staroci. Bardzo się cieszę, całuski dla Ciebie, dla Olivci i brzuszka :)
  12. gosiaczek, ja przeoczylam twoj post o tym co robisz, rzeczywiscie, to nie latwa praca , ale napewno dajaca duzo satysfakcji. Angelika dobrze, ze juz jestes w formie, aby tak dalej, jej jak ten czas leci, juz minal I trymestr.. ziuuutek, ale u nas tez to nie wyglada duzo lepiej, jak sie rozpisze na godz. , okolo 7 mleko 9,30-10 buleczka, szynka, paroweczka, ogoreczek, wszystkiego po trochu, takie sniadanko do 14 spanie 14-obiad kotlet lub klopsik, ziemniaczki, albo kopytka(lubi), moze byc golabek... 17 danio, deser owocowy przed spaniem mleko i to wsio, a miedzy posilkami to wlasnie zdarzaja sie przekaski i napoje ale czasami zje sporo, a czasami jak ptaszek poskubie wiec sie nie martw,
  13. ffeniks, ja tez lubie te pancakes, nauczylam sie robic w Stanach, ale musze obronic nalesniki kupowane a nie domowe, my mamy w menu nalesniki z owocami i sultanskie i smazymy tak jak w domu, tzn. nie doajemy nic czego nie dodaje sie w domu, a gofrow w barze nie robimy wiec nie wiem jak to sie robi w takich punktach, ale mam gofrownice w domu, i robilam juz wielokrotnie , ale nigdy nie wychodza takie jak te kupne, wiec chyba masz racje, mozliwe ze cos jest tam dodane.
  14. witam !! kubusiowa witam na naszym topiku, fajnie ze, dochodza caly czas nowe mamy, poniewaz jak tilli nas pozegnala, a ona przeciez byla tu zawsze i czesto , to ogarnal mnie smutek, a tak jest szansa , ze jakos przezyjemy :), ale tilli jak nasz czytasz to wracaj, sama zobacz jak tu gwarno. moj Mati je bardzo niereguralnie, ja staram sie reguralnie podawac posilki, ale jak nie ma ochoty to nie je i sie tym niemartwie, dopoki jest zdrowy, a czasami je za dwoch. Ja daje mu z takich przekasek to herbatniki, paluszki z sezamem bez soli, wafle ryzowe (uwielbia je), jak idziemy nad morze to zdarza sie mu kupic gofra, ale to sporadycznie i najczesciej nie zjada nawet polowy, i posmakowal juz jak smakuje czekolada i lody( raz liznal), chipsow jeszcze nie dawalam i obiecalam sobie , ze nie pozna ich smaku dopoki sam sobie nie kupi, ja sama ich niejadam, ale wiadomo jak to jest pojdzie do przedszkola, zobaczy u innych i sie zacznie, ale Gosiaczka rozumiem, starsze rodzenstwo, przyklad idzie z gory, maly sie napatrzy na siostre i wytlumacz dziecku , ze nie wolno. My dzisiaj bylismy u kolezanki, ktora ma coreczki 9 i 3 latka, i Mati bawi sie coraz lepiej z innymi dziecmi. Kubusiowa, a rozrabiaki sa wszystkie nasze dzieci, a co do wymuszania placzem, czy jakies tam male histerie, to juz przerabialysmy ten temat, to przechodzi kazde dziecko w wieku 1,5 do 2 lat, i swiadczy to o dobrym rozwoju emocjonlanym naszych dzieci, tylko my musimy umiejetnie w tej sytuacji sie zachowac. bede jeszcze zagladac , pa
  15. ziuuutek, warto miec cos na poparzenie, ale bezposrednio po to na obolala skorke po oparzeniu nic dziecku nie posmarujesz, technicznie trudno wykonalne, i te wszystkie specyfiki lagodza raczej pozniejsze nastepstwa oparzen tj. bol , rumien itp. ale pierwszy krok to woda, poprostu pod kran lub prysznic, zimna woda i lac na maxa na oparzone miejsce myszsza dzieki za link, jakos to przeoczylam , tak mysle ze taki domek plus slizgawka to juz super, piaskownica juz jest, zawsze wiedzialm