Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anted22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anted22

  1. dziewczyny idę sie położyc, nie wiem czy zasnę , może potem jeszcze zajrze tutaj, ale gdyby już nie, to dobranoc ,miłych sów, miło się z wami gawędziło :), acha,smacznego kto zamierza sie jeszcze objadać :):):)
  2. dziewczyny, nawet tak nie myslcie, poród odbiorą nam na czas i w dobrych warunkach :)
  3. lula, i oby te przeczucie sie sprawdziło, oczywiście ,nie za bardzo tylko tak troszeczke, teraz jak my tak oczekujemy z nerwami ruchów, to co dopiero oczekiwać na narodziny dziecka i każdy dzien po terminie będzie dla nas stresujacy, lepiej nie :)
  4. ach, te terminy, jak tak dokładnie nie biore ich na serio , dlatego biore pod uwage narodziny dziecka, tydzień w ta czy w tamtą, chodź wydaje mi się, że będzie szybciej niż później, czułam że jetem w ciązy od samego początku i najpewniej poczęło sie w pierwszych 10 dniach maja :)
  5. wooow, 9 luty, trzymaj tak dalej, trzymaj sie z daleka od fajek :):):), gratuluje
  6. lula ja mam tak samo, na pocżatku czułam że dziewczynka, i chiałam miec córeczkę, a teraz nie mam pojęcia, i jest mi zupełnie obojetnie, taka sama będzie radośc z córeczki i z synka :)
  7. 9 luty piszesz że byłaś na zakupach, czy może jakieś zakupy związane z ciążą lub Vanessą :)
  8. lula ja też ci życzę, abyś poznała płeć, sama jestem ciekawa, czy to będzie kolejny chłopak, czy może dziewczynka :)
  9. lula, tak spojrzałam na twoją stopkę i masz npisane moja fasolka, a ja ostatnio czytałam, że moje maleństwo jest duże już jak duży banan, fajne porównanie ale bardzo obrazujące :)
  10. ziuuutek ten twój wózeczek też mi się podoba, oj mam mentlik w głowie, chyba poprostu muszę się wybrać do sklepów i dotknąć, popatrzeć i wtedy bardziej mi się rozjaśni :)
  11. lula , może to przepuklina pepkowa, podobno często zdarza się w ciązy i nie jesr groźna, ale to tylko przypuszczenia, nie martw się i uważaj na siebie :)
  12. lula , ładny jest ten wózek, i ta spacerówka jest fajna bo wysoko, i nie trzeba schodzić do parteru żeby nachylic się nad dzieckiem,i wózek głeboki wydaje się stabilny, widziałam takie wózki, które są bardzo niskie, i te głebokie to jakby takie spiwory włozone do spacerówki, wydaja mi się mało stabilne i nie wygodne.
  13. ja tez za wózkami narazie rozglądam sie na alegro, ale kupie w sklepie, poprostu zbieram wywiad, i aptrze, jakie są , i jakie cechy wózka najbardziej mnie ineteresuja i na co muszę zwrócić uwagę. Moja koleżanka, która ma juz drugą córeczkę, ta młodszą - 1 roczek, doradza mi aby patrzec na amortyzatory, wiele innych szczegółów, ale tez aby w budzie materiał był odpinany i pod spodem były okienka z siateczka, wtedy w gorace lato, sie przydaje i tez wtedy kiedy musisz prowadzic wózek z tyłu budy, ponieważ np.świeci dziecku słonko w oczy, wtedy przez takie okienka widzisz co się dzieje z twoim maleństwem :), ja sama nie mam żadnego doświadczenia, więc zbieram rady innych :)
  14. Ziuuutek fajnie, że twoje maleństwo od początku zamieszka w nowym gniazdku, nowe życie w nowym miejscu :)
  15. Sylwia, masz rację rozstępy to indywidualna sprawa, moja mama urodziła troje dzieci i ma na biodrach po jednym malutkim roztępie, ale nic na brzuchu i na piersiach, a ze mną przytyła 20 kg :), licze na geny po niej i na te właśnie predyzpozycje :)
