anted22

dziewczyny cos mnie dziwnie lapie w brzuchu, ale tak mi sie bruch wzdyma jakby gazy, czy to tez moga byc skurcze ?

danis to mnie pocieszylas :), ja mialm ogolnie mowiac miesiaczki bezbolesne, tzn. zawsze cos bolalo i dretwialo mi naoga, ale normalnie funkcjonowalam, nigdy nie bralam wolnego, bylam aktywna w te dni. a wiem zekolezanki te dni znosily duzo gorzej.

Jennny wlasnie ogladnelam twoje krolestwo dla dzidziusia, jest slicznie i przytulnie, ale kotek wystrzalowy, ja kocham koty,a ten twoj ma takie piekny ogon, , ja przygotowalam lozeczko ale wyscielilam recznikiem, poniewaz moj kotek jest tak nim zainteresowany ,ze musi tam sobie wejsc i wszystko obwachac, i poogladac, pachnie mu ladnie, i inne , kolorowe, a zreszta slyszalm, ze warto aby zwierzemialo okazje zapoznac sie wczesniej z tym zapachem i rzeczami,pozniej niebedzie dla niego to takie obce

dziewczyny witam!!, ale mam humorek poniewaz lozeczko nabralo blasku :), jutro zrobie zdjecie Nic nie pisalam, ale widze ze mam wsparcie w Sylwi, moja tesciowa co pierwsze powiedzila ze zgaga to dziecko owlosione, a to mnie tak wkurzyllo, i tak samo jej powiedzialm ze glupie zabobony, i wytlumaczylam jej przyczyne zgagi w ciazy, i dodalam ze jak nasz synek bedzie mial dlugie ciemne wloski przy urodzeniu to dlatego ze tak geny chcialy i ja tez z takimi sie urodzilam( i to z super dlugimi do ramion, hihi) , potem mi sie wytraly i bylam blondynka :) myszsza i widze nie tylko wspolczuje wam z ta opuchlizna,mnie na cale szczescie to ominelo, ale tak bywa, albo zgaga albo obrzeki , hihi noddy nie martw,sie, ja pamietam jakmialam 10 lat ,moj brat 12, i moja mama byla w ciazy z trzecim dzieckiem,ja te dcinki pamietam do dzis i trktowano to jako jakies zacofanie itp., a ja tez chcialabym miec troje dzieci, mam dom, dozys miejsca, finansowo o.k, i dlaczego nie, duze rodziny sa wspaniale, powodzenia,mam nadzieje ze cie dogonie choc mam juz 33 lata. :) zabulenka brzusio sliczny :) malpeczka , a teraz moja szybka instrukcja,na gorze masz ten drucik w ksztacie jaka na baldachim, tam gdzie w materiale jest wyciety taki rozporek, musi byc w miejscu gdzie ten drut sie rozchodzi, zanim zalozysz go na rurke, przeloz ta rurke przez dziurke w materiale, takaby material byl za rurka. A z przodu tego"jaka" drucianego trzymajcego material, sa dwa konce materialu .Chyba slabo ci to wytlumaczylam, ale nie zle wyturlam sie po dywanie zeby te rurki przymocowac, poniewaz lozeczko przylega mi do sciany z tylu, i nie mialam juz tyle miejsca zeby je wysunac, wiec musialm robic to na lezaco prawie pod lozeczkiem , hihi, dobrze ze nie urozilam przy tej gimnastyce.

zrobilam , zalozylam baldachim i wyglada cudnie

mamba , mnie tez okrutny glod zlapal,od wczoraj mialam resztki kurczaka takiego z rozna, obralam go , pokrolilam na kawalki, dolalam sosu pomidorowego, dokroilam swiezego pomidora, plus czosnek, bazylia , oregano i tymianek, sol, pieprz, ugotowalam ciemny ryz, i na wierzch tarty ser zolty, bylo nawet dobre :)

Malpeczka, niesamowite ,haha, zajrzalam na forum, jestem sama bez meza i kombinuje ze stelazem na baldachim , samego materialu nawet nie zaczelam, trzeba najpierw te rury przykrecic, jak ??????, widze ze mamy podobny problem, najgorsze jest to ze nie ma instrukcji montazu, chociaz kupilam nowe :(

