Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. własnie Baryłko - gratulacje dla Natalki! :D kolejny tuptuś! :) Pia - a wiesz co? ja mam różne dni w pracy... czasem w głowie mam pracować, pracować! bo to dla lepszej przyszłości mojego dziecka i staram się bardzo a czasem jak np jade daleko do klienta to w głowie mam cały czas Nadię... czy zjadła, czy dobrze spała... czy wrócę na czas z pracy, czy tęskni... rozprasza mnie to strasznie
  2. Mamunia - i dobrze dziadowi dogadałaś! :D a z tą rekrutacją przegięcie... ja pamiętam rekrutację do mojej pierwszej w życiu pracy... zaczynałam 5 rok studiów, młodziutka byłam... ogłoszenie w z gazety wyborczej, duża firma biuroserwisowa na przedstawiciela handlowego. najpierw rozmowa z psychologiem... długa i ... dziwna! przeszłam pomyslnie więc zaprosili mnie do kolejnego etapu: rozmowa z dyrektorem handlowym. przeszłam, zaczeło się szkolenie 2 tygodniowe z produktów i technik sprzedaży, po szkoleniu egzamin pisemny z produktów. przeszłam. następnie egzamin ustny, czyli scenka handlowa. dyrektor klientem, wykorzystując techniki sprzedaży prezentowane na szkoleniu trzeba było coś dyrektorowi sprzedać... i po wieeeelkich bojach dostałam tę pracę! po takiej rekrutacji można się było spodziewać, że wypłatę będe liczyć w tysiącach nie? zarabiałam w najgorszych miesiącach 790 zł netto a w najlepszych jakieś 980.... zabawiłam tam 8 miesięcy i dzięki Bogu zadzwonił mój obecny szef, którego całkiem przypadkowo poznałam pół roku wcześniej :D
  3. hejo :) Miśka - poka poka! :) Asik, Szarotko, Kessi ;) 38 górą :D Pia - kurcze wydaje mi się, że niższy rozmiar jest już dla mnie nieosiągalny ;) pomijam fakt przykrótkich spodni... ogólnie 36 nie dla baby metr osiemdziesiąt hehe ale ciesze sie jak głupia z tej 38 -ki :D Myszko - super pomysł z tymi brelokami! musze pomyslec jeszcze :)
  4. hejo hejo :) pisze na boku hehe bo wszyscy w biurze to sie chowam troche :P Kubuniowa 100 lat! dla Kubusia :) niech rośnie zdrowo na pociechę rodziców :) i niech mamusia się już nie smuci :) Amorku - dziękuję ci bardzo :) się zarumieniłam ;) aaa no to przy okazji się pochwalę, a co! ;) dwa dni temu kupiłam sobie spodnie w orsay'u (nic w tym dziwnego bo zazwyczaj tam kupuje ubrania ;) ) ale uwaga uwaga... spodnie były rozmiar 38 wiem, ze przy waszych 34-36 i tak jestem słoniem :P ale pierwszy raz od chyba dwóch lat kupiłam spodnie w tym rozmiarze! wczesniej jak wsadziłam dupsko w czterdziestkę to byłam happy jak jasna cholera :D a moim rozmiarem po ciąży było... 42! :) a na wadze jest... 73 :) teraz postanowiłam, że do moich urodzin się nie ważę :) czyli do 12 kwietnia ;) może będe miała prezent urodzinowy w postaci 65 kg :) hiehie ale wiecie jak mi dobrze? normalnie dawno juz nie patrzyłam na siebie w lustrze z takim pozytywnym nastawieniem :) mimo, że jeszcze nie wyglądam tak jakbym chciała to super się czuję :) a Naducha dzisiaj, jako że wczoraj w ciągu dnia tyyyle spała, to wstała dziś wczesniej bo o 6.45... musiała mi towarzyszyć w łazience ;) siedziała na pralce jak sie malowałam :) a jak wychodziłam do pracy to zrobiła tak rozbrajającą podkuwkę, że mi łzy w oczach staneły :( ale jutro weekend! :) wiec bedziemy razem :) jeju ale zima! śniegu mnóstwo i ciągle sypie! taaaakie wielkie płatki! jak jutro nie bedzie sypać to na saneczki skoczymy :) do parku :) zaniedługo dzień babci i dziadka... macie jakieś pomysły? bo zdjęcia w ramkach dostali rok temu... chciałabym im coś fajnego sprawić :) o! a może kalendarze! :) zamówię dla dziadków i pradziadków takie same to za przesyłkę taniej wyjdzie :) teściu pod choinkę dostał od Naduni (tja... a ja to robiłam 2 miesiące...) fotoksiążkę 50 stron z pierwszego roku Nadii :) jeju pisze tego posta już godzinę... wysyłam! :)
