meaaa

"odkad meea zalatwila patynke" - jezzu załatwiłam "patynke" heheheheheh "patynka" sama sie zalatwila :) "i okazala sie modkiem, ten topic juz nie jest taki sam wlazicie jej do d**y bez mydla, jednoczesnie bojac sie cokolwiek napisac" - a dlaczego mialyby mi sie podlizywac? nie widze powodu "prawda boli?" - nic mnie nie boli, no moze troche kręgosłup :) "meeaa teraz usun moj wpis i sprawdz moje IP to robisz najlepiej" po co?

hejo – to ja napompowana pancia :P smiac mi sie chce z tego :D żal.pl po prostu... najpierw odniose sie do postow pomaranczki (chociaz nie wiem po co...) „zmieniasz sie pomalu w napompowana pancie, ktorej dziecko jest najcudowniejsze na swiecie? „ – chyba logiczne, ze moje dziecko jest dla mnie najcudowniejsze na swiecie, chyba nie masz dzieci skoro jest to dla ciebie dziwne :D ”Wyluzuj, Kobieto!!! Spojrz na tabelke. Jest ciebie pełno! To sie robi po prostu niezdrowe Czy ty wszedzie musisz byc przed wszystkimi? Troche pokory.” Wybacz bo czegos nie rozumiem.... 17.pierwsza przespana noc-meaa - wybacz ze moje dziecko dobrze spi... 33.pierwsza siedzi-meaa - to tez zapewne specjalnie moje dziecko zrobilo, zeby byc pierwsze na liście :P 20.pierwsza szklanka-meaa – jaaaaaaaaaaaaa cieeeee, dalam sie napic dziecku ze szklanki.... szoke normalnie 24.pierwsze strzyżenie- meaa - i co w zwiazku z tym? 28.pierwsza mama na wyjezdzie-meaa – praca to praca jak widzisz (no chyba ze nie rozumiesz i mam ci wytlumaczyc łopatologicznie) twoje zdanie „Czy ty wszedzie musisz byc przed wszystkimi?” jest trafione jak kulą w płot :D „ciepla, ja patrze obiektywnie z boku, ty emocjonalnie..taka jest mala ale delikatna roznica:” – ja nie widze różnicy – jest takim samym uzytkownikiem tego forum co ty ”i koniec tematu” – koniec tematu bedzie gdy wszyscy uczestnicy dyskusji o tym zadecydują a nie ty :) ”jak dla mnie wyzej d**e ma niz sra, a od zachwytow nad ta jej Nadunia to sie rzygac juz chce” – podac woreczek? :D „ moze sie jasnie panna w koncu opamieta lekko...chociaz watpliwa to sprawa” jaśnie pani jeśli już :P kasować nie będę bo po co? Koło dupy mi to lata :D

no i wiadomo, ze Nadunia jest najpiękniejsza i najlepsiejsza ze wszystkich dzieciaczków :P tak jak dla Ciebie Eryczek jest najpiękniejszy i najlepsiejszy a dla Kasi Krystianek, dla Kimizi Lenka, dla Miśki Amelka, dla Pii Pascal, dla Domi Marysia, dla Babeczki Zuzia, dla Mamuni Zosia, dla Holly Przemuś, dla Kiniaczka Blaneczka, dla Baryłki Natalka.... itd itp :D ale dobre dla nas jest, że mamy szansę obserwować i podziwiać rozwój i piękno innych dzieciaczków bo dzieki temu nie zrobia się z nas zrzędliwe kwoki co to tylko swoje dzieciaczki hołubią itd. :) to zdrowo dla nas hehe

Ewcia - dla mnie ta lista to jest lista "z jajem" :D i bawi mnie bardzo

hejo Ewcia - chyba nikt go nie przerosnie bo mi sie wydaje, ze moja Nadunia zeszczuplała ;) zobacze 4 czerwca dopiero - na szczepieniu :) a co do pacania rączkami to moja tez tak robi :) no i pieszczocha z niej straszna, ale to od dawna ;) tylko zaraz po urodzeniu nie bardzo lubila dotyk a potem coraz bardziej i coraz bardziej :D i teraz to moglaby godzinami sie wtulac albo lezec i ja ją musze głaskać po całym ciałku :D oczki przymyka i takie ochy i achy wydaje z siebie :D kizia mizia mała :D a jak kota widzi to aż cała drży podjarana :D (dodałam fotke z Tadeuszem :D )

hehehe dzieki

dodałam fotki z pracy do galerii :)