Aniat, zawsze bylam pelna szacunku dla takich osob jak wy,ja sprowalam przedsmak tego, przez 5 lat bylam spolecznym instruktorem mlodziezowym, to taka dziwna nazwa, ale nasza grupa zajmowala sie opieka nad dziecmi niepelnosprawnymi, organizowalismy im spartakiady sportowe, wakacje, imprezy i bale okolicznosciowe, oiwedzalismy takie domy opieki nas nimi w naszym regionie, staralismy sie o sponsorow , i nie bylo latwo, ale przyjemnosci i satsfakcji wiele.

sylwia piszesz o ochocie na slodkie, ja narazie poza lodami, to nic slodkiego, maz kupil opakowanie ptasiego melczka, specalnie dla mnie, poniewaz zawsze bylo moim przysmakiem,a teraz od wczoraj zjadlam 2 kawaleczki i to bezwiekszej przyjemnosci. Za to zrobilam sobie teraz na II sniadanie slatke z kapusty pekinskiej, czerwoenj papryki i kukurydzy itp, i Mateuszkowi chyba smakowalo poniewaz szaleje w brzuszku. Emilka ja mam takie krecenie nog, ale u mnie to napewno nie w wyniku ciazy,dlatego nie pisalam o tym, kilkanascie lat temu,mialam zlamane obydwie nogi, i zimowa pora , wlasnie odczuwam takie dolegliwosci, czasami tak silne ze nie daja spac. Aniat 5 l. lodow,wow, jestem pod wrazeniem :),a co do mojej historii, to tez w wielkim skrocie, tez caly dzien moglabym pisac o tym, :), awasze plany sa b. odwazne i takie dla ludzi, rzadko teraz spotyka sie takich ludzi jak wy. Agnes my z mezem tez baraszkujemy i nic, nawet wiecej skurczy z tego powodu nie mam, czyli Mati i tak zrobi co zechce:), ja tak jak ty prasowanie na raty, tzn. ubranka sa wszystkie tylko posciel tak po trochu. Katarina to ciebie jeszcze czeka sporo obowiazkow, ale dobrze ze mialas okazje tu w Polsce wypoczac i nabrac sil. Malpeczka milej drzemki,ja tez coraz czesciej ucinam sobie takie w ciagu dnia. Sylwia fajnie ze jestes zadowolona z zakupow, ja wlasnie wczoraj zamowilam w skepie, i dzisiaj juz moge odebrac taki polarkowy dresik z kapturkiem , fajny i cieplutki tez na 62. pozdrawiam serdecznie Jennny super ze wkoncu wyspalas sie :), co do materacykow ja kupilam specjalna ceratke chroniaca materac przed zasiusianiem, mysle ze warto, poniewaz nawet dziewczynka moze zrobic psikusa,moze sie zdarzyc ze polozymy bobasa nagusko a tu psik i juz gotowe, lepiej sie zabezpieczyc. i zgadza sie moje urodziny sa 11.12, mozliwe z cos w tym jest, moj mlodszy braciszek tez urodzil sie 11.12, rowno 10 lat po mnie, niestety jako 5-latek zginal w wypadku :(, i u takiego malego dziecka trudno wylowic jakies zasadnicze cechy. mania niedenrwuj sie juz tak jest z tesciowymi, probuja wlozyc swoje 5 gr gdzie sie da :)

dziewczyny, lala, chwilke mnie nie bylo od rana, a tu znowu cale powiesci, jak uporam sie z tym i owym, co zaplanowalam co mam dzis zrobic, nadrobie i popisze do was, ale teraz szybciutko, wlasnie dostalam sms-a od luli, ale smiesznie , poniewaz rani jeszcze zastanawialam sie co u niej a tu wiesci : Lula pyta sie co slychac na forum, i czy juz jest ktos po niej, sa jeszcze w szpitalu ale lada dzien wyjda do domu. zuzia sama rozkosz :). Buziaki dla wszsytkich lutowek

