meaaa

Pia - dobranoc :) Amorku - witaj :D

baryłko ja też mam okres :P wiec tu siedze hehehehhee a rozcieńczam bo nie chce zeby mała piła tyle słodkiego, zawsze z wodą to lżejsze a smak ma ;)

Pia - ja sie obracałam własnie w towarzystwie długowłosych panów :D brat grał \"od zawsze\" na gitarze elektrycznej w różnych zespołach, nalatałam sie na koncerty uchuchu... nosiłam glany i skóre ramonezkę :D z ćwiekami :P do tego czarny makijaż i włosy na granatową czerń :P :P eh to były czasy... nachodziłam sie na rockoteki i pogoteki :D a teraz?? brat prawie wyłysiał całkiem :P mąż blondas z krótkimi (co prawda gęste tak, ze maszynka sie zacina ale krótkie) i grzeczniutki... a ja? etatowa mamuśka :P i od maja chodząca w kostiumach i na obcasach do pracy.... sie porobiło...

baryłko - kombinuj :P a moja dzis wypiła soczek własnie jabłko marchew ale rozcienczyłam jej z wodą :)

własnie Domi a co powiesz na to? wsiadam do autobusu i po.... no własnie po czym zajmuję miejsce siedzące? po wsiąściu??? napewno nie... wiec po czym? po wsiadnięciu?? też nie... logika podsuwa \"po wejściu\" ale ja wsiadam a nie wchodze...

DomiW - slawistka slawistce pomogła ;)

DomiW - gratuluje ząbka :D pierwszy babski ząbek na forum!!!

baryłko - ja podaje mleko z kleikiem tylko na noc (bo moja wielka baba jest...) kaszki ze smoczka pić nie chce, ale mnie kusi podawać jej koło 13 tej jak dostaje butle to zamiast tego kaszke łyżeczką :) zobacze w przyszłym tyg. i co do kupek to fakt... moja pare dni temu obraziła sie na herbatki to robiła takie klocki, ze sie wyturliwały (jest takie słowo??) z pampersa... jak zaczeła pić to robi kupy normalne...a w zasadzie to robi 2xdziennie bobek twardy i raz jajecznica (ale nie żółta hehe)

matulu tak mi sie chce spac a nie chce mi sie isc stąd :P piszcie coś dziewczyny!! ja jutro do południa jade na rolki z kumpelą :D a mąż na spacer z Nadunią :D po południu imieniny teścia :o

nie kombinuj Pia tylko pisz wprost :P :P

Baryłko tam w \"twoich rachunkach\" jest coś takiego jak \"zapłać\" czy cuś i tam wybierasz forme płatności, z reguły to sie zbiera z kilku miesiecy i płaci sie dopeiro jak jest ponad 10 zł. ja wczoraj sprzedałam to pierwsze moje nosidełko na jedno ramię i dzisiaj przyjechał koleś z Mysłowic je odebrac :) mają 3 miesiecznego bobasa :) zadowolony był z niego bardzo

Baryłko - fajne okolice do spacerków, Natalka prześliczna (podobna do Ciebie) i podzielam zdanie dziewczyn :D męza to ty masz fajnego :P

ide looknąć na fotki ;) Misty - powiem ci może czego Nadunia nie lubi, bo ogólnie jak jej daję to wszystko zje (najlepiej jej smakuje dynia z ziemniaczkami, marchewkowa z ryżem a z deserków brzoskwinie, gruszki, banan) a nie lubi brokułów (odruch wymiotny :P ) i deserków kwaskowatych (hie hie )

no widzisz Baryłko jak dobrze, ze jesteś :D przypomniałaś mi, ze miałam napisać Kimizi jak to sie dzieje, ze tyle herbatki Nadunia pije :D skleroza... a więc ja dawniej podawałam jej pićku tylko po południu bo durnie mi sie wydawało, ze do południa to jej sie pić nie chce a tu błąd... bo ona po południu jak cały dzien nie dostawała piciu to tez mówiła BE wiec teraz jak zje o 7 rano mleczko to 2 godz później daje jej herbatke - wypija 125 bo tyle jej robie na 1 łyżeczke herbatki, jakos tak chce jej berdziej rozcieńczać, potem daje jej znów koło 14 tej i po południu soczek :)

