Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. skasowalo mi posta :o cześć Miska - ja chce takie ze stolikiem, zeby wykorzystac jak bedzie starsza, ale drewniane mi sie nie podobaja a te plastikowe ze stolikiem zaczynają sie od 250 zl :o spadam dac malej jesc ;) zdjecia Kessi oblukam potem :)
  2. Holly jakby u mnie woda ok byla to tez bym kranowke dawala ;) no i zdrowka dla Przemusia oczywiscie :) zapomniałam... przepraszam
  3. bońciu :( pochorowały nam się dzieciaczki :( mam nadzieję, że i Eryk i Martusia i Pascal szybciutko wrócą do zdrówka. dzieci nigdy nie powinny chorować! źle ten świat jest wymyślony :( Gonia Kasiaserducho - Marco śliczny chłopczyk :) no i widze, ze karmisz juz w krzeselku do karmienia :) chyba najwyższy czas bym takie Naduni sprawiła :) Cari - ja robię małej mleczko na mineralnej i chyba na razie na niej zostane bo u mnie w kranach nie najlepsza ta woda. a kupuje w biedronce 5 litrową wode bo sklad dla dzieciaczkow ma dobry :) glodna jestem :o jutro ma byc ladna pogoda i planujemy wycieczke do wieliczki ;) tzn mąż ma tam zajrzec na budowe :o a przy okazji spędzimy miło niedziele, bo park tam jest piekny :) no a rano na basen oczywiscie ;)
  4. z rańca nota bene to codziennie mowimy po szwedzku wiecie? bo \"hej\" znaczy \"dzien dobry\" :P dzięki dziewczyny za powitanie i komplementy dla Naduni kocham tę moją zołzę małą (własnie jęczy w łóżeczku i nie chce usnąć ;) ) zresztą tutaj wszystkie grudniowe dzieciaczki są słodkie i udały nam się i niech sie w dupe ugryzą ci co mowili że to pechowy topik :D :P mielismy dzis na grila jechac ale pogoda cos nie teges, jak sie rozpogodzi to pojedziemy a jak nie to bede obiad w domu kombinowac mąż pojechał zmienic mi opony - ALLELUJA!!! nie to że juz polowa maja....;) co do dziąsełek to jak bylismy z małą u tego prywatnego pediatry to oblukał i powiedział, że rozpulchione są i ze będą ząbki (i rzeczywiscie jakies 2 tyg pozniej wyszedł zabek) ale ja zaglądałam do srodka i nie widzialam tych rozpulchnionych dziąseł, dla mnie nie bylo roznicy ;) wiec mozna chyba nie zauwazyc, albo ja jakas nierozgarnieta jestem ;) Nadunia dała mamie pospac po delegacji i spala do 7.45 ;) ooo cicho sie zrobilo, moze zasnela :) sprawdze za chwile
  5. Holly :) dobranoc Kiniak - co do dwuznacznosci to pamietasz to? Już księżyc zgasł i ludzie śpią, Sen zmorzył twą laleczkę, Więc główkę złóż i oczka zmruż, Opowiem ci bajeczkę. Więc główkę złóż i oczka zmruż, Opowiem ci bajeczkę. Był sobie król, był sobie paź I była też królewna, Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Kochał ją król, kochał ją paź, Królewską tę dziewoję, I ona też kochała ich, Kochali się we troje. I ona też kochała ich, Kochali się we troje. Lecz straszny los, okrutna śmierć W udziale im przypadła: Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, Królewnę myszka zjadła. Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, Królewnę myszka zjadła. Lecz żeby ci nie było żal, Dziecino ukochana: Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. zwróć szczególną uwage na trzecią zwrotkę :P
  6. :) bedzie modelka tak jak przewidywalyscie bo jak tylko widzi aparat to mordke cieszy :D
  7. a pamietacie to? bo ja od kilku dni spiewam rano (nie wiem czemu): Najłatwiejsze ciasto w swiecie, tak tak tak nic a nic sie go nie gniecie, tak tak tak ty potrafisz takze upiec tak tak tak nawet gdy nie jestes zuchem tak tak tak! a zresztą: http://pilotprz.wrzuta.pl/audio/a9pAmRfYs2T/najlatwiejsze_ciasto_w_swiecie
  8. babeczko ty z tą teściową to masz pół ameryki normalnie ;) dodalam jeszcze fotki Naduni do albumiku (kupilam jej opaskę :P ) aaa ze Szwecji jej przywiozłam reniferka w niebieskiej bluzie z kapturem z flagą szwecji (olała go :P )
  9. Kiniak :) Barylko - nie przejmuj sie, ja po powrocie wtrąbilam pizze z małżonem ;) a tam sie zajadałam szczupakami :P tyle ryb to ja dawno nie zjadlam
  10. Cari rzeczywiscie Wojtus sliczny :) a u mnie nawet gumiaki sie nie przydadzą bo czerwona fala :P
  11. prezenty prezenty... :P jakiegoś Svena Svenssona ci mogłam pod pachą przywieźć :P
