Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anted22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anted22

  1. ziuuutek współczuje ci, teściowe takie są, zazdrosna czy co, :( ja mam swoja u siebie, tylko mój mąz jest zawsze za mną i nie za nią, moja teściowa nie może się nadziwić, że jej synuś w końcu je wszystko to czego niechciał jeśc jak był na jej garnuszku ( ja poprostu gotuję lepiej hihihi), i mój mąz mówi o tym głośno, hura, a kiedy będziecie na swoim, długo jeszcze ?
  2. MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ , super 9 luty, że wpadłaś na taki pomysł :)
  3. czytam tak sobie, ostatni wpis, i Sylwia coś pisze do 9 luty, a ja na to myslę, przecież cały dzień 9 luty się nie odzywała, ale kilka wpisów wyżej i znalazła się zguba,, cześc 9 luty przeoczyłam cię :(
  4. Sylwia , absolutnie nie oddbrałam twojego pyt. jak wyrzut, poprostu odpowiedziałam wyczerpująco, hihi :) to w swoim śnie byłas lepsza odemnie, ja rodziłam czworaczki 2+2, były śliczne :)
  5. panna Klara, ja jestem w podobnej sytuacji, tzn. jak będę musiała wrócic do pracy we wrzesniu, maleństwo będzie miało juz 7 m-cy,myślę żę do tego czasu wystarczy, potem i tak trzeba ,a nawet juz szybciej urozmaicać pokarm, soczki i zupki warzywne, a potem z białym mięskiem, więc po 7m-cu postaram sie chciaz wieczorami, po pracy dokarmiać piersią jak nie strace pokarmu.
  6. ooo, ale fajnie wkońcu mmusie wróciły : Sywlia muszę iść, i tak miałam problem , żeby dostać dziekankę, to studia językowe, uczelnia średnia, ale oni , tzn. wykładowcy nie wiem co chcą zrobic tak podkręcaja poziom, kierownik wydziału niezgodził się na dziekankę, ale za to dziekan, pomimo jej odmowy wyraził zgodę, jak odbierałam podanie, w dziekanacie byłamm zakręcona, na jednej kartce odmowa, i zgoda, ale wyjasniono mi że decyzja dziekana liczy sie , więc mam ten urlop pod warunkiem uczęstczania na jeden z najwazniejszych przedmiotów , który ma tyle godzin, musze dac rade, facet w ciemno ( nawet go niewidziałam) poszdeł mi na rękę, dał warunek, chcę utrzeć nosa tej kierownice :)
  7. dziewczyny, ja sobie pojadłam, minęła więcej niż godzinka, a tu taka cisza, Mamusie gdzie jesteście ? :)
  8. idę cos zjeść, taki późny obiadek, więc do zobaczenia wkrótce, gdzieśc ostatnio podziewa się Sylwia, może pracuje, 9 luty rzadko się odzywa, czyżby już szykowała się do Polski , ale dobrze , że choc my dziewczyny możemy sobie pogadać :)
  9. widzę ziuuutek że mamy podobne upodobania co do imion, u mnie nie ma w pobliżu żadnych Julek ani Mateuszy. Moja przyjaciólka, przy pierwszym dziecku miała pokarm , ale mała nie chciała jesć z piersi, najpierw ściągała, a potem modyfikowane, ale przez to wpadła w mała depresje, tak b. chciała karmic, a przy drugim dziecku już nie miała żadnych kłopotów
  10. czytam czasami inne topiki, i jest taki jeden o karmieniu piersią, a co wy na to, jeśli chodzi o mnie to ja bym chciaa min. pół roku :)
  11. lula, rzczywiście dwóch Mateuszków, to za wiele, jak w maju rodziła się moja bratanica, to mieli kilka pomysłow na liście imion, i między innymi Julię też, a ja zawsze marzłamo Juli, ale nic nie mówiłam i wybrali Zuzię, b. się cieszyłam też słyszałam o tej regule, i np. Julia pierwsze ma w kwietniu,a kolejne 22 maja, i ja bym wolała te w maju,ponieważ jest ciepło i można robić imieniny na świeżym powietrzu, ja mam w lipcu i zawsze mam w ogródku i jest super, ale to będzie jej wybór
  12. co do imion, to jesli byłby chłopiec, to od dłuższego czasu mamy na mysli Mateusza, a własnie zajrzałam na ten link co podała panna Kalra i wynika, że Mateusz ma jeden raz tylko imienny, i okazało się ,że akurat w dzień urodzin mojego męża, jak mu powiedziałam, to zauważyłam taki uśmiech dumnego taty :), podobało mi się to , taki szczęsliwy uśmiech na twarzy, chyba jeszcze nigdy nie odpoczywałam, co teraz, i jeszcze nigdy tak często nie czułam ruchów maleństwa, oj, ciężko będzie wrócić do pracy w poniedziałek,a mogłam się wylegiwaćażdo 24.10, sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, że nie wzięłam tego długiego zwolnienia.