  16. Sylwia co do angielskiego, to ja po 5 latach w stanach, duzo swobodniej czuje się, zdałam certyfikaty i uczę angielskiego, jestem na II roku filologii angielskiego, z tym że w tym roku wzięłam dziekankę, niechcę narażac maleństwa na duże stresy i wysaidywanie po 10 godz. w ławce przez całe weekendy, ale uważam, że nawet ktos biegle posługjacy się językiem nie powinnien sobie odpuścić ćwiczeń :)
  17. witak ziuuutek i malpeczka, oo fajnie, juz nas więcej dzisiejszego wieczora
  18. Chyba z tymi powrotami naszych bliskich mamy tak wszyscy, może to jest w naturze kobiety :) Jesli chodzi o rozstępy, to już wytłumaczyłam męzowi jak to sie objawia i ma mi zaraz sygnalizować gdyby coś dojrzał. A tak wogóle podczas prysznica robię masaż szorstką myjką , aby pobudzić krążenie i podobno też zapobiega rozstepom i troche delikatniej też robie masasz na piersi łącznie z brodawkami, tzw. hartowanie, później podobno mniej bolą jak naszemaleństwa będą z nich piły mleczko, ale chyba Sylwia, ma już większe doświadczenie :)
  19. mój mąż jeszcze 2 tygodnie będzie pracował od 18 do pólnocy lub 1 w nocy,więc cały dzień jesteśmy razem, dlatego też obiadki robi mój mężuś, , spacerki i tp. , a wieczorkami mogę sie oddawać pogaduszkom do woli na kafaterii i tez odczasu do czasu zaglądam do gramatyki z angielskiego, tzn. ksiązka otwarta leży przedemną cały czas. Ae wracając do męża, to mam w nim duże wsparcie, poniewaz on jest domownikiem i lubi zajmować się takim domowym życiem, i spędzać czas ze mna, i ja jestem jego kumplem ,hihi. Dzisiajeszapopłudniąwądrzemkę też ucieiśmy sobie razem :)
  20. lula, jednak ci mężowie czasami na cos się przydają :)
  21. Sylwia, o ile dobrze pamietam Katarina już wróciła do swojego Artura w towarzystwie swoich dwóch mam, ale coś się nieodzywa, chyba jest zajęta gośćmi i opowiadaniami jak było w Polsce. A gdzie się podziały pozostałe mamuski, ale fajnie Sylwia, że ty lubisz sobie porozmawiać, ale niedługo wróci twój mąż i też zaraz mnie pożegnasz :(
  22. jak ja przezywałam , że u mnie takie marne ruchy , a niektóre z nas już je maja, to mój mąż się śmiał, że niedługo któras z nas napisze że w 12 tc mały już gada przez brzuch, mysle ,że na naszym topiku juz natyle się zaprzyjaźniłyśmy i jestesmy szczere , tylko każda ciąża jest inna, ale na innych topikach, gdzie wypowiadają się jednorazowo , okolicznościowo napewno sa przekłamania :(
  23. lula, absolutnie się nie martw ruchami, zdarza się że te wyraźne kopniaczki pojwiają się nawet w 22 tci to wszystko jest normą, tylko my tu siedzimy na tej kafeterii, i wystarczy że jedna z nas ma szybciej i już nas to nakręca, nie możemy się porównywać, każdy ma inaczej, ja też długo czekałam:)
  24. mój termin jest na 1 luty, a trzeba tez wziąść pod uwagę że może być tygodniowy lub 2 tygodniowy wcześniaczek, i nie wiadomo jak się będę sie czuła przed samym porodem , a niechce ufać wyłacznie na swoim męzu akurat w tym zakresie, wole sama dopilnować. Mojej koleżance ostatnie zakupy robił mąż i niebyła ze wszystkiego zadowolona, a mój będzie poraz pierwszy ojcem :), a niedaj boże zasięgnie rady u swojej mamy, czyli mojej teściowej,a my mamy zupełnie inne gusty i odmienne poglądy na sprawy opieki nad dziećmi, niestety :)
  25. Ja z zakupami ubranek chyba wstrzymam się do października, wcześniej myslałam, żeby to robić w listopadzie, grudniu, ale znowu wtedy jest gorączka zakupów świątecznych, a nie chce tego wszystkiego zostawiać na styczeń, może część, a zresztą to sa narazie teoretyczne plany a jak będzie w praktyce zobaczymy,
×