Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. powiedz mężowi ze to nie dokonca takie pewne jest do kogo z buzi podobna ale zato od pasa w dół cała ty :D
  2. Pia - jako, ze przez maila znam twoje nazwisko to pozwolilam sobie ciebie zaprosic do znajomych :) mam nadizeje, ze nie jestes o to zła :)
  3. oj oby w niedziele na ten chrzest :D jutro wytrzymam - niech marudzi :D a z naszej klasy sie robi fotka.pl :(
  4. hehehe dzięki Pia :D na razie nawet ani razu nie zaklnęłam :D zato męzowi zdarzyło sie juz 2 razy - chociaz w naszym domu to ja klnę a nie on :P ja odlew Nadii robiłam 1 stycznia jak skonczyła 1 miesiac :) mysle ze na roczek tez jej kupię takie i będzie miała potem porównanie :D
  5. kurcze Pia a z tymi skokami to u mnie powinno byc teraz słoneczko bo 20 tydzien jej leci - za 3 tygodnie będzie burza... juz ją sobie wyobrażam...
  6. jak to gips to ja bym posmarowała jej stópki oliwką zeby sie nic nie przykleiło :)
  7. kurde a tyle było gadania o tym karmieniu butlą na żądanie... w końcu jak ktos karmi piersią to co? piersi ma dziecku odmawiac? eh... męczy mnie to strasznie, ale musze sie z tym przespac :) no i w ogóle podenerwowana jakas jestem... boje sie o chrzciny, ze mi mała nie wysiedzi godzine w Kosciele, ze potem w restauracji bedzie cyrki robic... ze w koncu cos bedzie nie tak, bo w tym tygodniu zmienili sie własciciele lokalu w ktorym robimy przyjęcie - chociaz zapewniają ze wszystko bedzie tak jak ustalilismy :( no i chyba zbliza mi sie okres (nareszcie) bo od wczoraj wszystko mnie makabrycznie wpienia... normalnie chodze jak bomba zegarowa... obym nie wybuchła w niedziele na bezowy płaszczyk....
  8. macie racje, nie kombinuje, bede sie wsłuchiwac w swojego malucha i jak powie \"jeść\" to dam jeść i juz :) babeczko - ty pewnie masz \"odcisk bobasa\" to sie własnie z wodą rozrabia a ja dostałam podobne ale my first impression czy cuś w tym stylu i to była już gotowa masa w woreczku - nic nie dodawałam tylko rozgniotłam na dnie tej foremki i odcisnelismy stópki, wiec ci nie pomoge :( potem 2 dni twardniało i dzis jest jak kamień :) ale powiem ci, ze to było twarde dosyć i musielismy mocno gnieść jej nóżkę i rączkę zeby cos sie odbiło - bałam sie ze jej krzywde zrobimy... no i bardzo delikatnie sie odbiło to zeby było widoczne to zaciemniłam to cieniem szarym do powiek i pędzelkiem :)
  9. hejo kurcze felek!!! (widać że byłam u spowiedzi nie? :P Pia - dostałam rozgrzeszenie :D i nie moge przeklinać... kurcze blaszka...) a chciałam zakląć siarczyście bo to co sie działo dzisiaj po południu to przeginka normalnie... mój mąż mówi, ze przez to ze mała nie płacze prawie w ogóle to jak zapłacze to ja chora chodze i nie moge tego nerwowo wytrzymać... po południu włączył jej sie maruder chciałam jej dać deserek to ta w ryk - mysle, ze moze głodna i ją tylko draznie tym owockiem (albo nie lubi moreli) wiec ugiełam sie i zrobilam butle a ta pociumkała 20 ml i w ryk to mysle, ze moze zmęczona to ją myk do łóżeczka a ta aż sie zaczeła zanosić to ją na ręce i ponosiłam po domu az sie uspokoiła, przyszedł mąż i zagadał ją ze sie nawet rozbawiła a potem znowu maruder to zrobilam 120 ml i mąż jej dał to wysiorbała i spokój (to czemu wczesniej nie chciała??) pojechalismy do Kościoła, i najpierw mąż poszedł sie wyspowiadac a ja siedziałam z małą a potem ja, potem na szybkie zakupy i do domu - mala w aucie spała pół godziny to powinna sie zregenerowac troszke, potem kąpiel - trzymałam ją na golasa a mąż nalewał płynu do kąpieli do wanienki i juz koncówka była wiec jak ścisnął to butelka