Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. a żebys wiedziała.... ja go nie biję ale dzisiaj dostał ode mnie 3 kopniaki a potem jak go złapałam to wtłukłam mu jeszcze po łbie i po dupie aż mnie ręka bolała. pół dnia nie wychodził z szafy.... nie mam wyrzutów sumienia:P
  2. tak, 180 ml wody, 6 miarek NAN i 3 łyżki kleiku bobovita ryzowego bezglutenowego :) na opakowaniu jest napisane 3 łyżki na 100 ml, wiec to moje nie było geste ale powoli dojdziemy do gęstego :) a to zrobił dzisiaj mój kot :o http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2e7f1e0bfb2d2217.html ale dostał wciry.....
  3. Kimizi - nie ma sprawy :) będę pisać. co do \"diety\" to ja dalej wsuwam pierniczki i własnie męża poprosiłam, żeby mi nachosów serowych wsypał do miseczki :o
  4. hejo Kasiu - tak tę kaszkę mam, ale podam ją dopiero za jakis czas. na razie na kleiku bezglutenowym pozostaniemy :) Kimizi - wszystko jedno jakiej firmy, ja kupuje bobovita. co do kaszek i kleików to zacznij od kleiku, koniecznie bezglutenowy moja panna wychlała 180 ml z 3 łyżkami kleiku :) i śpi słoneczko moje :D no i wiecie co? ALLELUJA!!!!! Nadunia wtrąbiła cztery pełne łyżeczki marcheweczki ze słoiczka :D najpierw memlała jęzorkiem i sprawdzała co to, a potem normalnie połknęła :D to ja jej znowu do dzioba :D no i zjadła!!!! widocznie soczek z marchewki jej nie smakuje - spróbowałam i soczku i słoiczka i ta marchew ze słoiczka delikatnie słodka, choc nie słodzona, marchew podczas gotowania sie robi słodsza troszkę :) ale sie ciesze :D :D jeszcze 3 dni podam marcheweczke i przejde na ziemniaczka :) dietę szlag trafił bo własnie zjadłam dwa kawałki ciasta z truskawkami i 3 pierniczki z lukrem :o kurwa nigdy nie schudne!!! spadam zmienic pościel i wrócę :)
  5. Kimizi - czasem tak bywa, moja czasem tak wydziwia, ze je tylko \"na chodząco\" mąż trzyma ją na jednej ręce, drugą podaje butle i chodzi po mieszkaniu - zazwyczaj wieczorem takie cyrki
  6. a my dzis do tescia na obiadek a potem chyba znajomi przyjdą ale jeszcze mają dać znać :) a jutro do gina lecę bo sie tabletki kończą :) no i cyce musi mi zbadać czy cos sie po karmieniu nie porobiło :)
  7. Miśka - ja na razie nie chce jej owoców dawać, dopiero za miesiąc. na razie pomęczymy warzywka
  8. a z tą marcheweczką to spróbuje dzisiaj podac jej gęstą ze słoiczka a jutro znów soczek... pomęczę ją tą marchewką :P jak nie polubi to znaczy ze ma to po ... tatusiu :P
  9. Kasia pies ci nasrał a moj kot dzis zrobił cos dużo gorszego :( na półkach w sypialni mam kwiatki, duże w ciężkich donicach, jeszcze wczoraj podlewane... kot koniecznie chciał sie tam dostać i odbił się z komody i poleciał na półkę, chwycił sie donicy, która razem z nim pofruneła na komodę, na łóżko i na końcu na podłogę zahaczając o drukarkę.... wszędzie błoto... na łóżku błoto, na komodzie błoto, na ścianie błoto, na podłodze błoto... drukarka cała zalana... spuściłam mu taki wpierdol, że jak jeszcze raz tam chociaż spojrzy to jest samobójcą.... męża zawróciłam ze ścigania i przyjechał sprzątać, a co :P ze ścian i materaca czekam aż wyschnie i odkurzaczem wciągnę... masakrę zrobił debil koci
  10. Mamunia 39 Kasia - wieczorem bede mogła :P a tak w ogóle to cześć Nadunia spała od 21.30 starego czasu do 7.20 nowego... mało... ale od 15 minut znów śpi. niby kleik ryżowy powoduje zatwardzenia a moja od rana juz 3 kupki zrobiła :)
  11. dobra, pokombinuje :) dzięki! a teraz uciekam spać bo mi dziadek piaskowy już łopatką macha i sypie piachu do oczu :P a Nadunia i tak wstanie o tej 7 mej, chociaz polozylismy ją później.... ile bym dała by pospała do 9 tej :P ale nie narzekam bo mnie pogonicie stąd:P dobranoc
  12. a w tym czasie podac cos innego? ziemniaczek z czymś tam? czy odpuscic na razie?
