meaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meaaa
-
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a my po wycieczce :) Nadia odwiedziła pustynię błędowską, ja poparzyłam sobie stopy o gorący piach :o taka twardzielka byłam, że mówię ide bez laćków a w połowie drogi błagałam męża żeby mi je szybko przyniósł bo mi się stopy paliły! masakra, mam czerwone i opuchnięte :o ale wycieczka udana :) potem wrzuce fotkę pustynnej dziewuszki :P no i zrobiłam ten deserek co wczesniej wkleiłam przepis, tylko zamiast moreli dałam brzoskwinie i wyszło mi ciut rzadkie to zagęściłam dodatkowo kleikiem ryżowym i Nadia wcinała aż jej się uszka trzęsły :D a wyszło mi tyle, że jeszcze na jutro będzie :) polecam! i niech ktoś poda proszę przepis na cos innego to też jej przyrządzę :D normalnie jakąś wenę mam :P własnie na gazie pyrkoli zupka na kurczaczku (Kimizi gotuję razem :D ) ziemniaczki, marcheweczki, brokuły i kurczaczek :) będzie miała na jutro a reszta do zamrażalnika :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku kurcze ja miałam powazne zakażenie nerek w połogu i to był ból po bokach, który promieniował na cały brzuch, dosłownie flaki mi się paliły. przy tym temperatura 40 st. i ogromne dreszcze. ciutkę pomagało na początku gorąca kąpiel i zastrzyk pyralginy z papaveryną czy jak to sie pisze a potem to tylko ostry antybiotyk -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deserek jabłkowo-morelowy 0 Skomentuj Zdrowy i bardzo smaczny deserek morelowy można przyrządzić maluszkom, które ukończyły 6 miesiąc życia. Deserek jabłkowo-morelowy Do przyrządzenia potrzebne nam będzie: 1 średnie jabłko, 1 morela, 1 łyżeczka płaska mąki ziemniaczanej, 50 ml wody Etapy przygotowania Jabłko myjemy obieramy i kroimy w ćwiartki usuwając gniazda nasienne. Morele obieramy i usuwamy pestkę. Po zagotowaniu wody wrzucamy owoce i gotujemy do miękkości. Ugotowane owoce miksujemy dodając mąki ziemniaczanej (uprzednio rozprowadzonej w zimnej wodzie - 1 łyżka). Po rozmieszaniu ponownie gotujemy. -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aa i okres dostalam :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no wiem kurcze :( ale wkurza mnie to. a wody to zuzywamy miesięcznie 10 m3 :o chyba musze sie nauczyc oszczedzac :o bo do tej pory to nie patrzyłam jak leje sie woda :o -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - ale ja tępol jestem, własnie spytałam męża co ile my płacimy a ten mówi, że co 2 miesiace :P i tez mam c.o. ale i tak mi sie to wydaje dużo 200 zł :o wczesniej płacilismy 140 i teraz niedopłata... -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a my od rana kombinujemy gdzie tu sie dzis wybrac na wycieczkę i chyba zaliczymy Pustynię Błędowską :) nie ma upału więc będzie fajowo :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejo Holly - mysle, ze powinnas sie poddac operacji. wiem, ze sie boisz ale życie z bólem to masakra jakaś. bardzo ci współczuję Kimizi - ja tego królika poobdzierałam z mięcha i kości nie mam, wiec gotuje samo mięcho, będę dłuzej nastepnym razem :) hehe ale słodko Lenka kombinuje w tym wózeczku :) kombinatorka mała :) Kefir = częściej wpadaj :) moze byc na bani :P -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
własnie mi przyniósł pojednawczego redsa :P spadam -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - mój Boże to królika gotuje się 1,5 godziny?? to już wiem czemu był twardy... gotowałam 30 minut... ale próbowałam, smaczny był a mięsko koloru kurczaczego ugotowanego, więc sądziłam że już... kurde, czemu tak długo sie go gotuje?? aaa i dzieki, to ja tez bede juz miesko razem z warzywkami gotowac :) no i szukam przepisów na deserki dla dzieci, podrzucicie jakis? Nadia już nie ma odruchu wymiotnego po kawałkach w buzi i jak niemożliwym miesiac temu było zjedzenie rosołku z kawałkami warzyw to dzisiaj go wsuneła bez szemrania :) no i przedwczoraj jadła tarte łyżeczką jabłuszko, wczoraj brzoskwinię a dzisiaj wtrąbiła całego banana! głodomorek mały :) dzisiaj do dada i tata dołączyło baba oraz brlu brlu brlu - nie wiem o co jej chodziło ale po drodze do chorzowa ciągle to powtarzała :P teraz spi