anted22

lula, współczuje, przepraszam, jesli wywołałam niepotrzebne wspomnienia, ale teraz pewnie, że musi byc dobrze, i dobrze że odpoczywasz i twój lekarz ma nad Toba specjalną pieczę, i napewno będziesz miaa zdrowiutka dzidzię :)

ktg to jest monitorowanie akcji serca dziecka i masz racje jednocześnie bada czynnosci skurczowe mięśnia macicy, ale tu chodzi o serduszko maleństwa

ja mam wizyte dopiero 14 września, i juz wiem, że nie bedę miała usg, tylko ktg, które będzie juz na kazdej kolejnej wizycie, a w 24 tc , czyli w październiku jakies dokładne badanie nastawione na zbadanie serca i ukł.krązenia, i innych narzadów wew. pod kątem wad. lula53, jeśli mogę się spytać dlaczego twoja ciąza jest zagrozona ? 17tc

u mnie w grupie, mama jednej dziewczynki tez jest w ciąży ,dokładnie w tym samm tyg. co ja i mamy termin na ten sam dzień, śmiejemy się na ten zbieg okoliczności i cieszymy się , że może razem spotkamy się na porodówce. Jej córeczka juz wie , że ja też czekam na dzidziusia, i juz pytała sie mnie, czy będzie mogła ze swoim dzidziusiem przyjśc do mojego, ona ma 6 lat i b. sie cieszy że będzie braciszek lub siostrzyczka

mój mąz też sie troszczy i wogóle jest super, byłismy na chrzcinach i był tamtaki chłopiec podobny do niego, czyli blondyn o niebieskich oczach i był w niego zapatrzony,i juz w drodze powrotnej planował kiedy zabierze swoje dziecko na rower , kiedy na grzyby i kiedy w piłkę, czyli chyba zaczął marzyć mu się synek, chociaz cały czas mówi, że mu jest obojętne, mysle że jak dzidzius zacznie porządnie sie ruszaći mój mąż będzie miał okazje sam poczuć, jego strach-obawy miną, zresztą on zawsze bał sie lekarzy , zastrzyków itp., i chyba tego porodu boi sie bardziej niż ja. ja 28.08 wracam do pracy i od czasu kiedy byłam ostani raz mój brzuszek wysunął się do przodu niemogę się doczekać kiedy zobacza różnicę i kiedy powiem swoim dzieciom w grupie o tym,że pani spodziewa się didziusia :) i że musza teraz uważać i tak nieściskac i sie nie przytulać za mocno, a potrafia rzucic sie do przytulania cała dwudziestką, tak, że nie raz leżelismy na ziemi :) 17tc

Sylwia, nie martw sie dietą, ja wierzę w to , że nasze organizmy to inteligentne twory i same regulują potrzeby, prosza sie o to czego nam brakuje, znam mamy które w okresie ciązy miały b. jednolitą dietę , a maleństwa urodziły się zdrowe. jak wasi mężowie reaguja na ruchy, mój glaszcze mnie po brzuchu dotyka i wogółe fajnie, ale jak dzisiaj usłyszał , że maleństwo się ruszyło to na twarzy był przerazony, tak jakby to dla niego było coś takiego nienaturalnego, dodam że jest fanem serialu archiwum X, ciekawe czy nie kojarzy mu sie to z filmem w którym bezprzerwy istostu z innych planet zagnieżdzają sie w ludzkich ciałach i ruszają się :) a tak wogóle masz racje, mamy z lutego rzadko sie odzywają, nawet marcówki częściej sie odzywaja ,juz nie mówiąc o styczniówkach, ale może po wakacjach sie rozgadamy :) 17tc

