meaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meaaa
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi no własnie... i Ty to rozumiesz bo jestes kobietą :o a mój mąż jest z innej planety :o dlaczego ja sie nie związałam z jakąś kobitką? nie dość że by mnie rozumiała i dbała o nasz związek jak ja to jeszcze mozna by sie do jakiegoś fajnego cycka przytulic ;) ale masz racje. zajęcie sobie musze znaleźć! natychmiast! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jedyne co mi się ciśnie na usta to to: miało być tak pięknie a było jak... zwykle :o wsio w temacie :o musze zacząć myśleć o sobie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo dzieki Pia ;) będę czekac na mojego motyla ;) dzisiaj biorę los w swoje ręce i... mąż sie kąpie niczego nie świadom, na stole stoi Kadarka, kolacja jeszcze w piecu, ja mam na sobie... to zostawię dla siebie :P ciekawa jestem jego reakcji ;) ciekawa jestem czy będą motyle. ciekawa jestem co będzie potem... nie dzis wieczór :P bo dziś to wiem co będzie ;) tylko co bedzie po dzisiejszej nocy... czy domyśli się czego mi brak i za czym tęsknię?? się okaże... Kessi, ja nawet nie próbuję sobie wyobrażac jaki masz sajgon ;) za cienka jestem, ja bym nie dala rady. Ciebie podziwiam całym sercem i bardzo Wam kibicuję ;) u mnie nie chodzi o to, ze brak czasu, zmęczenie czy cuś takiego. ja mam lekką, przyjemną pracę, jedno niewymagające dziecko, praktycznie brak kłopotów. to ja jestem kłopotem :( wymyslam sobie cuda na kiju i potem mam :o doły... Asik gratuluję serdecznie!!! :) bardzo się cieszę, że wszystko sprawnie i szczęsliwie poszło :) Mamuniu u nas w miescie są 44 przedszkola państwowe (sic!!) i guzik z tego :o no ale nic to... aaa to przedszkole kosztuje w pełnym wymiarze, a więc od 7.30 do 17 stej 800 zł z wyżywieniem. Puścimy Nadię na ten rok na 6 godzin, od 8.00 do 14.00 w tej opcji z wyzywieniem będzie nas kosztowac 580 zł :o spadam bo Dżordż kończy :D paaa -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha Dusia oczywiscie nie dostała sie do przedszkola :o złożylismy papiery w czterech!! nie dostąła sie nigdzie!!! w tym co nam najbardziej zależało jest na 84 miejscu na liście rezerwowej!! przegięcie totalne :( przez to, ze musza przyjąć wszystkie 5-cio latki otworzyli tylko jedną grupę dla 3 latków... niestety od września czeka nas przedszkole prywatne i co za tym idzie wydatki :o -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - super, że wyjazd się udał :) a Pascal jest niemożliwy :D p.s. ja się pająków strasznie boje :( [Amorku - zdrówka dla Kubusia Kimizi - masz 100% racji z tym myśleniem.... zbieram się zaraz po Dusie. Podjedziemy do moich dziadków na chwile, bo w święta nie moglismy wpaść. będzie im miło :) no i dzisiaj wezme sie w końcu za Pity... wiem... wstyd :P ale ja zawsze na ostatnią chwile :P ;) aaa wrzuciłam pare fotek do albumu ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka no smutne to jest wszystko :( ale co zrobic :( jak sie nie ma miedzi to sie na d... siedzi :( święta święta i po świętach... do pracy... na szczescie tylko 4 dni i potem 4 dniowy weekend :D Mamuniu ja byłam dzieckiem, więc Rolfa uczyła moja mama. a uczyła go tak, ze jak nasikał w domu to wytarła to szmatą i tę szmatę zaniosła na dwór. położyła w trawie koło bloku. i potem jak brała psa na dwór to tylko na 2 minuty. tak z 10 razy dziennie ale dosłownie na 2 minuty. stawiała go na tej szmacie, on wąchał, czuł swoje siki, sikał i ona go od razu zabierała do domu. tak, zeby skojarzył ze na dworze sie sika. na zabawy na dworze przyjdzie jeszcze czas ;) na razie musiał skumac, ze dwór (tudzież pole, lub podwórko :P ) to toaleta ;) bardzo szybko skumał. ekspresowo ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoooo Holy nie płakusiaj pomarańczko ;) dzieki!! naprawde to przeraża gdy dziecko na widok liścia