Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. hejo przyłączam się do bolących pleców (choć napewno nie bolą mnie tak jak Holly ) cały dzień w aucie... ała :( ja mam taką spacerówkę http://www.allegro.pl/item730333926_cosmo_wozek_spacerowy_od_producenta.html polecam w 100% Pia - przepraszam, ale oboje z mężem się chichraliśmy :D :D a to ancymonek!! no i u nas to ciasto francuskie jest prawie w każdym sklepie :) nawet biedronce :P i poczytałam was i nie wiem co pisac... Ewcia - zdrówka dla Eryczka! hmm... jak sobie przypomne to napisze
  2. ja macham tylko i będę wieczorem ;) miłego dniaaa
  3. Kessi są u nas takie pałeczki serowe i warkocze serowe i takie kawałki małe, różności są :)
  4. hejo Kimizi :D nasz turbodymoman :P zwolnij troszkę. wrzuc jakies nowe zdjęcia Lenki bo dawno nic nie dawałaś :) Kessi - ja nie rozumiem czemu? ja chce miec trójkę dzieci a mieszkam w polsce... czemu bys sie nie zdecydowała tutaj? Ewcia :( przykro mi bardzo, tydzien temu czułam dokładnie to samo, wybierz sie do lekarza bo moze mu ten katarek na oskrzela spłynąć tak jak Nadii.. nie pomogło odciąganie, woda morska i majeranek. trzeba było podać do noska mukofluid i dwa syropki, eurespal i mukolinę - mam nadzieje, ze u was nie będzie trzeba. no i Nadii też bardzo pomogła ta maść PULMEX BABY co dziewczyny polecają Pia - no jak z niego taki szybki Bill to co poradzisz.... jeszde troche i trochę wystopuje. Nadia dziś też wciągnęła parówkę :) krojone na plasterki, dziabie tymi swoimi zębiskami :)
  5. Mamuniu ja sie zastanawiałam czy kupic na allegro czy nie i kurcze chyba kombinezon kupię namacalnie ;) tzn, chciałabym pomacać jaki gruby i jaki materiał jest...
  6. Mamunia - no bo dużo Naduniów tam było ;) Miśka - buty fajne, szkoda, że za stara do nich jestem ;)
  7. pewnie tak :) no i mądrzejsi juz bedą... chyba
  8. mamatomka oj zacznie się zacznie... moja też głupolek mały kombinuje, stoi przy szafce i próbuje zarzucić na nią nogę :D
  9. gumi_aga - moja kota molestuje ale największym rarytasem są buty jak ktos nie schowa ich do szafy...
  10. pozwól, że coś zacytuję "Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Równie dobrze może to nastąpić w szóstym, jak i dwunastym miesiącu. Statystyki wskazują jednak, że większość niemowląt zaczyna raczkować między ósmym a dziesiątym miesiącem życia." nic się nie martw!`
  11. Kasiu! Krystian nie ma żadnego opóźnienia! :) wybij sobie to z głowy i ciesz się spokojem...
  12. no i nie pisałam wam,że kręci głową na "nie" jak czegoś nie chce - słodko to wygląda. i chodzi przy meblach...
