meaaa

Pia - no caly tata... nie wyprze sie :D Miska - slodkie to zdjecie w kapelusiku :) taka smieszka fajna

Pia - masz racje, najpierw wyprobuje. znalazlam taka spacerowke graco w dabrowie gorniczej - podjedziemy z Nadunia :) co do foczki to u nas tez sie nie sprawdzila Misty - wlewasz do uszka normalnie

hejo u nas nocka jak zwykle. teraz siedzimy jeszcze bez sniadanka - bo zawsze jej dawalam butle zaraz jak sie obudzila, ale chyba niepotrzebnie bo nie marudzi o jedzenie to poczekam jeszcze :) Miśka - nie przejmuj sie - w okresie niemowlecym wiekszosc dzieci wyglada jak chlopcy :) jak ostatnio bylismy na basenie to ubralam Nadunie w kremowe sztruksy, pomaranczowa bluzeczke i adidaski i wchodze z nia do szatni a tam jedna babka \"o zobacz Jasiu, kolejny chlopiec przyszedl\" rzucilam spojrzenie typu \"ale ci skopie tylek\" i powiedzialam, ze to dziewczynka a ta babka \"aaa bo nie na rozowo ubrana\" nosz cholera! oburzylam sie i powiedzialam, ze co to dziewczynki to tylko na rozowo mozna ubierac??

barylko - dzieki :) Amorku - dzieki, super ten wozek, tylko myslalam o tanszym - do 350 zł :(

zakochałam sie :) http://www.allegro.pl/item615552247_graco_mosaic_folia_okrycie_kolekcja_2009_wys_24h.html

a co do spacerowki to uzgodnilismy z mezem, ze kupimy porasolke, a ze nie ma parasolek z przekladaną rączką to trudno - bardziej nam jednak zalezy na wozku zajmujacym mniej miejsca w bagazniku - na wyjazdy :) a pewnie Nadunia w koncu sie przyzwyczai, ze nie patrzy na mame :) dzis po poludniu nie jeczala hehe

no kupe robi po mistrzowsku :D

dodalam fotki go galerii :D

Ewcia - dacie rade :) napewno!

moja malutka spi od godzinki :) zjadla dzisiaj: na sniadanie 150 ml z 2 lyzeczkami kleiku, potem o 11 tej zasneła na 2,5 godz wiec jadla dopiero przed 14 stą kaszke z jabłkami (lyzeczką) potem o 17 tej zjadła słoiczek jarzynek z kurczakiem (bo brakło mi bezmiesnych wiec dostala 2 dni wczesniej - ale jej smakowało!) no i wybralismy sie z nia jeszcze na spacerek wiec deserek nas ominal i po kapieli zjadla 210 ml z 6 lyzeczkami kleiku (zeby jej sie dobrze spalo hehe) wiec w sumie zjadla dzis tylko 4 posilki - 260 ml mleka, jakies 130 ml kaszki i zupka (i wcale nie jeczała, ze głodna ;) ) herbatka i soczki skutecznie oszukaly jej brzuszek ;)

Amorku - ja nie przemywam ale w najblizszym czasie chce kupic malej taką szczoteczkę na palec i zacząć przemywac bo trzeba ją zacząć przyzwyczajac bo jak sie ząbki pojawią to juz konieczne :)

hejo Misty, Amorku - u mnie w sumie pokarm sam zanikł, bo karmilam coraz mniej i coraz mniej az w koncu doszlo do tego, ze podawalam malej piers tylko dwa razy dziennie a potem sama odrzucila i juz nie chciala, badalam sobie piersi czy mi sie nie robia kamienie ale nie robily sie wiec chyba przez takie rzadkie karmienie mi sam zanikał pokarm i zanikł skutecznie ;) ginekolog mi mowil, zeby zmniejszac co tydzien o jedno karmienie i odciagac tylko jesli pojawia sie w piersiach twarde kamienie i to tylko do momentu ich znikniecia - nie dluzej. Misty - ja nie zauwazylam twojego pytania :) przepraszam

Miśka - pisze z lapka sluzbowego a tu nie mam gg musze se sciagnac ale nie chce mi sie teraz hehe co jest? albo na maila napisz jak nie chcesz tu

hehe babeczko \"od biedy\" nie dlatego, ze kiepska (bo nie jest kiepska) tylko dlatego, ze nie spełnia wszystkich moich oczekiwan a mianowicie chcialbym spacerowke ktora bylaby mniejsza po złozeniu. ale ta mi sie bardzo podoba i jesli nie znajde mniejszej to tę kupie :) tez czarno czerwoną :) bo ja w ogole chcialabym taka co sie sklada jak parasolka ale ma przekladana raczke :( ale takich nie ma a babeczko kupic chce dlatego ze u mnie nie mozna przelozyc rączki i mała mnie nie widzi i sie wkurza a powiedz mi jak sie sprawuje? łatwo sie sklada? jak jezdzi? nie telepie za bardzo?