Holly - z wlascicielami chujdoga nie rozmawialam... na razie problem zniknał, bo zlikwidowalam wycieraczke i wykladzine co byla pod nią i juz nie czuje swoich szczochow i nie sra wiecej, kupie nową i zobaczymy ;)

hejo a my z Nadunią bylysmy dzis w pracy :) ponad dwie godzinki :) bardzo jej sie podoba u mnie w biurze zwłaszcza że ciocia Ania (moja kol.) pozwoliła jej demolować klawiaturę :P teraz wszamała duzy słoiczek zupki (male juz jej nie starczają...) i sie relaksuje w leżaczku :) a mnie cos z lewej strony w okolicach nerki szarpie od wczoraj :( Domi - ząbków gratulowałam juz przez tel, ale gratuluje jeszcze raz :D największa \"zębatka\" na forum :D wiecie co? ja tez sie ciesze z kazdych osiągniec naszych dzieciaczkow i rzeczywiscie fajnie tu u nas :D tez myslalam, ze bedzie tak jak Wredna Kaska mowila, ze sie bedziemy przechwalac ktory dzieciak co potrafi ale sie okazalo zupelnie inaczej :D kazdy kolejny ząbek i nowa umiejetnosc na forum to dla nas radocha :D super!

:D

baterie wyjmij hehe

Kasiu koniecznie daj znac po wizycie :(

Cari - tak, ja mam inne turystyczne lozeczko na wyjazdy, moze byc wykorzystywane jako kojec :)

u nas jak zwykle. mala wstala o 7 mej Cari - sliczny ten twoj Wojtus :) rolnik hehe ja dzisiaj w poludnie po kaszce Naduni jade z nią do firmy zdac relacje ze Szwecji ;) potem moze na zakupy skoczymy jakies i do domku. spacerek chyba dzis nie wyjdzie bo zabiegany dzien bedzie ;) ale wczoraj pol dnia na dworze spedzila wiec jest ok :) teraz maltretuje ksiazeczke na lezaczku aha i znalazlam fotelik plastikowy ze stolikiem za 209 zl tylko czekam na maila bo napisali, ze ma pasy a na zdjeciu nie widac i czekam na odpowiedz

Cari - nie ma co podziwiac ;) z reguly idziemy na zywiol i jak bedzie maruder to po prostu wrocimy do domu, ale jest ok. nawet przewijalam ją dzis na tylnim siedzeniu samochodu i prawie zasikala auto :P w ostatniej chwili podlozylam pieluche :P a na urlop wybieramy sie w dwoch podejsciach: pierwsze w drugiej połowie czerwca na 10 dni na Mazury a drugi raz wyjezdzamy w drugiej polowie sierpnia nad alpejskie jeziora tylko jeszcze nie wiem czy do Austrii czy do Słowenii bo jedziemy ze znajomymi ale bede naciskac na Słowenie i sprobuje ich przekonac :)

nie przepraszaj tylko rozpisuj sie czesciej :)

Kessi - super ta fotka jak Anetka całuje Martusie :) no i mnie tez sie podoba twoja fryzurka :) Mamunia - wyglądasz przeslicznie, ale wybacz, pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to imponująca kolekcja powieści Stephena Kinga!!! :D I love you :D

hejo my po wycieczce ;) było super. mała grzeczna, pogoda piękna - czego wiecej chciec :) natomiast tak ją wykonczylismy ze dostala ataku panicznego płaczu przed snem wieczorem :( samadama - dziekuje mamatomka - fajowy ten krzesełek ;) musze czegos poszukac. Pia napewno ma racje, ze drewniane bardziej trwałe, ale kurcze nie podobają mi sie :( brak mi wyżlobień na kubeczek i miseczke, brak pasów, brak kolorów :( Miśka - nie chce uzywanego, sparzyłam sie na uzywanym wozku i teraz musialam nowy kupic bo sie kólka \"wyruchały\" i teraz żadnego sprzętu używanego już Niuni nie kupie :) Mamuniu - super, ze wesele sie udało i że Zosia dała wam odespać ;) Babeczko - gratuluje małej chrzescijanki w domu :) lece do galerii podejrzec Mamunie i Kessi :P

