Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. Myszko - :D no krwawo brzmi :P ale strasznie nie jest :D lece do galerii Asik - pyszne to napewno i kusi mnie strasznie ale ten makaron w tym tłuszczu i jeszcze ser żółty nie dla mnie jak chce zrzucic jeszcze pare kilo :( buu
  2. Amorku - do dwóch tygodni sie chyba czeka, nam zrobili już w 7 dni :)
  3. Samadamo my sie zdecydowalismy na kalendarze ze zdjęciem. Myszka wrzuciła fajny pomysł na breloczki ze zdjęciem. ja podsune coś jeszcze. na gwiazdkę teściu dostał od nas fotoksiążkę tu robiłam http://www.fotoksiazka.pl/ 50 stron ze zdjęciami Nadii. wyszła cudnie! koszt takiej w formacie A4 50 stron, od 1-5 zdjęć na stronie z przesyłką ok 140 zł
  4. widzisz głupia pałka jestem... oczywiście mała łyżeczka przecieru ;)
  5. Amorku oczywiscie przepis był dla ciebie ;) przepraszam
  6. Asik - kiedys robiłam same pomidory z cukinią a od jakiegoś miesiaca robie z mięskiem mielonym. -troszkę mięsa (objętość czubatej łyżki stołowej) podsmażam na oliwie z oregano, bazylią i ziołami prowansalskimi. jak juz się usmaży to dorzucam kawałek startej na drobnych oczkach cukinii, potem wrzucam drobno pokrojonego pomidora obranego ze skóry i podlewam wodą. chwile się pogotuje i już. do tego połamany makaron spaghetti :)
  7. Amorku - nie nie nie, zestaw chcemy w materiale tym razem :) i cena jest za materiał, nie za skórę
  8. Asik - no bo narzekasz i narzekasz na to nocnikowanie a my nawet nie zaczelismy ;) to sie pogniewam na ciebie za to narzekanie :P aaaa i z nieba mi spadłas z tym przepisem bo nie miałam pomysłu dla Nadii na obiad na jutro :) dzięki! :) Dżordż wrócil i sikam po nogach! słuchajcie! babka wjechała w niego bo jej się chciało... KUPĘ!!! :D on stał na światłach a ona dojeżdżała i brzuch ją bolał i luzowała pasek w spodniach i nie wyhamowała :D zjechali na stację 50 metrów dalej a babka z błagalnym wzrokiem "ja pana bardzo przepraszam i w ogóle moja wina ale ja muszę do toalety" i poleciała :D
  9. hejo :) my po szczepieniu :) Nadia nawet nie zauważyła, że dostała szczepionkę :D tzn widziała bo patrzyła na igłę i jak jej pielęgniarka wbiła to spojrzała jej w oczy i nic :) dostała naklejkę ZUCH NAD ZUCHY! :D waży 12,5 kg i mierzy 82 cm przy ścianie :) następne szczepienie w kwietniu. dostała Priorix :o wolałam MMR2 ale cóż... wybrać sobie nie można :o lekarka powiedziała, że przez 2-3 dni nic sie nie bedzie działo a potem może (ale nie musi) pojawić się wysoka temperatura i wysypka, potrwa to 2-3 dni i z głowy (jesli wystąpi) jesli nie pojawi się do 10 dni to juz nie będzie. w poczekalni byli dwaj chłopcy mniej więcej w jej wieku i obaj chcieli ją całować! :D od jednego się odwróciła to ją UWAGA! za ucho przyciągnął spowrotem! :D drugiemu już sama dała buziaka :P ale mi się córa rozhulała :D Ewcia - podpinam się do pytania Samejdamy :) Myszko - to super! :) wyślę ci na NK adres :) Kessi - super, że macie wodę! twoja nieobecność będzie usprawiedliwiona :P Asik - oj chyba się pogniewamy ;) Nadia nigdy nie siedziała na nocniku. tzn siedziała w ubranku ;) czekam z tym do wiosny. a najlepiej jak bedzie miała 1,5 roku. nie spieszy mi się :) a zużywa 6-7 pieluszek dziennie, robi 3 kupy a i przy siku czesto ją przewijam :) Dżordż jeszcze nie wrócił bo mu jakaś baba w tył auta wjechała i spisywali oświadczenia a teraz pewnie płacze w aucie heheheheh :D świnia jestem nie? bo to to jego nowe auto :P ale ponoć niedużo, ale płacze bo do serwisu bedzie musiał oddać i nie bedzie mógł nim jezdzic ;)
  10. Kessi - chłopu chyba się nie przetłumaczy... kurde :( głupia jestem, brzuch mnie boli jak przed jakimś egzaminem :( denerwuję się tą szczepionką strasznie! :(
  11. Mamatomka, Samadama kurde niech ta zima sie skonczy... Myszko - to zapraszamy popołudniu do nas :) na którą wam pasuje? 16? 17?