Muminku chyba musisz napisac podanie do pracodawcy o urlop wychowawczy i chyba z podpisanym podaniem dopiero do zusu pisze "chyba" bo nie zalatwialam tego i nie bede ale cos mi sie obilo o uszy :)

nie szkodzi :D tak poza tym to ten od Kasi super i gdyby nie ta rączka to napewno bym taki kupila

ale ten od Kasi nie ma przekladanej rączki a na tym mi najbardzije zależy bo Nadunia stęka jak długo mnie nie widzi...

Ewcia :)

Myszko - od kilku dni siedze na allegro i szukam i mózg mi sie juz lasuje :D od bidy znalazlam taką http://www.allegro.pl/item617832547_wozek_spacerowka_flipper_beticco_stabilny_nowe.html ale wolalabym by byla lzejsza i mniejsza po zlozeniu

a ja szukam spacerówki: ma byc lekka, miec regulowane siedzisko do rozkladania na plasko i przekladaną rączkę ma ktos jakis pomysl?

jest tu ktos?

wlasnie do niej zajrzalam :D juz sie odkryla (w dzien okrywam ja tylko kocykiem) ale jej nie przykryje bo cieplo i spi juz w poprzek z nogami wywalonymi na brzeg łóżeczka :D akrobatka ide wlosy prostowac ale tu cicho.,,

Nadunia wypila rozcienczony soczek i poszla spac :) jadla dopiero raz dzisiaj wiec jak wstanie to dostanie kaszke z jabłkami i pojdziemy na spacer a ja umylam łepek, odkurzyłam mieszkanie (mała siedziala wtedy obstawiona poduszkami :D i obserwowala) i powiesilam pranie :) uff goraco dzis ide zerknac na termometr ooo 20 stopni w cieniu....

Corula - dzieki :)

hejka u nas noc od 20 do 8 - mej :D :D spioszek mały zjadla juz 150 ml z 2 lyzeczkami kleiku i teraz musze przetrzymac ją bez jedzenia do 12 tej i wtedy podam kaszke :) Misty - wg mnie \"uszek\" ale to by trzeba polonistke wypytać (Ewcia :P ) Podczytujaca - dzieki za rady, jestes tu bardzo mile widziana wiec nie podczytuj tylko ale i czesciej sie udzielaj :) co do tego raczkowania i gubienia kg to chyba prawda skoro wszyscy tak mowia hehe wczoraj moj maz dzwonil do kolegi, ktory ma 7 miesiecznego bobasa i spytal ile wazy, to powiedizal, ze 10 kg ale bardzo szybko tak jak moja Nadia doszedl do 9 kg i potem dluuuugo sie trzymal tej wagi bo sie zaczal ruszac i teraz tez te 10 kg trzyma bardzo dlugo. pozniej dzieci wolniej przybieraja :) a co do piciu to bede probowac przyzwyczajac ją do wody. robie jej herbatke 125 ml z polowy lyzeczki (jak normalnie robi sie 1 lyzeczke na 100 ml) no i soczki rozcienczam 1/3 soczku 2/3 wody. moze powoli w ten sposob dojdziemy do samej wody :) a teraz bede musiala jej wieciej pićku dawac zeby oszukac brzuszek zeby wytrzymal do nastepnego posilku :) Pia - masz racje! to wszystko przez te gadźety... moja tez dzis dzien spędzi na podlodze :D no i jak juz mi sie uda ustalic stale pory posiłków (5 dziennie) to zrobie rozpiske zeby babcia sie jej trzymala jak wroce do pracy ;) Kasiu - ja malutkiej juz od miesiaca nie wkladam rajtuzek pod spodnie :) a wczoraj bylo tak cieplutko, ze miala: pampers, skarpetki, adidasy, sztruksy, body z dlugim i cienką kamizelkę i cienką czapeczke