Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. a ja zjadłam kawałek ciepłego jeszcze placka (może mnie nie rozerwie) :)
  2. aha i koleżanka moja mi smsa wysłała, że o 5 tej rano jej wody odeszły i teraz leży pod kroplówką i czeka na rozwinięcie akcji :D tydzień 39 :D
  3. Kimizi - placek gotowy więc zapraszam :) jeszcze tylko cukrem pudrem posypać i można wcinać. zrobiłabym lukier, bo uwielbiam ale wtedy mój mąż nie tknie :o Aniu - śmigaj jutro do lekarza i koniecznie daj znać co i jak
  4. lecę placek ze śliwkami robić :) zachciało mi się:P
  5. magnolia normalnie wszystkie wracają przed finiszem :P ciężarówki marnotrawne ;)
  6. Kasia, Kimizi Kasiu te kłucia w pochwie oznaczają, że dzidziuś napiera na szyjkę - to normalne. jednak zaniepokoiły mnie te twoje bóle jak na okres i twardy brzuszek - to są niestety skurcze. jak nie przejdzie to jutro koniecznie do gina, a jak dziś będzie źle to ja bym pojechała na KTG do szpitala
  7. łeeee... wszystkie śpią.... idę sobie i ja :) jakieś śniadanko wszamam i pooglądam tv :)
  8. Wredna Kaśka :D jak miło Cię znowu widzieć :) Patinko - trzymam kciuki, zeby było ok i naprawdę trudno uwierzyć, że tak tam traktują pacjentów :( a powiedzcie mi czy tylko polki czy \"swoich\" też tak traktują? mężuś właśnie wybył na zawody :D zobaczymy czy jakiś pucharek dzisiaj przywiezie a ja w domku zostaje bo nie dla mnie stanie pół dnia na dworze, chociaż chętnie pokibicowałabym mu.... cóż... na wiosnę we dwie będziemy kibicować tatusiowi :D
  9. hmmm właśnie zjadłam serek bananowy i zagryzłam śledziem w occie ;) ciekawe.... idę powoli obiad robić :) buźka
  10. Kasiu ogólnie sa znieczulenia dożylne, wziewne i zewnątrzoponowe. to jakie ci podadzą zależy od wyposażenia szpitala i stanu zdrowia kobiety. to anestezjolog o tym decyduje :)
  11. Kasiu mówili o kilku rodzajach znieczulenia o które oczywiście można poprosić w trakcie porodu. ja będę próbowała bez, jeśli się okaże, że nie daję rady to poproszę o znieczulenie. anestezjolog jest dostępny cały czas, więc problemu nie ma
  12. Kasiu mówili o kilku rodzajach znieczulenia o które oczywiście można poprosić w trakcie porodu. ja będę próbowała bez, jeśli się okaże, że nie daję rady to poproszę o znieczulenie. anestezjolog jest dostępny cały czas, więc problemu nie ma
  13. no paputki kochane :) jeszcze różowe ze świnkami były :) a łóżeczko oczywiście pokochał Tadeusz :D ubzdurał sobie, że to dla niego :D
  14. hejo a ja wróciłam ze sklepu wózkowego :) na wózek musimy poczekać parę dni bo nam zamówili :) ale mamy łóżeczko i do niego dokupiliśmy materacyk kokosowo-gryczany: http://zapodaj.net/48089269.jpg.html http://zapodaj.net/980736.jpg.html http://zapodaj.net/5726462.jpg.html http://zapodaj.net/1247490.jpg.html http://zapodaj.net/75711664.jpg.html http://s4.zapodaj.net/81995027.jpg.html wanienkę: http://s4.zapodaj.net/10065436.jpg.html dwa prześcieradełka: http://s4.zapodaj.net/45423765.jpg.html dwie czapeczki po kąpieli: http://s6.zapodaj.net/87266532.jpg.html paputki: http://s6.zapodaj.net/6463060.jpg.html kocyk polarowy: http://s6.zapodaj.net/18209199.jpg.html :)
  15. idę kobitki spędzić wieczór z mężem :) buźka :)
  16. a ja wróciłam od gina :) mała waży 2530g :D klocuszek mały. wg mojego gina to 33 tydzien bo on liczy zakończone a ja mu mówię, że dla mnie 34 bo ja liczę rozpoczęte :P śmiał się, że wszystkie sobie dodajemy :D i uwaga uwaga... od 2 tygodni przytyłam..... 40 deko :P czyli juppi, chociaż wcale nie zmieniłam sposobu odżywiania :) pytałam o kłucia w szyjce i uczucie napierania i powiedział, że główka jest bardzo niziutko (wyczuł ją palcami przez pochwę!!) i że ona uciska i to normalne :) za 2 tygodnie zmniejszam dawkę leku i w ciągu 1,5 tygodnia mam całkowicie odstawić, czyli będzie to jakieś 36,5 tygodnia :) baryłko - sorbifer działa, bo hemoglobina z 10,8 skoczyła mi na 12,1 więc mam dalej brać :)
  17. wiadomość od Kiniaczka: \"Leżę cały czas. Malutka w porządku. Robią mi KTG co jakiś czas. Jestem słaba i obolała. Dostaje kroplówki co pare godzin. Robią mi jakąś krzywą cukrową czy coś. mam też zabrany mocz na badania i na posiew. Czekam na konsultację internistyczną. leżę na septycznym, tam jest kilka sal położniczych, tu też są porody rodzinne. słyszę jak małe gardełka krzyczą. Buziaki!\"
  18. napewno kupię monitor oddechu, a że bardziej się opłaca nianię z monitorem oddechu to kupię taką ;)
  19. a co u was sie płaci za obecność męża przy porodzie? toż to masakra jakaś :o u mnie nic sie nie płaci, za szkołe rodzenia też nie. i wcale nie trzeba chodzic do szkoły rodzenia, zeby z mężem potem rodzic
  20. rozmowom w toku podziękujemy proszę pani :o
  21. nie ma mowy. mąż i tyle - nikogo więcej :)
  22. to tak jak moja szwagierka :D ach te baby :o
×