meaaa

Schiza - to już wiem czemu cię kot dziabnął :D za tego pieska :D Kimizi - u mnie robi się mega twardy brzuch i ciśnienie mi skacze do głowy

krótko mówiąc olał cię :D

Kefirek - ja mojej już w ogóle dosięgnąć nie umiem :o a i gin musi wpychać paluchy tak głęboko, że mam wrażenie, że mnie zepchnie z fotela :o to chyba normalne jest :)

a niektórym w ogóle nie odchodzi :)

Kefirek a co? Elmirka z ciebie?

Schiza :D oddaj mu :P

Pia - a żebyś wiedziała, ze juz na forum mnie pytali czy bliźniaki :D

Gaja - :) dzięki, my jeszcze niezdecydowani :D

spoczko, ciśnienie mam ok, zawsze 120/80 albo 120/75 - oczywiście w momencie skurczu nie mierzyłam :) pewnie się podnosi. spytam w piątek u gina o co w tym chodzi

nie wiem czy normalne ale mam tak od zawsze, tzn odkąd mam skurcze (czyli ja od 18 tygodnia)

Kefirek - przy mocniejszym skurczu tak mam, ale przy każdym ciśnienie skacze mi do głowy :o

łooo :D zaczęłam sobie śpiewać eternal flame i moje dziecię zaczęło mi walić kopytkami po żebrach... i teraz pytanie: podobało się? czy raczej nie będzie fanką maminego głosu? :D

mnie jak łapią skurcze to czuje aż ucisk w głowie tak jakby mi się ciśnienie podnosiło :(

mamunia, kefir

ojojoj co wam sie pochrzaniło z tym kafe? Kiniak :D zajebiste streszczenie :D

cześć babeczki :) witam nową mamusię i tzymam kciuki, żeby z córcią wszystko się ułóżyło ja wstałam o ósmej wyspana, choć głupie sny miałam :o zjadłam śniadanko, nastawiłam pranko, pobawiłam się z kotem i cyknełam fotki komody i szafy i wrzuciłam do naszej galeryjki :) dziś (jeśli przyjdzie ostatnie prześcieradełko pocztą to jeszcze wrzucę ciuszki niuni do prania, wczoraj od babci dostałam dla niej komplet ręczniczków i zajebiaszczą myjkę :) a dziś wieczorkiem muszę zadzwonić do babki z banku komórek macierzystych i umówić się na ten tydzień na podpisanie umowy Miśka - zastanów się z tym tatuażem.... ja po tym jak mdlałam z bólu powiedziałam sobie, że nigdy więcej.... :o

a mój własnie przyszedł z piwka wiec i ja sie zbieram :)

no oni wychodzili na dach 10 piętrowego bloku, smarowali się olejem i jazda :o cud, że raka nie załapali...

moi koledzy z liceum opalali się na... olej spożywczy :o

dokładnie, siedziałam na fotelu i .... podawałam śrubki :P

kiedyś miałam oliwkę johnsona w żelu i ta była ok, ale ta wodnista się ciapcia strasznie

niee ja już po południu byłam po zakupach ale \"pomagałam\" skręcać szafę :) oglądałam tv, jadłam obiadek... i tak jakoś zesżło :D

oo baryłka :) ja już wykąpana, wypachniona, pod kołderką leżę i klikam też mi się spać nie chce... aaa wiecie co? używałam oliwki Bubchen, używałam Johnsona, a teraz używam Bambino i powiem wam, że rewelacja. najładnej z wszystkich pachnie i najlepiej się wchłania :D

szafę mam skręconą :) jutro komoda

Pia :D Julinka - szkoda małej :( umęczy się bidulka co do położnej to miałam brać, ale koleżanka która jest położną na tym oddziale co będę rodzić (aktualnie jest na macierzynskim) zapewniła mnie, że to jest zbędne bo wszystkie połozne tam są super i napewno będę mieć dobrą opiekę :)