Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

GRYZELKA01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez GRYZELKA01

  1. No ładnie jak tylko sie pojawiłam wszyskie uciekły. W domku mam niemiłosierny bałagan bo postanowiłam położyć płytki w kuchni, na balkonach i przy wejściu, i na dodatek jeszcze mi wypadł dyżur w pracy, to jeszcze na forum nikt mnie nie lubi
  2. Nikt nie chce ze mną gadać? W takim razie idę popracować, trzeba odprawić z jedno autko :(
  3. Cześć kobietki. Wolna sobota a wy już na nóżkach. Ja niestety jestem dzisiaj w pracy, ale tym sposobem jestem z wami :) Temat odchudzania jest dla mnie bardzo drazliwy ja potrzebuję schudnąć nie 10 a jakieś 30kg ale zapisuję się do klubu odchudzaczek tylko ja niestety juz z rana zgrzeszyłam ale obiecuję poprawę :o Iw, są większe grubasy od Ciebie np. ja :( więc się nie przejmuj , ja wychodzę z założenia że najwyżej poziom wody w basenie się podniesie :)
  4. Wiecie co, z ciekawości zajrzałam na zdjęcie grudniowej mamy, i nie mam pojęcia co to coś od niej chce, na moje oko bardzo ładna sympatyczna dziewczyna. Całe szczęście że nie mam możliwości wysłania moich zdjęć :(
  5. A tak na marginesie to napewno nie jesteś grubsza ode mnie ;) Tak dla pocieszenia;)
  6. Powitanko z ranka Iwonko ty sie nie przejmuj tuszą ja już sie wyleczyłam z kompleksów, zawsze uważałam ze jestem gruba i unikałam wody jak ognia, a teraz powiedziałam nie! Przecież dlatego że mamusuia jest gruba moje dzieci nie będą siedziały w domu, może chociaż one nauczą sie pływać i postanowiłam czasem udać sie z dziećmi na basen, a jak sie komuś nie podoba mój celulit to niech na mnie nie patrzy. narazie niestety pogoda nie pozwala na wodne szaleństwa, ale zawsze zostaje kryty basen. Tak więc jak tylko masz ochotę i umiesz pływać to korzyszaj, dzieciaki napewno będą zadowolone.
  7. Uciekam do domciu, mam nadzieję że jutro będzie się tu lepiej działo niz dzisiaj, papatki. Aha Iw Ty sie tak bardzo nie przejmuj - może figur to my nie mamy modelek ale za to mamy wspaniałych mężów i śliczne dzieci :)
  8. To chyba tylko przejaw zazdrości-przykre
  9. Witam was kochane Tak się naczytałam o waszych perypetiach małżeńskich że już sama nie wiem co mam napisać. szacunek, szacunek, szacunek - to jest podstawa związku i jeśli zaczyna go brakować to bycie tylko sprzątaczką, kucharka i kochanką nie ma żadnej idei. Trzeba też umieć szanować samego siebie i nie pozwolic na utratę godności!!!
  10. Te kawiatki to mniej więcej takie jak na drugim linku, tylko może moje może są trochę pełniejsze i jasno różowe. Mieszkam sobie we własnym domku, ogrodu jeszcze nie mam raczej troche bałaganu na podwórku, kwiatki mam na parapetach i balkonach, a zdjęć nie mogę wysłać bo nie mam komputera w domu , korzystam czasem w pracy w przelocie, zreszta nie wiem gdzie i jak wysłać, więc narazie nici z moich fotek
  11. Co do tematu o kwiatkach to ja w tamtynm roku nakupiłam pelargonii pnących ale niestety cały czas na słonku i w końcu nie dały rady i padły, w tym roku od tamtej strony nie mam dużo kwiatków, za to kupiłam werbenę i o dziwi ładnie mi kwitnie, poza tym surfinie mam ładnie a niecierpki /takie różyczki/ przeszły same siebie rosna jak szalone i ślicznie kwitną
  12. Powitanko. Muszę Iwonko do Ciebie dołaczyć bo chyba narazie sama jesteś na placu boju. Mam jedno pytanko, czy twój mężulek nie podgląda co tam sobie dziergasz na forum? Mój na szczęście nie ma takiej możliwości i nie może sprawdzić czy na niego noie marudzę, zręsztą nie mam powodu-takijest kochany
  13. Cześć Agu No to muszę się wybrac pod halę może uda mi sie jeszcze kupić - myslałam że juz po sezonie
  14. Ha ha udało mi się zacząć stronke i to całkiem nieswiadomie chyba dlatego że nikogo jeszcze nie ma
  15. Witam z rana kochane forumowiczki Ktoś tu wspominał o six flags - ach jak by się chciało tam wrócić, ale teraz to już najwyżej moje dzieci może kiedyś tam pojadą. Ktoś się orientuje gdzie najbliżej jest takie wesołe miasteczko? Bo ja niestety byłam aż w USA-troche za daleko;( Agu.o a skąd ty bierzesz te malinki - chętnie bym się podpięła pod źródło:)
  16. Dziewczyny, czy wasze dzieci mają teraz manię spania na brzuszku? Emilka do tego wystawia dupcię do góry i tak fajnie wyglada jak z obrazka. Czasem aż się boję że sie udusi.