witaajcie !!! my planujemy dzisiaj rozlozyc lozeczko, ale posciel zloze tylko w kostke i przykryje recznikiem zeby sie nie kurzylo, poniewaz nie wiadomojak dlugo bedziemy jeszcze czekac na naszego synka :) a od dzisiaj postram sie zaczac masaz, wiem ze to pozno, ale moze cos pomoze, jak zrobie to to dam wam znac. i od wczoraj biore homepotaie na miesnie, naczynia, zapobiega nadmiernemu krwawieniu, daje tez lepsze rezultaty w gojenu itp. ciekawe jak tam lula i Zuzia Katarina juz cyba gotowa do odlotu, ciekawe dlaczego 9 luty niezaglada do nas, mam nadzieje ze u niej o.k, ziuuutek tez wczoraj chyba sie nie pokazala, licze na to ze u niej dobrze, moze tylko nastroj ma nienajlepszy, ale napewno bedzie dobrze pozdrawiam

witajcie Mamusie !!! wlasnie ogladam na tvn program mamo to ja, wiele z was tez napewno to oglada, radza aby kupowac karuzelki ktore niedostarczaja zbyd duzo bodzccow, tzn. lepiej zeby sie nie krecily tylko staly w miejscu, poniewaz dziecko nie jest w stanie skoncentrowac uwgi na krecacej sie karuzelce, aby zabawki powieszone byly jednolite, imialy tylko kilka kolorow, niezbyd duzo rozniastcyh wzorow itp. a od 3 m-ca do raczki mozna podawac grzechotki i miekie ksiazeczki. gosiaczek super ze juz jestes, uwazaj na siebie i sie nie przemeczaj malpeczka i aniat ja zauwazylam ze w pozycji lezacej zgaga mniej mi dokucza niz w stojacj lub siedzacej. aniat fajne sa historie poznawnaia swoich milosci,ja tez lubie swoja, poszlam na odczyt historyczny dotyczacy wyzwolenia naszego miasta,byli sami starsi ludzie, fascynaci historia, i jeden mlody 18-latek i ja. po wszystkim juz czekal na dole ,i tak powolutku odwiedzalismy wspolnie muzea i inne ciekawe miejsca i spotkania , przezwiele tygodni oczywiscie. malpeczka mojego meza jak ktos sie pyta kiedy, to on mowi, moze dzisiaj, lub jutro, ale nic sie nie sprawdza :)

Dziewczyny , okropnosc :(, mam znowu ta okrutna zgage, wsasadzie to mam ja juz od kilku dni co wieczor,ale raz slabiej a raz mocniej, dzisiaj mocniej. nikita ciesze sie ze mialas udana wizyte, masz to samo zmartwienie co ja, ja tez chcialabym juz urodzic wlasnie dlatego aby moj synus nie byl zbyd wielki :) noddy i tak cie podziwiam dwie coreczki i trzecie w drodze,mi tezmarzy sie trojeczka, ale to wszystko jeszcze przedemna malpeczka , ja tez uwielbiam rybke :),odpoczywaj i nienadwyrezaj sie tez, ja tez czesto towarzysze mezowi, ot tak poniewaz mamy okazje razem porozmawiac,aczesto zostaje w samochodzie, poniewaz nie chce mi sie chodzic. Jennny fajnie ze jestes :) dobrze ze monitoruja cie, chociaz spisz spokojnie. My dzisiaj z mezem mielismy odpoczynek,ale moj kochany juz drugi dzien dziekuje mi ta te mile chwile, ojej , tak jakby chociaz po nocy poslubnej hihi, wiec moze dzisiaj tez, a czytalam ze to moze przyspieszyc akcje porodowa, awcale bym sie nie pogniewala :) pozdrawiam was serdecznie

