meaaa

potwierdzam :) córa Nikusi to już piękna kobieta :)

ja bym reklamowała :)

ja chodze tylko prywatnie i jak mówię, że z bólem to przyjmuje bez gadania :)

z bólem musi przyjąć :)

yvon współczuję z tym zębem

ależ dzisiaj śpiochy ;)

iii tam :) zwykła operacyja :P wolę się nie nakręcać i myśleć, że będzie sn

o cc? a co? planujesz?

to nie biegaj dzisiaj nigdzie. pogoda dalej jak pod psem :o

są leki które nie szkodzą, dlaczego się na nie nie chcesz zgodzić? jak jest tak źle...

Miśku :( do lekarza uciekaj a mój małżonek przed pracą pobiegł do sklepu i dzięki temu na śniadanko wcinałam pączusia z lukrem i marmoladką i popijałam mleczkiem :D

Pia - a ja spadam poprasować trochę bo się pół szafy nazbierało :P dobra muzyczka na uszka i do roboty ciao do jutra :)

dzięki Bogu neurotyków nie leczą przymusowo :P

44 lata :) też uważam, że jest chory, ale widocznie nie jest niebezpieczny skoro tyle lat nikt się nim nie zainteresował

:)

no ale za darmo tego nie robi :D na youtube robi z siebie kretyna gratis a tutaj przynajmniej mu za to płacą

Schiza - widziałam :o a w drugiej wersji Gracjana zastępuje Roland :o

Kami - na zgagę szklanka mleka :) sprawdzone und potwierdzone :P

krechę mam

\"Od ok. 6. miesiąca ciąży powinnaś też unikać płaskiego leżenia na plecach, bo wtedy macica uciska główne naczynia krwionośne, co powoduje gorsze krążenie krwi, a w efekcie trudności z oddychaniem, zawroty głowy czy nawet niedotlenienie dziecka. Na plecach możesz spać tylko w pozycji półsiedzącej, gdy pod ich górną część podłożysz podgłówek lub kilka poduszek (jest to też wskazane, jeśli masz zgagę). Najlepiej śpij na boku, zwłaszcza lewym, bo leżenie na prawym – podobnie jak w pozycji na plecach, choć w mniejszym stopniu – źle wpływa na krążenie.\" i ja własnie staram się spać na lewym boku, jak mi się zmęczy to majgam się na prawy, czasem zdarza mi się obudzić na plecach, ale staram się nie kłaść na plecach :) (chociaż to moja ulubiona pozycja)

ja szłam na czczo, pobierali mi krew. potem poszłam do domu i w domu wypiłam i cały czas musiałam być na czczo. po dwóch godzinach przyszłam ponownie na pobranie krwi

normalnie aż mi tu pachnie tymi waszymi gołąbkami :) też muszę zrobić, ale dziś mam kurczaczka z warzywami, jutro chyba rozmrożę fasolę po bretońsku a gołąbki to może w czwartek zrobię :)

agneska - pewnie, że zrób na własną rękę. koszt to 12 zł więc nie majątek :)

ja mam usg na każdej wizycie czyli co 2-3 tyg :)

Schiza - mleko z miodem i masełkiem na gorąco, ew. herbatka z miodem i pod kołdrę do mnie wpadli rodzice i dopiero poszli - wrócili już z Mazur, przywiezli mi mnóstwo słoików grzybów i sok malinowy własnej roboty - będę do herbatki dodawać :) albo wiem! zrobię dzisiaj budyń z tym sokiem :) noo i przywieźli pączusie z lukrem :D mniami były :) no i posiedziałam trochę i teraz brzuś boli, muszę poleżeć Kessi - bardzo ładnie waży twoja mała :)