Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. Mamunia Myszko! widzisz, przegapiłam twoje fotki! dobrze, że Mamunia wspomniała :D już skoczyłam obejrzeć! super, że macie pasję :) my mamy pokrewną ;) ale Nadia była z nami tylko raz na amatorskich zawodach, na profesjonalne jej jeszcze nie wzielismy ;) Juleczka jest przesliczną dziewczynką i ma najpiekniejsze oczka jakie kiedykolwiek widziałam :) a ty wyglądasz ślicznie!
  2. kuźwa maććććććć!!! zeżarło mi posta :o Ewciu - ja jak gdzies jedziemy gdzie nie mam mozliwosci podgrzania obiadku to biorę termos i mleko albo kaszkę i je albo dodatkową kaszkę albo pije mleczko zamiast obiadku a jak jest gril to podgrzewam słoiczek na grilu, jak mam dostep do prądu to biore podgrzewacz i słoiczek podgrzewam w nim :)
  3. a ja nie wiem co Nadia robi... pewnie śpi bo od 9 tej zawsze spi ;)
  4. Babeczko :D ja to bym już chciała ale rozsądek każe czekać :) drugie dziecko będe miała jak Nadia będzie sama wchodzić na 4 piętro :P
  5. hehehe :) Monika bardzo ładnie ale mam bliską kuzynkę Monike a chce uniknąć powtórek :)\ dla chłopca mi sie jeszcze Lucjan podoba ale mąż się chyba na Lucka nie zgodzi to zostanie Julek :P
  6. podoba mi się bardzo Hanna, ale koleżanka bardzo chce tak nazwać córeczkę (własnie sie starają o dzidziusia) ale powiedziała mi, ze jak będą mieć synka to moge dać córeczce na imię Hania bo oni będą mieli tylko jedno dziecko
  7. dała bym jej na imię Magdalena ale cóż.... :P
  8. a jak będzie dziewczynka to nie wiem... nie mam pomysłu, jakoś nastawiłam się na chłopca :P ale przeciez chłopiec nie jest pewny wiec musze zajrzeć do księgi imion :)
  9. Babeczko napewno przy dwójce dzieciaczków to inna historia jest... kiedys my na innym topiku będziemy tak pisać :P bardzo bym chciała mieć taką przerwę miedzy dzieciaczkami jak ty więc i mnie to czeka, Nadunia będzie budzić Julka :D Miśku - hmmm.... mea po łacinie oznacza "moja" - każdy wypowiadający to imię w jakiś sposób wchodzi w świat osoby je noszącej, staje się jego częścią, przynależy do niej :) no i sentyment do w pustyni i puszczy :P
  10. Holly - Przemuś się naprawi lada chwila nie martw się :) a konkursy bebiko mam głęboko w.... poważaniu :P tam trzeba mieć plecy, zeby coś wygrać a gra jest zwykle o pietruche wiec nie warto :) ja już w pracy, pochmurnie strasznie, śpiący dzień... będę się obijać :P
  11. baryłko a twoja niunia przeciez juz siedzi to po co ją odbijasz?
  12. surowe :) zupka się gotuje więc ekspresowo się ścina baryłko heloouu :)
  13. Kimizi dobranoc Misty - ja podaję żółtko w ten sposób, że jak rozmrażam zupkę i ją wstawiam na gaz to jak sie zagotuje wrzucam żółteczko, mieszam i gotuje chwilke. a zupki z mieskiem je codziennie kurde okres dostałam i mnie brzus boli :(
  14. Ewcia - kaskader sie przyzwyczai ;) Mamotomka - spokojnie, przezyjesz powrót do pracy :)
  15. Kimizi :) to już musze powoli ewakuować kocie miski :D
  16. mamotomka - o nie, nie, moja jeszcze nie raczkuje :) staje już na czworaka ale nie wie co zrobic z rączkami i nóżkami. przemieszcza się czołgając, turlając, rzucając się na podłogę :) w tym jest mistrzynią, potrafi tak "obejść" cały pokój pare razy naokoło :)
  17. eeee naciągane chyba trochę... serio to?
  18. no i dziś Nadia biła rekordy w spaniu w dzień... rano spała od 9- 11.30 a po południu od 15-16.30 dlaczego jak jest ze mna to tyle nie śpi??????? babcia działa usypiająco :P
  19. Kimizi :D co z tymi dzieciaczkami ?? moja też dziś zawędrowała do kabli za szafką od tv i ciągnęła namiętnie... ale wiecie co? wyczaiłam że ostry ton i stanowcze "Nadia, nie wolno!" działa!! :D :D dziś ją tak trenowałam bo doczołgała się do kuchni, złapała za noge od krzesełka do karmienia i dawaj wyciągac go na środek kuchni :D siedziałam na kanapie, groziłam jej palcem ze srogą miną (w środku dusiłam się od śmiechu) i mówiłam, że nie wolno. brała rączkę patrzyła na mnie z filuternym uśmieszkiem i nieśmiało wyciągała spowrotem rączkę do krzesełka a ja znów "nie wolno!" a ta jej minka... normalnie ledwie wytrzymałam :D ale w koncu po którymś "nie wolno" zrezygnowała na dobre :) Amorku - ja byłam w kinie na "jestem legendą" i rzeczywiście dobry film :) miejscami obgryzałam nerwowo butelkę od coca-coli a pare razy zamknęłam oczy ze strachu, popłakałam się ze strachu i chciałam wyjść :D hehe, dużo emocji, ale film super i pozostał mi w pamięci :) Ewciu - nie wiedziałam, ze są dwa zakonczenia, ciekawe jakie jest to drugie...
  20. super! ja bardzo lubię odcienie fioletu :)
  21. o Kiniaczka tez sie martwie a Gonie widziałam jakis tydzien temu na kafeterii ale tu nie zajrzała, moze nie ma ochoty
  22. Pia dziękuję :) a moja jakos nie chce miec wiecej ząbków... :(
×