zmienilam stopke, czas leci bardzo szybko

juz poczytane !!!, ale macie tepo w pisaniu, ale to b. fajnie, bardzo lubie te nasze pogaduszki, co do doswiadczen w wychowaniu dzieci to mam niewielkie, tzn. cudzych to i owszem, w przedszkolu,ale inaczej wychowuje sie wlasne :) Angelika wroclawianka, ja tez mam przesuniety termin na styczen, ale napewno nie zostawie naszych lutoweczek, tutaj zawiazaly sie niemalze wirtualne przyjaznie :), Wiec zostaly ci 2 tygodnie i juz Kamilka w ramionach :), nie przejmuj sie , napewno jest zdrowiutka, tym bardziej ze masz duzo zaplanowane chociazby termin cc, pamietaj pozytywne nastawienie jest b. wazne Agnes nie denerwuj sie ,dacie rade, ja wiem ze to ogromny stres dla was, alepamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni :), i odnosnie gabeczki, sama nie doswiadczylam, ale slyszalm duzo niekorzytnych opini co do tych gabek, chyba ze bedziesz ja czesto zmieniala na nowa, Zabulenka kolory ktore wybralas, to kolory w ktore bedzie ubrany moj Mateuszek, czzyli uniwersalnie, wanienke tez mam zieloniutka, i posciel ma wiele zieleni, kocyki, fotelik samochodowy , wiele ubranek, plus zolty, bezowy i nawet mam lososiowy z pomaranczowym. dzsiaj tylko w sklepie zamowilam takie wdzianko na niebiesko( ach niech ma cos niebieskiego), gora z kapturkiem, zapinana i spodenki z polarku na 62, poniewaz u mie w sypialni jest cieplutko, ale wkuchni i korytarz troche chlodniej, i zeby nie marzl w innych pomieszczeniach aniat a jak u meza z jezykiem polskim, skoromieszkal w Polsce to chyba o.k, czy uczycie sie nawzajem?:) mamba9 milo cie slyszec:), a raczej czytac :) emilka strasznie trudno doradzac odnosnie imienia, co czlowiek to inna opinia, kiruj sie wlasnym upodobaniem,mi podobaja sie obydwa, Zuzia ma na imie moja chrzestnica, a Oliwka ( tak na nia mowie) jest w mojej gr. starszakow, bardzo grzeczna i madra dziewczynka. Moj synek bedzie Mateuszek, maz wybral a mi tez sie podoba i nie znam zbyd wielu Mateuszy, mysle ze to imie ponad czasowe, myszsza co do Tadzia, tomoj maz ma tak na imie, i uwielbiam to imie, ma wiele zdrobnien, ja mowie na swojego jesli nie jakims zwierzaczkiem lub innym kochliwym zdrobnieniem , to poprostu Tadziu, ale jak powiem mu Tadek, to wie ze cos jest nie tak :) i cos przesrobal moja coreczka bedie miala na imie Julcia, zawsze mi sie podobalo juz jako nastolatce, teraz jest modne, ale chyba juz przemija, i zanim na sie urodzi corka, to moze juz zupelnie przeminie :), ale Zosia tez mi sie podoba, to jest moja kolejna opcja. Mnie tez przerazaja te ewakuacje, moj maz jest zbulwersowany, i oczami wyobrazni widzi mnie w takiej sytuacji, to chyba poglebia jego niezadowolenie na ta sytuacje.

WITAM !!! zaraz wam napisze jak spedzilam calutki dzien, ale odezwalabym sie z godz. a moze 1.5 szybciej,gdyby nie Sylwia !!!! zaczelam was czytac i o zachciance Sylwi na lody, i stalo sie musialam wsiasc w samochod i pojechac po lody, i wtedy wstapilam jeszcze do mojego ulubiongo teraz sklepiku dla maluszkow i tak mi zeszlo, potem musialm jeszcze szybko te lody zjesc , hihi, wiec Sylwia tak to jest twoje zachcianki staly sie moimi :) dzisiaj kupilam, fotelik samochodowy babydesing, zielony, jaki fajniutki, ma tez funkcje bujania, to fajnie poniewaz jak w malutki dzidzius to mozna to wykorzystac jeszcze w domku, i do tego sliczniutki z wytlaczanym kotkiem zieloniutki kocyk, polarek na zew. a od srodku bawelniany z troczkami , zeby np przywiazac do lozeczka zeby dzidzius sie nie odkopywal i jeszcze takie mieciutkie butko-skarpetki takie malusie od pierwszego dnia. A wczesniej dokupilismy fajniutki dywanik, tzn. identyczny jaki kupilismy kilka dni temu, ale w innym rozmiarze mniejszy , w inna czesc pokoju :) Potem szybkie spozywcze zakupy, majtki jednorazowe i te granulki homeopatyczne przygotowujace miesnie do porodu, i chyba mam doslownie wszystko, acha jeszcze tylko woda w malych butelkach do picia,o ktorej wiecznie zapominam. I to zajezlo mi caly dzien,a potem jeszcze rozkladalismy te dywaniki, i przekladalismy meble, teraz juz chyba ostatecznie jest tak jak powinno byc.Ale juz jestem. a teraz biore sie za czytanie was od nowa, poniewaz przez te sylwi lody, juzmialam tylko jedno w glowie, mniam :):):) ale dzisiaj mam dobry humorek, juz moge rodzic :)