  12. Pia - uwielbiam tę piosenkę :) Miśka - dobrze, że to nie było pare lat temu gdy na topie były komórki-cegły :P :P
  13. hejo Kessi - :D 2 lata uczyłam się na studiach słowackiego - no jaja jak berety :D strasznie sie wszyscy cieszylismy na te zajęcia ;) były momenty, że prawie płakałam ze śmiechu :D jeszcze prowadziła je taka przesympatyczna słowaczka, pani Beniowa :D kurcze! fajne to czasy były! Baryłko - nietoperzyco :D http://www.ekoline.pl/15/meble-wypoczynkowe/p/289 a Naducha ranny ptaszek coś dzisiaj... o 6.30 wstała, ale z tak świetnym humorkiem, że nie mogłam się na nią gniewać ;) ma teraz akcję "siadamy" tzn odkąd nauczyła się odwracać i sadzać dupkę na krzesełku to próbuje siadać na wszystkim. połozy książeczkę na ziemi, odwraca sie tyłem i na niej siada, na jeżdziku bokiem też siada, leży paproszek na ziemi to na nim siada :D wczoraj stała koło stolika i kot stanął koło niej... odwróciła się i chlap dupsko na nim sadza :D przekomicznie to wygląda :) a ja zobacze i moze dzisiaj pójdę z nią na szczepienie, tylko do przychodni musze zadzwonić czy jest pediatra, bo jak nie to dopiero 25 stycznia. bo w poniedziałek mnie nie ma a od wtorku do piątku nie bedzie mojego męża (wrrr)
  14. nie nie nie Kessi :P po hiszpańsku to już nie pogadam :P analfabetyzm wtórny :D pare lat nie miałam kontaktu z językiem a to masakra... ale kieeedyś kieeedyś mówiłam biegle, mieliśmy 6 godzin hiszpańskiego tygodniowo... to se ne vrati (czeskiego nie znam jakby co :P )
  15. głowa mnie boli... ide do domu Adios! :P
  16. Kessi - :) piękny język. zdawałam maturę z hiszpańskiego :D
  17. łiiiiiiiiiiiiiiiiii, łiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! wiesz jakie zwierzątko wydaje te dźwieki?? :P
  18. moje ślinianki zwariowały! :D dzięki! zrobię w sobotkę :)
  19. Mamunia - nie jade :) jade w poniedziałek :) no chyba, że śniegu dosypie :P dawaj mi tu zaraz przepis na zapiekanke! :D jeju ale jestem głodna... chyba zjem już sałatkę... ale czy wytrzymam potem do 16 stej? kupiłam litrowy słój miodu, pyszny, można powiedzieć, że domowy bo kolega robi (tzn jego pszczoły :D ) i teraz głowie sie jak go podać Nadii. do czego? bo jak dałam jej łyżeczke do oblizania to zrobiła mine jakbym jej za przeproszeniem gówienko do jedzenia dała:D
  20. nie nie nie Pia :D pojedziemy do Wrocka, Dżordż siądzie :P zdecyduje ostatecznie i wybierzemy obicie :D dupsko musi posadzić. a tu chyba poduchy nie są luźne. ten model troszke inaczej wygląda z funkcją spania (tzn siedzisko wygląda inaczej) nic no, wyjdzie w praniu :) na razie czekam na odpowiedź czy dadzą rade tak zrobic i wycene. wstępnie powiedzieli mi, że koło 5 tys
  21. aaa Misty - 20 lat mieszkałam na 8 piętrze (wiem ze co ósme to nie dwunaste...;) ) było ok. bardzo dobrze się nam mieszkało. moi rodzice nadal tam mieszkają
  22. heheheheh Pia :D no tak... zapomniałam :D na szczęscie pozostała na "jajach" :D
  23. Samadama - namaiar podawała Mamatomka. www.ekoline.pl i rzeczywiście meble świetne! zdecydowalismy się na zestaw Ambra, tylko czekam na decyzje, czy pomniejszą mi kanape trójkę do szerokości 203 cm i zachowają funkcję spania + 2 fotele. obicie pojedziemy wybrać do Wrocławia :) Kessi - szef dał sie wygonić bo to nie jego firma :o jest tu tylko kierownikiem :D
  24. Babeczko - weź projekt który w największym stopniu ci odpowiada i udaj sie z nim do jakiegos projektanta, powiedz co ci sie podoba a co chciałabys inaczej i on zrobi projekt typowo pod ciebie :) my tak bedziemy robic a co do krzesełka do karmienia... ja już rozmontowalam tak, że ma osobno stolik i krzesełko stojące na podłodze. siada sobie kiedy chce i schodzi jak chce, bo nie szło jej już tam utrzymać... jak jej nie zapiełam to wyłaziła i strach był, że spadnie na podłoge a jak ją przypiełam to się wsciekała i darła... tak więc teraz karmienie odbywa się w ten sposób, że Nadia siada na krzesełku, ja na podłodze obok niej i podaję jej, zjada połowę spokojnie, potem zaczyna fisiować, wstaje, biegnie do swojego pokoju, za chwile wraca, mówi "am!" i zjada dwie łyżeczki, znowu gdzies pobiegnie i znów wraca... jakos trzeba sobie radzić :D
×