  13. lula wcześniej rozpisałam się do ciebie, ale nie pokazał się mój wpis, ale odnosnie pielęgnacji naszych maleństw, to się nie martw, ja mysle, żę nasz instynkt macierzyński pomoże nam najwięcej, a każda widac po tym co piszemy ma go rozwinięty aż nadto :), ja poza tym sporo pamiętam z medyka, tam mielismy raktyki na oddziałach, niemowlęcym, noworodkówym, połozniczym , dzieięcym, więc, trochę w głowie zostało,a poza tym pierwszy rok w usa, byłam au pair, i tam po 4 m-cach pobytu urodziła sę dziewczynka, 22.04, wsasadzie ja poświęćałam jej więcej czasu niż matka, kąpałam ją, karmiłłam,przewijałam, i nie miałam żadnych kłopotów, to wszystko nie jest takie straszne :)
  14. frusawka, gratuluje, świetne są te suwaczki :)
  15. to życzę wam miłego dzionka, ja jestem na zwolnieniu i narazie nigdzie się nie ruszam, ale co do pierwszych spacerków, ja mam termin na 1 luty, więc chyba wyjdę na pierwsze spacerki jeszcze w lutym :), a z tego co mapietam ze szkoły pielęgniarskiej, to zimą juz po 2 tyg. można dziecko "wietrzyć" przy otwartym oknie ale teżtrzeba ubrać jak na spacer, i po kilku takich chcartowniach juz na podwórko :)
  16. dziewczyny to jest en kombinezonik z jedną kieszenia na nóżki, tzn. nie identyczny, materiał, ten co ja widziałam wydaje mi sie lepszy i przyjemniejszy, ale chodzi o pomysł i rozwiązanie kroju, co myślicie, który będzie wygodnieszy, mam dylemat,ponieważ biorę pod uwagę tez taki na dwie nóżki http://www.allegro.pl/item247331602_piekny_mieciutki_spiworek_kombinezon_do_wozka.html#photo
  17. lula,ubranka śliczne :), a na jaki rozmiar kupujesz ten kombinezonik, też fajnutki, ja zastanawiam się ponieważ widziałam u nas taki też z kapturkiem, ładniutki, ale nie ma nóżek osobno, tylko kieszeń na nóżki jest jedna wspólna, i wzasaszie to gdziś przyda nam się na 3pierwsze m-ce,ciekawe który będzie wygodniejszy, tylko,żę ten z jedną kieszenią na nózki kosztuje aż 100zł, ale nie wiem jeszcze ile winnych sklepach
  18. witaj lula ! masz racje z tymi ruchami, ja eż dopiero poczułam w 20 tc,a katarina pracuje w hali gdzie napewno jest głośno, i może to jest pora ruchów, a szum zgiełk i to że jest zajęta też może rozproszyć to i poprostu niewyczywa wtedy ruchów.czekamy na zdjęcia ciuszków :)
  19. fruskawka, dzisiaj właśnie pkazywałam męzowi swoją stopkę i jest zachwycony, ja to ściągnęłam chyba od luli , ale już ci mówię co zrobić :), wpisz stronę: www.babystrology.com potem wejdź na opcję tickers, teraz poczekaj samam tam wejdę i zobaczę co i jak
  20. witam !!!! mój mąz czuł juz wielokrotnie, ale zawsze jak poczuje to ręka mu odrywa sie jak poparzona, , chyba cały czas się boi, tłumaczy się ,żę nie chce zrobić dzidzusiowi krzywdy, a ja mu tłumacze , że nic mu nie będzie :) od kiedytak sobie odpoczywam czyli od wczoraj, i tak się wyleguje, a raczej od wtoku wieczora, to maleństwo rusza się b. często, może było tak zawsze, tylko wśród rozkrzyczanych sześcioltków i zawsze zajęta umkało mi to :( do niedzieli odpoczynek, z przerwą na zajęcia, tzn.w piatek jadę na 5 godz. i w sobotę na 3 i to wszystko
  21. Pisałam wcześniej, że 10 mam miec usg, ale skoro moje wizyta przyśpieszyła się o tydzień, nie muszę już jechać za tydzień i kolejna 24.10, i zapytałam się co z tym usg, może uda się zobaczyć płeć itp. więc powiedziała mi żebym poczekała do 24 ponieważ spodziewa się na dniach nowego sprzętu usg, i zrobimy na nowym, ciekawa jestem czy ten nowy usg będzie mialo lepszą jakośc obrazu, ale chyba tak skoro kupuje nowe.