leżącego na podłodze jest przerażone jakby własnie było świadkiem potrójnego morderstwa z maczetą jako narzędziem zbrodni :o powoli oswajamy... z muchami powoli przechodzi, bo teraz balkon otwarty i wlatują do domu to było przerażenie ale tłumacze, że Tadzio złapie, ta NIE NIE NIEEEEEE, ja mówie, ze kotki bardzo lubią muchy, no i Tadzik pomógł bo zaczął polować a ta ucieszona, bo on wtedy smieszny i nastepna mucha wleciała to juz nie bylo przerazenia tylko ucieszona wołała kota zeby zlapał ;) a nie myslisz, ze dzieci jak twoje czy moje z takimi irracjonalnymi lękami będą bardziej podatne przyszłości na nerwice? natręctw, lękowe czy inne fobie?? boje sie tego bardzo :( niemniej jednak dziekuje Ci za wypowiedz :) podniosła mnie na duchu ;) _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ wczoraj była u nas przepiękna pogoda!!! 22 stopnie!! najpierw swiecenie jajek, potem obiad, potem rowerek, garaż i wizyta u Bruno ;) fajny dzień!! dziś natomiast obudził nas deszcz bębniący o parapet :o totalna zmiana :o no ale swiateczne sniadanko, Kościół (20 minut :o bo ona chciała na dworze a tam lało... wlazła w kałuże i spodnie mokre do kolan, więc do domu...) obiad, potem pojechalismy do szwagierki, przestało padać, fajny spacer (choć tylko 11 stopni...) posiedzielismy i wrócilismy na 22 - gą. Dusia padła w 3 sekundy ;) jutro po południu na imieniny teścia idziemy ;) odwlekły sie nasze plany co do drugiego dziecka. chcielismy na przyszły rok, ale moi rodzicie ostatnio odwalają takie dziwne sceny, ze musimy to zaplanowac z głową... mianowicie Nadia musi chodzic do przedszkola, nie chorowac, my musimy zarabiac ok 1500 wiecej zeby stac nas bylo na nianie dla drugiego ;) zeby się odciąc od moich rodziców. bo ja w Tworkach wyląduję :( tak więc drugie dziecię za jakies 3 lata... smutno nam, ale rozsądek wziął górę nad sercem :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja równiez wpadłam życzyć Wam Zdrowych, Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych ;) niech będą rodzinne i pełne ciepła buźka -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumi_aga - to pokaz jej ze na dworze tez moze siku na trawke zrobic ;) moja lubi siurac na trawniki :D no i chyba musze dojrzec do tej decyzji :P ale moze zuzyje paczke do konca? :D aa i przylazł szefu (Mamuniu wiesz jak ma na imie :P ) i powiedział, ze o 12 stej idziemy do knajpy na sledzika i potem do domu :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa gratulacje dla ZOsi :) ja nie wiem co robic... Dusia od jakichs 2 miesiecy ani razu nie zmoczyła pieluchy w nocy a ja dalej jej zakładam... nie wiem czemu :P wczoraj sama mnie spytała: cemu zakładas mi pieluske? jak dzidziusiowi? grghh nie wiem co robic :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu znasz powiedzenie: dają bierz, leją uciekaj ? ;) a jutro sobota, wiec zawsze mam wolne :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na razie przy szklance wody ;) niestety w robocie, ale coś tam szef przebąkiwał wczoraj, ze moze bysmy dzisiaj wczesniej wyszli ;) dobrze by było bo musze dokonczyc zakupy ;) niewiele mi zostało ale swoje w sklepie trzeba odstać bo ludzie powariowali :P no i dzisiaj Hania do nas przyjezdza ;) z rodzicami rzecz jasna ;) ciekawe co Dusia tym razem wymysli... po kazdym spotkaniu z dzidziusiem ze dwa dni ją trzyma dzidziusiowanie... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa Mamuniu jak kiedys bedziemy miec dom (jesli kiedys hehehe) to z pewnoscią chce psa ;) teraz na 4 pietrze to byłaby mordęga dla wszystkich ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa tylko jeszcze jedno.. neisety te psy czesto choruja na uszy :( jako ze mają długie i nie wietrzą im sie :( czesta choroba to drożdżaki. niestety bolesna i meczaca zarówno dla psa jak i włascicieli. mój niestety na to cierpiał. co tydzien czysciłysmy mu z mamą te biedne uszyska :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koncze teraz bo sie bałam ze mi utnie :D noo i ten sąsiad sie bał wiec mój ojciec musiał ratowac rolfa. mój tata wielki chłop, walił pięścia po łbie tego psa a ten nic, no masakra!! w końcu wpadł na pomysł! "reakcja jądrowa" :P złapał tego psa za jajka i mocno scisnał ;) szczękościsk natychmiast puscił :D :P Rolf wolny zamiast uciekac zaczał go podgryzać :P a ten psiur w miedzyczasie pogryzł ręke mojego taty... koniec konców nie pojechalismy w góry. mama prawie zawału dostała jak zobaczyła zakrwawionego psa i tate. tata do szpitala na szycie ręki. Rolf do wanny i po umyciu sie okazało, ze ma tylko dziury w miejscach gdzie go złapał tamten. czyli koniec konców szczesliwie sie skonczyło. a Rolf od tamtej pory miał siwą łate na karku w tym miejscu, musiał mu ten pies uszkodzic cuś, ze stracił pigment ;) tak wiec ja mam wyrobioną opinie o spanielach jako o mądrych, łagodnych ale odwaznych psach ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o mój Boże Mamuniu!!! :D :D :D :D napisze ci coś na facebooku!! :P:P:P aaa a propos pieska ;) miałam 17 lat spaniela!! miał na imie Rolf :) był najlepszym psem pod słońcem!! i juz ci zazdroszcze!! :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello, ja jakos bez weny. nie wiem co pisac. Holly mocno będę trzymac kciukasy!!! musi sie udać!!! Amorku piekne zdjecia na fb :) Mamuniu trzymam kciuki, zeby szybko poszło ;) u nas ok. pogoda piekna to w domu pojawiamy sie dopiero wieczorami ;) Dusia kochana, wczoraj zabiła tatusia tekstem: "tatusiu co ty jestes taki NIETOMNY!!??" :D a do mnie powiedziała: "bardzo ładnie wyglądasz mamusiu" :) kochana myszka! ;) kolezanka z pracy chora, wiec skacze na dwa biurka.... okres mam i czuje sie jakby mnie walec przejechał :o to tyle. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
weekend miałam pod znakiem okien ;) tzn w piatek wieszałam dziadkowi firany. bardzo wysoka kamienica, duza drabina... jak mi cos rypneło w krzyzu to myslałam, ze nie zejde na dół :o nic no powiesiłam. małżonek wieczorem wymasował. bolało ale do przezycia ;) w sobote wziełam sie za moje 4 okna. mycie, pranie firan, prasowanie... wieszanie... umyłam balkon... Dżordż z Dusią spędzali dzien na dworze ;) wieczorem juz nawet siedziec nie mogłam tak bolało :o wysmarował mnie, pomasował. dotrwałam do rana a rano juz było duzo lepiej ;) wczoraj mój mąż pojechał na otwarcie sezonu motorowego do Częstochowy a my z Dusią poszłysmy z palemką do Kościoła, potem zakupy, obiad i rowerek w parku ;) Dusia pchała wózek Bruna dumna jak paw, podawała mu butle, potem wciskała smoczek. tak sobie wkręciła dzidziusiowanie, ze w domu wzieła plastikową zatyczke do kubka i mówiła, ze to smoczuś i go ssała (ona nigdy smoczka nie miała!!) do tego wczoraj wieczorem posikała mi sie w majtki i powiedziała, ze jest dzidziusiem... Boże jak dobrze, że my nie mamy jeszcze drugiego dziecka.... to zdecydowanie za wczesnie!!! no ale poza tym to weekend udany ;) Dusia kochana, pogoda ładna ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry! Pia - udanego wypoczynku!! pogode trafiliscie idealną!!! :) Mamuniu noo nie gniewaj sie :P ja dzis popisze cosik -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu dzieki ;) Mamuniu gratulacje dla Wiki :) no i dzieki ;) taak juz zakonczona ;) na razie pieknie sie utrzymuje waga ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamatomka witaj w pracy :P a ja z kolei z Nadią mam taki problem... nigdy nie przeżyła żadnej traumy z tym związanej a zachowuje sie jak psychiczna... boi się strasznie, ale to tak strasznie ze az niemozliwe: uschłych kwiatów, liści... tzn w domu. listek z kwiatka spadnie na podłoge... ryk ale zarzynanego prosiaka... wczoraj dostałam od teścia bukiet róż i jak je wkładałam do wazonu to pare płatków