Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. Miśka no ale co z tym smokiem nie tak? pisałaś, ze cieszysz sie ze ma cos swojego co ją uspokaja a teraz oduczasz?
  2. w imionach składających się z dwóch członów każdy z nich może służyć za zdrobnienie :)
  3. tak samo jak na Radosława mozna mówic Radek albo Sławek :)
  4. Kimizi - na Magdalenę mozna mowic zarowno Magda, Madzia jak i Lena, Lenka :) wiem bo sama jestem Magdalena i dla mojej cioci byłam Leną :) noc od 20 do 6.30 a teraz \"na kolankach\" ;)
  5. poprasowałam.... zapomniałam wam napisać jak moja mała sobie dzisiaj przyrżnęła w głowę grzechotką... :o trzymała w wyciągniętej rączce i przyglądała się i nagle ciuuuul w czoło :) zrobiła minę w stylu \"so sie staoo?\" ale nie zapłakała a siniaka se nabiła :P Misty - ja mam drugie łóżeczko turystyczne takie najzwyklejsze tylko na wyjazdy i do tego kupiłam zwykły materacyk piankowy, stwierdziłam, że na wyjadach te kilka czy kilkanascie nocy nic jej sie nie stanie jak bedzie na piankowym spać a do samochodu mozna go łatwo zapakować bo się zwija w rulon i związuje :)
  6. po marchewce (ale jaja z nią normalnie :D ), wykąpana, zjadła 150 ml z 3 łyżkami kleiku :) i śpiocha sobie grzecznie ja chwile posiedze na necie i biore sie za prasowanie
  7. Misty przykro mi strasznie :( Kessi bidulko nie wiem co ci doradzic... :( Ewcia ja miałam spaniela :) 17 lat przeżył :D byłam dzis u gina, wszystko jest ok. dostałam yasminelle :) za 3 mies cytologia i pewnie krio bo mam nadżerkę Pia tak to jest z tymi rodzicami... ja po teściu pojechałam, po rodzicach nie mam siły bo za dużo do pisania... zaraz dam małej troche marchewki, potem kąpiel, butla, lulu a mnie prasowanie czeka... ble ale małżon nie ma juz w czym chodzic a on ma 2 lewe ręce:o
  8. kasia nie przejmuj sie u nas tez zawsze ja niedobra jestem :)
  9. ale ty przeciez pare dni temu zmieniłas mleczko nie?
  10. hehe Pia, męczący są tacy ludzie...
  11. ogłaszam DZIEŃ ŻALENIA SIĘ NA PORYPANĄ RODZINĘ!!! :P
  12. justi - ja tesciowej nie mam. moze i dobrze....
  13. a moja szwagierka kochana, która w czasie ciąży tak pitoliła debilka, że codziennie będzie u nas, będzie nam pomagać, będzie kochać małą nad życie, będzie mała u niej nocować, no normalnie 24h na dobe z nami będzie.... to kurwa widuje ją raz na 2 tygodnie jak spotykamy sie u teścia na obiedzie :o ostatnią bąknęła coś tam, ze moze kiedy by u niej na noc została to jej powiedziałam, że chyba zwariowała - widzi dziecko raz na 2 tygodnie przez godzinę, przecież dla tak małego dziecka to jest obca osoba, przeryczałaby pewnie całą noc z tęsknoty za mamą w ogóle jej podejście jest zajebiste!!! mała na obiedzie zaczyna marudzic a ta \"chodź ciocia cię ponosi\" nosz kurwa! powiedziałam NIE. MY NIE NOSIMY DZIECKA JAK MARUDZI!! są inne metody - sie chyba obraziła :o
