Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. a ja nigdy nie pozwalałam dotykać mojego pępką. mam jakąś fobię chyba. nie daj Boże dotknąć, polizać... ble - mój pępek moja intymność :P (chore, wiem)
  2. Kefirek - a propos hydraulików http://pl.youtube.com/watch?v=FykIiqWPBFc :P
  3. nieee no bywalec przejrzałeś mnie na wskroś.... umawiając wizytę u gina czuję ten przyjemny dreszczyk emocji... właśnie po to zaszłam w ciążę, żeby móc przeżywać to częściej. dzięki temu mam zajebiste macanko co dwa tygodnie!!! zniecierpliwiona czekam półtotej godziny za każdym razem w poczekalni robiąc się coraz bardziej wilgotna, gdy wchodzę mój ukochany gin wita mnie słodkim \"cześć kiciusiu\" następnie mierzy mi ciśnienie (w ciąży tak jest) gdy zakłada mi rękaw ciśnieniomierza drżę z podniecenia i on to wyczuwa przyciskając zimny potężny stetoskop do mojej żyły, ciśnienie skacze mi niemiłosiernie, jednak on nauczony doświadczeniem zawsze wpisuje mi do karty ciąży 120/70 (żeby mąż się nie domyślił). potem odczuwam to samo podniecenie stając na wadze \"80kg\" no no teraz jego podniecenie sięgnęło zenitu!!! drżącym głosem zaprasza mnie na fotel ginekologiczny, posłusznie rozbieram się za parawanem i rozkładam na samolocie - WRESZCIE TO NA CO CZEKAŁAM!!! zimny wziernik wdziera się we mnie a ja powstrzymuję westchnienia, następnie wziernik ląduje w koszu a w ruch idą zwinne palce mojego cud lekarza głęboko penetruje mnie sprawdzając długość szyjki macicy (jak wiesz mam zagrożoną ciążę i bardzo ważne by to sprawdzać) ugniatając jednocześnie moją macicę - co jak podejrzewasz jest niesamowicie erotycznym przeżyciem, osiągam wtedy najlepsze orgazmy (2 pod rząd) i zaspokojona udaję się na kozetkę, gdzie dochodzę do siebie podczas USG. ufff aż się podjarałam pisząc o tym :o
  4. Kefirek - a więc bierz się za łopatę i śmigaj przekopać ogródek :P:P a swoją drogą... sałatkę dla hydraulików? :D czesio hydraulik mi przychodzi na myśl... trz trz trz :P
  5. Tomek - nie staraj sie go zrozumieć :o on chyba sam siebie nie rozumie na słowa papużanki mam ochotę krzyknąć \"Amen\" i zakończyć na dzisiaj dyskusję idę trochę pożyć
  6. jak chorągiewka :o jak zawieje tak się odwraca żałosne :o
  7. Tomek - uwierz mi, jesteś jak najbardziej normalny i gratuluję twojej dziewczynie takiego faceta. a wziernikowanie naprawdę przyjemne nie jest, tak samo jak wkładanie paluchów i uciskanie szyjki macicy :o
  8. ja nie powiedziałam, że twoja żona chodzi do BABY tylko, że twoja BABA chodzi do KOBIETY :o
  9. ja chodzę co 2 lub co 3 tyg, o tym decyduje ginekolog :)
  10. papuzanka26 - widocznie coś w tym jest :)
  11. dzięki Kefirku - poczytam sobie chętnie :)
  12. nigdy do ciebie nie napisałam na pomarańczowo :o wkurwiasz mnie na maksa chłopie. znajdź sobie zajęcie a nie podniecasz sie rozmowami z (dla ciebie) małolatami pierdoło :o a co do topiku o anusie kobiecym - to szkoda, że go ktoś usunał bo może wszyscy dowiedzieliby się że żona ci do buzi nie bierze i dlatego taki frustrat jesteś :o rzygam tobą, lecz się
  13. pszczelarzem nie jest:) nie wiem skąd miód wytrzasnał a herbatki nie słodzę :P
  14. bywalec - chybaś się z chujem na łby pozamieniał :o nie ma mowy o tym, żeby ginekolog nie zgodził się na obecność partnera przy badaniu. jeśli kobieta przychodzi z partnerem to ginekolog nie ma nic do tego a z tą rybką drypką to zejdź ze mnie bo to już się kurwa niesmaczne robi posrańcu
  15. Tomku - brawo! wreszcie normalny facet! :)
  16. a może wy coś wiecie na ten temat? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3840546
  17. proszę :) jakos tak mi lepiej jak sobie tam poczytałam
  18. poczytajcie sobie http://www.wczesniak.pl/04_poznajlosy.html można się podnieść na duchu :)
  19. a tak a propos... jeszcze jeden wpis i skończy mi się karta ciąży... i będę mieć drugą :P chyba za często odwiedzam mojego gina...
  20. no ale ta pielęgniara nie wiedziała o tym bo w kartę ciąży mi nie zaglądała
×