anted22

witam, jakis mały ruch jest,ale widzę , że tak z doskoku :) do komp.i nowu gdzies biegniecie :) moje maleństwo znowu daje znaki, choc dopiero jestesmy przed obiadkiem, czekam na męża pojechał odebrac wycenę rzeczoznawcy, ostatni papierek do banku w związku z kredytem , uff,teraz juz będzie tylko kasa... u nas też jest słoneczko za oknem :)

nikita nie martw się, często zdarzają sie pomyłki, ale jak byś skubnęła trochę mięska to też by niezaszkodziło, głowa do góry ja 24.10 będę miał robione takie usg 3D lub 4D ( moja gin. będzie miała od 16.10 nowy sprzęt), więc nie wiem czy będe miała też taki wskaźnik, ale jak coś, to zaraz dam ci znać :) ja miała iśc na obiad do rodziców, i odwołane moja mama się rozchorowała, więc wolimy nie ryzykować nie chcę się zarazić :) ale mamy w lodówce dobre cisto i lody, więc też będzie fajnie. pozdrawiam wszystkim i życzę miłej niedzieli, będę zaglądać,ale znając niedziele, jest tu najczęściej cisza :)

witam Mamusie !!! Jennny wogóle nawet nie myśl o tym o czym piszesz, napewno wszystko jest dobrze, jak ja byłam w szkole pielęgniarskiej , to pasowały do mnie objawy dziesiątki chorób i nie tylko do mnie, przyjaźniłam się z Sylwia, zresztą do tej pory :) i śmiejemy się jeszcze z tego, że już nie raz miałyśmy śmiertelną chorobę :) Sylwia co za poaskudne choróbsko cię złapało, a byłaś z tym u swojego lekarza ?, współczuje malpeczka jesli chodzi o kredyt , to jesli prowadzisz swoje rachunki, księgowość, to nawet powinna ci pomóc, my dostalismy kredyt teraz w poniedziałek, i właśnie ta moja działalnośc podniosła moje zdolności kredytowe, musisz mieć zaświadcz. ,że nie zalegasz z ZUS, z podatkami , oczywiście jakis dochód na plusie i etat męża, i kredyt jest twój, acha i działalność min. rok, powodzenia ja teraz leże w łóżeczku , a mąż szykuje śniadanko, uwielbiam takie niedziele :) a na obiadek jedziemy do moich rodziców

witam Mamusie wieczorową porą !!! próbowałam cały dzień napisać chocć słowo, ale jak tylko włączyłam naszą stronkę, po chwili znikała, pierwszy raz spotkałam się z takim czymś. A że obiad miała zrobiony, pranko i sprzatanko też, poprostu kilka godzin porządnego spania , takiego dnia chyba jeszcze nie miała, aby tyle spać :) Sylwia życzę ci dużo zdrówka, jak najszybciej, dbaj o siebie katarina super żę u ciebie jest dobrze i Artur jest o.k :) co do ruchów to się nie martwcie, bywają chwile ciszy, moje maleństwo chyba książkowo się rusza, ponieważ piszą , żę w 24 do 28 tc jest najbardziej aktywne, a faktycznie daje m teraz dużo radości :)

właśnie najadłam się łososia, taki świeżutki usmażony, i maleństwo tak po tym skacze, oj skacze i fika, ciekawe cy mu smakowało, hihi, i mężowi przy okazji udało się pocieszyć ruchami :) Anastazja, pomyśl sobie ,że takie kochaniutkie maleństwo masz w sobie, i może to poprawi ci samopoczucie, albo zjedz cos czekoladowego, to też dobre na nastrój :)

co tu tak cichutko :(

acha !, rozmawiałam z koleżanką która rodiła w sierpniu, i ona miałą poród rodzinny, u nas to nic nie kosztuje, nie trzeba wcześniej zgłaszać, tylko wiadomo sala musi być wolna, i mozna płacic wg uznania dobrowolnie, ona zapłaciłą 100 zł, na utzrymanie tego , więc jak narazie jestem b. pozytywnie nastawiona :) mala fu, ja mysle o natualnym porodzie

witajcie Mamusie !! Sylwia super że dentystka podeszła do twojego zęba z takim wyczuciem i delikatnością :) co do zmęczenia ja też jestem i od kilku dni odczuwam bóle pleców, czego nie czułam wcześniej, wróciłam z pracy b. zmęczona.Dzisiaj moja grupa wystepowała, był burmistrz i było super czyli udało się, , dostałam nagrodę dyrektorską, i pieniązki przeznacze na łóżeczko i komodkę dla maleństwa :) katarina, jak teraz czujesz bulgotanie to lada dzień rozpocznie się kopanie :), pierwsze kopniczki mogą być niereguralne, więc się tym nie przejmuj :) dzisiaj do przedszkola przyszła zapisać dziecko , moja położna z gabinetu gdzie chodzę do swojej gin. , okazło się , że oprócz tego pracuje też w naszym szpitalu jako położna , więc jestem b. szczęsliwa, żę będę miała taką swoją położną w szpitalu, super, i podpytałam się na jaki sprzęt wymienia moja gin usg, na ... 4D, super, więc na 24.10 juz na tym sprzęcie będzie moje maleństwo pozowało do zdjęć :):):), podobno ma być od 16.10 w gabinecie :)

