Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. hejo a co tu dzis klub niejadków? :D Nadunia o 9.30 zasneła i na siłe ją obudziłam o 11.30 bo musiałysmy jechać, nakarmiłam i zawiozłam do babci i poszły na spacerek na którym Nadunia znów spała godzinę potem babcia ją wzieła do domu a ja po zakupach przyjechałam do nich, wziełam ją i pojechałysmy do prababci prosic na chrzciny (nawet mi się udalo hehe bo dostałam juz kase na urodziny :P pokupuje se jakieś ciuszki :D ) no i tam zaczeła byc marudna, to ją wsadziłam do nosidła i do samochodu a ona w windzie zasneła :D w domu sie przebudziła to chciałam jej dać herbatki ale dzis sie na herbatke obraziła to ją położyłam do łóżeczka, pokręciła główką (pojeździła na nosie :P ) i zasneła :) i śpi sobie aniołek już pół godzinki. a mnie sie znów albumik nie otwiera wiec Baryłko potem będę podziwiać fryzurę i jej włascicielkę :)
  2. o, otworzyło sie :) śliczny komplecik ;)
  3. a mnie sie albumik nie chce otworzyc :(
  4. a moze go te skutki uboczne dopadły jednak tego leku?
  5. Kasiu nie przesadzajny :) marchewka nie jest takim rarytasikiem, zeby ją wolał od mleka :D nie panikuj. poczekaj jak się dzien rozwinie Nadziejamyszki - fotki super! twoja maleńka widzę wyluzowana w wodzie - a powiedz mi czy od początku tak było? czy trochę trwało zanim sie przyzwyczaiła? bo Nadunia wczoraj spięta była i rozglądała się niepewnie. a u nas do wody mogą wejść i mama i tata :)
  6. Kasiu nie przejmuj sie ja 1 okres miałam 19 stycznia i do tej pory nic a u gina byłam - robił usg i w ciąży nie jestem :P
  7. Domi - no 90 km... a malutka z babcią dobrze się czuje - często zostaje z nią np 2 - 3 godzinki, ale nigdy cały dzien... eh zobaczymy
  8. hejo u nas standard :) Pia - tobie również zdrowych i pogodnych świąt życzę :) no i udanego chrztu :) a u mnie się zachmurzyło i ponoc ma dzis padać, wiec pewnie nici ze spacerku ale ciepło jest mimo to. podrzucę małą do babci i jade na zakupy, ale to koło południa :) w tym tygodniu będę codziennie zawozić Nadunię do babci zeby sie przyzwyczaiła bo będzie z nią cała niedziele, noc z niedzieli na poniedziałek i poniedziałek do południa.... bo my na wesele jedziemy. boje sie jak jasna cholera...
  9. no Nadunia dziś dokończyła ziemniaczka ze szpinakiem bo wczoraj tak dzien sie ułozył, ze dopiero wieczorem mogłam jej dać a nie chciałam na noc wiec dałam dzis :) jutro jarzynowa :D
  10. Amorku - gratulacje :D Baryłko - wybacz ale twój PAJĄK sprawił, że oplułam monitor :D:D
  11. Domi - dobra :) no i gdzie konkretnie bo ja tylko ten parking koło stadionu GKS-u znam :D ale daj znać wczesniej jaki parking to obczaje na mapie gdzie sie zjeżdza :) aaaa i ja męża do wody z małą będę wysyłać niech łapie z nią kontakt i niech się więź zawiązuje bo w koncu ja całymi dniami z nią jestem a on nie :) Baryłka - ja tam wolę jak on \"górą\" jest :P :P
  12. baryłko - ja sie boje samoopalaczy :D zawsze mi esy floresy wychodzą na cielsku :P aaaa i miałyscie racje!!! tak byłam zaaferowana Nadunią w wodzie, ze nie widziałam ani jednej matki!!! i pewnie one mnie też nie widziały :P a suchą koleżankę olałam :P ona ma grubego męża a ja mam szczupłego hehehe jest 1:1 :P:P
  13. eee Gonia :) myślę, że możesz wyluzować :D to musiałby być jakiś plemnik komandos :D śpij spokojnie :D
  14. Amorku - na niektórych basenach z zajęciami dla niemowląt od matek wymagany jest posiew na bakterie z pochwy Babeczka - super wizja :D