ze ten topik to skarbnica wiedzy :):), acha my nie mamy auchana co do obiadkow, to ten kotlet byl usmazony z dwoch poledwiczek z piersi kurczaka , na dobrej oliwie obtoczony w samym zoltku, a np. dzisiaj z mieska mielonego, plus jajko, namoczona pszenna bulka, 3 ugotowane na miekko marcheki, sol, przyprawy, wszystko wymieszane, male klopsy obtoczone w tartej bulce na patelnie, podsmazone do rondelka zalac woda, poddusic i zagescic sosik do ziemniaczkow, i to jest danie, ktore moj Mati zje z chcecia, dzisiaj 1,5 takiego klopsa w sosie wsunal. zupek nie gotuje mu specjalnie, jak gotuje dla nas to mu dam, jak nie mam to nie je, poniewaz najczesciej konczy sie na kilku lyzkach zupy, wiec nie ma sensu. naitmp, u nas tak nie przechodzil Mati zabkowania, mielismy raz takie kupy, zima, i to byla podobno jakas jelitowka i skonczylo sie u lekarza, ale trudno tak doradzac, jak jest juz lepiej to idz do apteki i kup te leki oslonowe takie do picia,smekta czy cos takiego, to jest w saszetkach, cos co mu wyrowna poziom elekrolitow itp.zawsze wskazane po wymiotach i biegunkach my po obiadku wiec lecimy na spacer lub podworko, zobaczymy, na co nas najdzie ochota, do zobaczenia wieczorkiem
  16. myszsza, witaj, my tez mamy ta muszle piaskownice, obie czesci, ja tez szukalam tych plastikowych domkow, ale one za sam domek najtaniej to z 500 zl, strasznie drogo, ale dzieki za sugestie, chyba narazie te namioty musza tac namiastke tego domku
  17. witajcie !! ziuuutek, maz dzisiaj nie chcial zostac w domku, poniewaz brzydka pogoda a on by z Mati najchetniej szalal po podworku, wiec ja jestem w domku, Mati sie, wiec cos napisze. ziuuutek zgadza sie wsunal calego kotleta, ale za to zero warzywi to mnie martwi :( Dziewczyny dzieki za podpowiedz odnosnie placu zabaw zrobionego takiego u stolarza, to jest pomysl, ale to juz chyba na przyszly rok, wtedy pomysli sie jednak o czyms co ma wieksze rozmiary. a teraz pozbieram wasze pomysly i kupimy mala zjezdzalnie, namiociki z tunelem i basenik dmuchany z kulkami, i to i tak mysle bedzie spora atrakcja. a na poparzenia, to najlepiej jak najszybciej pod zimna wode jak jest ubrani to w ubraniu, nawet jesli dzicko placze ze mu starsznie zimno, to lac i dosyc dlugo , a jak jest ubranie to w zadnym wypadku go nie sciagac, poniewaz mozna wtedy uszkodzic poparzona powierzchnie. poza tym ze jestem nauczycielka, to tez bylam pielegniarka, i instruktorem pierwszej pomocy. dobra lece, poniewaz zaczelam robic pulpeciki dla Matiego, wyszlo slonko, wiec wywiesze pranie, i moze uda sie cos jeszce zrobic , pa
  18. moja mama dala kase Matiemu na dzien dziecka , a ja uparlam sie ja wydac hehe, chyba kupie poprostu mala zjezdzalnie i do tego dokupie namiot z takim tunelem, wiem ze dzieci lubia takie zacisza, jeszcze skonsultuje z mezem, kurcze sama jestem, tutaj pusto, hej co sie stalo, ze was nie ma kiedy ja jestem :(:(:(
  19. chodze po allegro i sie wkurzam, moze ja jestem skapa czy co, no powiedzcie mi dlaczego porzadne place zabaw dla dzieci sa tak drogie, bylabym w stanie wydac nawet i z 500 zl, ale za to tylko zjezdzalnia z taka butka zw. malpi gaj, jak juz co ciekawszego to ceny winduja, kurcze a moze ja zle szukam, moze wy macie jakies fajne namiary na cos porzadnego w atrakcyjnej cenie.
