meaaa

aaa to filmik sprzed 3 tygodni :)

http://www.youtube.com/watch?v=yM5J6A-JyaQ

no ba! po drodze do domu :P nie no żartuje, nigdy nie prowadze po pijaku :)

no fajne fajne :) zaraz przesle filmik jak sie tym bawi, tylko sie załaduje

Kefirku - pliki amr powinien ci odtworzyc quick time player. tez kiedys zgrywałam takie z samsunga i działało a to co tam siedzi i gmera sobie to dostała od ojca chrzestnego na chrzciny, ale na allegro pewnie tez są. poszukam... o mam! http://www.allegro.pl/item645262601_chicco_zestaw_gimnastyczny_play_gym_2w1_gratis.html :)

dobra, spadam do domu :) nie chce mi sie nic :) mleczko po drodze musze kupic. mama dzwoniła, ze jej sie nudzi i ugotowała nam pomidorówke, wiec obiadu robic nie musze hehehe :) jak miło :)

otulona ju ar łelkam :)

a ja trzezwieje, bo w koncu trzeba do domu wrócic :P nie no żartuje :P

mysle, ze byloby im miło :) co do mięsa to moze spróbuj w tym sobie podgotowac jeszcze chwile z zamknietą przykrywką? moze troche naciągnie :P

spoko loko luz i spontan

Pia - ja juz po ostatnim spotkaniu z prezesem spokojniej patrzę na tę moją pracę :) jakos tak wyluzowałam a teraz to wyluzowałam kompletnie bo siedzimy i winko słoweńskie popijamy :P

macham z pracy :) ciśnie sie na usta skocz mi ty dżordżu :P pogoda do bani, nic mi sie nie chce, wypiłam kawke i dumam jakich tu klientów zwerbować :) szef mnie chciał wziac na spotkanie koło poznania ale sie nie zgodziłam, bo znowu wrócimy wieczorem a ja Nadie widziałam wczoraj, bo jak wychodziłam o 7,40 to jeszcze spała (!) :) katarek chyba przeszedł całkiem, jeszcze poobserwuje do wieczora i jutro chyba sie uda zaszczepic :) jutro do czech jade ale wroce koło 15 tej :)

http://www.snotr.com/video/2630

:D jestes bezkonkurencyjna! twój Jasiek to ma z tobą wesoło :)

cyce cycami Kefirze miły, jednak mój brzuch przeorany rozstępami z pokaźnym nadcipiem jak to baryłka mówi jest żałosny...

Cari - slicznego masz tego synusia :) no i juz mowilam, ale to zdjecie z rózą przesłodkie!

baryłko - kopne cie w tyłek zobaczysz! jak ja bym chciała być taka beznadziejna jak ty Pia - byłam w galerii - Pascal jest po prostu Boski!!! :) aaa i mam pytanie, jak akcentujesz imię Pascal? na którą sylabę?

bry żabka - wszelki duch!!! :D witaj! kiniaczku - noo nareszcie chorowitku :) nie choruj już! nie ja pierwsza dałam chrupki :) kasiu - tak jak dziewczyny piszą, psikaj wodą morską, odciągaj, smaruj mascią majerankową i tyle mozesz zrobic. mojej przeszło juz prawie zupełnie, dzis odciągnelismy tylko po kąpieli i tylko troszke zeszło :) moze sie uda wziac szczepionke we czwartek misty - masz racje i wiem to teraz juz po sobie: im mam mniej czasu tym mam go więcej :) dzis zdążyłam byc w pracy, zrobic zakupy, ugotowac obiad, zrobic pranie i pobawic sie z córeczką :) młoda jadła dzisiaj banana :) rozgniotłam widelcem i wcinała, zjadła całego lecz niewielkich rozmiarów :) domi - 7 zębów??? ja cie sune!!! :D

ja tak na szybko z pracy, potem nadrobie czytanie :) wczoraj wróciłam dopiero o 23 do domu :o Nadunia zdrowa - tak twierdzi pani doktor, mimo, ze katarek ma to płuca czyste i gardełko ładne. leków nie dała. kazała podawać ten Stodal (Amorek :) ) i odciągać glutki i smarowac mascia majerankową. jak przejdzie to w czwartek szczepienie co do zmiany mleka na NAN2, poleciła mieszac posiłki, czyli 1 posiłek dziennie dawac NAN2 a reszta NAN1 i tak przez tydzien zanim sie przejdzie całkiem na NAN2, mozna tez mieszac miarki w jednym posiłku co do glutenu to mój mąż nie zrozumiał o co jej chodzi....

ja tylko na chwile, miałam troche roboty na kompie... ale zrobione i jutro na cały dzien do wawy :o ble moze wpadne wieczorem, zobacze czy bede miała siły miłego poniedziałku życzę, oby był cieplejszy... Kefiras - Wojtunia na NK oblukałam - przecudny!!! spadam pa

no i gratuluje Kubusiowego fikania :D

aha a ten katarek to przezroczysty i rzadki i wypływa z noska a w srodku gulgocze

Amorku - ja osobiscie lekarza nie pytałam, ale moja sąsiadka ma córcię 9 mies i jej lekarz przepisał w zimie jakos ten stodal bo kaszlała no i pani w aptece tez mowila, ze dla niemowląt jak najbardziej :) ja daje 3 razy dziennie, rano po mleczku, w poludnie po kaszce i na noc jedną łyżeczkę małą

tak, samochodem :) ale daleko nie jest, tzn do granicy ze słowenią ode mnie jest 650 km a nad polskie morze ode mnie tyle samo :) a droga nieporownywalnie lepsza, przez czechy i austrie autostradami to sie smignie szybko tylko tam na miejscu jeszcze do docelowego miejsca jest jakies 150 km

baryłko - my planowalismy tylko nad polskie morze, ale znajomi nas namówili wiec trzeba teraz zacisnąć pasa i uzbierac na wakacje ;)