  22. witaj sylwia !, leżę na tym boku i naprawdę mam ndzieie, że pomoże. Już uzgodniłam że zamienimy się stronami łózka, ponieważ niechcę spać do niego plecami, a po drugie łatwiej będzie mi zerkać na tv :) co do zielonego, to uzgodniłam, że ścianę którą chcemy pomalować będzie jasna zieleń i nowe zasłony chcę kupić coś w tonacji zieleni.
  23. ziuuutek jeśli chodzi o obbiad to mąż dzisiaj gotuje, ja jestem unieruchomiona hihi, i nie mam pojęcia co wymyśli :)
  24. witajcie dziewczyny dzięki za trzymanie kciuki i dobre słowa, przydały sie :) okazało się żę cąża w najlepszym porządku, tzn, rozwarcia nie ma, dzidzia jest o.k, tylko tyle , że rozrania i tak mnie uciska, że dosłownie lewa noga jest bezużyteczna :(, mam leżeć na prawym boku, czyli na przeciwległym ( teraz tak pisze skrzyzpwoana, leżąc na prawym boczku), a lewy bok mam masować i mam szansę , żę 2-3 dni i melstwo zmieni pozycję, chciała dać mi zwolnienie do 24.10, ale ja nie chcę i wzięłam tylko do piątku, przeciez jak to ma trwać 2-3 dni do do poniedziałku powinno mi przejśc. Ze zwolnień pokorzystam jak z ciążą będzie coś nie tak, a nrazie ti tylko dzidzia sprawia kłopot mamusi :) zapka, współczuje ci, napewno wszystko się ułóży, ale twojemu mężowi jeszcze bardziej, chyba wszyscy męczyźni są tacy sami, każdy chce być facetem, który utrzymuje rodzine itp. i dla nich strata pracy to chyba najgorsze co może sie stać, więc teraz ty chyba musisz dać mu sił i pomóc emocjonalnie to jest ważne, powodzneia :) ziuuutek gratuluje córeczki :) i dobrych wyników lula łóżeczko śliczne jesli chodzi o wagę, to od 14 września, czyli 2,5 tyg. przytyłam 200g, czyli nie wiele, i moja gin. powiedziała, słabiutko z tą wagą, ale chyba nie wzięła pod uwagę, żę już 7 kg mam na plusie :)
  25. witam Mamusie!! Wczoraj nie miałam głowy wogóle o komp. a teraz za raz jadę do lekarza, choc planowaną wizyte miałam dopiero za tydzień. W czoraj gdzies od 3 popołudniu złapał mnie ból nogi lewej, wysoko, pachwin , udo, potem coraz gorzj i gorzej, do tego stopnia, że już wieczorem, nie mogłam chodzic, do łazienki, musiałam iśc prawym bokiem do przodu, żeby ciągnąć lewą stronę, zadzwoniłam do lekarza, powiedziała, że może to nie mieć zw. z ciążą, ale możę też być ucisk na jakis nerw, a ponieważ wczoraj wieczorem też doszły mi takie kłucia w spojeniu łonowym, powiedziała, żę może byćmałe rozwarcie i główka, jest za nisko i tak mnie uścika, sama nie wiem, licze na to ,żę nie ma to związku z ciążą. Więc dzisiaj do pracy nie idę. Uspokoiło mnie trochę to, że wczoraj tak maleństwo wieczorem późnym fikało, żę aż brzuch mi sie ruszał, chyba pierwszy raz dało takiego ):):) pozdrawiam
×