  5. te z wzorkami super :) nie wiedziałam nawet ze takie rzeczy mozna na necie kupic ;)
  6. heheheheh Pia :P :P :D dobre z tym płukaniem :D Myszko dziekuję za przepis :) wypróbuję napewno
  7. Myszko ty pracusiu :) a daj przepis na ten pyszny żurek :) prooosze :) w sobote bym zrobiła :) Kessi - z łyżek i śliniaczków? śliczne! Naducha grzeczna dzis jak Anioł! wczoraj też kochana była. kurde może jej odbija jak ze mną cały dzień siedzi? a jak do pracy wróciłam to grzeczna?? a moze chwilowy spokój? nic to... carpe diem! :D i cieszmy się chwilą :P no i uwaga pogodziła się z kaszkami :D dziś na kolację pięknie wtrąbiła brzoskwiniową :) kupiłam jej paste do zębów 0-6 lat colgate miętową i dziś była premiera ;) smakowało hehe dałam jej popić potem wodą. kurcze wydaje mi sie, ze nie musi płukać buzi i wypluwać skoro jest od urodzenia ta pasta nie? bo nie wyobrażam sobie płukania buzi u roczniaka...
  8. kurde :o no to wpadlam, że nie czytałam od dechy do dechy :D w ŻYCIU bym ci 30 nie dała :D
  9. dzisiaj chyba dzien śpiocha bo Nadia spała 2 godziny 15 minut jak zwykle śpi ok godzinke
  10. Kessi - nie wiem ile masz lat ale wyglądasz mi na 27-28. i teraz ciekawe czy cię obraziłam czy nie :P
  11. faja ta wstążka z dzidziusiem :) te kolorowe też spoczko :) Pia - no w moim mieście można conajwyżej depreche złapać :P ale moje osiedle (jesli to mozna nazwać osiedlem bo stoją tam 3 bloki hehe a reszta to domki i własnie jakieś stare kamienice) i tak nie jest najgorsze, najgorzej jest na pogoni, gdzie studiowałam... najstarsza część miasta, mnóstwo zniszczonych pożydowskich kamienic... żule w sklepie koło uczelni na kaloryferze grzali sobie zimą winko :D dlatego jak tylko przychodzi wiosna uciekamy z miasta na każdy weekend, a to do ojcowa, a to nad okoliczne jeziora, a to do parku czy zoo. no trzeba coś robic, zeby nie zwariować w tych szarościach ;) ale wytrzymamy tu pare lat a potem sielanka we własnym ogródku :D nie moge sie doczekać!! a co do ogrzewania podłogowego - nie denerwuje was to? bo ja tak myślałam... mąż ma w aucie podgrzewane fotele i ciągle to wyłączam bo mnie wkurza jak mi coś grzeje w dupe :D to moze i wkurzaloby mnie grzanie w giry?
  12. to wybierzcie sie w góry a po drodze wpadnijcie do nas :D mnie sie twoje osiedle bardzo podoba ;)
  13. zapraszam do mnie... blok 30 letni... naprzeciwko rozlatująca się kamienica... 500 metrów obok zamknięta kopalnia węgla kamiennego, 700 metrów dalej zamknięte zakłady dziewiarskie straszące powybijanymi szybami... 300 metrów obok bloku urząd pracy i wycieczki bezrobotnych... do tego zapierdzielam z buta na 4 piętro... a lasu ani jeziora ni chu chu
  14. Holly :D ale zima w górach jest piękna. zima w mieście jest beeee ale w górach to inna bajka ;) polecam i kurde nie wiem co tak narzekasz na to osiedle! piękne nowe bloki, schludne, czyste chodniki, niedaleko las i jezioro o so chozi?
