meaaa

Mamuniu a co z Tobą? wszystko ok?

Amorku - nei wiem :( nie czytałam nawet ulotki. wiem, ze pomógł od razu. jesli wirus to nie nalezy chamowac ani biegunki ani wymiotów bo trzeba sie tego jak najszybciej pozbyc z organizmu. niech duzo pije. na gorączke najlepiej czopek zeby nie obciazac żołądka w marcu mielismy cąły tydzien... gotowałam krupniczek, marchwianke, zero nabialu, jadla to suche pieczywo Wasa i chrupki kukurydziane

hejoo Baryłko, Kasiu - dziekuje ;) sie zaczerwieniłam ;) Amorku - moja kolezanka ostatnio podawała córce vomitusheel - ponoc rewelacja, działa od razu

hehehehe no no ;) racja

bosz :D Kimizi ten starszy Pan ma tylko 45 lat :P :P to moj kierownik

Kimizi ;) wrzuciłam. eh fajnie tak kompletowac wyprawke dla maluszka...

aa Kimizi :D wybawiłam sie za wszystkie czasy :D szczerze to nie pamietam, kiedy tak sie ostatnio wytańczyłam ;) nogi mnie do dzis bolą ;) rozruszalismy troche tych czechów :D bo jak kołki byli, cos tam podrygiwali (zespół grał) wpadlismy, rozkrecilismy towarzycho :D imprezka w sumie zaczeła sie o 16 stej, i ja po północy juz byłam w łozku ;) bo tak głosno muzyka dawała, ze głowa az mi pulsowała z bólu, zwłaszcza ze siedzielismy przy samym zespole... no ale nic to ;) kolezanka wróciła do pokoju przed 5 tą ;) zdjęcia mam ;) moze wrzuce na chwile do albumiku pare, ale zaraz usune :P

ja tez mysle nad choinką w ten weekend, albo na początku przyszłego tygodnia ;) zeby nie opadła z igieł do sylwestra ;) najlepsi moi sąsiedzi :o śmiać mi sie chce z takich ludzi. do Kościoła nie chodza, dziecka nie ochrzcili (3,5 roku ma) jak ksiądz chodził po kolędzie to w takim popłochu zamykała drzwi jakby diabła zobaczyła :D ale juz wczoraj z choinką popierdzielali po schodach :o

kurcze Kimizi :( a moze pogadaj z tą mamą Kingi? kurcze przykre strasznie, ze sie zniechęciła przez jakąs małą małpę :(

hejooo :D 100 lat dla wczorajszych jubilatów!! Krystianka i Anetki!!1 ależ sie wybawiłam :D :D :D :D

Mamuniu tylko dlatego jade, ze tego dupka nie będzie :) :D

dzięki Amorku! :)

Mamatomka oki, dzieki! przekaże jej :) no i nie zrobiłam podkładu pod dzisiejsza imprezke... ale wiesz co? tam troche inny klimat :D góry i te sprawy, tam mozna pic ;) pamietam jak w zeszłym roku wypiłam morze alkoholu a byłam trzeźwa że aż wstyd :P fajnie, ze Tomcio pojedzie nad morze, zwłaszcza zimą korzystnie dla zdrowia :) a my na sylwestra najprawdopodobniej bedziemy gościc znajomych z Brunem ;) wiec domówka w skromnym gronie

aaaa Mamuniu!! ;) koleżanka chyba znalazła sposób na swoją małą nieśpioche ;) syrop Sedalia - bez recepty. działa!!

Nadulinek w przedszkolu :) my nie mamy co robic booo dzis jedziemy do Czech na imprezke ;) i nasi współpracownicy z centrali warszawskiej juz siedza w pociagu i nie przełączyli na nas centrali telefonicznej :D wiec nikt do nas nie dzwoni :P my wyruszymy samochodem koło południa ;) powrót jutro

hejkaa Misty - 100 lat dla Wikusi!!! Kimizi - zdrówka!! Amorku - a moze ponaciągaj sie, porozciagaj troszke moze pusci?

Baryłko za rok, dwa... trzy?.... oddala mi sie jakos coraz bardziej ;)

hejooo 100 lat dla Amelki i Eryka!!! Kasiu - bardzo bardzo sie ciesze :) Asik - jejku :( zdrówka dla Was! Kimizi - ale z Lenki jest aparatka :D uwielbiam jej teksty!! Mamuniu :D super, że łóżeczko przypasiło :D wrzuciłam do galerii zdjęcia z Mikołaja w przedszkolu ;)

Izu - to dobrze :) moze cos zjadł i mu siadło na żołądku ;) grunt, ze jest ok a co do pieska to Nadia nie chce ;) ona chce wiecej kotków. bo mówi, ze piesek by Tadziowi krzywde zrobic. ale pogadałysmy sobie i powiedziałam jej ze jak kiedys bedziemy mieszkac w duzym domu to bedzie miała kilka kotów i psa. Nadia zaznaczyła, ze pies na dworze zeby kotkom nic nie zrobił ;) no i od tamtej pory fantazjuje jak który kotek bedzie miał na imie ;)

jejku Izu :( zdrówka dla Kubusia i dla Ciebie Baryłko ;) moja tez co widzi reklame to mówi: mamusiu chciałabym to :) mówie: ty wszystko byś chciała. Nadia: no wieem

oki Mamuniu ;) powiedziałam jej. dzieki! Amorku

aaa nie chce tego pić. łyknie troszke i tyle, pewnie dlatego nie pomaga :(

a ten prosiak to gra Piggy Pop, nie pekaj prosiaczku ;) http://allegro.pl/gra-nie-pekaj-prosiaczku-piggy-pop-hasbro-nowa-pl-i1962905466.html

Mamuniu ty o wszystkich pamietasz Martusiu żyj nam 100 lat!! :D abys zawsze miałą wesołą minkę :) a ty Mamuniu sie nie nastawiaj negatywnie z tym łóżkiem :) moze Zosia wam zrobi niespodzianke :) ja tez sie martwiłam, czy nei bedzie wyłazic, kombinowac, ale nic takiego nie miało miejsca :) a ten Oliwier to taki łobuz, juz keidys pisałam, ze Nadia powiedziała, ze go nie lubi bo ją "popychnął" ;) ale on taki mały (pod pache jej wejdzie) a ruchliwy jak pchła, pewnie dlatego nie panuje nad kończynami ;) a ja sie nie przeziebiłam własnie nigdzie :o no a przynajmniej nie pameitam... nic to, kolezanka zza biurka własnie oznajmiła, ze ma w domu furagin to nie musze leciec do lekarza :D bede miała jutro, a jak mnie przycisnie to i dzis po niego pojade ;)

a Nadulka zadowolona z Mikołaja :D opowiadała, ze przyszedł do przedszkola, cały na czerwono i że miał brode :P i ze stała w kolejce i że on ją zawołał i dał jej paczke ;) w paczce piekna ksiażka z baśniami + garść cukierków :) w domu czekał na nią Maniek :D zachwycona!! a potem przyszedł dziadziuś i powiedział, ze spotkał Mikołaja i dał jej nowy zestaw ciastolinek ;) babcia sie zlitowała i przyszła do Nadii ;) także dzis i jutro posiedzi w domu, jak bedzie w piatek to zobaczymy :) a czuje sie ok, nie kaszlała nic w nocy, kataru nie ma. w dzien chrząka sobie jakby cos jej przeszkadzało w gardle aha i po mikołajkach Nadia wróciła z guzem na czole, centralnie miedzy oczami ;) Oliwier machnąl nogą i dostała w czambo. i tekst: Mamusiu ja wcale nie płakałam :D