110581

tak pozno i nikogo nie ma :(

no w koncu pierwsza:):):) chociaz raz;) myslalam ze juz jakies wiadomosci o Poli beda. szykuje sie do pracy i pewnie potem sie odezwe.

Mika blog jest super, prowadz go, koniecznie, jeszcze musimy dodac na niego kazda cos od siebie, o sobie.

Wiecie co dziewczyny, strasznei sie ciesze, ze poznalam was wszystki i wogole jest mi bardzo milo. Moge z kims pogadac, o tym wszystkim co sie dzieje. Jakos dzis takiego wlasnie dola zlapalam, ze strasznie mi sie plakac chce. Bo niby z mezem moge o wszystkim, jest moim najlepszym przyjacielem itp, ale to jednak facet i faceci nigdy do konca nie zrozumieja bab, ze po prostu czasem musimy sie wyzalic i poplakac, od tak sobie. ja juz tak jakos nie mam nadziei ze bede w ciazy nawet teraz, wydaje mi sie ze starania na marne, takie przeczucia, ale tak jakos dziwne to bo splywa to po mnie, nie zalezy mi juz tak bardzo. nie wiem czemu, zajde to zajde nie to nie, trudno. a najgorsze jest to ze nie podobam sie sama sobie. tak mi jakos dzisiaj zle, moze ze pogoda paskudna i pada:(

mika wysle ci zdjecia z mojego firmowego adresu, bo czasem blokuja mi wychodzace z poczty prywatnej - glupoki) Pola dzieki, wszyscy mowia ze mam buzke sliczna, ale co z tego, musze schudnac, postanowilam, i mam nadzieje z mi sie uda, nie chce isc na zadne diety, bo to potem wszystko wraca, i to z dodatkowym obciazeniem, a cale zycie na diecie to totalny bezsens i jakas paranoja. Pola rob test i koniec i nie napisalas jakie samopoczucie, czy cos cie boli itp. Mika za moment kilka fotek wysylam;)

Mika a mozesz mi wyslac haslo na maila? arvena4@onet.eu kurcze ja mam swoje fotki w stopce swojej, moze jakos mi sie uda zeby je dodac do maila i ci wysle. Moim skromnym zdanie to Pola jest zaciazona:) moze jutro zrobi test bo teraz to juz mnie bardziej niz ja ciekawosc zrzera:) wczoraj zastanawialam sie, ze jak to jest, ze nie moga niektore dziewczyny zaskoczyc, jak to sie dzieje, trzymamy to w sobie, lezymy z nogami do gorey, bzyky bzyku w owul, i nic. a niektorym to nawet w prezerwatywie udaje zajsc. wiecie co wczoraj zrobilam, obok mnie jest superancki basen, a w sumie 3 taki jak to powiedziec wodny park rozrywki, poszlam tam wzielam ulotki itp, i dzis ide sie zapisac, czy sadzicie jak 2-3 razy w tygodniu bede na basen chodzic to cos schudne w koncu???

ja tam bym zrobila, bo po co sie stesowac i zamartwiac, jak masz tak myslec i mysle to nie ma to sensu, bo nie jestes w stanie nad niczym sie skupic ani nic normalnie zrobic, tylko myslisz i sie zastanawiasz. Po co tyle gadac, po prostu zrob test i wtedy na praawie tam gdzies 99% bedziesz wiedziala jak sobie dalej postepowac:) ale to jest tylko moja opinia.

gratulacje, ze ci sie mezulek udal. ja dopiero za 12dni bede sie stresowac jak ty:)