witajcie, dzięki nikita za upewnienie mnie w moich przypuszczeniach , tez tak myslałam, :) sylwia, ja patrze na swój brzuch i zawsze jest jednakowy, ale kazda ciąża jest inna, więc możliwe. Wczoraj czulam ruchy zaraz po 17 godz. a dzisiaj kilka min. przed, to chyba czas na brykanie naszego maluszka, i juz dzisiaj wiem, że to co czułam wczoraj i 19.08 to napewno były ruchy, poniewaz to było to samo , ale dzisiaj intensywniej i juz nie po prawej stronie a od góry, czyli maleństwo sie kręci. Jesli chodzi jedzonko, to cały czas bazuje na warzywkach, plus oczywiscie wiele innych rzeczy, ale warzywa przeważają. 17tc

witam Mamusie !! u mnie pochmurno i od czasu do czasu mżawka, ale za to ja jestem w dobrym humorze, moje maleństwo w brzuszku siedzi spokojnie, brzuszek juz mam taki całkiem sobie, ładniutki :) czasami tylko jak sie zapomne i zerwę z miejsca zbyd nagle mam taki skurcz w okolicach jajników , ale o chyba normalne, porostu muszę żyć troche spokojniej nikita 27 gratuluje dobrych wyników :) 17tc

witam Mamusie !!! odnosnie znieczulenia podczas porodu ja jestem sceptycznie nastawiona i jesli będzie taka możliwośc postaram sie rodzic naturalnie. Moja bratowa rodziła 14 godz. , a w rezultacie i tak skończyło się cesarką, ale to już jest czarny scenariusz :( Dzisiaj moja koleżanka była, która ma córeczkę, to była wpadka w nieodpowiednim czasie, a teraz nie może mieć dzieci zewzględów zdrowotnych i okazuje sie , że niechciana ciąża była największym szczęściem jakie ją spotkało. dzisiaj znowu czułam ruchy, to dosłowanie jest pukanie, i zawsze z prawej strony :) 17tc

titi, dobrze że to nie było nic powaznego, cieszymy się, ale tyło zgjęcie czy to jest powazne, zaraz poczytam cos na ten temat, słyszałam wczesniej takie okreslenie, ale nie pamietam juz dokładnie, :)

trudno mi w tej sprawie ci doradzic, jedynie jak najszybsza wizytę u lekarza, lepiej nie zwlekaj. jutro czyli za 3 godz. rozpoczyna mi sie 17 tc, lubie czwartki własnie dlatego , że tydzień jesesmy starsi :) 16tc

jestem cały czas i czekam na jakikolwiek znak od lutówek, masz jeszcze te skurcze, może to ma związek z zaparciami ?

witaj ziuuutek, współczuje ci, taka niepewnośc i obawy sa najgorsze, ale niemartw się napewno wszystko będzie dobrze, nieczekaj do wtorku, to prawie tydzień, idź jak najszybciej do lekarza i daj nam znać jak się czujesz 16tc

dlaczego tu tak puściutko, dwie godziny, zdązyłam usmażyć naleśniki , najeść się do syta, zrobić to i owo , a tu nic sie niedzieje. teraz leżę z komp. i ciekawa jestem czy o tej porze mogę jeszcz poczuć ruchy , pierwszy raz jak poczułam byla gdzieś 17 godz., moze maleństwo już spi. Ale najgorsze jest to , że w ciag dnia mam zawsze coś do zrobienia, i w ruchu , kiedy te ruchy są tak delikatne, mogę ich nie poczuć. jak je poczułam to poprostu leniuchowałam.

witajcie gratuluje zapka dobrych wyników u nas było dzisiaj tak pieknie, że wybralismy się na plażę, a teraz spadł krótki deszczyk i oczyścił powietrze, bardzo jest teraz przyjemnie :) a ja mam ochotę na nalesniki, i zaraz lecę do kuchni usmażyć te naleśniki, mniam 16tc

witam Was kochane Mamusie !!! jak tam wasze dzidzie w brzuszkach ? :) u nas piękna słoneczna pogoda, juz jestem po śniadanku, zabrałam się za porządki, ale mam problem, pralka nie działa , i nie mam pojecia co się stało, gniazdko jest o.k, sprawdzałam na żelazku, takie słoneczko planowałam, że 2 razy wszystko wypiorę i wyszuszę a tu nici z planów. Mam jakis uciask z lewej strony podbrzusza, ale wygląda mi to napierwszy objaw zaparć, choć nie miałam do tej pory z tym kłopotu, dzisiaj serwuje lekkostrawnną dietę i powinno przejść :) pozdrawiam wszystkiech serdecznie :) 16tc