pierdnęła a ta jak nie podskoczy i krzykneła ze strachu strasznie... uspokoiłam i myk ją do wanienki, musiałam jej śpiewac przez całą kąpiel bo podkówkę do płaczu robiła, potem pielęgnacja, ubieranko i butla i tu sie zaczął masakryczny cyrk!!! takiego płaczu to u niej ho ho ho nie było (baryłko współczuje) takie szlochy, takie łzy... mąż chodził z nią po domu i bujał i podawał butle, ryczy, ryczy, ryczy ja już wysiadam nerwowo aż wreszcie załapała, uspokoiła sie i na spokojnie wyduldała 180 ml, potem w łóżeczku popłakiwała troche zanim zasneła :( nie wiem czemu... moze szczepienie wczorajsze, moze ząbki idą, może kurcze przez to ze ja zestresowana byłam tym ze probuyje jej zmniejszyc ilosc jedzonka i ona wyczuła moje zdenerwowanie... nie wiem sama no i dzisiaj i tak nie wyszło bo zjadła 4 x 180 ml, 1 x 120 ml i zupka, deserku nie zjadła i wiecie co? piernicze na razie, nie bede kombinowac bo tak dobrze było... dziecko było spokojne, szczesliwe, radosne to mi głupia baba w głowie zamieszała z tą wagą widzę, że Lenka Kimizi waży podobnie i lekarka nic nie mówiła wiec nie wiem co moja wymysla. pojedziemy z nią w przyszłym tygodniu prywatnie do pediatry i jego zapytam co o tym sądzi. jedyne co superowe dzisiaj było to to, ze wypiła 250 ml herbatki :D
  10. baryłka masz smykałke do interesów :D:D:D sprzedaj mi coś :P
  11. hejo my po wizycie koleżanki, mała padnieta śpi... jadła dziś tylko 3 razy o 4.20, 9 tej i 12.40... jak sie obudzi to dostanie zupkę, potem morele i dopiero po kąpieli mleczko... a u mnie na zlość teraz wleźli robotnicy na moje piętro (za oknem na rusztowaniu) i się trzaskają :o Domi - bidulko :( Samadama - nie obrażę się :) babeczko - ty cwaniaro :D
  12. masz racje... mam kolejny: lenistwo chociaż mam ich kilka to i tak połowe zapomnę w kondfesjonale :D
  13. kurde jakie hiciory na vh1 :D własnie leci samanta fox i jej hit boys, boys, boys :D pamietacie?
  14. a leniem sie nie przejmuj :) mój leń nie pozwolił mi jeszcze rozpakować torby po weselu :P
  15. oooo Tadeusz!! powiem, że znęcałam się nad zwierzakiem :D
  16. kurde no ooo wiem!! przeklinałam :D przeklinałam jak cholera :D no i jeszcze wyładowywałam frustracje na mężu biedaku, który musi z jędzą żyć... moge se dodać, że obmawiałam innych (choć tego nie lubie robic :P ) no dobra, to w sumie wam sie wyspowiadałam :D dajcie mi rozgrzeszenie i po sprawie... :P
  17. wiem, pójdę i od razu proszę o beatyfikację :P bom święta :P
  18. o własnie! ale kurde mam farta bo teraz nie biorę nic, czekam na okres :D ale gumka... no tego nie powiem kurde co mam iść z dwoma grzechami???
  19. jezzu musze dzis do spowiedzi iśc... nigdy nie wiem jakie grzechy powiedziec :P tak jakoś wydaje mi sie ze nie nagrzeszyłam :D bo co.. pójde i powiem, że przez ostatni rok nie chodziłam do Kościoła (ciąża, maluch), że kłamałam i kurde no nie wiem co jeszcze dodać...
  20. kurde no juz nie ufam tej lekarce :o Kasia - ja używałam bella happy - kupiłam jedną paczke 64 sztuki i przeklinałam i modliłam sie zeby sie jak najszybciej skonczyły :o sztywne tak, że NAdunia miała czerwone krechy na brzuszku odrapane no i nie trzymają tak wilgoci zdala od ciałka jak pampersy
  21. Nadunia własnie opędzlowała butlę 180 ml - aż jej w brzuszku burczało :( teraz zadowolona bawi się książeczką :) aaa jeszcze ta lekarka mi taką bzdurę powiedziała, że niemowle powinno jeść 100 ml + tyle ile ma miesięcy, więc nasze dzieci powinny zjadać 140 ml... już widze jak jej zabieram butle po 140 ml...
  22. Pia - mam nadzieje, ze to szczepionka :) ja nie palę, mój mąż też nie
×