

meaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meaaa
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :( od rana naparza mnie pęcherz :o wczoraj nic mi nie było... buuuu, sikam co 3 minuty po 3 kropelki :o po drodze do pracy zaliczyłam apteke, mam jakiś cud nowość urinal hot, wypiłam, łyknełam nospy i czekam :o buu -
TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!
meaaa odpisał bywalec1 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
piknie ;) się wzruszyłam :) poważnie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kafeteria cos dzisiaj szaleje masakrycznie ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - ciesze sie bardzo że smakuje :D i normalnie czuje sie zaszczycona ze jestem w twoim zeszycie z przepisami :D Kimizi - no własnie... ja na początku "przygody" przedszkolnej wkurzałam sie bardzo jak słyszałam kaszlące dzieci w szatni. teraz rozumiem ból rodziców... czasem nie ma wyjścia. nie wszyscy mają kogoś kto sie dzieckiem zaopiekuje... mój wybór z poczatku tygodnia byl trudny. Dusia coprawda nie kaszle, nie smarka, ale bierze ten antybiotyk i jeslibym miała mozliwosc to nie pusciłabym jej do przedszkola. takiej mozliwosci nie miałam. tzn mogłam wziac L4 kolejne w ciagu ostatnich 2 tygodni. czy podpisaliby ze mna umowe za 2 miesiace? po co im pracownik, który co 2 tygodnie chodzi na L4 na dziecko? mój wkład w budżet rodzinny jest znaczący i nie mozemy sobie pozwolic na jego brak :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko :D :D :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a teraz wam coś powiem... jak zwykle wieczorem przed snem zakładam na uszy słuchawki i relaksuję sie przy muzyce. wczoraj mnie coś wzięło i łączyłam list do matki violetty villas oczywiscie nie w jej wykonaniu :P a w wykonaniu gosi markiewicz (wspaniałej!) i odsłuchałam 4 czy 5 razy. kocham to! rano myje sie w łazience, zagląda do mnie mąż i mówi, że Violetta Villas nie żyje czarownica jestem?? umarła w tym czasie jak słuchałam jej piosenki... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - jak by sie dało to sprawiłybysmy, zeby Twoja doba sie troche rozciągneła :( bo brakuje nam Ciebie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamunia a co ty caritas jestes, zeby dzieciom po polsce zabawki rozsyłac? :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - no pewnie! jak cos wyszperasz daj znaka, robie przelew i wyslesz mi :) jesli to nie kłopot ;) DUska bedzie wniebowzieta :D ja tez nie zwariowałam na punkcie oryginalnosci, oryginalny Maniek na allegro 130 zł + wysyłka. nieoryginalny 36 z wysyłką :D jak myslisz jakiego kupiłam? :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - Nadia też lizaków nie jada ;) czasem mówi, ze chce. dam jej, weźmie do buzi na pół minuty a potem odkłada i juz nie chce wiecej -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do wyżywienia przedszkolnego to u nas jest super, bardzo zadowolona jestem na śniadanie mają zupe mleczną, na drugie sniadanie kanapki na obiad jest zupa+drugie danie (menu zawsze wisi na korytarzu) na podwieczorek mają albo owoc albo jogurt git! nigdy żadnych wafelków tam nie widziałam :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - zdrówka dla maluchów!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamatomka - moja uwielbia ciastoline :) zużyła juz kilka opakowań ;) nawet dzis dziadek od Mikołaja jej przyniesie kolejny zestaw :) siedzi i usilnie gniecie (a jeszcze pół roku temu sie brzydziła!!) wałkuje, wyciska foremkami kształty ;) kocha też malować farbami akwarelowymi a na urodziny dostała tez taki zestaw (gips + foremki + farby plakatowe) i w niedziele zrobiłam mase gipsową, zalałam foremki, jak wyschły tatuś wyszlifował i malowałysmy farbami - była zachwycona. moze cos w tę stronę pódziesz dla dziewczynki? albo po prostu moze puzzle? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka :) ja tez byłam chyba niegrzeczna :P chyba, ze Mikołaj zrehabilituje sie wieczorem... :P co ja sie nagimnastykowałam, zeby podłozyc Nadii prezent na łóżko tak żeby nie widziała ;) bo ma powiedziane, ze dzisiaj Mikołaj przychodzi do przedszkola a jak bedzie wracał to podrzuci jej prezent do domu ;) jak wróci do domku to bedzie na nia czekał na łóżku :D wielki Maniek z autek ;) my sie składalismy w przedszkolu po 35 zł od łebka na zebraniu ustalilismy, ze w paczkach będą książki i słodki upominek, wszyscy rodzice naciskali, zeby słodyczy było niewiele ;) jedna mama (mama najlepszego przyjaciela Nadii - Roberta ;) ) zadeklarowała sie, ze pokupuje i porobi paczki :) Dusiek ok. kolejna noc bez kaszlu, dzis nawet rano ani razu nie zakaszlała :) no generalnie jest zdrowa i mam nadzieje, ze chodzenie do przedszkola na antybiotku jej nie zaszkodzi :) w piatek jadę do Czech na imprezę firmową i wolałabym zeby została z tatusiem zdrowa ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi :D no fajnie brzmi ;) ale nie chciałabym nigdy wiecej już drżeć czy sięgnę setki czy nie :D Amorku - kurde zapomninalska jestem, miałam ci napisać o tym prosiaczku. fajna sprawa :) Nadulce sie podoba i gramy sobie :) spadające małpki tez jej sie podoba, a najbardziej krokodyl u dentysty :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu... co ty tam wiesz o grubasowaniu :P ja idąc do porodu ważyłam 96 kg :o czyli 30!!! trzydzieści!! kilogramów więcej niż teraz.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobryy ;) ciepło dzisiaj strasznie (10 stopni) ale leje od rana, na chwile sie przejaśnia, zeby znowu lunąć... pada pierwszy raz od... 3 miesięcy!!! nareszcie widać że to jesień ;) a przecież za chwilę zima!!! dziekuje wam za miłe komentarze :) Mamuniu - Hanusiek jest śliczny ;) bardzo podobna jest do mojego brata ;) Myszko - dziewczynki cudowne :) tort cudo! Baryłko - ty tylko z nazwy baryłka jestes ;) wyglądasz pięknie! Mamuniu - a moze trzydniówka? miała już Zosia? Nadia w lipcu miała coś podobnego. dwie doby gorączkowała pod 40 stopni, nie dało sie zbić. nagle wszystko przeszło i nic sie nie rozwineło z tego. u niej to nie była 3 dniówka bo żadnych krostek nie miała. a moj Nadusiek w przedszkolu. cała happy bo jej naprasowałam zyg zaca mcqueena na bluzeczkę ;) bo niestety nie sprzedają dziewczęcych z autkami :P w nocy ani razu nie zakaszlała. kataru nie ma, gorączki nie ma. rano odkaszlneła na mokro pare razy (po nocy pewnie) łykneła leki i pooooszła do przedszkola koło 15 stej Radek ją odbierze i przywiezie do mnie do pracy i on dalej na budowe a my poczekamy do 16 stej i do domku :) nic mi sie nie chce ;) zjadłam sniadanko, koncze kawusie i najchętniej przytuliłabym sie do poduchy :D aaaa Nadia wczoraj bawi sie z Radkiem i nagle słysze: KULWA! Radek spokojnie: a co to znaczy? Nadia: wy tak mówicie jak się denerwujecie :D padłam! a dzisiaj rano: mamusiu ja bym znowu chciała miec urodziny :) ta! a ja sklep z zabawkami moge otwierać... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuje Myszko :) i za dobre slowo o zdjeciach i za pomoc w podjęciu decyzji :) acidolac podaje jej 2xdziennie rano i wieczorem. no nie mam wyjscia, musi pójść... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wrzuciłam fotki :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha osłonowo jej podaje acidolac baby -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Myszko to bedzie 4 dzien antybiotyku. ma brać 10 dni. nie gorączkuje, czuje sie dobrze, pokasłuje tylko eh masakra jakaś :( nie moge sobie bimbać z pracą bo za 2 miesiace podpisuje umowe i musze tak robic, zeby tę umowę chcieli ze mną podpisać... czuje bezsilność :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo 100 lat dla Julki i Lenki :) kolejne 3 latki :D :D alez te dzieci nam rosną!! my po imprezie :) bardzo udana :D tylko nogi mnie bolą bo cały dzien na najwyższych obrotach gościom wszystko smakowalo ;) Dusia obsypana prezentami... musze chyba wieksze mieszkanie kupic... wiecie co? Nadia przyjmuje trzeci antybiotyk w życiu ale pierwszy raz w tabletkach! i jestem bardzo zadowolona. bierze tabletke do buzi, łyka, popija :) bez gorzkiego syropu, bez przemycania i kombinowania :) generalnie czuje sie dobrze, w ciagu dnia praktycznie nie kaszle, po zasnieciu 2 godziny ma atak kaszlu trwający 20 minut, przechodzi sam - bez leków ;) i do rana spi dobrze kataru nie ma, gorączki nie ma. no i mam problem co z nią jutro zrobic :( moja mama chora ja nie mam juz urlopu, na L4 byłam tydzien temu. nie moge znowu wziac bo mój pracodawca w koncu bedzie miał tego dość. mój mąż ma odbiory na ostatnich budowach i przed sobą gorący tydzien... co ja mam z tym dzieckiem zrobic? puscic do przedszkola na antybiotyku? no generalnie dobrze sie czuje, tylko kurde jakos mi nie pasuje przyjmowanie antybiotyku i pójscie do przedszkola eh, znów rozterki... