meaaa

no ja własnie też lubie cebulke czosnek i wszystko co dziwne :P

Amorku - zupkę cebulową robię tak: gotuję sobie wywar z kostki rosołowej w garnku. w osobnym rondelku duszę sobie na margarynce sporo posiekanej na paseczki cebuli, solę ją sobie, jak zmięknie ładnie to dodaję to do wywaru z kostki doprawiam do smaku, jak mam ochotę to zagęszczam jajkiem - i zupka gotowa (szybko i bezproblemowo) a tę duszoną cebulkę to robię po prostu bez wywaru i z bułeczką fajnie można zjeść

Kasia - nawet nie czytaj bo my tu o doopie maryni gadamy :P opowiadaj lepiej jak było

Kefirku duszę sobie cebulkę - tak jak do zupy cebulowej. potem wbijam jajko albo dwa co zagęszcza wszystko i szamam z bułą (wiem mało ciekawe danie ale lubię bardzo :P )

taaa poranek z kawą i moja doopa :o bardziej by mi pasowała moja doopa do wieczoru z winem :P

ja pisałam o mojej doopie to ty możesz o perwersjach :P

Miśka dzielna jesteś z tą glukozą :)

ja dzisiaj sama na obiedzie więc nie gotuję nic specjalnego... zachciało mi się natomiast duszonej cebulki więc sobie zrobię :)

amorek, nadziejamyszki - dzięki za odpowiedź o tych hemoroidach :) Kefirek siemka

Nadziejamyszki - super, że z małą ok :) do lekarza ide za tydzien więc powiem mu napewno mam wiadomość od Żabki - jeśli wyniki będą ok, to jutro ją wypuszczą, ale pisze, że nie odczuwa wielkiej różnicy w nóżkach :(

z tych co podałaś to mnie najbardziej się podobają Łucja i Pola :) spadam bo kol. na kawke przychodzi. bede potem

Lilka super :)

ehehehehe oki :D

i tak przegadałyśmy o mojej doopie cały ranek :P czuję się zaszczycona :P:P

ok, dzięki. kupie napewno - niech już działa żeby to cholerstwo nie wylazło :D

to super, to jak już bedziesz miała to cyknij fotki :)

moni a on bez recepty?

oki :) dzięki naprawde

dziękuję za odpowiedzi :) siedzę mało, głównie leżę... przy kompie :D ruszać się za bardzo nie mogę ze wzgl na te twardnienia brzuszka, to pewnie potęguje zaparcia. pogadam z ginem, może przepisze jakieś czopki (kurde same przyjemności w tej ciąży:o)

nie no oczywiście pogadam z lekarzem a krwawienie tylko podczas wypróżniania, potem nie krwawię. tylko teraz już przy każdej wizycie w klopie tak mam :o

czyli jest szansa, że nie wylezą i że znikną po porodzie w ogóle?

tak zrobię :)

moni - ból mnie nie przeraża... przeraża mnie forma badania :P

tjaaa zajrzy mi w .... oko :P matko, jakoś mnie to przeraża :P

robiłam morfologie i mocz i było ok - przynajmniej gin nie podniósł alarmu