skasowalo mi posta :o cześć Miska - ja chce takie ze stolikiem, zeby wykorzystac jak bedzie starsza, ale drewniane mi sie nie podobaja a te plastikowe ze stolikiem zaczynają sie od 250 zl :o spadam dac malej jesc ;) zdjecia Kessi oblukam potem :)

Holly jakby u mnie woda ok byla to tez bym kranowke dawala ;) no i zdrowka dla Przemusia oczywiscie :) zapomniałam... przepraszam

bońciu :( pochorowały nam się dzieciaczki :( mam nadzieję, że i Eryk i Martusia i Pascal szybciutko wrócą do zdrówka. dzieci nigdy nie powinny chorować! źle ten świat jest wymyślony :( Gonia Kasiaserducho - Marco śliczny chłopczyk :) no i widze, ze karmisz juz w krzeselku do karmienia :) chyba najwyższy czas bym takie Naduni sprawiła :) Cari - ja robię małej mleczko na mineralnej i chyba na razie na niej zostane bo u mnie w kranach nie najlepsza ta woda. a kupuje w biedronce 5 litrową wode bo sklad dla dzieciaczkow ma dobry :) glodna jestem :o jutro ma byc ladna pogoda i planujemy wycieczke do wieliczki ;) tzn mąż ma tam zajrzec na budowe :o a przy okazji spędzimy miło niedziele, bo park tam jest piekny :) no a rano na basen oczywiscie ;)

mroowa - pamietam cie ;)

z rańca nota bene to codziennie mowimy po szwedzku wiecie? bo \"hej\" znaczy \"dzien dobry\" :P dzięki dziewczyny za powitanie i komplementy dla Naduni kocham tę moją zołzę małą (własnie jęczy w łóżeczku i nie chce usnąć ;) ) zresztą tutaj wszystkie grudniowe dzieciaczki są słodkie i udały nam się i niech sie w dupe ugryzą ci co mowili że to pechowy topik :D :P mielismy dzis na grila jechac ale pogoda cos nie teges, jak sie rozpogodzi to pojedziemy a jak nie to bede obiad w domu kombinowac mąż pojechał zmienic mi opony - ALLELUJA!!! nie to że juz polowa maja....;) co do dziąsełek to jak bylismy z małą u tego prywatnego pediatry to oblukał i powiedział, że rozpulchione są i ze będą ząbki (i rzeczywiscie jakies 2 tyg pozniej wyszedł zabek) ale ja zaglądałam do srodka i nie widzialam tych rozpulchnionych dziąseł, dla mnie nie bylo roznicy ;) wiec mozna chyba nie zauwazyc, albo ja jakas nierozgarnieta jestem ;) Nadunia dała mamie pospac po delegacji i spala do 7.45 ;) ooo cicho sie zrobilo, moze zasnela :) sprawdze za chwile

no i poszły... idę i ja :P

Holly :) dobranoc Kiniak - co do dwuznacznosci to pamietasz to? Już księżyc zgasł i ludzie śpią, Sen zmorzył twą laleczkę, Więc główkę złóż i oczka zmruż, Opowiem ci bajeczkę. Więc główkę złóż i oczka zmruż, Opowiem ci bajeczkę. Był sobie król, był sobie paź I była też królewna, Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Kochał ją król, kochał ją paź, Królewską tę dziewoję, I ona też kochała ich, Kochali się we troje. I ona też kochała ich, Kochali się we troje. Lecz straszny los, okrutna śmierć W udziale im przypadła: Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, Królewnę myszka zjadła. Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, Królewnę myszka zjadła. Lecz żeby ci nie było żal, Dziecino ukochana: Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. zwróć szczególną uwage na trzecią zwrotkę :P