Dziewczyny ja zmykam, idę już spać, więc dobranoc wszystkim, jutro napewno się odezwę :), pa

malpeczka, u mnie wiele się nie zmieniło, czuję się świetnie , mam dobry humorek :):):),dzidziuś ma juz swoje stałe pory kopania :), brzuszek rosnie ,i narazie rozstępów nie widać, jejku , nie chce byc jakąs samochwała, ale codziennie zbieram jakieś komplementy,a że pracuje w przedszkolu, gdzie przewija się setka rodziców dziennie, to o komplementy nie trudno, ale to b. miło :), a wogóle mam pracę świetną, taka placówka prorodzinna, otoczona troską koleżanek i sympatią, to chyba dlatego nie śpieszno mi na zwolnienie :) nie mogę się doczekać malestwa juz poza brzuszkiem, na dzisiajeszej kolacji siedziałam koło mamy którama 3 let. córeczkę i 7 m-cznego synka więc wypytałam sie co i jak. Dzisiaj też spotkałam koleżankę która rodziła w sierpniu i pytałam o wrażenia z pobytu na porodówce, mówi, że nikomu nie płaciła, tzn. położnej, a opiekę miałą b. dobrą, wszyscy b. mili, i narazie tylko z takimi opiniami sie spotykam :) o.k,ale sie rozpisałam opowiadajcie o sobie :)

malpeczka, ja mam kotka, i jest tak przez nas wypieszczony i wygłaskany, i też zastanawiamy się czy nie będzie zazdrosny lub nie będzie mu smutno. Jesli chodzi o sex to u nas wszystko w normie, czyli jest obecny w naszym życiu :), mój mąż mówi , że wyglądam super sexi z tym brzuszkiem i że najednym baby się nie skończy hihihi, a jak u ciebie mala fu, a jeśli chodzi o płeć , to ja mam nadzieie poznać 24.10 :)

zmieniłam stopkę,dzisiaj zaczęłam 24 tc :)

Witam wszystkie Mamusie !!! bardzo Was przepaszam za tak długie milczenie, pierwszego dnia jak się nie odzywałam poprostu nie miałam połączenia internetowego, następnego dnia poprostu coś się źle czułam, wróciłam z pracy jak sie położyłam na moment tak już nie wstałam, dzisiaj w pracy a potem ta impreza o której pisałam , z okazji Dnia nauczyciela, super kolacja w eleganckiej knajpce, ale oczywiscie zmyłam sie szybciej niż inni, więc oni tam napewno jeszcze imprezują, a ja podczepiłam się pod koleżankę, która wróciła juz z macierzyńskiego i jeszcze karmi piersią, i wyszłysmy szybciej, mnie juz bolały plecy :(. I zaraz po powrocie zaglądam tutaj, i zrobiło mi sie b. miło że tyle z Was pytało się o mnie :), a zarazem głupio, że nie dawałam o sobie żadnego znaku. Szybko przeczytałam co u was słychac , ale chyba muszę powtórzyć lekturę, szybko też chciałam napisać że u mnie o.k :)

asiula , takie bóle są , wiązdała się rozciągaja, macica powiększa :), lula, my połowkowemamy w podobnych terminach, też nie mogę się doczekać :) ja zmykam już do pracy,miłego dzionka, dzisiaj na obiad i najutro zrobię po pracy, kopytka z kurczakiem w sosie, i surówka z marchewki, pychotka,przepis mojej babci św.p.

lula , może buszowało po brzuszku jak smacznie spałaś, to jest całkiem możliwe, ponieważ moje maleństwo własnie w godz.nocnych jest bardziej aktywne, choc ostatnio to juz sie pogubiłam, np. czuje teraz, i czasami zastanawiam się kiedy spi:)

witaj lula, przedstawienie mamy w piatek z okazji Dnia Eduk.Narodow., który jest w niedziele :)

AnnaSz gratuluje synka :), nie ma to jak parka :) Andzelika, podobno te zdjęcia dużo mówią, mój brat miał takie zdjęcie swojej córeczki i było widać jak pierwsze włoski rosną i że ma takie zakola, jak on, i rzeczywiście jest bardziej podobna do niego.