kurde dziewczyny, to wy same chudzielce, ja niestety, gruuuba nie jestem, ale taka grubokoscista, po tatusiu, bo moja mama to w moim wieku szczupak byla:) no ale ostatnio jakos mam takie rozne problemy, ze np woda w organizmie mi sie zatrzymuje i puchne, witamin zadnych nie moge bo puchne, praca siedzac, wszystko mnie wqrza, maz mowi, ze mam sie za siebie wziac:( no to postanowilam w tym tygodniu cos zaczac ze soba robic, sama nawet sobie nie podobam sie, od kad przyjechalam do anglii to w sumie z 8kg przez ponad 3 lata przytylam, ciezkie jedzenie, nafaszerowane nie wiadomo czym, a w sumie zdrowo sie odzywiamy z mezem, ja gotuje, duzo warzyw i owocow, ale widocznie siedzaca praca mnie dobija, zawsze jak pojade do polski na tydzien chudne 1-2kg. glupie to wszystko. zalamana jestem. chcialabym chociaz na poczatek z 5-6kg zrzucic. raz mi sie udalo, bylam na diecie, ale to wrocilo wszystko, diety sa bardzo niezdrowe, i wiecej nie bede zadnych stosowac, stawiam teraz na ruch:) szkoda ze maz nie chce ze mna, bo na basenie to dla niego strata czasu bo nie umie plywac i jeszcze biedak by mi sie utopil:) ale tez czytalam, ze naukowcy stwierdzili, ze jak ma sie grubych przyjaciol to samemu sie tez staje grubym, jak chudych to chudniemy, to la mnie dobrze ze jestescie wszystkie, chyba, szczupaki, to ja tez schudne jak sie bede z wami zadawala. Pola - zatkaj sie korkiem;) wtedy nie przyjdzie:) ja juz bym na twoim iejscu drugi test robila:) ja to jestem wscibas okropny:) OlaPL a ty skad jestes, znaczy teraz to z Dublina?

he he he :) ja tez jestem ospala, ale to syndrom poniedzialku;) okrone te weekendy sa, strasznei meczace:) dzis moj 16dc, starac sie dalej?? chyba juz nie mam sluzu zadnego, nie wiem, poradzcie, czy juz tylko tak dal przyjemnosci i sportu;)

kurde, szkoda, bo chcialam sobie kotka sprawic:( a tak to nie bede mogla:( Pola a w sumie to dzis powinnas dostac??? a czy cykle masz normalnie jak w zegarku???

o boze straszne to, okopne, ale czy to dotyczy glownie kobiet co nie maja przeciwcial? jak mi badani krwi robili to wszystko dobrze powiedzieli ze wyszlo. to co juz teraz nie mozemy tago i owego jesc kotow nie dotykac. glupie to troche, obchodzenei sei ze wszystkim jak z jajkiem:(

hej dziewczyny, zuzia- gratuluje rocznicy i niech bedzie dzidzius z tej okazji;) Pola-na razie dobrze sie zapowiada :) niech nie przychodzi:) ta wredna@ Louisa-przekarz moje pozdr dla smutnej - i niech sie nie przeziebi;) jakos jestem nastawiona ze w tym cyklu tez mi sie nie uda, nie wiem czemu mam ciagle takie przeczucia. chcialabym strasznei zajsc ale z drugiej strony, to nie jestem w stanie wyobrazic siebie w ciazy, nie wiem czemu. maz powiedzial ze jak nie zajde to kupimy sobie psa. ale jakos to mnie nie pociasze. takie mam uczucie ze z kazdym cyklem trace coraz bardziej nadzieje. ale staram sie myslec pozytywnie, ze w koncu i mi sie uda:)

koncze prace, wlasnie, nareszczie, do domu, chyba na prawde sie skusze na mc donalda, wiem ze to swinstwo i normalnie nie jem smieci ale cos chyba mi w glowie sie poprzestawialo, moze to przez owulacje?????? to tak jak na @ ma sie zachcianki,,,,,,,, chyba zrezygnuje z planu zo drugi dzien i beda starania i dzis;) jakos takie przyjemniejsze sa. Pola to fajnie--chyba taki podzial by mi odpowiadal pozdrowionka kochane moje, smutna 3mam kciukasy aby wszystko bylo dobrze, i na pewno bedzie, daj znac prosze jak tylko co bedziesz wiedziala.