  13. Nadii leci 41 tydzień, za tydzień zacznie się burza.... :P
  14. Pia kurde ale skok za skokiem?? ja musze podliczyc który mała ma tydzien i spojrze w tabelke skoków, bo moze na chorobę jej też przypadł skok bo była maruda, chociaz to pewnie od choroby bo teraz grzeczna. a Pascala o wredny charakter nie podejrzewam bo nie ma po kim ;)
  15. kurcze Pia a moze poczekaj, bo moja też ma mega przerwę między górnymi jedynkami, mysle, ze im sie to moze wyrównać. a z tym lustrem to chyba racja! bo i na zdjęciach ja siebie widzi to się cieszy strasznie
  16. hehee widziałam tem fotki, super! albo na NK albo w galerii
  17. no i dodałam do galerii dwie fotki mojego break dance'owca :D
  18. hejo Kessi :D dobra decyzja! :D ale fajowo! To może razem nam sie uda bo my tez w tym czasie bysmy chcieli :D a czochro-dywan wymiata :P Miśka – śliczne włoski, bardzo ci do twarzy Ewcia – zdrówka dla Eryka! Oby katarek pozostał tylko katarkiem i szybciutko przeszedł. I zawsze musi być ten peirwszy raz ;) i wiem jak ci źle Pia – kurde biedna jestes przez te nocki nieprzespane... ale masz racje pewnie z tym skokiem. a co do umiejętności śmiesznych (bo śmiesznie to wygląda) to Nadia jak powiem „brawo!” to zaczyna klaskać (bez dzwięku hehe) jak powiem „huraa!” to daje rączki nad głowę, jak powiem „daj mamusi buziaczka” to wystawia dziubek i daje mi buzi, jak siedzi przy lustrze i powiem „daj dziewczynce buziaczka” to zaczyna ślimtać lustro (ku uciesze tatusia, który co wieczór chodzi z płynem do szyb i szoruje lustro na wysoki połysk :P ) jak coś psoci to stanowczo mówię „Nadia! Nie wolno!” i przestaje a jak tatuś powie to ma go w du... zresztą mi też sie chce śmiać jak on to mówi :P w ogóle surowo nie brzmi hehehehe Pare dni temu zrobiłam zdjęcie... nie przyglądałam się mu bo było zrobione w dziwnych okolicznościach... mianowicie kot siedział przy ścianie i Nadia chciała go chwycić, klęknęła na kolankach wyprostowana i wyciągneła do niego ręce, postanowiłam zrobic jej zdjęcie i gdy je robiłam ta straciła równowagę i .... no same spójrzcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ce3b70dc73f0438.html :D :D :D
  19. jeszcze sobie przypomniałam jak mnie dzisiaj ugryzła... w rękę... to mi łzy w oczach stanęły... skubana! jak miała tylko dwa zęby to tak nie bolało....
  20. aaa wiem co! własnie sie zastanawiałam kiedy te parówy najlepiej? chyba jako drugie śniadanie zamiast kaszki nie? i tak co np. drugi dzień... jak myslicie? nie bedzie wtedy za mało mleka jadła? tylko rano i wieczorem..
  21. hejo Miśka - gratulacje dwóch zrzuconych kilogramów :) tak trzymaj! u nas już super! małej apetyt wrócił. je jak dawniej, zachowuje się jak dawniej, spi jak dawniej :) w czwartek kontrola i pewnie będziemy mogli w niedziele iśc na basen :D ale sie ciesze, że mi bąbelek wyzdrowiał! tydzień to trwało :( bidulka jutro rano do Warszawy jadę na comiesięczne spotkanie z prezesami... pół dnia w aucie tylko po to, zeby 2 godziny pogadać... będę w domu wieczorem. kupiłam morlinki to powiem mamie, żeby małej jutro spróbowała podać :) byliśmy dziś w smyku kupić małej jakąś nową zabawkę i stały tam na środku chyba ze 4 koniki na biegunach różnych wielkości, jeden tygrys na biegunach (hę?) i jeden pies na biegunach (?) no i te koniki niektóre za duże dla Nadii a jeden był w sam raz, taki niziutki z szeroką dupą, w ogóle był cały szeroki, brązowy, z długą grzywą i słodką mordką i posadziłam Nadię na nim - jak ulał! nóżki sięgały do biegunów, rączki idealnie trzymały się uchwytów przy głowie - jej mina? BEZCENNA!! no była tak szczęśliwa że odejść stamtąd nie umieliśmy :D tylko cena... 250 zł... ale tatuś powiedział, że na roczek małej kupi :D hiehie kupię dom... 200 m2 - ma ktoś na zbyciu? :P oglądałam wczoraj 17 again :) bardzo fajny! coś jeszcze miałam... jak zawsze... skleroza...
  22. prosz.... jakie wścibskie pomarańczki :P ja w tygodniu udzielam się z pracy (jak mam czas i jestem w biurze) po południu czasem jak mała śpi, mąż w pracy a obiad pyrkoli na gazie ;) wieczorem jak mąż ma troche papierkowej roboty lub kima na dywanie (hiehie ten dywan:P) a w weekendy jak mała śpi a męża nie ma. tak właśnie jest teraz. mała kima a mąż pojechał potrenować ;) zawsze jednak na peirwszym miejscu jest rodzina
×