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka ja na chwilke, kurde nie wiem czy znajde wieczorem czas na dłuzej :( nie wyrobiłam sie przez tę kocią rzygaczkę + wizta u lekarza z Nadią dobra wiadomosc odnośnie do kota jest taka, ze juz nie rzyga ;) wiec był to jednak kłaczek :o co kilka miesiecy taka historia, sie jelita oczyszczają z włosów zjedzonych w trakcie mycia ;) z Nadią natomiast dobrze, ze poszłam bo ma zmiany z lewej strony na oskrzelach, wiec nie obejdzie sie bez antybiotyku. dostała Duomox Kasiu - ja jej od poniedziałku podaję flavamed w dzien by wykrztuszała i w nocy przy atakach kaszlu sinecod zeby sie wyciszala... kurwa błędne koło... nic to, energie ma, temperatury brak, katar śladowy ;) wiec ten antybiotyk zlikwiduje naloty na oskrzelach i bedzie git ;) pytałyscie jak Naduszka w przedszkolu po urodzinach :) przeszczęsliwa była :) mówiła, ze dzieci sto lat spiewały i ze rozdawała czekoladki :) no cała happy :) Kimizi - ciekawe jak Lenka ;) jejuu czekam na Dżordża, przyjedzie, zje spaghetti, skoncze gotowac mieso i warzywa na galarete i jade dokonczyc zakupy... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ja tylko na chwile... i o sobie :o bo nie moge uwierzyc w to co dzieje sie od rana :o rano siedze sobie, pije kawe, Nadia spi. słysze przeraźliwe miałczenie... patrze na Tadzia, ten siedzi w przedpokoju i wyje, za chwile zrobil wielkie oczy i puścil olbrzymiego pawia... uciekl pod łóżko do sypialni. zbieram tego pawia, Nadia woła: mamusiu wyspałam sie. mówie zaraz tadzio zwymiotował, sprzątam - pomoge ci! :o a więc w asyscie piżamowej Nadii zbierałam rzygi. pół godziny później siedzimy sobie z Nadią i oglądamy ciekawskiego Georga i nie wiem co ten kot zrobił ale spadl z parapetu łapiąc się firanki w geście desperacji, co pociągnelo falę zniszczeń :o zerwał karnisz (mam takie stalowe linki zamiast karnisza) pierdut, poleciały wszystkie firanki i zasłonki.... wrzasnełam, ze go zabiję to schował sie pod łożko w naszej sypialni i nie wychodził przez godzinę. Karnisz naprawi (mam nadzieje) mój maż jak wróci z pracy. wylazł spod niego i narzygał w sypialni na podłogę, co wciekło pod komodę... przeniosłam wiec własnoręcznie komodę i posprzątałam... siedzimy sobie, tzn Nadia gra na kompie, ja zdejmuje pranie, bo w pralce skonczyło sie prac nastepne. slysze znów ten przeraźliwy miałk... szukam go, nie umiem zlokalizowac, wreszcie znów miaaauuuuu i widze go... szarpie go juz na wymioty a siedzi pod stołem na krześle, zanim do neigo doskoczyłam zdąrzył zarzygać trzy krzesła, uciekając przede mną rozbryznąl jeszcze pawiem na podłodze w kuchni.... z krzesel sie zetrzec nie dało, wiec w ruch poszedł śrubokręt i musialam poodkręcać siedziska, pozdejmowałam pokrowce i wrzuciłam do pralki... mam nadzieje, ze zejdzie... za trzecim rzygiem wylecial potęzny kłaczek a kot teraz chrupie suche żarcie, wiec mam nadzieje, ze te pierdolone kłaczki były przyczyną a nie jest chory na coś :o do tego Nadia przeokrutnie kaszlała w nocy. dzwonie, zeby ją zapisac do lekarza i pytam jaki lekarz przyjmuje po południu? - pani doktor X - w takim razie chciałam zapisać córkę - pani doktor X ma juz komplet ale rano przyjmuje pan doktor Y - w takim razie prosze zapisac córke do doktora Y -ale pan doktor Y nie przyjmuje dzieci -:o , w taki razie niech przyjmie ją po południu pani doktor X - ale ona ma juz komplet! - to co ja mam zrobic? mam jechac z dzieckiem na pogotowie, mimo, ze wasza przychodnia działa do 18 stej??? -yyyy yyyy yyy w takim razie prosze przyjsc z córką równo na 15 stą. przyjmie ją pani doktor X no ja pierdole!!! popisze wieczorkiem kochane (jak sie odrobie) przepraszam, ze tak o sobie ale musiałam to z siebie wyrzucic. dzien jest zajebisty :o -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko - nie chce zeby sie najadła lakieru... zresztą jestem bardzo przeciwna kolorowym paznokciom u dzieci. aa no i ten "pazurek" wyglada jak lakier bezbarwny i ona cieszy sie, ze ma jak księżniczka, ze jej sie błyszczą a zaraz bezwiednie paluszki do dzioba... Kimizi - pięknie wyglądasz!!! :) aa Nadia juz tez kolędy ćwiczy... koncert kolęd mamy 14 stego, rodzice tez mają byc i spiewac ;) wigilia przedszkolna 20 stego. Mamuniu ;) bo ja kocham nosić szkraby na rękach ;) a Julek musi zaczekać na swój czas :P dziękuje za życzenia tym, którym nie podziękowałam :) Mamatomka - Kasia odpisała, ze woli na prywatne. bo szybciej są u niej