meaaa

mamunia - u nas w szpitalu tatuś ma zakaz zaglądania :P ma być przy głowie i trzymać za rękę :D żabka - to ogólnopolski zlot chyba był :o

no właśnie wczoraj też jej nie było... dam jej szansę :P i po południu najwyżej eska wyślę

byłam w biedronce i przezyłam nalot starych babć i jedną czynną kasę, co zaowocowało prawie zemdleniem i suma sumarum nie zrobiłam zakupów :o na obiad będzie pizza u mnie nie ma opcji, żeby męża przy porodzie nie było. obydwoje bardzo tego chcemy :) zresztą ja sama nie dałabym rady

no i stope zmieniam

hejo :) i dlatego własnie niektórzy lekarze od razu zlecają 75g glukozy bo po 50-tce często wychodzi dziwny wynik :) Kimizi - ha! \'99 rok to był czas obozów żeglarskich (ach piękne czasy) miałam 16 lat :P później z wami popiszę bo lecę zaraz do sklepu zakupy na obiad zrobić i coś na wieczór bo siostrzeniec R. ma przyjść z dziewczyną zdjęcia z wakacji pokazać :) no i Zabka mnie tymi śledzikami zaraziła wiec bede dziś robić to do potem :)

spadam zjeść obiadek i poruszam sie troche po chałupce bo odleżyn dostane :)

:)

wysłali w poniedziałek, dzisiaj doszło :)

ja mam różowy a co miałam dogadac?

niee no nie wpuszcze jej, ale zadziwiające jest to jak 40 letnia kobieta potrafi być bezczelna :o albo... nie wiem niedojrzała?

mnie zmobilizował pobyt w szpitalu:) wystraszyłam się, że jak mnie nie daj Boże położą jeszcze raz to kto mi to wszystko kupi? szwagierka? dziękuję postoję :o wystarczy, że i tak wpierdala sie we wszystko i nawet chce być przy porodzie :o

no masz teraz czas :) w domu jesteś to możesz pobuszować po allegro :)

aha i przysłali ten kombinezonik :) super, naprawdę. milusi, cieplutki, w środku wyłożony polarkiem białym. no i szczerze nie wyobrażam sobie większego :)

a mnie pogoda zmogła i zdrzemnęłam się... zebrałam się dopiero godzine temu, umyłam łepek, wstawiłam pranie :) na obiadek rozmroziłam fasolke po bretońsku więc w kuchni stać nie muszę :) jeszcze tylko zmywarkę muszę opróżnić a tak mi się nie chce :o ostatnio drażni mnie zapach wydobywający się z niej po myciu (ostatnio czyli przez całą ciążę) nie wiem, musze moze tabletki zmeinic bo te chemią strasznie zalatują

nie Schiza, no własnie nie. jestem z Sosnowca ale zatrudniona w Warszawie i dlatego takie hocki klocki z tymi L4 :o

to miejmy nadzieje, ze podziałają, żebyś Borysa nie musiała faszerować :)

zus w moim mieście nie chce ze mną rozmawiać bo zatrudniona jestem w warszawie i powiedzieli mi, że im nic do tego...

nooo :) to witamy spod kołdry :)

u mnie ma... ja zawożę L4 do firmy gdzie pracuję (oddziału) oni wysyłają do centrali do wawy, oni wysyłają do zusu na woli i zanim kasa do mnie trafia... to mija hohooooooooooooo i jeszcze trochę:o

mamunia - fajnie masz, że mozesz sama zanosić zwolnienie... ja jestem zatrudniona w wawie a to pół polski do przejechania :o no i przez to z opóźnieniem dostaje kase :o

hahaha Miśka :P no bo ja wiesz... sto pytań do... :D

rany jak ja kocham majonez kielecki :P mogłabym łyżkami jeść :P to chyba nie wpływa dobrze na moją wagę nie? :D

Schiza - byłaś u lekarza?

Żabko - krupnik prześladował mnie w dzieciństwie :o Miśka - telefon naprawili?

i jakie piękne ma imię :) Bianka - może pomoże tym co się jeszcze nie zdecydowały :)