meaaa

Kimizi będzie hu hu ha! :D idę na YCD :)

dobranoc :)

:D

dzidzia puszczała bąki na lewo i prawo :D i miny strzelała niesamowite przy tym :D:D

Kefir a mnie to rozwala :o w końcu płacisz - wymagasz! nie płacisz mu za piękne oczy...

a ja wyrąbana z kapci... :( rano pojechałam do koleżanki (tata po mnie przyjechał bo stwierdziłam, że od dzis sobie odpuszczam prowadzenie samochodu... w razie czego...) poznałam jej 1,5 miesięczną córeczkę - cudo! :D potem powędrowałam do rodziców (na tym samym osiedlu) wyszłam z mamą na zakupy, potem herbatka, gadu gadu, obiadek (załapałam się na gołąbki) no i dopiero mnie rodzice odwieźli do domu. padam na pysk chyba zasnę w trymiga

hejo ja od 5.30 nie moge spać :o a w nocy pobiłam chyba rekord sikania... 8 razy!!! ileż można

może nie bedzie potrzebne :)

Kimizi ja tantum rosa na razie nie kupuję, bo w szpitalu mają a potem w razie czego jak będzie w domu potrzebne to w każdej aptece się kupi :)

Żabka - w polsce jest 7 firm zajmujących się tym tematem. ta moja to w sumie największa :) Polski Bank Komórek Macierzystych i działa z sukcesami już od 2002 roku oczywiście nie namawiam nikogo do niczego, ja zrobiłam co uważam za słuszne :)

Kefirek bierze luteinę :)

Żabko - może starszy jakiś ten program był, bo ja dostałam całą listę przypadków którym to pomogło, wiek, data przeszczepu, waga dziecka, rodzaj choroby itp... a moja koleżanka położna mówiła, że pół roku temu w naszym sosnowieckim szpitalu rodziła kobieta, której starsza córeczka choruje na białaczkę i ona rodziła drugiego dzidziusia, żeby pomógł siostrzyczce i na szczęście się udało :) jego krew pomogła :) cóż... mam nadzieję, że nigdy mi to nie bedzie potrzebne, ale nie darowałabym sobie gdyby wystąpiła taka sytuacja a ja nie skorzystałabym :) Kasiu - koszt takiej \"zabawy\" to 2300 zł, a potem co roku 430 zł za przechowywanie krwi w banku

Asiunia - nie bardzo się na tym znam, wiem tylko, że ma to coś wspólnego z wątrobą i zatrzymywaniem żółci, że coś tam nie pracuje prawidłowo

umowa podpisana, zestaw pobraniowy leży w szafie :D Baryłko - \"Krew pępowinowa stanowi bogate źródło krwiotwórczych komórek macierzystych, które podobnie jak komórki szpiku mogą być przeszczepiane w celu odbudowania układu krwiotwórczego i odpornościowego i wykazują przy tym większą skuteczność niż komórki macierzyste pozyskane od dawców dorosłych. \" skopiowałam bo leń jestem... w skrócie można powiedzieć, że te komórki nawet po wielu latach mogą pomóc wyleczyć dziecko z ciężkiej choroby, nie tylko nowotworów ale też innych chorób... jest ich cała lista. pobierają krew z pępowiny po porodzie i przewożą do banku komórek macierzystych, gdzie wyizolowane zostają komórki macierzyste, przebadane i zamrożone czekają żeby \"w razie czego\" pomóc Patinko - ja cały czas jeżdżę w pasach :) a ta twoja położna to chyba zawód powinna zmienić :o ciekawe czy do autochtonów tak samo się odnosi :o

hejo :) tak Kiniaczku, krew pępowinową będziemy pobierać :) zaraz babeczka ma przyjść mężyk zrobił na śniadanko jajka na miękko :D i kawusię zbożową z mleczkiem :) na obiad dzisiaj planuję łososia w sosie śmietanowo szpinakowym, ziemniaczki i sałatka z kapustki pekińskiej :) miłego dnia życzę

ale mam zgagichę :o a wy sobie smacznie śpicie.....

i to w godzinę duchów :D 00:00

wyszło na to, że macham sama sobie :D

jakby ktoś się zjawił to macham wieczorowo :D

na początku ciąży brałam prenatal complex, potem chwilę feminatal, potem prenatal classic a teraz biorę prenatal DHA nie sądzę by było to niebezpieczne dla dziecka

Drumla - mnie się bardzo podoba ta kołysaneczka :) http://tnij.org/kolyssankaa

Drumla przyszło prześcieradełko :o zajebiście, że 20 minut po tym jak włączyłam pralkę....

jedno wisi, drugie się pierze a mnie boli w krzyżu :o

ja ide powiesić pranko :) bede potem :) aaa i nastawie dzidziowe - ciul tam, to prześcieradełko nie przyszło ale mam je gdzieś :)

Kimizi ja zato szybko chodzic teraz nie mogę bo mam wrażenie, że mała mi pomacha między nogami :o muszę stąpać wolno i delikatnie