Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. ja rybki nie podawłam i chyba na razie nie będe bo ni chu chu nie wiem jak :)
  2. a więc jednak najcięższa na forum... eh ale dłuuuga jest :) o ponad pół głowy wyższa od jej 1,5 miesiaca starszego kolegi
  3. http://www.youtube.com/watch?v=1n9SYRimpR4 sikam po nogach :D
  4. mój szef ma synka 6 letniego :) zadowolony był strasznie
  5. to chyba byłas na tym samym pokazie co mój szef :D opowiadał mi dzisiaj, że synka zabrał
  6. oooo ciup! to klocek. ale duzy ogólnei jest? bo Tadzio mały. jego siostra (szwagierka ma jego młodsza siostre) jest większa od niego i cięższa - a gruba nie jest. on po prostu taki wypierdek mały, chudy, połamany ogon... najmniejszy z braci był ;)
  7. hehehe Pia no spać to bym nie mogła bo tak gorąco, że aż dupa parzy :) Mercii - biegam 40 minut codziennie, czasem robię 1 dzien przerwy, a rok temuy biegałam godzinę. ustaw sobie lżejsze przełożenie bo nie o to chodzi, zeby nogi wyrobic tylko żeby się lekko i szybko biegało i tłuszczyk spalało bo jak wieksze obciązenie to nogi umięśnione bedziesz miała tylko :) a Tadeusz wazy jakieś 3,5 kg ale on z tych drobnych jest ;)
  8. Merci - oirbitrek naprawde działa. przed ciążą schudłam na nim w 3miesiące 8 kg :) a teraz już 5 spadło :)
  9. hehehe to sa te gacie http://allegro.pl/item657351692_spodenki_neoprenowe_wyszczuplajace_wysoki_pas_m.html dokładnie od tego sprzedawcy, są zajebiste. mają różne rozmiary
  10. Kefir nie ma za co :) Baryłko - a to takie gacie pomagające spalać tłuszcz, poce sie w nich niesamowicie. zakladam do biegania i powiem ci, ze celulit z tyłka odszedł w niepamięć :) nie pamietam kiedy miałam taki gładki tyłek :D
  11. Kefir, Holly - gratuluję udanych chrztów :)
  12. macham z pracy :) dziś mój mąż z Nadunią cały dzien będzie bo rodzice wyjechali już :) a ja ostatni dzien w pracy Miśku - ja mam z decathlona
  13. pobiegałam, dupsko mi sie gotuje w tych gaciach neoprenowych :o ble, ale zajrzałam jeszcze na chwilke :) ale sie fajnie dzisiaj Nadia z Tadeuszkiem bawili :) ona siedziała na krzesełku do karmienia i machała śliniaczkiem a on próbował jej go zabrać i robił podchody, zaczepiał łapką, ciagnał a ona sie śmiała :)
  14. mąz stwiedził,ze jest mnie mniej a to mnie podbudowało :) no i poprawiłam sobie tez humor wczorajszym solarium, coprawda zjarałam sobie cycki i mnie stanik gryzie teraz, ale nie jest zle :)
  15. pewnie wyjdzie, ze gadam ze sobą bo nikogo nie ma ;) ale co tam... pochwale się ;) schudłam 5 kg. waze teraz 78 i do wagi sprzed ciąży zostało mi 6 kg ;)
  16. Kiniak :) kurde wiecie co? odstawiam tabletki. normalnie nie wiem co sie dzieje, 7 lat brałam anty i nigdy nie miałam takich historii. w połowie opakowania krwawiłam ostro 6 dni a teraz jestem w tej siedmiodniowej przerwie i powinnam dostać okres a tu pół dnia było kilka kropelek i nic! łażę z podpaską jak kretynka a nic nie ma :o do dupy te yasminelle a lekarz kit mi wciskał, że ponoć najlepsze na rynku, w dupe niech sobie wsadzi. będę na razie na gumkach i zobaczę co sie bedzie działo, jak będzie normalny cykl to znaczy, ze zeczywiscie nie przypasiły mi tabletki. a jak mi nie bedzie tragicznie na gumkach to chyba sobie daruję w ogóle hormony. zobaczymy
  17. hehe Kimizi - superowe minki robi w wózeczku :) śliczna jest!