ja chcialabym tak jedno po drugim, ale podobno to dla kobiety nie zdrowo ze tak czesto, gdybysmy wiedzieli ze tyle czasu nam zajmie robienie dziecka, pewnie zdecydowalibysmy sie na nie wczesniej znacznie, a ja sie boje zebym przed 30 zdazyla z 2:( Pola a pracujesz? czy wychowujesz w domu dziecko a maz tylko pracuje? jesli moge spytac.

wydaje mi sie ze ten topik to jakas glupia prowokacja i tyle. wiecie co to moze okrutne, ale ja nie potepiam ludzi o to co zrobia, ich zycie ich sprawa, my nie mamy na to wplywu, i to oni beda musieli miec to brzemie. kazdy zyje wg wlasnych zasad. a tak szczerze mowiac, to chyba chcialabym od razu zajsc w druga ciaze, jak tylko bede mogla.tak bedzie lepiej.a w sumie chce 3 dzieci, chcialam 4 ale maz powiedzial ze nie, jeszcze sie okaze:) wiem z wychowaniem itp, moze byc ciezko, ale, ja moja mama dala rade to i ja dam:)

ja ostatnio robilam placki ziemniaczane, pyszne byly. ja wogole uwielbiam gotowac, po prostu w kuchni ja sobie odpoczywam. tylko nie bardzo mi ciasta wychodza, bo ja nie jem ciast i nie lubie, i moze dlatego:) jeszcze 2 godziny musze wpracy, tak strasznie mi sie nie chce:(

ja wam powiem ze jeszcze tak kilka miesiecy temu, to jakiejs obsesji dostala, az sama sie przerazilam i sie uspokoilam. no z ta nadzijea to tak jest, niby nic sie nie staniejak sie nie bedzie ale jednak, cos tam w srodku ma nadzieje. tak sobie wlasnie myslalam, zeczemu faceci sobia takiego topiku nie zaloza??:)

mnie ostatnio tak sutki piekly, bolaly, ze po prostu niewyobrazalne, a @ itak przyszla, glupie to, ja juz zadnm objawom nie wierze, jesli bede albo nie bede miala.

pewnie ze tak, ciagle sa takie glupie schizy, mi to juz przeszlo, ale ja to wogole oszalalam na tym punkcie wczesniej, teraz newet jak mam jakies takie glupie mysli to nie daje tego poznac po sobie:)

a ja slyszalam ze jesli chodzio narzady to we wczesnej mozna tez i ta rozpoznac. lub podejrzewac. a sutki i kreska na brzuch u to pozniej i tez nie u kazdej kobiety, pewnie do wszystkiego jest tak ze nie u kazdej. ale co strona pismo ksiazka to inna opinia.

suzi, mowila ze tez podobno ujscie do pochwy ciemnieje, tak jak sie zobaczy lusterkiem, nie chodzi o wwargi. powiedziala ze miala tak z poprzednia ciaa i teraz tez. mozesz spradzic jak chcesz. ja tez czytalam ze narzady kobiety sinieja jak jest w ciazy.

poczekaj na meza;) ja mialam taki test co nawet4 dni prze wykrywa, ale wszystko zalezy od kobiety, niektore bardzow czesnie i duzo tego hormonu co testy wykrywaja wytwarza a inna kobieta mniej, ze nawet po terminie spodziewanej @ nie pokazuje.

ja w maju tez mam rocznice slubu:) i urodziny, ale by bylo, dzialoby sie ze nie wiem:) Pola zgadzam sie zlouisa, ze plodna powinnas byc wg mnie od 8-10 dzien najbardzie prawdopodobne dni. wiesz co fajnie jest z jednej strony miec krotkie cykle bo czascie masz owu i wiecej razy niz dziewczyny co maja np ok 30 dniowe cykle. ale z drugiej strony tak czesto miec ten okres okropny, hmmmm, ja mam co 26 dni:)

jakbym teraz zaszla to bym sobie prezent na urodziny zrobila bo mam w maju. to wielka szczesciara z ciebie Pola, bo masz wspanialego meza, ktory zrozumial i zaopiekowal sie prawidlwo toba. to bardzo wazne zeby miec wsparcie.