  20. ziuuutek ten przepis na kapuste sprobuje zrobic, , poniewaz wiem z doswiadczenia , ze takie na ogol dziwne przepisy, okazuja sie smacznym daniem, choc wyczytalam ostanio , ze jak np. ktos walczy z brzuszkiem ( to ja ) to powinnien w swojej diecie ograniczac kapuste, kalafior , brokuly, a ja te dwie ostatnie pozycje uwielbiam, i co zrobic ? :) z truskawkami, my czekamy na swoje, w tym roku maja 3 lata, wiec szykuje sie wysyp juz widac po zielonych ile ich jest, ale jeszcze sa zielone, wiec czekamy ja dzisiaj planuje plewic w ogrodzie jak nam maz nie pokrzyzuje planow, naglym telefonem, ze cos tam trzeba zalatwic wrrr, a tobie sylwia sie nie dziwie ze ci sie nie chce pracowac, pogoda piekna ziuuutek a co za alergia cie meczy, zawsze wspolczulam wszsytkim alergikom, u mnie w rodzinie, ominelo nas to szerokim lukiem, i zadne z nas nie jest alergikiem. a macie pomysl na fajna salatke z truskawkami, poniewaz z powodu tego wysypu, pomyslama ze u nas na barze mozna by bylo serwowac jaks sezonowa salatke z truskawkami oki, lece do roboty, musze ogarnac chate
  21. mala fu gartuluje serdecznie, super ze zajrzalas, zycze aby ciaza i porod przebiegly pod szczesliwa gwiazda :) sliczniutka jest twoja coreczka, podsylaj wiecej fotek i zagladaj czesto. nie wiem czy zdazylas sie zorientowac, ale u nas wiecej lutowek jest w ciazy, wiec my wszystkie po trochu jestesmy znowu na etapie \"co tam slychac w brzuszkach\" a no wlasnie nasze kolejne przyszle mamy jak sie czujecie, jak tam po wizytach lekarskich itp. poopowiadajcie Sylwia ja pisalam jak minal nam dzien dziecka :) ziuuutek ja tez zartowalam :)
  22. witam !! u nas dzialo sie bardzo duzo przez te dwa dni, wczoraj bylismy w sali zabaw, potem na deptaku, jechalismy ciuchcia, jezdzilismy w samochodach, byla zabawa na plazy, lody, gofry, spacer, dzisiaj byl festyn, Mati siedzial na quadach strazy granicznej, w samochodzie gadal przez radio strazy, krecil ogromna kierownica, byl w lesie zbieral szyszki, potem byla u nas jego sasiadka 1,5 m-ca mlodsza od Matiego, no caly dzien atrakcje. co do kupkow niekapkow, to my mamy lovi, i sobie chwalismy, gumka nam nie spada, i mamy ten typ od paczatku, i nam sluzy, ale teraz i tak Mati zaczal pic prosto z kubka lub z butelki z dziubkiem. Ziuuutek, ja jestem wyjatkowo spokojna osoba, poprostu odpowiedzialam na pytanie i uprzedzilam z gory, ze nie chce wlasnie aby wywiazala sie miedzy nami jaksas glupia dyskusja, przeciez jestem tu z nami od poczatku ciazy, i jak narazie z nikim nie walczylam na slowa ani nie dyskutowalam :), i zamierzam trzymac tak dalej :) tez jestem za tym co wy , ...:):):) nie jestem pewna, tak szybko czytalam, czy pytacie sie czy w przedszkolach prywatnych musi byc realizowana podstawa programowa. Jesli przedszkole jest nazwane \"przedszkolem\", czy jest publiczna placowka czy nie powinno spelniac wszystkie cechy i wymagania jak normalne przedszkole i powinno byc pod tym samym nadzorem, ale czesto takie przedszkola aby uniknac tych wlasnie nadzorow, nazywaja sie np. Kacik malucha, przedszkole domowe , itp. i wtedy juz moze ominac te procedury lokalowe, programowe, posilkowe itp. ale tez nie moze sie ubiegac o dotacje, najlepiej przesledzic dobrze taka placowke, i wcale nie polecam przedszkoli gdzie zamontowane sa kamery i rodzic moze podgladac swoje dzieci. nie wyobrazam sobie siebie byc pod takim okiem , ja np. jestem spontaniczna osoba i w obecnosci dzieci, potrafie trurlac sie z nimi na dywanie, udawac kota, albo czytac bajke modelujac swoj glos w roznoraki sposob, ale w obecnosci osob trzecich doroslych juz przychodzi mi to z trudem, wiec takie zajecia napewno pod tym okiem bylyby ubozsze i nienaturalne. pa, zajrze pozniej
