meaaa

hehehe Kimizi gratuluję ząbka!!! :)

fotelik też fajny :) no te recaro są bardzo zabudowane co jest niewątpliwym plusem przy ewentualnym wypadku lecz minusem jest to, że dzieciak siedzi w nim opatulony i się poci

Holly - fajna ta spaceróweczka, napewno ma 3 pozycje, pogmeraj ;)

Holly - zdrówka dla Przemusia a moja ma biegunkę chyba :( ona zawsze robi 2-3 kupki dziennie ale raczej takie zwarte a dzis już zrobiła dwie wielkie sraczki i dwa razy popuściła przy bąku prawie wodą :( poza tym jest ok, nie płacze ale taka przylepa jest i nie chciała spać do południa. teraz zjadła kaszkę i za chwile ją położę znów to zobaczę

po kiego tampon??

Kiniak - najgorszy w rezonansie był hałas i to, że leżałam na brzuchu z rękami wyciągnętymi przed siebie :o wszystko mnie bolało i jeszcze rzygac mis ie chciało :o ble nigdy wiecej! no i moja też spała tylko pół godziny :o mają dziewczyny zły dzien :P

Kimizi, Samadama Samadama - nie słyszałam o tym, ze dzieci sie zmieniają :) Kimizi - mam nadzieję, że będzie podróżniczka hehe kurcze a zastanawiasz się czasem nad tym jaka Lenka będzie jak będzie Leną? bo ja tak patrzę na tego szkraba i myślę sobie czy będzie sie dobrze uczyć, jakie będzie mieć zdolnośći, czy techniczne czy humanistyczne, czy będzie domatorką, czy balangowiczką, czy dusza romantyczna.... kurde chyba mam za dużo wolnego czasu :P jedno jest pewne! będę starała się mieć z nią dobry kontakt i rozmawiać o wszystkim bo bardzo mi brakowało tego, że z moją mamą nie mogłam i dalej nie mogę na wszystkie tematy porozmawiać bo wiele tematów to dla niej tabu :o

a mnie boli podbrzusze :o kujwa! pewnie po dżordżowaniu :o Nadia też jakaś taka niemrawa, poszła spać

a my po pikniku :) nie było najcieplej więc długo nie zabawiliśmy, wszamaliśmy tylko co nieco z grila i do domciu :) ale padnięta jestem masakrycznie bo poszliśmy po pierwszej w nocy spać, na dżordżowanie nam się zebrało ;) i wiecie co? kurde te tabletki osłabiły mi libido :o dobrze, ze je odstawiłam bo wieczorem wolałam iść spać niż podżordżować a teraz tylko dżordżowanie mi w głowie :P Nadia dziś miała bliskie spotkanie z cyckiem :D :D siedziała sobie obok mnie i bawiła się moją bluzką i pociagnęła, cycek wyskoczył a ta takiego banana strzeliła na jego widok, że aż mąż po aparat poleciał i zdjęcia robił :P cudne po prostu! ale ssać nie próbowała tylko śmiała sie do niego :P

kurcze to spróbuj ją przed każdym karmieniem przetrzymać 15 minut i tak zwiększaj przerwę to się przyzwyczai do jednego posiłku mniej moja teraz jak mi jęczy to dostaje chrupkę kukurydzianą w łapkę i mam ją z głowy na jakiś czas i wytrzymuje do kolejnego posiłku :)

kurcze Baryłko a myślisz, że ona obudziła się po 2 godzinach już głodna? bo ja też tak robiłam kiedyś, że co stękała to ja butla w dziub, co 3 godziny i wyszedł spaślaczek :P a może chciała pić, przytulić się albo cosik innego? kurde kopnij mnie w tyłek jak się mądrze ;)

Kimizi :P hehe śpioszek mały z tej Lenki :)

a my mamy dzisiaj premierę w obniżonym łóżeczku :) małej nie zrobiło to różnicy hehe

a piłaś wódkę waniliową z sokiem pomarańczowym? mmmmmmmmmmmmm normalnie orgazm podniebienny :P

*on takiego nie ruszy ;)

a propos... Dżordż obiecał mi romantyczny wieczór i poleciał po winko i ser pleśniowy :) tylko nie dostane takiego winka jak lubię bo ona takiego nie ruszy... ja lubię takie bardzo bardzo wytrawne a on z bidą półwytrawne wypije, najchętniej by pił półsłodkie berbeluchy :o

Kimizi - fajna ta spacerówka :) Baryłko - ja miałam w kolorze morskim :) no i nie smutaj się, bo moja zaczeła siedziec miesiąc temu a twoja prawie miesiąc młodsza więc ani się obejrzysz jak będzie ładnie siedziała :) a co do tego że duża... cóż, dorodne mamy dzieci po prostu :P

niee to nie jest tak, że mi tak super idzie, bo mam dni gdy tak jak ostatnio piłam wieczorem piwko i jadłam prażynki :P ale raczej staram się trzymac diety... no i te gacie i orbitrek to bogactwo! dziś na śniadanie zjadłam 3 kromeczki wasy z twarożkiem ze szczypiorkiem... nie mam pomysłu na obiad... pewnie wsune tunczyka z pomidorami a na kolacje musze cos kupic bo w lodówce światło :P

nie kuś bo mi 5 tygodni zostało do wesela brata i musze jeszcze minimum 5 kg do tego czasu zrzucic :P

mój mąż ma zboczenie z pieprzykami, ciągle się ogląda i sprawdza czy nie rosną :P a te które widzi to w lato do opalania zakrywa kremem z filtrek (wiem, rozsądne ale dla mnie przesada :) )

Kimizi - jejku jak sobie przypomnę hamulce w Twingo to mi się słabo robi... jak ja mogłam tym jeździć?? żeby się zatrzymało to musiałam deptać po hamulcu z całej siły! miałam pare awaryjnych hamowań to raz jak depnęłam ostro to mi coś w biodrze chrupneło i ledwie łaziłam... kolega nie wierzył, że toto nie hamuje i się przejechał i skonczyłoby się na latarni :P klocki nowe, tarcze wymienione a tu dupa nie hamuje... ale udzielałam się w twingo klub polska i wszystkie twingo nie hamują :) i do tego palił jak smok! bo silniczek mały, muła miał strasznego, ja lubię szybko i energicznie jezdzic więc żeby toto jeździło jako tako to musiałam deptać na gaz do oporu cały czas :P i palił... 9-10 litrów!!! takie pici polo małe!! teraz mam porównanie bo duży Focus pali mi 6-7 litrów :) a jeździ przyzwoicie i hamuje super! no i więęększy :)

ja lubię sobie wieczorem piwko strzelić albo ze dwie lampki winka, ale mój mąż raczej z niepijących (tylko na specjalne okazje) więc poszaleć nie mam z kim i kończy się bezkacowo ;)

a co do Tico to rzeczywiscie papierowy samochodzik :) znajomy miał i kiedyś stalismy a kolega przysiadł na błotniku... wgniecenie jak po powaznej stłuczce :P

joł laseczki :) Nadia śpi to pobuszuję troszkę. mąż pojechał poszaleć na torze :) Miśka - podobno na kaca to najlepsze powietrze z materaca :P daaawno kaca nie miałam ;) ostatnio chyba po sylwestrze 2 lata temu heheheh co to tak poszalałam, że pończochy w męskim kiblu oparta o pisuar do którego sikał jakiś chłopak zdejmowałam :P (wiem, wstyd sie przyznac :P ) Kimizi - ja dzisiaj daję małej na obiadek słoiczek z bobovity, rosołek z kaszką manną

uu śpią kobitki :P