  12. zdjecie w galerii ale mi wstyd :P Wikinga nie zarwałam :P
  13. dzieki Cari :) Baryłko :) Kiniak - zaraz dodam, ale tylko mam moją łepetyne w kasku, ale jeden gosciu ciagle robil zdjecia to jak mi przesle w przyszlym tygodniu to wam wkleje w szpilach i kasku :P
  14. posikalam sie ze smiechu :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/32a0e1255b4bc414.html
  15. ooo Kiniak :) moja też do stania sie rwie i jak już stoi to taka uchachana!! :) podtrzymuje ją delikatnie pod paszki a ta stoi już mega sztywno - a jeszcze niedawno lambadę tańczyła bioderkami :) Blaneczka napewno wyczuwa atmosferę :( a dialogi gites :P
  16. jezzu nadrobiłam was dziewczyny - tzn czujcie sie przeleciane :P uśmiałam sie z dżordżów i szwagierki babeczki :P Pia - mam w kasku ale sie wstydze :P Cari - witaj :)
  17. god afton :P jestem :) żyję i ja i Nadunia, ja stęskniona jak cholera a ona chyba nie zauważyła, ze mnie nie było ;) i musze wam to pokazać... wróciłam a moja córa potrafi : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ec34fb2eab5340e.html duma mnie rozpiera :) a było fajnie :) pierwszy dzien zwiedzalismy miasteczko w ktorym mieszkalismy, drugi dzień spędziłam cały w Hucie (tak tak, w Hucie :P) mielismy różne prezentacje i obserwowalismy proces produkcji płyt stalowych :P walcownie itp. :) wyrypana bylam okrutnie bo wszyscy odziali garnitury to i ja (jedyna kobieta w towaerzystwie (8 facetow) ubrałam szpilki.... i w tych szpilach zapierniczałam po hucie.... odziana oczywiście w kurtkę ochronną kask i okulary ochronne... mioodzio trzeci dzień to wycieczka do Sztokholmu i powrót do domu... z przygodami.... tzn w samolocie bylo ok, ale ledwo zdążylam na pociąg, wbiegałam prawie do niego - nie zdązyłam kupic biletu a to bylo intercity z miejscówkami wiec mialam w perpektywie wracanie na korytarzu - bilet kupilam juz w pociągu, ale na szczescie ktos nie przyszedl na wykupioną miejscówke i mi sie udalo :) naplodzilyscie strasznie i postaram sie nadrobic albo chociaz was przelece :P
  18. Samadama - gratuluje ząbków :) Kessi - kuruj sie bidulko:( a ja sie wpadłam pożegnać bo jeszcze troche mam do zrobienia przed wyjazdem a jutro wstaje o 3.30 rano :o to wieczorem za chiny nie dam rady poklikac. nie szalejcie za bardzo, zebym dała rade nadrobic ;) jestem padnieta okrutnie, zrobilam pranie i powiesilam, jeszcze jedno czeka w pralce, zaraz je włączę, naczynia sie myją (Bogu dzięki za zmywarke bo bym sie pochlastała...) odkurzylam podlogi, bylam z Nadunią po pampersy w hipermarkecie, potem podjechalysmy do centrum bo podlegam pod poczte w scislym centrum, gdzie sie wkurzylam maksymalnie bo objeżdżałam 3 razy miasto zeby znalezc miejsce parkingowe względnie blisko poczty :o potem spod poczty jak odebralam paczke to polazłam na dworzec kupic bilet na jutro - z Nadunią na rękach.... nałazilam się jak debil a ręce mi do dupy wchodzą, dłuuuugie jak u goryla.... zaraz sie wezme jeszcze za prasowanie bo chlop nie umie i nie bedzie mial w czym chodzic :o no i spakuje sie co by im tu rano nie halasowacm, umyje łepek i spac :) trzymajcie sie mamuski i dzieciaczki - bede w piatek wieczorem papa
  19. pogoda pod psem, wiec ze spacerku nici ale to dobrze, bo mamy z Nadunią pare rzeczy do zalatwienia po poludniu, pampersy kupic, podjechac na poczte, na dworzec po bilet dla mnie, spakowac mnie i wyprasowac mezowi kilka koszulek ;)
  20. jestem Miska jestem ;) barylko - no wlasnie ;) to przeciez tylko ja poszlam do pracy a gdzie poszli wszyscy? :) babeczko - a to ci śpioszek mały z tej Zuzi :) Mamuniu - 3 mies to kawał czasu jeszcze ;) wrocilam z zakupow, mam buty i spodnie, moge lecieć zarywać szwedów :P (nota bene nie wiem czy jest kogo :P uroda wątpliwa :P :P - rasa nordycka mnie nie kręci) nogi mnie bolą :( a to dziwne bo pól dnia przesiedzialam za biurkiem... aaaaaaaaaaa juz wiem :) w klapeczkach na szpileczce z drewnianą podeszwą się wybrałam... pierwszy raz od hooo hooo ;) to i nogi bolą ;) jutro mam wolne wiec spedze dzien z Nadunia i przyszykuje wszystko na wyjazd bo o 4.40 rano mam pociag do wawy i przygotuje chałupke na moją nieobecność ;)
×