  18. hejo Mamuniu - gratulacje, że zachowałaś zimną krew! brawo! :) Kimizi - pewnie ma dzień śpiocha, moja też kiedyś miała, spała jednym ciągiem 3,5 godziny a potem znów 1,5. nie martw się :) Pia - moja do tej pory głównie na słoiczkach sklepowych była i od czasu do czasu domowe jedzonko. teraz dwa dni pod rząd jadła moją zupkę, ale dziś idziemy do teścia na obiad i dostanie słoiczek sklepowy. ale juz bym jej chciała częściej gotować i tak myslę, że będzie jeść dwa dni moją zupkę i jeden dzien kupioną i znów dwa dni moją i jeden kupioną (a co wyjdzie to zobaczymy) na mazurach będzie jeść tylko kupione, w słowenii też :) na szczęście je lubi a Pascalowi może przygotuj wczesniej i zapasteryzuj w słoiczkach i będziesz mieć na wyjazd :) dziś mała spała do 8 mej :) więc spałam jednym ciągiem 9 godzin i czuję się jak nowo narodzona :D dziś piękna pogoda więc pójdziemy na 12.30 do Kościoła (pod Kościół raczej hehe) a po mszy na chwile do parku i do teścia na obiad :)
  19. ale tu cisza... to super, że z Kiniakiem ok :) dobry miałaś Pia pomysł z tą siostrą, a Kiniak ma kopa w tyłek :) jezzu co mysmy rano przeżyli :o śpimy sobie w najlepsze, pare minut po siódmej rano i nagle alarm się włączył w monitorze oddechu, wyje na całą chałupę, zerwaliśmy się patrzę na monitorek od niani a Nadia lezy na brzuchu i sie nie rusza! kurwa! jaki sprint do jej pokoju był! Asafa Powell się chowa! prawie sie pozabijaliśmy na zakręcie, w głowie mi huczało co tu robić, odwrócić na plecki, reanimacja (jezzu) z hukiem otworzylismy drzwi do jej pokoju, alarm wyje jak cholera a ta zdziwiona podniosła główkę i strzeliła najbardziej rozbrajający uśmiech jaki kiedykolwiek widziałam :) zdziwiona "co wy tu robicie?" :D a mi się od tego zerwania z łóżka, stresu i biegu słabo zrobiła i musiałam usiąść pod ścianą... masakra
  20. aaa i ja mam dentinox a małej rzeczy prasuję tylko te, które wygladają jak krowie z gardła wyjęte ;) reszte olewam aa i Kessi dziekuje za komplementy Naduni :)
  21. no no Miśka :) to się małżonek postarał :) przyszła ta bransoletka, śliczna jest! taka delikatna, cieniutka! w fajnym złotym woreczku szmacianym zapakowana :) bylismy u szwagierki na imprezie i oczywiscie wszystkie ciotki musiały małą na ręce wziąć i tak krążyła wokół stołu z rąk do rąk coraz bardziej zagubiona :o ale trzymała fason dzielnie :P aaa i zjadła dzisiaj pięknie 190 g zupki mojej roboty :) (ziemniaczek, marchewka, kurczaczek, masełko) a zrobiłam dwa słoiczki więc i na jutro będzie :) cos miałam jeszcze pisać ale zapomniałam, chyba ze zmęczenia... i mąż mnie goni, żebym opłaty porobiła, więc spadam robić przelewy Kiniak nie wygłupiaj się!
  22. hejo kurcze no Kiniak odezwij sie! :( Pia - ciesze sie, ze Pascal juz dobrze sie czuje :) i wyobrażam sobie wasze zakupy! masakra! Holly - :) dziekuje Amorku - Kubus wg mnie duzo je. moja je mniej bo je rano o 8 mej 150 ml mleczka, o 12 tej 150 ml kaszki, o 16 tej 190g zupki potem o 19.30 180 ml mleczka z kleikiem - czasem w miedzyczasie deserek ale nie zawsze Kimizi - na allegro kupiłam te sandałki i są na nią luźne, musze mocno spinac i napewno do konca wakacji jej starczą :) ale masz racje, w tesco widziałam podobne ;)
  23. hejo Amorku - taki suchy kaszelek to był i pojawiał się głównie rano, pewnie katar podrażniał. a katar dalej jest... tzn dzis odciągnęłam 2 razy bo bulgotało :( mamatomka - ja jeszcze z mięskiem nie gotowałam małej bo bazuję na słoiczkach ale już zaliczoną mielismy zupkę: marchew, ziemniak, pietruszka, łyżeczka masełka - która była bleeeeeeeeeeee dla Nadii i zupka: marchew, ziemniak, buraczek, łyżeczka masła - która była mniam mniam :) baryłko - jakie romantyczne całuski :D
×