  15. jeju no i zdechł mi laptop :o pisze z kompa kolezanki. brrr jak ja nienawidze komputerów stacjonarnych i tych klawiatur jak z epoki kamienia łupanego :o ale do rzeczy 100 lat dla ZUZANNY!! :) Pia - tak, urlop :P w końcu na nowy rok mam 26 dni a ze starego mi jeszcze 4 zostały :D własnie, moze któras poleci jakiś apartamencik w górach, tak zeby Nadia miała osobny pokój?
  16. hejo :) Kessi - ja mam w domu ciepło (za ciepło chyba ;) ) a i tak czekam z nocnikiem do wiosny, jak będzie w samych gatkach po domu biegać. będzie łatwiej :) Pia - no osobowe jeszcze jeżdżą po 4,5 godziny z wawy :D ale na szczescie wprowadzili te ICC, bo teraz to sie nawet autem nie opłaca bo autem zawsze nam schodzi 3 - 3,5 godziny :) ja w pracy, ale nie mam kabla od lapka wiec pewnie niedługo tu zabawię :P na dworze zima jak nie wiem co... juz mogłaby sobie pójść precz... o! wiem! wezme sie za szukanie kwatery na luty, bo w góry gdzieś chcemy smignąć :)
  17. no i byłam w galeryjce ;) Amorku piękne zdjęcia! jak zawsze hehe ;) takie ciepłe, rodzinne... super! a kuchnia też mi się podoba! :D Szarotko - hehehe kąpiel psa the best! no i pięknie sobie radzi tuptuś na śniegu :)
  18. hejo dziewczyny! jesteście niesamowite! :D dziękuję każdej z osobna za pocieszenie :) jak dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie puszczają nerwy :D jeju jak dobrze, że mamy to forum!!! Mamunia - jejku jak super!!! :D juppi!!! no to teraz rzeczywiscie musisz dostać tę pracę :D czeka was rok wspaniałych wiadomości! :) Kimizi - super, że jesteś, wpadaj częściej. mam nadzieje, ze szybko tego neta bedziecie mieli :) a z orbitrekiem... twój mąż ma rację :P najlepiej ćwiczyć 2-3 dni i jeden dzien przerwy. mięśnie muszą się zregenerować. zresztą jak będziesz robic przerwy to zobaczysz, ze szybciej zlecisz z wagą niż mordując się codziennie ;) ja teraz ćwicze 4 razy w tygodniu :) Babeczko - fala dla Zuzi za parówkę :D Pia - hehe czyścił lustra i szykował się do "zaprawienia" pędzelkiem 4 milimetrowej dziurki w ścianie :P a ja byłam w wawie, wracałam pociągiem, śnieżyca jak cholera... pociąg przyjechał z godzinnym opóźnieniem i jechał zamiast 2 godzin 15 minut - 3 godziny (intercity)... byłam w domu o 18.30 jestem padnięta... a jutro do robotki
  19. Cari dziękuję Ci bardzo :) filmik sie wgrał http://morena9.wrzuta.pl/film/449WfferHuW/mov00284 oto łobuz pomagający tacie ;)
  20. dobranoc Ewcia :) też zaraz zmykam, bo własnie głowa przestała mnie boleć ;) czekam tylko aż filmik sie skonczy przesyłać...
  21. dzięki Ewcia :) ja naprawde potrzebuje czasu. na liście postanowień noworocznych mam dużym drukiem napisane WYLUZOWAĆ ;)
  22. a teraz pewnie myslicie, że naprawde jestem wariatką :P
  23. Pia - wiem, że wiem ;) ja to rozumiem, że dziecko dorasta, zmienia się... jest oddzielnym człowiekiem, ma swoją wolną wolę i nie mogę jej nic narzucać (oczywiście w granicach rozsądku) ale trochę czasu minie, zanim przejdę nad tym do porządku dziennego, zanim przestanie mi to spędzać sen z powiek, powodować różnych kompulsów i innych dziwnych zachowań. ja potrzebuję czasu ;) do tej pory wam pomarudzę :P
  24. Ewcia no własnie tego się boję najbardziej, że Nadia sie wystraszy takiego mojego wybuchu, ze kiedys bedzie miała takie problemy jak ja ze sobą :( chciałabym jej tego zaoszczędzić. dlatego dzisiaj odwróciłam się do niej plecami, ona waliła mnie ręką w plecy i sie darła a ja liczyłam do dziesięciu - na szczescie pomogło bo na usta cisneły mi się niezbyt miłe słowa :(
×