  15. Domi - dzięki :) a co do basenu to tu nie wymagają badań. dziwiłam się bo koleżanka do katowic jeździ z córą bo ma wzmożone napiecie i rehabilitacje na basenie i tam wymagają badań od kobiet i jej mąż wchodził z małą do wody zanim ona ich nie zrobiła. a co do spacerku to w tym tygodniu mam nadzieje uskutecznimy co? moze pod koniec tygodnia? bo na początku mam troche spraw do załatwienia :( tak myslałam o czwartku - co ty na to? (jak pogoda dopisze, bo mają byc burze ;) ) Babeczko - woda cieplusia i w ogóle powietrze też - gorąco tam jak w piekle masakra, ale to specjalnie dla dzieciaczków przygotowują :) a instruktorzy super - niesamowicie mili, do dzieci bardzo ciepli :) jak mi sie mała rozpłakała to pan instruktor pomagał mi ją uspokoić w wodzie :) Gonia - naprawdę nie wiem co powiedziec :( wiem, ze ciąża to szczęście i napewno w głębi siebie też tak uważasz, ale z drugiej strony jesteś pełna obaw i znając twoją sytuację całkowicie ciebie rozumiem i kompletnie ale to kompletnie nie wiem co ci powiedziec :( mam tylko nadzieję, że do rozwiązania twoja sytuacja w domu sie zmieni i ze znajdzie się ktoś kto ci będzie służył pomocą. gorąco cię ściskam słonko
  16. Pia, Kimizi- dziękuję bylismy dzis na naukach przed chrztem a z małą została szwagierka. tylko ze mała spała jak wychodzilismy i obudziła się jak nas nie było :( jak zobaczyla nad łózeczkiem szwagierkę a nie mnie to tak sie rozbeczała, ze szwagierka jej uspokoic nie mogła. my w te pędy do domu lecielismy, po schodach na 4 piętro wbiegłam chyba w 10 sekund bo juz na dole ją słyszałam :( wzięłam ją na ręce to się uspokoiła ale zaraz zaczeła sie żalić i tak ciężko wzdychać... tak ją aż szarpało :( a łzy jak grochy :( moja biedna Niunia :( zaraz ide ją kąpać - teraz leżymy na nowym dywanie :D
  17. hejo jestesmy cali i zdrowi po basenie i co najważniejsze zadowoleni! :D było super!! mała zapłakała pare razy jak sie wystraszyła gwałtowniejszych ruchów ale szybciutko ją uspokoiłam :) wszędzie pływały piłeczki i grzechotki wiec nie było to trudne hehe zdjęcia w galerii (Pia mąż bawił sie w fotografa ale ja pod wodą się chowałam :P ) a wkurzył mnie swoją drogą swoim nierozgarnięciem...
  18. podjęłam decyzję! idziemy na basen! a co mi tam... :D dam znać potem :) a dzis wieczorem mam plan położyc sie wczesniej spac (jak zawsze) hehehe no i chyba na nauki przed chrztem dzis idziemy :) Nadunia bawi się z tatą na macie :) własnie sie nauczyła przewracać z brzuszka na plecki (do tej pory umiała na boczek) a teraz kombinuje jak tu sie obrócić z plecków na brzuszek - na boczek juz umie :)
  19. dobranoc Pia :) Kimizi - bardzo chętnie! będę wdzięczna! też spadam spać... małżonek dopytuje sie o kolacje... o 23.25???? pogieło go? i ciekawe czy robiąc jemu kolacje nie skubne tego czy tamtego :o wyprowadzam sie! :P dobranoc kobitki :)
  20. Pia - widziałam o tym program :) Kimizi - no to widzisz... ja słodyczy nie jadam... zato ze słodyczy to mi najbardziej schabowy smakuje :P ja tu paróweczkę z lodówki wyjmę... tu krokiecik na mnie łakomie patrzy.... eh
  21. ja juz nie wiem... musze chyba pic 2 litry wody dziennie i wczesnie chodzic spac bo mi sie potem ścieżka do lodówki wydeptuje...
  22. Kimizi - ja wiesz... wg zasady \"tonący brzytwy się chwyta...\" co z tego że wczoraj pięknie dietowo wyszło jak dzisiaj wtrąbiłam 3 pulpety (wg twojego zresztą przepisu) z pół woreczka ryżu.... a teraz wypiłam drinka i zjadłam pół paczki paluszków... kurwa nigdy nie schudne ...
  23. Pia - w Silesii w Katowicach jest Tchibo to sobie skoczę :)
  24. zastanawiam sie nad taką dietą http://tnij.org/dieeeta wiecie cos na ten temat?
×