meaaa

a my po wizycie u pediatry :) super gość! siedzielismy tam chyba ze 40 minut, wybadał Nadunie na wszystkie strony, powiedzial ze bardzo dobrze sie rozwija, wszystko jest prawidlowo i ze jest nadzwyczaj grzecznym i spokojnym bobasem :D a ta sie do niego chichrała i łapała go za ręce :D no ale mam małego spaślaka w domu... waży UWAGA...... 8900g!!!!! lekarz powiedzial, ze to o 1800g za duzo, ale zeby sie tym strasznie nie przejmowac bo to spali jak zacznie raczkowac. ale jednak mam wprowadzic zmiane do diety ma jesc 3 x dziennie posiłek mleczny i jesli to jest butla to lepiej dac mniej mleka ale z kleikiem niz wiecej mleka bez kleiku. tak jak mi sie najada na sniadanie 180 ml samego mleka to mam robic jej 150 z dwoma miarkami kleiku. a wiec mam robic tak, ze rano butla na drugie sniadanie kaszka z owocami (koniecznie ryzowa z owocami a nie mleczno-ryzowa) na obiad sloiczek (jesli małe to 1,5 a jesli duze 190g to jeden) od piatku moge podawac miesne :) na podwieczorek owocek i na kolacje butla 180 ml z kleikiem czyli 5 posiłków postaram sie!! no i mam ją jak najwiecej klasc na brzuszku bo to na razie najwiekszy wysilek jak sie tak unosi i bedzie spalac wtedy kalorie :) no i juz moge ją obkladac poduszkami i sadzac na chwile :) a za miesiac moge ją przesadzic do innego fotelika samochodowego (9 - 18 kg) no i jak najbardziej pozycja półleżąca w spacerówce jest w tym "wieku" odpowiednia :)

Misty - tez to mialam z ojcem, potrafil mi haje zrobic za to, ze buty nie w tym miejscu stoja co trzeba....wyprowadzcie sie jak najszybciej Kasiu - pewnie nic sie nie dzieje tylko Krystianek ma typowy dla niemowlat w tym wieku spadek apetytu i to normalne :) a do czyszczenia uszek Pan doktor przepisal ACERUMEN :)

my zaliczylysmy 2 godzinny spacerek :) Nadunia spala godzinke a godzinke sie rozgladala :) potem wybralysmy sie do carrefoura, kupilam troche sloiczkow i nowa suszarke do wlosow bo mi sie spalila :) teraz mała zjadła zupkę i namiętnie zjada swoje stopy w leżaczku :D pogoda u mnie piekna ale glowa mnie cos boli

schiza byla ale sie zmyla... nie wiedziec dlaczego...

Kasiu - ja tez szczepie skojarzonymi Kimizi - oj tak samo mocno ;) Misty - ja nie wyobrazam sobie nie sadzac Nadii na kolanach u mnie, ona juz za chiny lezec nie chce :)

Miska - nie wydaje ci sie :) Nadia to blondyna jak sie patrzy :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9d6c74a5a7bb7980.html biedny Tadeuszek :D

Nadziejamyszki - hehehe :D dobre to było ;)

Misty - wody nie chce pic :( robie jej slabsza herbatke (jak jest 1 lyzeczka na 100 ml to ja robie z pol lyzeczki) i rozcienczam soczki pol na pol z woda. deserki daje bo to same owoce bez dodatkow a zapcha ja na jakis czas - jak nie podam to bede musiala dac mleko bo bedzie glodna a mleko bardziej tuczy niz np jabluszko :) no i od 2 tygodni je mniej niz dawniej. zobaczymy :) ja nie widze, zeby ona gruba byla, jest duza to fakt, ale widzialam juz grube dzieci i Nadia do nich nie nalezy :)

"jak siedzi z podparciem czyli 6, 7 miesiąc " jak Nadie posadzę z podparciem to tez siedzi :) raczej chodzilo o siedzenie bez podparcia bo półroczne dziecko powinno juz SAMO siedziec. na basenie jedna dziewuszka siedzi z kregoslupem prosciutkim bez podparcia a ma 6 mscy :)

Nadziejamyszki - dzieki :) to super, ze z waga sie miesci :) wzrost mnie nie martwi bo my jestesmy bardzo wysocy (maż 193 a ja 178) wiec ona tez bedzie wielka

Kimizi - jasne :)

DomiW - hehe zaden ze mnie ekspert :P ja podaje różnych firm, hippa, bobovity i gerbera: ziemniaczki z dynia, ze szpinakiem, zupke marchewkowa z ryzem, zupke jarzynowa itp. no i owocki tez ze sloiczkow na razie. z ryba sie nie spotkalam ;) Nadziejamyszki - no wlasnie kurcze ja nie umiem patrzec na te siatki centylowe :( jakbys mogla mi sprawdzic to bylabym wdzieczna... teraz ją mierzylam to wyszlo mi 75 cm i 8400g

a my dzis z Nadunia idziemy o 18.30 prywatnie do pediatry niech on sprawdzi czy ona za duzo wazy czy nie :) ponoc bardzo dobry lekarz :)

Kasiaserducho - ja wracam za 2 tyg do pracy a z malutką zostanie babcia Misty - moja wierci sie strasznie ale kłapciatych uszek nie ma ;)

:)

:)

a ja jeszcze w pizamie siedze :P

hejo my tez juz nie spimy :) i po sniadanku jestesmy :) Nadunia opanowała sztuke zdejmowania skarpetek :D podnosi nogi, siega do stop rękami i ciągnie :D i tym sposoben wlasnie lezy w lezaczku z jedną gołą girą :D

bidulko :( juz niedlugo i wszystko sie uspokoi :) napewno! zaglądaj zaglądaj a Kefirowa tu rzadko zagląda, ostatnio odezwala sie do mnie na naszej klasie, ze u niej oki. Wojtus teraz najwazniejszy :) (i slusznie) pzdr p.s. spadam spac dobranoc

chowa sie :) za kanape jak ide z pasem :P żartuje :) anioł nie dziecko :P nie moglam sobie lepiej wymarzyc :D ale dolowac cie nie bede, ze od dwoch miesiecy przesypia cale noce od 20 do 7 :P łączę sie wiec w bólu, wierząc ze niebawem kolki Boryska sie skonczą :) zagladaj do nas czesciej

jeszcze kolki? kurde ale cie Borysek wymeczy :D nie poddawaj sie :P

Schiza :D gdzie bylas jak cie nie bylo?

Reeni - dzieki :)

kurcze bo w pupci sie odejmuje 0,5 ale 37,6 to tylko stan podgoraczkowy - ja bym nie dala na razie i obserwowala