pati , mam ten artykol, ale z doswiadczenia wiem, ze te z archiwum i tak nie mozna odczytac z linku,wiec wkleje ci te czesci ktore dotycza tego jaki ty masz wplyw na zmiane pozycji, a jak bys chciala cofnac sie gdzies okolo m-ca wstecz tam jest zalczony przezemnie ten sam caly artykol,ale juzsama nie pamietam kiedy to bylo : Jak rozpoznać, czy dziecko znajduje się w prawidłowej pozycji? Jeśli dziecko jest ułożone prawidłowo, to: twój brzuch jest znacznie wysunięty do przodu, twój pępek jest wypukły, w okolicy dna miednicy, szczególnie podczas siedzenia, odczuwasz ciepło, napięcie i ucisk, na twoim prawym boku, pomiędzy żebrami a biodrem, pojawia się małe zgrubienie (jakby guzek), w momencie gdy dziecko prostuje nóżkę, spanie na lewym boku to najbardziej komfortowa pozycja, masz kaczkowaty chód. Położenie potylicowe tylne Położenie potylicowe tylne "Odkrywam macierzyństwo"Czasami ułożenie płodu jest inne -jego kręgosłup znajduje się po stronie kręgosłupa matki, a kończyny od strony ściany jej brzucha; jest to położenie potylicowe tylne. W przypadku matek, których dzieci przybrały potylicowo-tylną pozycję, późna ciąża i poród przebiegają niekorzystnie. Dzieje się tak dlatego, że płód jest ułożony wysoko w brzuchu matki, a jego główka jest wyprostowana. Kręgosłup dziecka skierowany jest w stronę kręgosłupa matki. W tej pozycji dziecko ma ograniczoną możliwość przygięcia główki, co nie pozwala mu przejść przez kanał rodny. Płód ma bardzo krótką szyję, jednak na karku ma kilka fałdów tłuszczowych, które przy prawidłowym położeniu pozwalają mu przygiąć bródkę do klatki piersiowej. Położenie potylicowe tylne uniemożliwia pełne wykonanie tego ruchu zanim dziecko nie znajdzie się na dnie miednicy. Położenie tego typu jest typowe w przypadku przenoszonej ciąży. Twój wpływ na pozycję dziecka Około 36. tygodnia dziecko powinno ułożyć się na twoim lewym boku, z plecami skierowanymi ku przodowi i główką do dołu. Powinnaś upewnić się, czy twoje dziecko przybrało tę pozycję. Jeśli nie, możesz pomóc mu ułożyć się prawidłowo, sama przyjmując odpowiednie pozycje. Możesz pochylać się do przodu - w ten sposób zlikwidujesz opór, jaki stwarzają mięśnie brzucha, przez co dziecko poczuje się, jakby leżało w hamaku, z twarzą skierowaną ku ziemi. Takie ułożenie daje dziecku poczucie dyskomfortu, dlatego szybko stara się ono odwrócić. Leżenie na wznak/"Odkrywam macierzyństwo"W momencie, kiedy dziecko przymierza się do zmiany pozycji, ty zaczynasz odczuwać w okolicy spojenia