  23. ffeniks z przyjemnoscia, sorki zupelnie zapomnialam, ale albo wieczorkiem, albo jutro, poniewaz choc Mati mial super aktywny dzien, maly psotnik jeszcze nie spi, wiec najpierw musze go ululac
  24. ffeniks oki, juz tlumacze , poniewaz nie chce niepotrzebnych dyskusji i potem niedaj B... klotni, od slowa do slowa. 1) napisalam ze ucze angielskiego i dlatego narazie nieposylam Matiego na angielski, poniewaz puszczam mu swoje plyty z muzyka i moze sie sam osluchac w domku, a dopiero jak pojdzie do przedszkola to razem z innymi dziecmi w grupie bedzie chodzil na angielski. 2) ziuuutek \"obalila\" moja teze ze rodzic nauczyciel to dobry nauczyciel, wiec jej odpisalam, ze tez tak uwazam, ze tez mam zd. takie jak ona, czyli uwazam ze dziecko najlepiej uczy sie w grupie(takie male dziecko), ale rozpoczniemy ta nauke od wieku przedszkolnego. 3) i napislaam, ze narazie takiemu przedszkolakowi w zupelnosci wystarczy taka nauka w grupie przedszkolnej, poniewaz na tym etapie np. indywidualne lekcje nie wchodza w gre, poniewaz indywidualne lekcje maja sens dopiero na poziemie poznawania zasad gramatycznych, ale nie napislam, ze na indywidualnych lekcjach tylko gramatyka, a ze w wieku kiedy wchodzi juz garmatyka, i wtedy konwersacja itp., i tez nie musza byc indywidualne czy nie, ...kazdy niech robi to co uwaza za sluszne dziewczyny to naprawde takie poboczne tematy, czasami pisze sie szybko, korzystajac z czasu dzemki naszych pociech, lub innego wolnego czasu, moze wyjsc nie ta skladania czy cos, moze czasami zle sie wyrazam, chce w dalszym ciagu wchodzic na nasz topik jako skarbnice wiedzy o opiece naszych maluchow, aby cieszyc sie z naszych radosci i sukcesow, lub napisac dobre slowo jesli ktos ma problem i potrzebuje wsparcia . I obwieszcam wszem i wobec , ze nawet jesli wyrazam jakas teze czy opinie, to tylko jest moim zdaniem, inni nie musza tak postepowac ani sie z nim zgadzac, przeciez jestesmy wolni, wiec dziewczyny cieszymy sie nadal naszymi dziecmi i dzielmy sie, tym jak spedzaja czas , czy sa zdrowe i jak sie rozwijaja ehh, ale sie rozpisalam, a mialam napisac jak fajnie spedzilismy dzisiajszy dzien, a i jak Mati poznawal swiat, podeslac fotki itp. ale to pozniej, jak Mati porzadnie zasnie.
  25. hello. my tez llecimy na imprezy :) ziuuutek, mam takie samo zdanie jak i ty, wiec tak jak napisalam, jak tylko moj Mati pojdzie do przedszkola , 2,5 roku, zapisze go na lekcje angielskiego, a poprostu przez ten rok nie zamierzam go nigdzie zapisywac, ot co :), poniewaz mam sporo materialow , piosenke, plyt i nawet moge zapewnic mu osluchanie sie z tym jezykiem w domku, ale wiadok\\mo , ze w wieku przedszkolnym nie pozbawie dziecka nauki w grupie, co przynosi swietne efekty w tym wieku, indywidualne korepetyche odnosza skutek, jak wchodzi gramatyka w gre, oki, lece, poniewaz zaraz bedzie moja mama i lecimy, pa
×