  13. kurde nie wiem sama...moze spróbuje jeszcze jutro... albo z marcheweczką gęstą ze słoiczka? moze lepiej bedzie...
  14. hejo Kasiu – znalazłam kaszke ryżową w carrefour z bobovity Amorku – ciesze się, ze z Kubusiem wszystko ok. :) Pia – mój by gadał o samochodach :P a propos… jutro jedzie się pościgać… a ponoć dojrzały facet… co do podłóg to mam tylko nieszczesne panele, które mąż poleruje na sucho wykonując dziwne ruchy nogami na szmacie…. ;) a ja tak późno bo bylismy u znajomych i niedawno wrócilismy i Nadunia spi dopiero od pół godziny, padnieta była masakrycznie ale nie odpusciłam kąpieli :P na szczescie się w kąpieli rozluźniła i chyba wypoczeła, bo zjadła bez gderania 120 ml z łyżeczką kleiku :) aaa no i próbowaliśmy soku z marchewki.... i jak widać na załączonych obrazkach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c3e11613e1acb2dd.html oraz http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4b9b1bdbcfb67ab4.html Nadunia w/w soczku NIE LUBI :P wypychała językiem, pluła.... krzywiła się, oczy zamykała.... coś tam połknęła ale zaraz ulała razem z mlekiem z poprzeniego posiłku... i nie wiem co robić...poradzcie mi doświadczone mamy, czy zawsze tak jest? czy tylko moje dziecię bedzie takie cyrki robic z nowym jedzonkiem? czy po prostu marchewka jest be? czy mam jej wciskac dalej? czy spróbować czegos innego? nie mam pojęcia...
  15. Ewcia - uszko NAduni wydaje sie byc ok, delikatnie cos tam czuje, ale nic nie boli ani nie marudna... wiec moze to jej woskowina tak \"pachnie\"...
  16. Miśka - ja mam tę ze snoopim :) tylko białą i jest super :) tylko ja mam materiałową, ale tak samo wygląda amorek81 - nie martw się na zapas, nie warto czytac takich rzeczy w necie, ja jak miałam w połogu zapalenie nerek to po objawach na necie wtłoczyłam sobie do tępego łba, że mam HIV-a :o objawy były takie same :P a Nadunia juz nie dostaje mojego mleczka w ogóle, a zaczynam od soku z marchwii bo tak poleciła mi pediatra Kasiu - kleik tez mam bobovity Mamunia - mój też małą na spacerek zabrał :D ale ja nie strajkuję i właśnie wstawiłam pomidorówkę łzawi mi jedno oko z kataru i sie pomalowac nie moge :o
  17. nie wiem Kasia, mysle ze jeden kit... wsio rawno... słyszałąm jednak, ze najbardziej sycące kaszki są z bobovity
  18. Holly :) no mam nadzieje, ze bedzie OK :) powolutku, małymi kroczkami aha i musze sie pochwalic, ze buzia jej sie zagoiła :D
  19. Kasia - to ja ci powiem jak ja zrobie. teraz kleik. do skonczenia 4 miesiaca zostało 3 dni :P wiec dzis juz zaczne, dam jej 4 łyzeczki soku z marchwii. jutro też 4, pojutrze tez 4, potem 8 łyzeczek przez kilka dni. jak nic sie nie bedzie działo to potem podam jej marcheweczkę ze słoiczka, gęstą. przez kilka dni bede podawać, a wieczorem kleik. jak i ten słoiczek przyjmie dobrze to podam ziemniaczka z dynią, ze szpinakiem, zupkę jarzynową. zawsze najpierw po 4 łyzeczki a potem po 8. jak i to przyswoi to zaczniemy (pewnie za miesiąc) inne soczki i deserki. no i za miesiac przejde z kleiku na kaszke najpierw mleczną zwykłą z bobovity a po miesiacu na owocowe
  20. moja po tej 1 łyzeczce kleiku zrobiła rano normalną kupcię, mysle ze jak powoli bede ją do niego przyzwyczajac to nie bedzie problemów z zaparciami :) jeszcze ze 2 dni 1 łyzeczka, potem 2
  21. Holly pierdole to... jak mi dzisiaj nie odkurzy całego mieszkania i nie wyfroteruje podłóg to biorę rozwód :o
  22. no przeciez ja brzuchem do góry cały czas leżę i sielanka normalnie :o a wiecie co by powiedział, jakby zobaczył, ze mała śpi a ja na necie klikam? że przeciez mogłam w tym czasie opróżnic zmywarke a nie tracic czas!!! :o
×