witam Was Mamusie :)! ja zara szykuje się do pracy, musze jeszcze pokleić troche pomocy na angielksi,to jest praca z dziecmi,wszystko chcą mieć w rączce i kolorowe :),niedługo same się przekonamy. Maleństwo popukało, dało znać, że tam w środku wszystko ok., mam dzisiaj wyjatkowo dobry humorek teraz mamy codziennie próby na występy, więc naspiewam się wyjatkowo dużo, smieje się dzidziuś się umyzykalni :) pozdrawiam was, gorąco, u nas świeci słonko,ajak tam pogoda u Was, :) 9 luty, więc kiedy lecisz :)

witam wszystkie Mamusie !!! Angelika, cieszę się że trafiłaś na lekarza, który otoczy cie stosowną dla ciebie opieką, teraz juz spokojnie możesz czekać do końca ciązy bez obaw co to będzie :) katarina super , że kupiłas już trochę ciszków, za takie pieniązki nie nawet nie ma co się zastanawiać. fruskawka, co do włosów ja też myślałam obciąc czy nie, ponieważ w tej chwili mam do ramion, ale doszłam że zapuszczę na tyle aby mogły się związać,chyba będzie wygodniej. Gratuluje zajęcia I miejsca na imprezie. :) luula dzięki za radę jesli chodzi o kombinezonik, dla mnie b. ważne poniewaz ja jestem b. zmotoryzowana osobą , hihihi :) panna Klara,super , żę badania ok :) Sylwia powodzenia u dentysty. ja dzisiaj miałam super dzień w pracy, odrobiłam juz jedne zajęcia z angielskiego, które nieodbyły się z powodu mojeo zwolnienia. i ponieważ idę w czwartek do takiej eleganckiej restauracji na obiad (z pracy), kupiłam sobie satynową bluzeczkę z carną kokardka pod biustem w biało czarne szlaczki, b. mi sie podoba, na normalnym stoisku, ale nr 44, ale zawsze nosiłam 34, czasami 36, jej aż 10-8 rozmiarów róznicy :(, a pod spód kupiłam taki lekki czarny golfik, tez na normalnym stoisku, ale szyty jak na ciążę, ciety pod biustem i rozkloszowany aż za pupę, ta dzisiajesza moda podpasowała nam :)

ja mam narazie cały czas niziutkie cisnienie, zobaczymy jak pódzie później, mam nadzieie, że nie podskoczy, nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem :)

zapka, nie chce cię wprowdzic w błąd i mozliwe, że to dretwienie może mieć też związek z ułożeniem się dziecka, jesli doskwiera prawej strony, staraj siekłaśc na lewą i odwrotnie, mi pomogło , ale nie wiem czy to chodzi o to samo

Sylwia, waże sie czasami w domu, ale mam stara wagę, i chyba zażyczę sobie w prezencie nową :) w pracy mam lekarską, i tam też staje, ale formalnie podaje to co jest u lekarza, poniewaz dziwnie, ale każda waga podaje inaczej, nie wiem dlaczego sa takie rozbiezności, i a to co u lekarza jest wpisywane do ksiązeczki i uważam za najbardziej wiarygodne, a jak już będę miała tą swoja nową wagę, to tak sobie wytaruje, aby zgadzało się z waga to co u lekarza, żebym wiedziała potem ile tracę po ciązy i w jakim czasie :)

ziuuutek pamiętaj, że to są górne granice wagi którą możesz osiągnąć, ale myślę, że skoromasz ten wskaźnik 19, tzn. że miałaś niedowagę, lub na granicy, to okaże się , że 19 kg to wcale nie jest dużo, dziewczyny musimy trochę przytyć, ale taka nasza natura, chciałoby sie pojeść, miec zachcianki, usparwiedliwamy się, bo ciąża, a kg na plusie się nie chce, hihihi :):):), nie darady tak,... ja mam 7 kg +,przedostatnio jak weszłam na wagę to az jękęłam, to moja gin. powiedziała, że przesadzam, i jestem tak szczupła , że powinnam jeszcze spokojnie tyć :)

Anastazja, ja wpisałam wage w ten kalkulator który wpisałaś, ale wydaje mi się mało wiarygodny, ponieważ obojetnie jaka masz wagę wyściową, zawsze w koncowym efekcie maksymalna waga jaką możesz osiagnąć to 14 kg, co wydaje się niemozliwe, to co ja znalazłam, wszystko zalezy od wagi wyjściowej i tego wskaźnika BMI, i końcowa waga jest inna, dla róznych kobiet :)

to nie jest dokładnie to samo co czytałam, ale podobnie, tutaj piszą że ja do 16 kg, tam było do 18 kg, to jest na drugiej stronie tego artykułu http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2965675.html?as=2&ias=2&startsz=x kolejny artykuł na ten sam temat http://www.mamydziecko.pl/artykuly/ciaza_i_porod/ile_moge_przytyc_w_ciazy.html :)