hejo Kimizi - na suche dłonie polecam ten krem ADERMA co chcesz kupic Lence :D ja mam wieczny problem z dłońmi bo jestem alergikiem i na prawie wszystko uczulona ... tak wiec i na płyn do mycia naczyń... i wszystko było by pięknie ładnie bo mam zmywarke ale butelek Naduni nie chce wsadzac do zmywarki wiec myje ręcznie i od tego popękane, czerwone i suche dłonie :( dopiero ADERMA pomogło :D smaruje 3 razy dziennie i super!!! a ten krem po otwarciu ważny 6 mscy a nie zużyjesz na Lenki buzię 200 ml w pół roku wiec śmiało używaj, ja smaruje buźkę moją i łapki i cerę mam gites! Pia - o Kiniaczka też sie martwie a Kefir to wiem że podczytuje ale nie ma śmiałości sie odezwać bo twierdzi, ze dawno jej nie było to nie chce sie wcinać - a to błąd Kefirku nasz kochany bo my tu tęsknimy za tobą i twoim ślicznym Wojtusiem :) cosik miałam napisać jeszcze i zapomniałam.... aaaa Funia - tutaj nikogo nie przeganiamy, tylko wredne babska :P a ty na wredną nie wyglądasz wiec witaj wśród nas i odzywaj sie jak najczęściej - nie ma znaczenia ile sie znamy - tu zawsze jest wesoło i zawsze ktoś służy radą :) p.s. a pamietacie jak nam wróżyli, ze to topik pechowy i wszystkie poronimy i w ogóle kiła i mogiła?? (nadal mam ochotę na pluszową rzeżączkę :D )

Amorku - super, ze sie udało!!! gratuluje!! :D Holly - Pia ma racje - schudłaś bardzo, gratuluje :D Nadunia śpi - nie spała w ogóle po południu. spała dzis tylko 1 godz 20 minut... godzine rano i 20 minut w aucie... ale nie miała ochoty spać i była cały czas radosna :D bawiła sie na dywanie w najlepsze wiec nie było sensu odkładac jej do łóżeczka:) no i dzisiaj zjadła tylko 4 x mleczko, 1 x zupka i 1x deserek, do tego wypiła 200 ml herbatki i 100 ml soczku jabłkowo marchwiowego rozcienczonego z wodą :) zagubiona - ja na szczescie mam fajnych sąsiadów i wózek trzymam na dole przy skrzynkach pocztowych przypięty do kaloryfera blokadą do rowerów hehehe (wczesniej trzymałam w bagażniku w aucie)

hehe babeczko - ni e złapałam ;) ale zadyche mam na górze :P zagubiona - ja czekałam z nowościami :) zaczełam wprowadzac jakies 3 dni przed ukonczeniem 4 miesiąca ;)

Kasia - no ten mój kręgosłup to kiedys zastrajkuje... nigdy nie kupie juz mieszkania na 4 pietrze... żeby nie było że to pomyłka to mam dwa... obydwa na 4 piętrze.... kuźwa człowiek to debil jednak...

Babeczko - jeszcze ma czas na obroty :D ona młodsza przeciez od Naduni o ponad miesiąc a Nadia zaczeła sie obracac całkiem niedawno :)

heheheheheh Misty - chyba sie skusze na pluszową rzeżączkę :P :P :P heheheheh ale sie urechotałam :D Baryłko - ja po marchewce podałam dynie z ziemniakami i to w sumie do tej pory najbardziej lubi :) a my byłysmy u koleżanki i jej córeczki 2 godzinki, potem do carrefoura, kupiłam soczki i pampersy i do domu, wtaszczyłam Nadunie w foteliku na 4 pietro (m.a.s.a.k.r.a.) założyłam nosidło, młodą zapiełam i zeszłam jeszcze raz do auta po zakupioną wczoraj srajtaśmę i wodę :) jestem PADNIĘTA! zaraz podam królewnie dynie z ziemniaczkeim (baryłka ;) ) i moze sama cos zjem... ale jakos mi sie nie chce hehe

a ja zaraz jakiegos fiksum dyrdum dostane przez te wiertary :o

Pia - dobrze wiedziec z tymi plamami :)

moja juz kurde nie zasnie nigdzie indziej tylko w łóżeczku...

kasownik :P Nadia próbuje przekrzyczec wiertarke :D jak sie cieszy hehe

kurde juz zaczeli wiercenie :o tez zazdroszcze zabkow :)