oki mamba 9, już wiem, ojej, chyba już jestem zmęczona, to nie ja mam czytać wstecz , hihi :):):)

mamba9, witam życze ci lepszego samopoczucia jak najszybciej, nie martw się ,napewno wszystko będzie dobrze czytałam o czym pisałyscie podczas mojej nieobecnosci, proponujesz mi abym poczytała wstecz, ale nie wiem, dlaczego, moze napisałam cos niezrozumiale ? :), napisz jak możesz

witam ziuuutek, fajnie , że miałas miłe odwiedziny rodzinki taki krótki poród to marzenie, słyszy sie o takich ale rzadko :) o spadku wagi słyszy sie szczególnie na poczatku ciązy, ale chyba juz niedługo bedzie przybieracna plus, jak by nie było nasze maleństwa rosną ziuuutek, rzuc palenie, chociaz na czas ciąży, jak byłam w liceum medycznymu nas na pólce stały słoiki a w nich płody w różnych stadiach rozwoju w rostworze utrzymujace je jako eksponaty naukowe, i byly tez takie juz wielomiesieczne , matek nie palących i palących, i różnice pamietam do dziś, różnily się kolorem i jakościa skóry, były wyeksponowane także ich płuca, juz nie sa takie różowiutkie jak tych dzieci , których matki nie paliły, nie wiem czy to cie zmotywuje, mozegdzies w internecie można znaleśc takie zdjęcia, jak je poogladaszmoże to ci pomoże pozbyć sie nałogu, ja nie pale i nie paliłam, ale mam bliskich którzy próbuja od lat rzucic i wiem, że to nie jest łatwe, więc tym bardziej życze ci powodzenia :) 16tc

Sylwia, podkreślam , że mam tylko 160cm wzrostu, to chyba dlatego i drobnej kosci, wiec szkieleterem nigdy nie byłam :)

9 luty tak mówią, bólem w okolicy jajników mocno się nie martw, to najpewniej z powodu powiększającej sie macicy, tu duzo dziewczyn na to sie skarżyło , ja też zresztą, jak masz czas przejrzyj topik troche wstecz, napewno doczytasz sie cos na ten temat :)

cześć, wiecie strasznie zamieszałam, zawsze pisałam , że przytyłam 5 k juz 3 m-cu i tak myślałam, jak zaszłam w ciązę zważyłam sie na swojej wadze, takiej stojacej pod szafką, rzadko przezemnie używanej, ważyłam 44 kg, potem juz na niej sie nie ważyłam, u moejej gin. zaczęłam byc ważona dopiero od 2 wizyty, a ponieważ miałam wilczy apetyt różnica w wadze wydawała mi sie realna i cały czas bazowałam na wadze u mojej gin., dzisiaj zważyłam sie na swojej, aby zobaczyć czy po objadaniu sie na chrzcinach duzo przybrałam na wadze, i okazuje sie że na niej waże 47 kg, czyli 3 kg na plusie, a wg wagi u gin. mam 49kg, czyli najpewniej waga startowa juz różniła się o te 2 kg na naszych wagach. Z tej mojej zawiłej historii wynika że przytyłam 3 kg a nie 5 kg, i to by sie zgadzało, poniewaz spokojnie wchodzę w swoje stare spodnie i inne ubrania, urósł mi tylko brzuszek i piersi. No to nakłamamłam wszystkich :) 16tc

pewnie, że można czasami nawet trzeba :)

Sylwia, ja podobnie jak Ty nie mam absolutnie ochoty na czekoladę, a przed ciążą, to był jeden z moich ulubionych rodzajów słodkości.

witaj ala2, zaczernij swój nick i zaglądaj i opowiadaj co u Ciebie jak najczęściej :) 16tc