meaaa

Pia - druga strona ;) tata wziął sobie za żonę kobiete o takim samym imieniu jak jego mama ;) i tym sposobem są dwie Z.G. hehe. a i dlaczego mam nie czytać o Przemusiowym kupsztalu?

po soku z gumijagód nabiera się wilczego apetytu :P

:D

Mamunia no gumisiów nie pamietasz? :D http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Bunia

jakbym codziennie zjadła snickersa to bym wyglądała jak bunia :P

aa kupiłam im kremy przeciwzmarszczkowe :P z Lirene hehehe

a jutro idziemy do mojej babci :o nie chce mi się... spęd rodzinny... ble są imieniny mojej babci i mojej mamy - robią razem. śmiesznie bo obie mają takie samo imię i takie samo nazwisko :D tylko data urodzenia inna :P

Pia - :D przepraszam! ale uśmiech mi z buzi nie schodził jak czytałam twojego posta :D :D żeby we własnym domu w kupe wejść :D Mamuniu snickersom mówimy stanowcze nie! :P Mamatomka :)

nie pisze przecież, że obraźliwe ;) nie wiedziałam, że to regionalizm. u mnie marna, marny oznacza po prostu "mizerny", "kiepski" ;)

a czemu marna?

bry Ciepła kto to jest marna? bo raz mi sie wydaje, że Martynka a raz że Amelka Holly

i lece spać ;) dobranoc

wrzuciłam fotkę z nasiadówki :D

Amorku ;) a propos... zrobiłam jej dzis nasiadówkę z krochmalem ;) siedziała grzecznie i majtała łapką w wodzie ale potem zaczeła chlapać na wszystkie strony (a siedziała w misce w pokoju) wiec ją wyjełam - jaka żałość była :(

a ja dostałam okres... dwa dni wczesniej niz powinnam... tak niespodziewanie, że czułam się nieprzygotowana jak nastolatka :D

Izu zobacz ile tutaj postów :D ja przeczytałam was wszystkie, ale i tak nie wiem co komu odpisać ;)

aha Amorku - Nadia śpi w ciągu dnia 1 raz - 1-2 godziny jak śpi do południa tylko pół godziny to idzie po południu jeszcze raz spać

gratulacje Mamuniu!!! :)

jeju przepraszam, ze wrzuciłam ten link :(

w głowie mi sie to nie mieści :( ciężko było przeczytać cały artykuł :( od ust bym sobie odjęła, mogłabym głodować byle tylko dziecko miało co jeść.... zabiłabym tę sukę gołymi rekami :( on zjadał swoje włosy i obgryzał łóżeczko z głodu!!!!

Boże... :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4293647

tak piszecie, że waszym dzieciaczkom szkoda czasu na przytulanie to mnie radość rozpiera, że Nadia to straszny pieszczoch. mogłaby sie non stop tulić. wspina sie po mnie, obejmuje za szyję i wtula. całuje mnie. wczoraj leżałam sobie na podłodze na brzuchu to wlazła na mnie, przytuliła się i całowała mi plecy :D jak mam dekolt duży to wkłada buźkę i przytula sie do cycuchów :D a jak widzi gołego cycucha to musi pocałować :D całuśnik mały :) najbardziej lubi jak ją biorę do naszego łózka i turlamy sie i tulimy :)

aaaa co do przebywania dziecka z innymi dziecmi to jest to dla nich najlepsze co może być. tak szybko sie rozwijają, że hej! w sobote u mojej bratowej na urodzinach też były jej dwie bratanice: 1,5 roczna i 3 letnia. Nadia podłapywała od nich wszystko. ale ta starsza jest niesamowita! peirwszy raz sie spotkałam z takim opiekuńczym dzieckiem! zazwyczaj jest zadrość o młodsze rodzeństwo. a ona jest taka kochana, wyrozumiała. siedziała z maluchami na podłodze i wszystko im podawała, jak Nadia chciała jej wyrwać zabawkę to ta jej oddała bez zająknięcia i pokazywała jak się guziczki przyciska, żeby jakieś dźwięki włączyć. i swojej siostrzyczce tak samo. no kochana! chciałabym, żeby Nadia kiedyś była taką dobrą starszą siostrą...

hejo nietoperzyce :D mnie bateria padła a tutaj szaleństwo ;) i Myszka nawet posiedziała dlużej :) ja ci tam nie wierzę w ani jedno słowo odnośnie terroryzmu Julki :D możesz sie obrazić hehe a sen miałaś pięęęękny :) bardzo chętnie bym się z wami wszystkimi spotkała i smutno mi jak sobie pomyślę, że pewnie nam sie nie uda :( Asik - podpisuje sie pod słowami Pia ;) po prostu to nam umkneło. ale ciesze się, że z Krzysiem już lepiej i wiem co czułaś. Nadia raz była chora tak bardzo :( temperatura 39,8 słaniała się na nóżkach, a jak kaszlała to płakała bo gardełko ją bolało a ja płakałam razem z nią z bezsilności :( nie wiem i nie chce wiedzieć co przechodzą rodzice naprawdę CHORYCH dzieci :( straszne!!! jeju tyle napłodziłyscie ze nie wiem co pisać :D aaa dziekuje wam bardzo za podpowiedzi co do pipulki. na noc zasypałam mąką i rano w środku super, na zewnątrz (nad kreseczką ;) ) tylko lekko zaczerwienione, posmarowałam alantanem, ale dzisiaj (tak jak chyba Myszka pisała) zrobię krochmal i będę jej przemywać i ze dwa dni pokąpiemy ją w krochmalu ;) żeby całkowicie przeszło. rano oczywiście zanim mnie zawołała do łóżeczka to kupsko zrobiła i znów po samą pipkę - chłopcy mają lepiej!!! Misty - bo tak mi sie przypomniało... coś kombinujecie juz z mieszkaniem? bo sie wykonczysz u rodziców :( ciekawe jak tam Kubuniowa Cari - odezwij się! Kefir i Kiniakowa to w ogóle po kopniaku mają... Żabka pewnie rodzeństwo dla Emilki majstruje ;)

dzieki Izu za podpowiedź :) Dzięki Holly! :) dzieki Babeczko ehheehe, dzięki Kimizi :P post dziękczynny :P też ją przewijam od razu i myje dokładnie. wsciekła jestem na mamę! :o jak sie pipka zaleczy to zrobie jej badania moczu i morfologie z rozmazem przy okazji, bo pediatra poleciła na rok zrobic