Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. tez uwazam, ze 8 litrów wody to duzo za dużo. 2 zdecydowanie wystarczą
  2. Nadzieja - jest w końcówce łapiącej się na miśki :) Pia - no niby tak, ale ja jakoś z 40 stopniową gorączką i dygotkami musiałam się małą zajmować a jemu katarek przeszkadza :o
  3. Nadziejamyszki - bo mam tylko pokazać wyniki i pogadać z nią, to nie chce narażać Naduni na kontakt z dziećmi chorymi. tak zresztą lekarka zaleciła :)
  4. kurwa właśnie przyszedł ze sklepu i przyniósł NAN1 ale kurwa ile stękania było \"łojezu ledwie wszedłem na to 4 piętro\" no tak... katar to ciężka choroba.....
  5. tez mi sie wydaje ze to mleko ma po prostu wiecej wartosciodzywczych i jest bardziej syte. ale nerwa mam
  6. witam i ja Domi - śliczną masz córcię :) u nas dziś nocka ok. od 20 tej do 6.40 :) ale przez mojego zrypanego męża i tak mam zły humor :o kurwa rozumiem, że mógł przez przypadek kupić mleko NAN 2 zamiast 1, ale do cholery jak dziś rano otwierał opakowanie to nie zdziwiło go inne pudełko?? nie zdziwiła go zielona miarka??? (w 1 jest biała) i kurwa zrobił małej butlę z NAN2... dał mi gotową i karmię ją w najlepsze a ten leci przerażony, że to nie to mleko :o nosz kurwa nic tylko wychłostać :o no i co robic? przecież jej nie zabiorę bo sie bedzie darła (innego mleka w domu niet) no ale przy koncówce jej zabrałam - wypiła 110 ml. mam nadzieje, ze jej nic nie będzie :( i jeszcze na bezczela mówi \"no jak sypałem do butelki to wydawało mi sie dziwne bo inną konsystencje ma\" no to kurwa jak sie dziwne wydawało czemu nie spojrzałeś na opakowanie kretynie :o jezzu ale jestem na niego cięta no i miałam dziś iść do pediatry, ale nie mogę jej zostawić z nim, bo przecież ma katarek (sic!) i on idzie pogadać z lekarką a ja zostane z małą. musze debilowi na karteczce chyba napisac o co ma sie spytac bo jak znam życie to wszystko przekręci
  7. noo a ja umęczona jak diabli.... od 5.45 do samiuśkiego wieczora zajmowałam się małą.... jeszcze obiad dałam radę zrobić... na koniec sama ją kąpałam (mamunia - smerfowała w wanience na brzuszku z radochą na mordce :D ) karmiłam wieczornie i układałam do snu... zdycham!!! a jaki powód ku temu? mój mąż ma katarek - co oznacza, że jest umierający... kurwa te chłopy są rozbrajające!!!! ledwie mu coś z jednej dziurki się ciurcy i już obłożnie chory, skacz nad nim!! jakby miał urodzić to by chyba wykitował przy pierwszym skurczu!!!! na szczescie Nadunia uśmiechami mi strzelała w wanience, bez cyrków zjadła kolację (tylko 120 bo ogarnęła ją niemoc i nie miała siły więcej japką ruszać :P ) i zasnęła pięknie moje słonko
  8. no i wszystko jasne.... jak się spieła to mało mi nogi nie urwało... kupa jak chałupa... pewnie ją jelitka bolały. ide przewinąć
  9. wziełam ją na kolanka i się kiwam razem z nią.... przestaje powoli
  10. a moj terminator sie obudził w złym humorze.... drze się... leży w leżaczku ryczy, na rękach ryczy, chce jej dać herbatki ryczy, mleka.. ryczy....
  11. terminator odłożony do łóżeczka śpi już 40 minut :)
  12. ja nie ide, piździ tak, że łeb chce urwać.... :o
  13. nick......start ......wzrost.....waga wyjsc....waga akt......cel....BMI meaaa....11.03.....178cm........79kg..........78,5 kg......65kg...24,93 kasia1911..11.03...178cm.......63,5kg..........63,5kg... .60kg...19,90 ***Pia***.....11.03....176cm.......78kg............77kg. .......68kg...25 Kiniak3032..11.03....170cm......56kg............56kg.... ......53 kg..19,4 Babeczka...11.03....170cm.......79..............79kg.... ......70kg...27,3 CieplaPlomieniem...11.03....159cm.....81kg.....81kg..... 72kg....31,6 samadama80.........11.03....170cm....59kg......59kg..... .55kg.... nadziejamyszko....11.03.....167cm.....59,5kg....59,5kg.. ..55kg...21,3 Kimizi ..... 11.03 ..... 162cm ..... 57kg .......... 57kg ........ 52kg ... 21,7
  14. ja zjadlam o 7 mej płatki z mlekiem i za godzine dopiero cos zjem - pewnie jogurt ;)
  15. moja juz na kolankach zadowolona siedzi
  16. a moja coś zaczyna jęczeć w leżaczku, dałam jej grzechotkę to się walneła w czoło ;) zaraz pewnie na kolanka moje pójdzie...
×