  14. moj tesc tez wkurzający jest :o menda taka stara :o wszystko chce wiedzieć, kto, gdzie dlaczego i po co... kurwa książkę pisze czy co? w piątek wychodziłam do sklepu i ide do auta a ten lezie do garażu (ma niedaleko naszego domu) i gdzie na Boga zostawiłam dziecko??? (jezzu poczułam się jak jakaś patologia...) nosz kurwa z babcią zostawiłam, następne pytanie: \"a co robi? śpi? \" nie kurwa bawi sie z babcią! pytanie trzecie: \"a ty gdzie jedziesz? \"( gówno cie to obchodzi nasuwa sie na język) grzecznie odpowiadam, do Plejady. następne pytanie z irytacją \"a po co?\" na zakupy!!! (kurwa!) pytanie kolejne zwaliło mnie z nóg \"a dlaczego nie możesz robić zakupów tutaj??\" (wskazał ręką biedronkę za domem) nosz kurwa jego mać!!! odpowiedziałam poirytowana bo ileż można wytrzymać!!! że mam do kupienia rzeczy których w biedronce nie znajdę. wsiadłam do auta i pojechałam nie pożegnawszy się :o moze przesadzam... ale wkurwia mnie to, ze przychodzi bez zapowiedzi... mam małe dziecko w domu a ten jak przychodzi to dusi guzik domofonu pół minuty i Nadunia oczywiscie sie budzi :o a jak nie daj Boże drzwi domofonu są otwarte to włazi na górę i bez ceregieli szarpie za klamkę jakby do siebie wchodził :o nosz kurwa wyobraźcie sobie jak sie czuje gdy leżę rano w sobote z mężem w łóżku a tu nagle ktoś mi próbuje do domu wleźć??? przeginał po prostu jak z nim na początku małżeństwa mieszkalismy... pracowałam na pełny etat i do tego studiowałam dziennie na ostatnim roku. w czasie pracy zrywałam się i jechałam na zajęcia, potem znów do roboty, przychodziłam do domu zrypana i nawet nie usiadłam a ten do mnie (z fotela) \"w lodówce są kotlety - trzeba usmażyć!\" nosz kurwa dziad siedział cały dzień przed tv rydzyka na trwamie oglądał i nie mial czasu obiadu zrobic? szlag mnie po prostu trafiał albo zapraszał sobie gości i nawet w domu nie posprzątał. mnie było wstyd i latałam i sprzątałam :o
  15. Kiniaczku nie martw sie ja tez w dzien czasem pomagam sobie herbatką :) jak nie wyczaje ze jest zmęczona i robi sie maruder to sama nie wie czego chce, spać chce ale nie zaśnie, na ręce be, położyć większe be, to herbatka do dzioba i uderza w kimono :) wczoraj jej pierwszy raz dałam herbatkę jabłkową z melisą i bardzo jej posmakowała :) własnie wypiła 100ml i kima w łóżeczku. oczywiscie jak ją kładę to oczka otwarte ale po herbatce spokojniejsza i zasypia sama :)
  16. hejo kobitki :) u mnie noc dziwna... od miesiąca mała nie budzi sie na jedzenie a dziś (mimo, ze wczoraj wypiła 180 ml z 3 łyżkami kleiku) obudziła sie o 5 tej, wychlała duszkiem 180 ml mleka i spała do 8 mej... ja jej nie kumam, nieraz spała całą noc na 100 ml mleczka samego... kupki zato robi ładne i nie ma zatwardzenia po kleiku :)
  17. hehe wybaczam i sorki, ze nie odpisałam :) kurde wyrywa mi kompa :P paa
  18. foty w galerii Nadziejamyszki - mojej juz przeszło po tej maści A-DERMA Pia - to trzeba sie umówić :D kurde mąż mi laptopa chce zabrać bo cos musi zrobic :o spadam do juterka :)
  19. jezzu babeczka na śmierć zapomniałam a miałam odpisać :D nosidełko super, bardzo wygodne, praktycznie nie czuje, ze nosze 8 kilowego klocka :D no i wygodnie mi w nim zapiąć Niunię jak jestem sama :) no i Niuni wygodnie tylko zjada przód nosidełka i podkładam jej śliniaczek :P zaraz wrzuce fote do galerii
  20. Jaki? :) a kwiatki wywoże do mamy, trudno... zostanie mi tylko wielki beniamin zabezpieczony przed wygrzebywaniem ziemi :) a przewrócić go nie da rady bo waży ze 30 kg :)
  21. własnie dostałam dokładkę nachosów :o
×