łonowego na tyle rozpierający ból, że możesz mieć ochotę położyć się na wznak, gdyż to przynosi ulgę. Postaraj się jednak wytrzymać ból i w żadnym wypadku nie przyjmuj pozycji leżącej, zmarnujesz bowiem wysiłek swój i dziecka. Jeśli okaże się, że mimo twoich wysiłków dziecko nie odwraca się, połóż się na brzuchu, z kilkoma poduszkami pod głową, pod nogami, a także w zagłębieniu pomiędzy biustem a brzuchem. W ten sposób zachęcisz dziecko żeby przyjęło optymalną pozycję do wyjścia. Na ułożenie dziecka w macicy bardzo korzystny wpływ ma twoja aktywność ruchowa, zwłaszcza pływanie, spacery oraz joga. Wszystkie te rodzaje aktywności powodują zmianę wewnętrznych kątów pomiędzy kręgosłupem a miednicą, co zwiększa szansę dziecka na skorygowanie pozycji. Nieodpowiedni mebel "Odkrywam macierzyństwo"Uwaga: nowoczesne meble wypoczynkowe nie są odpowiednie dla kobiet w końcowym okresie ciąży. Kiedy siedzisz w wygodnym fotelu, twoje pośladki znajdują się zwykle poniżej linii kolan, co skutkuje zamknięciem wejścia do miednicy i utrudnieniem obniżenia główki dziecka. Godne polecenia są specjalnie zaprojektowane stołeczki ciążowe. Mają one szerokie siedzenia oraz podnóżki na kolana, które umożliwiają ciężarnej ustawienie bioder na zewnątrz, co z kolei uśmierza bóle pleców i stwarza dziecku optymalne warunki na etapie przygotowania się do porodu. Stołeczek ciążowy/ "Odkrywam macierzyństwo"Jeśli starasz się, by twoje dziecko zmieniło pozycję w macicy na prawidłową, musisz uzbroić się w cierpliwość - może to bowiem nastąpić dopiero po jakimś czasie. Jak jednak wynika z mojej praktyki, prawie wszystkie dzieci odwracają się, jeśli tylko ich mamy wytrwale wykonują wskazane ćwiczenia. Z chwilą, gdy uda ci się przekonać malucha, by ułożył się odpowiednio, można uznać, iż jest on już całkiem przygotowany do podróży do świata zewnętrznego. Biorąc odpowiedzialność na siebie, starając się zrobić wszystko, co w naszej mocy, nie mamy powodów do wyrzutów sumienia, do obwiniania kogokolwiek - przeciwnie, czujemy się wzbogacone nowym doświadczeniem, jest w nas poczucie spełnienia. Poród nie jest wyścigiem, który mamy wygrać za wszelką cenę. To wydarzenie, które przyczynia się do osobistego rozwoju; to proces, dzięki któremu stajemy się mądrzejsze. (Gayle Peterson and Lewis Mehl, Pregnancy as Healing) a to jest link do calosci, ale nie wiem czy sie otowrzy, a powyzej jest wsasadzie wszystko co cie zainteresuje :) http://dziecko.onet.pl/944,5,8,przygotuj_sie_do_porodu,3,artykul.html