kiciuś mój mały przy otwartym oknie. gorąco jak w piekle. kupiłam dzis w smyku śpiworek z cienkiego polaru bo ten co ma jest ciut za ciepły na te gorące noce. wyprany, jutro będzie w użyciu :) z małżonkiem się pokłóciłam :o bo z chorzowa jak wracałam to zostawiłam mu tam chleb, ketchup i plastikowe talerzyki bo miał jeszcze 2 kiełbaski to myslałam, ze jak zje to wszystko zabierze, tylko mu zapomniałam o tym powiedziec :P no i kurde takiego focha strzelił o ten ketchup, że masakra! bo jaśnie pan nie będzie miał z czym zjesc frankfuterków (frankfuterek??) :o własnie pojechał po ketchup :o i po chleb. ale z chlebem haji nie robił, tylko ten ketchup tak go dotknął :o nie wiem jak to sie dzieje, ale zuzywamy tyle gazu, że mamy niedopłaty 600 zł i miesiecznie bedziemy płacic 200 zł za gaz :o to normalne? ile płacicie?? dodam, ze nie mam ciepłej wody z sieci tylko piecyk gazowy w łazience -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - kurcze nie wiem. gdzies kiedys wyczytalam, ze gotuje sie na początku osobno i tak mi juz zostało. a od kiedy mozna razem? a w ogóle jak długo sie królika gotuje?? jutro robię zapasy zupek z kurczaka, bo od poniedziałku do pracy to zeby w tygodniu nie gotowac i zeby babcia miała co Naduni dac. ja mimo, że ufam mojej mamie to tak do konca jej nie wierzę w sprawie karmienia dziecka i nie chce zeby jej gotowała, bo na bank cos tam dosypie (w sensie soli, vegety czy innego ciulstwa) a jak jej smakują takie bez przypraw to po co ją przyzwyczajac? dlatego porobie mrożonki i heja :) musze sie kuźwa w tym tygodniu do chirurga z tym moim nadgarstkiem wybrac bo jak sie dowiedziałam, ze to nic grożnego to to strasznie zaniedbałam. blokada przestała działac i znów zaczyna boleć i rosnąć dziadostwo. niech mi znów to wstrzykną to bedzie na 2 mies spokój :) albo co innego wymysli Nadia śpi juz 2 godziny. wstanie to zje kaszke, przygotuję piciu (butle z wodą i większą butle z soczkiem hehe bo najpierw jej przemycam pare łyków wody a potem soczek bo woda ble ale jak spragniona to troche pociągnie) i śmigamy do chorzowa na tor, bo Dżordżu tam ściganie uskutecznia, mają grila i jest wesoło to i my pobiwakujemy troche :) potem jak bede wracac to do H&M skocze moze bedzie jakis cienszy spiworek bo w tym jej za ciepło a z kocyka sie rozkopuje. teraz spi przy otwartym oknie w samych majtkach i koszulce bez rękawków :) w samym pampersie jej nie moge trzymac bo go cwaniara rozpina i zdejmuje :) jednym ruchem ciach i goła pupa.... Kessi - testu nie robiłam :) w ogóle dziwna sytuacja u mnie bo ni cholery nie wiem kiedy powinnam dostac okres. nie pamietam kiedy był ostatni (tak to jest jak sie nie zapisało) i nie wiem co po tych tabletkach będzie wiec ni chu chu nie wiem co ze mną :P pewnie jak sie okaze ze zaciązyłam to sie w 5 miesiacu dowiem :P -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja pierdole kurwa jego mać!!! skasowało mi jebitnego posta a się napisałam do Holly o tej jej lordozie kurwa jego mać! przepraszam za bluzgi z rana, ale normalnie mnie szlag trafi... cóż pisze jeszcze raz... Holly - z tych twoich wyników to tylko ci mogę pomóc jesli chodzi o lordoze bo sama mam spłycenie lordozy w odcinku szyjnym kręgosłupa. lordoza to jest naturalne fizyczne wygięcie kręgosłupa, które jest zarówno w odcinku szyjnym jak i lędźwiowym. każdy człowiek powinien mieć w lędźwiach anatomiczne wygięcie, które amortyzuje podczas ruchów nacisk ciężaru ciała. u Ciebie ta lordoza jest spłycona, a więc wygięcie jest naprostowane, nie wiem czy całkiem czy trochę, ale powoduje to brak amortyzacji i sprawia, że ciężar ciała naciska bezpośrednio od góry na kręgosłup co powoduje ściskanie kręgów i Twój ból Pia - no własnie mało mamy wspólnych zdjęc bo jakoś nie wychodzi... mała dzis wstała o 6 tej bo w pokoju miała saunę (spi przy rozszczelnionym oknie) dzis pójdzie spac przy otwartym za oknem upał, ani jednej chmurki nie ma na niebie... jak mi to skasuje to się pochlastam... -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - zapomniałam ci napisac a nie chciałabym zebys pomyslala, ze cie olewam ;) Królik raczej młody bo to od znajomego i obiecał ze bedzie wszystko cacy, a twardy