meaaa

Ewcia - super!! dzięki wielkie, wiele z nich przeczytam napewno :)

Ewcia - dzięki :) pobrałam, zaraz poprzeglądam :) Kimizi - kupilismy na allegro i naprawde super okazja, bo on normalnie kosztuje 739 zł a my kupilismy za 570 :) bo ostatnia sztuka z tego koloru. od tego gościa http://allegro.pl/item588606925_588606925.html moze jeszcze bedzie miał, obserwuj. to normalny sklep, mamy paragon i gwarancję a przesyłka jest gratis :)

baryłko - dodałam wreszcie fotke tego płaszcza :) no i Nadunię w nowym foteliku :D

a temperatury nie ma? bo to raczej nie dobrze, ze tak mało je...

gumi aga - a jakie mleczko podajesz? zmieniłas ostatnio? miała moze szczepionkę? czy coś?

hejo my już jestesmy spowrotem :) zaliczyłyśmy tam 1,5 godzinny spacerek :) Misty - nie wszystkie łóżeczka mają podnoszony spód dla niemowląt. te droższe tylko mają Nadziejamyszki - te pieluszki na basen są u nas w cenie zajęć (30 zł za pół godziny) Kimizi - melduję, że Nadunia wciągnęła ze smakiem 4 łyżeczki dyni z ziemniakiem :) pierwsza łyżeczka pomemlana, sprawdziła, że smak ok i dalej jadła pięknie :) juppi!! jutro i pojutrze to samo a potem ziemniak ze szpinakiem

skocz mi ty... :) u nas noc niesamowita :D od 20 do 8 mej :D :D :D a za godzinkę śmigamy do mojej kol. i do narzeczonego Naduni który ma już 2 zęby!! :D Domi - odpisałam na maila :) Pia - ja nie widze problemu, zeby Nadunia miała drugiego narzeczonego za Odrą :P hehehe a paznokcie nie do końca moje...:( n to nie tipsy ale trochę żelu na moich żeby sztywniejsze były :) zaraz bede nas szykowac wiec do zobaczenia wieczorkiem :)

aha i zapomniałam wam napisać, że wyczaiłam w moim mieście basen z ozonowaną wodą!!! :D i w niedzielę o 11 tej są zajęcia dla niemowląt. dzwoniłam tam i jedziemy z Nadunią w niedzielę :D

Miśka - nie patrzymy tak. i nie odbieraj naszych rad jako ataki. po to tu jestesmy by sobie pomagac! wg mnie nie wolno zmieniać mleka a już napewno nie tak czesto. pediatra mi mówiła (juz nie pamietam dokładnie) ze cos tam z jelitkami sie niedobrego dzieje przy takich zmianach... Ewcia - jak dobrze, ze mamy eksperta!! będę cię teraz zamęczać pytaniami :) od jutra się stosuję do tego co napisałaś :) dziś już przepadło... :P Kimizi - moja spi w spiworku, ale co dzieciak to inne upodobania :)

Kiniaczku - postanowiłam na razie dawać słoiczki, bo nie wiadomo jaki syf w warzywach kupię w sklepie... a ze słoiczka to raczej przebadane (chociaż data ważnosci jest zastanawiająca....) ale co zrobic... na razie słoiki, później bede sama robic :)

Miśka - bo ja nie wiem po co taka tabelka? i znów kombinujesz ze zmianą mleka?

kurde a zawsze myslałąm, ze wieczorem to najlepiej owoce i wpieprzałam na diecie grejpfruty i jabłka na potęgę... a tu wystarczyło kiełbachę wszamać :D dobrze wiedziec :) czyli co? moge sobie ugotowac paróweczki np?

ale przykłady Ewcia przykłady :P takie dla laików :P co konkretnie mogę wszamać? bo wiem, że nachosy z sosem serowym przegryzione piernikiem to nie był dobry pomysł :P

ewcia a co mozna na kolacje? bo szczerze mówiąc jogurt wydaje mi sie dobrym pomysłem :)

Kiniak - a to ci wredny youtube :P a na zakupy do Katowic do Silesii zapraszam, jakby nie było największe centrum handlowe w Europie :D

ja mam taką z tego zestawu http://allegro.pl/item590334645_nuby_4_pojemniczki_z_pokrywkami_lyzeczka.html te pojemniczki też sie przydają, na mleko sypkie wydzielam sobie i teraz jak nie chce babrać łyżeczką w słoiczku bo chce na drugi dzien podac tez to przekładam do pojemniczka :)

pyszne pyszne ;) Kimizi - gratulacje :) ja wcinam.... nachosy :P

Kimizi - :D za pare dni nagrasz swojego marchewkowego króliczka ;) jestem ciekawa czy polubi marcheweczkę :D DomiW - ja oczywiscie tez pare razy prawie biegłam z wrzeszczącym wózkiem :D ale ludzie nie komentowali raczej ;)

moja aniołko-średniaczek :D

DomiW - a moze jej za ciepło albo za chłodno? albo coś uwiera? moja raz ryczała to wystarczyło kurteczkę przy buzi rozpiąć i juz wszystko pasowało :) a temu facetowi to bym pewnie coś odszczekneła znając mnie....

amorku - różnie robie. zależy jak dawno jadła. dzis jadła o 18.30 to zrobiłam tylko 150 a wczoraj zrobiłam 180 ale z 3 łyzkami kleiku, tak kombinuje, zeby na razie nie za duzo było i powoli zwiększam :)

Kasia - ja ci odpisałam, ze na razie nie planuje :)

nie wiem amorku, tyle nie próbowałam :) ale mysle ze na taką ilosc mleka to nie bedize bardzo gęste ewcia :D w jednym momencie taką mine zrobiła, ze miałam ją ochote zjesc razem z tą marchewką :D

amorku - przedwczoraj jej dałam 4 łyżeczki, wczoraj też 4 a dzisiaj po prostu dokończyłyśmy słoiczek :) nie liczyłam ale napewno więcej :) jutro ziemniaczek

amorku - ja robię bobovitę na mleku NAN, nie wyczytałam nigdzie ze musi byc specjalne mleko :) docelowa ilość do 3 łyżeczki na 100 ml. ja dzisiaj małej zrobiłam 4 łyżeczki na 150 ml. robie najpierw mleko, mieszam, potem wsypuje kleik, najpierw mieszam troche łyżeczką, a potem zakręcam i zatrzepuję jeszcze :) coś tam na dnie butelki po wypiciu zostaje ale niewiele :)