zapka torcik wystrzalowy, mniam,mniam :) 100 lat dla Matiego

zapka torcik wystrzalowy , mniam,mniam :)

Witam wszystkie Mamusie !! najpierw poczytam porzadnie co u was, a potem naskrobie co u mnie, ale niezle sie rozpisalyscie :):):) Malpeczka ten pomysl z rozpylaczem to ja napisalam, a podpowiedziala mi kolezanka ktora juz rodzila, i tak wlasnie tak sobie przygotowala. Malpeczka ciezko okreslic tak z opisu czy to byly skorcze, moze kazdy ma inne doswiadczenia, moje nie sa bolesne ale odczuwalne. Fajnie ze masz wsparcie w mezu, cos na ten temat wiem, poniewaz moj wraca z pracy najczesciej okolo polnocy, wiec te moje bezsenne nocki tez nie sa takie zle, poniewaz podobnie jak wy potrafimy kilka godz. jeszcze razem przegadac.Wczoraj sobie nawet pozwolismy na cos wiecej, oj bala sie moja druga polowa, ale jak widac, nic sie potym nie dzieje :):):) zapka to twoja siostra naprawde urodzila malenstwo, dobrze ze szczesliwei to sie skonczylo mania to zycze powodzenia, oj teraz to naprawde nie wiadomo kto bedzie nastepny, ja mam ulotke do tantum rosa, ale widze ze malpeczka juz o to zadbala :) i wszystko napisala myszsza czym sie narazilas ksiedzu, ze cie ominal , hihi, marzenie31, milo cie tu uslyszec :), ja slyszalam b. dobre opinie na temat naszej porodowki,nie wiem czy mialas okazje tam byc, ja tylko jako odwiedzajaca, ale kazda mama ma swoj pokoik,ze swoja lazienka, wiec calkowita prywatnosc,dzidzius jest z toba i jest kapany w twojej sali, poniewaz sa specjalne takie dlugie umywalki do kapieli dzieci w twojej sali, jesli nie ma przepelnienia chlopcy sa w niebieskiech,a dziewczynki w rozowych pokoikach, do szpitala trzeba wziasc niemal wszystko,ale jesli wejdziesz do sklepu Pociecha na ul. Bema , lub w Ustce tam maja przygotowana liste z wyprawka, i rzeczami dla mamy i dla dzidziusia, ktore trzeba wziasc do naszego szpitala. Zagadaj tu czesciej, jak juz bede po napisze bardziej obiektywnie i z doswiadczenia jak bylo. acha, kwestia porodu rodzinnego jest bezplatna, i bezograniczen np. szkola rodzenia itp., znieczulenie tez jest bezplatne, ale co do znieczulen szczegolow nie znam, ale sie zorientuje, choc na dzien dzisiejszy nie jestem zainteresowana, powodzenia :) Ziuuutek i paty ladne te foteliki, moze tez poszperam na allegro Paty, ja obiecalam ci ten artykol, nie moge go namerzyc, ale zaraz poszperam w archiwum i go znajde. Ziuuutek , ciesze sie ze znowu jestes z nami, super ze udaly ci sie zakupy :), ale uwazaj na siebie i suchaj sie lekarza, dobrze zeby twoje malenstwo pomieszkalo jeszcze troche w brzuszku. Aniat, i widzisz, co polozna to inna szkola, Jennny polozna mowi zeby liczyc kazdy osobno ruch, a moja ze kazda serie ruchow jako jeden, ale musza byc ciagiem, jesli juz jest przerwa nawet 5 min. tojuz jako kolejny ruch agnes na zdjeciach wygladasz super :), nie martw sie problemami z mieszkankiem, wszystko napewno ulozy sie o.k, dobrze ze tu jest tyle dziewczyn , ktore sie orientuja jak tanio i latwo urzadzic :) Jennny jak piszesz o swoim mezu,to tak jakbym widziala swojego, hihi, dobrze niech sie wczuwa w obowiazki taty :), a ty dbaj o swoje zdrowko, i kuruj sie abys sie nie rozlozyla katarina widze ,ze zaopatrujesz sie na calego , oj widze ze Igorkowi niczego nie zabraknie :) titi nie martw sie mnie tez podbrzusze pobolewa, chyba tak musi byc. Zabulenka wspolczuje ci z tym mieszkaniem i kloptem, ale masz racje badz stanowcza katarina super ze juz wiesz cos o Igorku,i to same dobre wiesci. mi wczoraj tak smiesznie odksztacal sie brzuch i nie mam pojecia co to bylo, wysoko na pepkiem dwie symetryczne gorki, tak jakby Mati zapieralsie dwoma pietami jednoczesnie , hihi i wczoraj wieczorem zadzwonila do mnie moja p. dyr. i zapowiedziala wizyte, i byla dzisiaj,zpieknym kwaituszkiem w doniczce, takim kwitnacym, moj maz kupil ciasto, i wiecie spedzilysmy 2 godz, przyjemnych pogaduszek zupelnie nie powiazanych z praca , tylko tak o wszystkim i o niczym, naprawde bylo milo. ja z ubranek mam poprasowane i spakowane, ale posciel jestem na polmetku, ale pomimowszsytko juz chialabym urodzic. :) pozdrawiam , i biore sie za szukanie tego artykolu dla Pati

witajcie !!! zaraz was poczytam ale w pierwszej kolejnosci napisze nowe wiesci od Luli :) malutka Zuzia, oddycha samodzielnie :):):) Lula dziekuje wszystkim mamom za cieple slowa zuzia do jutra najpewniej bedzie w inkubatorze, i jest piekna :) Lula pisze, ze ona jest slaba ale powolutku wraca do sil