chyba dlatego, ze za długo gotowałam. niewazne, zmiksowany z warzywkami bardzo małej smakował a wyszło mi 6 porcji, więc 5 mam zamrożonych :) spadam na efekt motyla 2 -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello! my juz po spacerze z Domi :) Boziu wiecie jak świetnie wygląda 6,5 mies niemowlę z ośmioma zębami??? :D fantastycznie!!! Holly - Przemcio zajebiaszczo w misce wygląda :D a ja tam jak w 5 miesiącu wyglądam!!! masakra!! ja od poniedziałku do pracy :o Mamuniu - usunełam teraz za 20 zdjęć ;) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniak :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
porcja królika ugotowana - spróbowałam, takie twarde toto :o a smakuje jak kurczak :) teraz gotują sie ziemniaczki, marchewka i pietruszka :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly dzięki! rzeczywiscie poproszę dzis o wypisanie :) na razie mała zasypia z pupką posypaną mąką ziemniaczaną :) kurde pierwszy raz ma odparzenie i człowiek głupi nie wie co robic :o -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie zauwazyłam :) dzieki. spróbuje na razie mąki, mam też puder nivea i linomag osobno :P -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miśka dzieki :) Holly - kurcze jak mąka nie pomoże to mi podeslesz przepis? -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale padnięta jestem. mała wstała o 6 tej, bo kupke zrobiła i chyba pupcia ją szczypała :( spróbuję tej mąki ziemniaczanej, bephanten też chyba mam. juz jest lepiej ale dalej czerwona :( wczoraj pół dnia na golasa latała :) Kessi - kochana, nie bój się korzystać z pomocy psychologa. też korzystałam, meża nie obarczaj za bardzo bo mój już powoli miał dosyc moich problemów (albo tylko mój taki mało wytrzymały :P ) trzymam kciuki, zeby ci się humorek poprawił. a u Martusi pewnie węzełki od katarku powiększone, może się jakieś przeziębionko szykuje (oby tylko katarek) Mamatomka - nie obrażę się :) też mi się wydaje, że oni podobni ;) ciekawe który tatuś tak szaleje po Polsce :P :P :P DomiW - mam nadzieję, że się nie rozpada bo zapowiadają burzę :) jakby co to koło pierwszej jestesmy umowione. ja ci najlepiej wysle eska jak bedziemy wyjezdzac dodałam fotkę do galerii... uprzedze tylko, nie krzyczcie na mnie :P ona już sama potrafi wstać i nie stawiam jej na siłę -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia Kiniak - dzięki no i wypróbuję z tą mąką -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniak! ty mi się kuźwa nie wygłupiaj i zdrowiej mi i to już!! wzruszyłam się czytając twój post jak pisałaś o Mikołaju i Blanusi... kurcze jak to myślenie się zmienia jak się dzieciaczki pojawiają na swiecie.... dawniej zapierdalałam samochodem i se myslałam "zginę? ciul tam, trudno :) " a teraz? włączyło mi się myślenie, że nie moge umrzeć bo nie zobaczę jak Nadunia rośnie, jak dojrzewa, jak układa sobie życie, czy będzie szczęśliwa, jak jej się poukłada... nosz kuźwa muszę to widzieć!! :( kurde wpadłam w jakiś taki dziwny nastrój... dobra, konczę smęty byłam dzis z małą na spacerze - 2 godzinki. na pocztę, przez pół miasta na nogach, naokoło do parku, w parku na ławce piciu, chrupki i powoli do domu, po drodze zakupy na obiad i zdązyłysmy tuż przed burzą.... a upał ogromny! oddychac się nie da... i jeszcze wybrałam się w japonkach, taki kawał! podeszwy mnie bolą jakbym na bosaka zapierniczała! a potem Nadia wietrzyła dupkę lecząc odparzenie całkiem na golasa na dywanie :) (na podkładzie oczywiście, dwa siki były :P ) teraz śpi lalunia a ja chyba się wezme za obiad póki lula -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja poszla spac :) gorąco jak nie wiem bawiła się na brzuszku na dywanie a ja obok niej zasnełam! budze się, ta się patrzy a głowę ma mokruśką taką spoconą! zimno - źle, gorąco - jeszcze gorzej! mnie wystarczy 20 stopni! -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
10 wdechów :) -
Termin GRUDZIEN 2008
meaaa odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mała wczoraj w ciągu dnia spała 4,5 godziny a zawsze spi 2-3 więc wyspana obudziła się o 6,15 :o baryłko - dodaję do kaszki miarkę kaszki manny z bobovity mlecznej, bez gotowania