  17. Agu- zaraz jadę do domu z pracy - może wpadnę do ciebie i pomogę ci przy malinkach;) mniam mniam
  18. Agu.o. Moja historia jest trochę podobna do twojej, z ta różnicą że ja drugie dziecko urodziłam za 11 miesięcy. Nie martwiłam się że nie damy sobie rady, że budujemy dom, samochód już stary i mieszkamy u moich rodziców tylko tym co ktoś powie, jak to będzie w pracy itd. Teraz mam 3 dzieci i jestem z tego dumna i mam w nosie co kto powie. Najważniejsze żeby było zdrowe, a z resztą dasz sobie radę. A tak na marginesie to ja pracuję w prywatnej firmie i nigdy nie usłyszałam od swojej szefowej czegoś złego na temat moich kolejnych ciąż
  19. Zreszta jak tu się odchudzić jak ja tak lubię jeść:( A tak na poważnie to ja zajadam się owocami a to chyba nie wychodzi mi na zdrowie bo 9owoce też niestety maja kalorie:(
  20. Ja bym wolała coś innego niż rower, ja bardzo dużo kiedyś jeździłam rowerkiem, takim normalnym, i niby rower jest dobry na nogi a ja zawsze miałab grube nogi i tyłek /teraz to cała juz jestem gruba/ :(
  21. A jeśli chodzi o dentystę to ja chodzę regularnie i regularnie mam coś do roboty ale niestety taki urok moich zębów, nawet jak kiedyś byłam w Zakopanem to musiałam skorzystać z usług miejscowego dentysty bo mi plomba wypadła, po prostu tragedia i majątek już zostawiłam u dentystów-kolejna wizyta w czwartek
  22. Odchudzanie to niestety jeden z trudniejszych tematów w moim życiu narazie odchudzam się między posiłkami;) Chciałabym kupić sobie jakiegoś wspomagacza tzn takie urządzenie do wiosłowania ale narazie jakoś mi schodzi
  23. Powitanko Wczoraj po weekendowej nieobecności nadrabiałam zaległości w czytaniu, ale na napisanie czegoś już mi brakło czasu. Krzesełko dla dzidziusia to super sprawa, ale ja jeszcze sie nie dorobiłam takiego mebelka, napewno bardzo praktyczne tylko ceny straszne, patrzyłam u nas to ceny zaczynaja się od 250 zł / nie za specjalne/ w górę nie mniej jednak poluję na takowe. Moje dziecko narazie samo nie za bardzo siedzi, bo zaraz przewala się na boki ale już coś zaczyna-chyba najwyższa pora, ulubiona jej pozycja to leżenie na brzuchu, nawet ciężko ją uśpić w wózku bo zaraz fika na brzuszek. Niestety moje dziecko ostatnio się popsuło nie chce spać ani w dzień ani w nocy a takie było grzeczne - diagnoza ząbki bo na co zrzucic winę jak narazie ma 1 szt na dole. Zauwazyłam ostatnio że Iw się opuściła w pisaniu-Iwonko bierz się do roboty, klawiaturka w ruch;)
×