witam !!! jestem dzisiaj w okropnej depresji, i wogole, plakac mi sie chce i panikuje, od rana, dopoki nie siadlam teraz do komp. Mateuszek ruszyl sie tylko 2 razy i to tak b. delikatnie, jak nie on, i teraz jak siadlam przed komp. to lekko poczulam go pod zebrami, ale to jest inaczej jak zwykle, zazwyczaj jak zaczyna szalec to na calego. wypilam 2 kubki rosolku, z warzywkami, wlasnie ugotowanego, i po tym pierwszym kubku to wlasnie byl ten drugi delikatny ruch, i teraz po drugim ten trzeci, ale taki jednorazowy. I nie wiem czy mam jechac na ktg , czy nie, czy panikuje , czy podchodze do tego rozsadnie, ale juz wczoraj wydawalo mi sie ze mniej sie rusza, a dzisiaj to juz wogole, tym bardziej ze jestem w domu i nie az tak zajeta, sama nie wiem co mam robic, a moj maz mowi dlaczego taka smutna jestem, ze powinnam sie usmiechnac itp. a to mnie jeszcze bardziej dobija, ....., o teraz znowu zaczal sie ruszac, kurcze sama nie wiem jak to potraktowac :( neska a co do wozkow, ja kupilam wozek nestor, typ rambler II, zaplacilam 900 zl, i jestem b. zadowolona, w sklepach porownywalam z innymi,, ma odpinane okienka klimatyzacjyjne w budzie, tak ze swobodnie widzisz od tylu co sie dzieje, ma zmiane raczki na dwie strony, popmowane kola na felgach, hamulec jakis tam specjalny, 5 punktowe pasy do zapinania, amortyzatory, dwie torby, do spacerowki spiworek na nozki, ochraniacz przed deszczem, oparcie do spacerowki regurlowane na 4 poziomy, w glebokim jest nosidelko, dosyc duza gondolka, no nie wiem co ci jeszcze napisac , ja jestem zadowolona ze swojego wyboru, i sama mialam mozliwosc kombinacji kolorow z probek materialow. neska powodzenia w wyborze. Sylwia, co dzisiaj tak cichutko, jesli dobrze pamietam to we wtorki nie pracujesz. aniat- skurcze te przedporodwe nie bola ale sa odczuwalen, ja to czuje tak jakby mnie ktos opasal w pasie i brzuch sciagal do przodu :)

ja na wyjscie mam kombinezonik tez 68 , balam sie kupic mniejszy, poniewaz jak urodzi sie duzy, a pod kombinezonik jeszcze inne ubranka i tez nie moze miec taka b. ciasno, kocyk, dwie czapeczki bawelniana i zew. taka fajna z uszkami:), i do tego mam taki w komplecie szaliczek polarkowy, na ksztalt trojkata zeby przykryc mu jak bedzie mroz usteczka, a z ubranek na wyjscie mam takie komplecik spiochy, kaftanik,body ale taki cieplejszy z takim meszkiem od spodu. i rzeczy na wyjscie zostawiam w domu przygotowane, i maz z nimi przyjedzie po nas, zeby tego wszsytkiego nie brac do szpitala ze soba. Ja wszystko spakowalam w jedna torbe taka na 60 cm dluga i 32 cm wysoka, ale osobno bede musiala zapakowac rozek i kocyk, to juz mi sie nie zmiesci.

Witam !!! wczoraj moje malenstwo cos mniej sie ruszalo, dzisiaj poniewaz zostaje w domku, a wczoraj byla bieganina zamierzam dokladniej zaobserowac co i jak, i ewentualnie jakos reagowac. mam pytanko, w moim szpitalu musze miec wszystko dla malenstwa oprocz kosmetykow, jesli macie podobna sytuacje, ile zabieracie pampersow,ja sapkowalam 9 szt., tak srednio policzylam 3 szt. na jeden dzien, a poniewaz szpital jest blisko domu, maz mi dowiezie, ale ile wy pakujecie. a co do ubranek, to jawszsytko musialm kupic sama, itp., i kupilam tak klasycznie spioszki, kaftaniki, body, pajacyki, mam jedne dresiki werlulkowe, ale zastanawiam sie czy nie sprawic Mateuszkowi albo klasycznego sweterka , czy lepiej cos takiego z polarku, juz na 62 rozmiar, jak wy macie ?

witam !!! ja dzisiaj sie polozylam i jak na mnie dosyc wczenie wstalam, alemaz dostal telefon z budowy i musial jechac, i jak zadzwonil tel. i zerwal nas na nogi, to odrazu pomyslalam, tak nas bedzie budzil ze snu Mateuszek, otwieram oczy, patrzy na nas kotek, i mowie do niego \"juz wstales Mateuszku :)\", a mialo byc Migdalku. a zaraz potem opomyslalam o Zuzi, ciekawe jak tam ona. Aniat wysle ci dzisiaj numery telefonow, zebys miala z nami kontakt. paty jesli dobrze doczytalam to lula byla w 35 tc, a wg tabelki miala terminn na polowe lutego. pozdrawiam serdecznie