Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. mamunia - ty masz lenia??? a co ja mam powiedzieć? wyjęłam fasolke po bretonsku z zamrażalnika i tyle w temacie obiadu :P
  2. Kimizi - naprawdę nie jesteś jedyną ciężarną z paciorkowcem :) wszystko będzie w porządku bo jesteś świadoma obecnośći bakterii i możesz reagować. nie bój nic ;)
  3. tazja - a za co mu płacić? za to za co płaci mu NFZ? bez przesady... jakby był cały czas przy mnie itp itd to moooże jeszcze bym sie zastanowiła czy jakoś nie podziękować ale po pierwsze cwaniaki przychodza na samą końcówkę a po drugie nie mam pojęcia na kogo trafię i kto będzie odbierał poród no i bez przesady, w ten sposób sami ich uczymy że wyciągają łapska po koperty
  4. kocyki wyprałam, ochraniaczy nie mam bo łóżeczko turystyczne :)
  5. może czop a może kawałek kiepsko rozpuszczonej tabletki
  6. śniło mi się, że niuńkę odbieralam ze szpitala (porodu nie pamietam) miała czarne gęste włosy i była śliczna. pokłóciłam się w tym śnie z mężem, że nie umie przypiąć fotelika samochodowego ;)
  7. napewno masz rację Kimizi, bo ich matka też strasznie glośna... jak mówi to krzyczy, męczące usposobienie :o
  8. a u mnie była koleżanka z dwójką dzieci - masakra :o tak rozwydrzonych dzieci to ja w życiu nie widziałam.... po ścianach normalnie chodziły... i te wrzaski... ja chyba nie jestem na to wszystko gotowa... baryłko - moja mała w 34 tygodniu ważyła 2530 g a teraz nie wiem, w środę się dowiem
  9. jasne, że się martwisz... to normalne, ale postaraj się dla dzidziusia spokojnie do tego podchodzic
  10. przy wyrostku dobrze, żeby szybko zareagowali i usuneli bo moze sie rozlać w jamie brzusznej no i wtedy komplikacje. ale już jest pod opieką lekarzy wiec wszystko pod kontrolą i będzie dobrze. dobrze, że tatę masz blisko i ci pomoże
  11. Żabka - dawaj foty to wrzuce :) Miśka - główka do góry, to rutynowy zabieg i mężowi nic nie będzie. tylko szkoda, że wszystko na twojej główce będzie :( w nocy obudziłam się zmarznięta na kość, chociaż w domu ciepło... nie umiałam opanować dreszczy, wtuliłam się w męża i się trzęsłam i tak z 15 minut zanim mnie rozgrzał :( a potem znowu za gorąco... ja już nie kumam... a rano jak poszłam siku to taki skurcz mnie złapał że hej (pierwszy raz taki bolesny) nie umiałam się wyprostować i po ścianie do sypialni wracałam... a mój mąż: rodzimy? i hasło... nie ródź jeszcze bo obiecałem szefowi, że w poniedziałek gdzieś tam z nim pojadę :P no rozbroił mnie totalnie :D:D no ale to był jednorazowy epizodzik i przeszło :)
  12. Kimizi - nic się nie przejmuj, ważne że wiesz i po porodzie maluch dostanie antybiotyk i wszystko będzie ok :) a ja dzisiaj jade po południu obejrzeć 3 tygodniowego dzidziola koleżanki :D p.s. mam dzisiaj mega lenia....
  13. ja jestem jeszcze chwilę ale bateria mi siada w laptopie a nie chce mi sie isc po ładowarkę :D no i o 20.00 filmik wiec i tak długo tu nie zabawię a teraz to i tak się pewnie cisza weekendowa zacznie :)
  14. a u mnie małe rozwarcie :) ale gin powiedział, że w ciągu kilku najbliższych dni nic się nie powinno wydarzyć :) usg nie robił bo stwierdził, że na jego sprzęcie może waga być oszukana o 700-800 g i to nie ma sensu. umówił się ze mną na środę do szpitala (bo tam jest nowe usg) i zrobi mi szczegółowe już z wagą do porodu i jeszcze KTG mi zrobi :) także do środy nie powinnam urodzic :D (chociaż... jak się postaram przez weekend to kto wie... :D )
  15. Amorek - daj znać koniecznie co i jak. czop jeszcze nie oznacza porodu i możesz jeszcze ze 3 tygodnie dotrzymać :) Kiniaczku - bidulko Ty :( nacierpisz się.... przykro mi strasznie, a dzidzią się nie martw, ją by mogli już wyjąć i by sobie pięknie poradziła. a waga mało ważna, miesci się w garnicach normy i to ważne :) mój brat się urodził w 41 tygodniu ważąc tylko 2500g i zdrowy jak byk :)
  16. ja sie ide do gina szykowac pomału.... trzeba maskę założyć :P bo sie wystraszy
  17. no u mnie każą 10 pampersów i 3 tetry wziac
  18. ja mojemu od wczoraj zakazałam dalekich wyjazdów służbowych :) i najdalej jedzie 50 km :D
  19. pani położna przypilnuje, żeby nie wyciekło :P no i nie sama sobie to wkładasz i wciskasz tylko ona to robi... a potem chyba trzeba poczekać połazić i wykupkać :)
×