poleciało na podłoge... tak sie darła przerażona jakby jej ktos najwiekszą krzywde zrobił. przedwczoraj z kolei dostałam w pracy pieknego storczyka w doniczce, jechał w aucie za moim fotelem. Nadia jezdzi za fotelem pasażera. w trakcie jazdy zaczeła jojczyć: kwiateeeek, kwiaaateeek! mówie: kochanie prowadze, nie moge teraz sie zając kwiatkiem bo to niebezpieczne. dojechała jakos do domu pod domem wypinam ja z fotelika i widze, że sie urwał jeden kwiatuszek z tego storczyka i podniosłam go i pokazuje jej: zobacz to tylko kwiatuszek Bożeee! gdybyście widziały jej mine... i te oczy... naprawde strasznie, mega przerazone jakby zobaczyła coś naprawde naprawde strasznego... po jej minie sama zaczełam sie bac tego kwiatka :P ciulnełam go pod auto i ją uspokoiłam no nie wiem skąd jej sie to bierze... tak samo reaguje np na śmieci, tzn jakies paproszki: widzi paproszek to sie drze ze smiec i ze mam go zabrac bo ona sie boi. a nie daj Boże wypadnie jedna niteczka z dywanu i lezy na podłodze to sa chwile grozy jak z horroru kolejnym zapalnikiem są wszelkie owady. z racji na pore roku na razie widziała tylko muchy... mucha jakbyscie nie wiedziały to owad zabójca z Afryki :o trzeba spieprzac ile sił w nogach... Dzordż z nią kiedys jechał sam i na autostradzie musiał stawać na poboczu i wyganiać muche bo był ryk zarzynanego prosiaka bo MUCHA SIEDZIAŁA NA SZYBIE!!! a jak na placu zabaw zobaczyła na zjeżdżalni biedronke to w akcie desperacji skoczyła z wysokości 1,7metra!! dobrze, ze podbiegłam to skoczyła prosto w moje ramiona :o nie wiem jak jej wytłumaczyc ze ani listki, ani płatki kwiatów, ani paproszki ani nitki ani owady nie zrobią jej krzywdy... nic nie dociera do niej... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka pogoda pod psem, ale ponoc od weekendu ma byc prawdziwa wiosna i to zimsko juz nie wroci ;) trzymam sie tej mysli!! Pia - czyli testy wyszły ci pozytywnie? (noo ja sie ciesze, ze nie zdecydowałam sie na testowanie małej). przy alergii mam tez bóle głowy. ale nigdy nie wystepują one same i pewnie są spowodowane zawalonymi zatokami... Pascal rzeczywiscie mógł pomyslec, ze skoro pranie mozna zrzucac to mleko tez ;) spryciulek hehe ale pewnie do smiechu wam nie było ;) dziekuje Wam jeszcze raz za zyczenia, bo nie wszystkim zdążyłam podziękować ;) zaraz doczytam do konca, teraz pisze co pamietam ;) Amorku - super, ze juz jestes ;) to egoistyczne hehe ale dla nas lepiej jak jestes na wyspach bo wtedy zagladasz tu ;) fajnie macie zaplanowany czas do wakacji i napewno szybko zleci i zaraz znów bedziesz z bliskimi. Kubuś niesamowicie wydoroślał :) przystojniak ci rosnie mały ;) Misty - kuchnia w dechę! :) bardzo mi sie podoba :) pomysł na szafko spiżarke również. fajnie, ze masz korki. zawsze to jakas odskocznia i dodatkowy grosz ;) zobaczysz ze ci uczniowie przyciągną nastepnych Mamatomka - niestety nie pomoge bo z Nadią nigdy nie leciałam. ale widze, ze Amorek profeske odwaliła i juz wiesz wszystko ;) aa Misty - 1 marca zapisalismy Nadię do... 4 przedszkoli... koniec kwietnia są wyniki i zobaczymy czy sie gdzies dostała ;) od wrzesnia zaczynamy hardcore przedszkolny ;) aaa Nadia pije albo ze zwykłej szklanki/kubka albo przez słomke Holly ;) hehehe noo cudowna ta Hania... eh juz za nią tesknie i chyba w weekend ich odwiedzimy ;) póki co dzisiaj ide w odwiedziny do Bruno ;) ale to nie to samo... kolezanka mi wczoraj cos powiedziała i to chyba prawda: dzieci rodzeństwa kocha sie jak swoje :) mam łzy w oczach jak to pisze, tak mnie ta mała małpka wzrusza... ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
własnie wylałam cały kubek kawy na laptopa :o nie wiem jakim cudem on działa.... tzn podejrzewam, ze dlatego, ze nie poszło na klawiature... ale powódź na biurku masakra... niech żyje zgrabność!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo dziekuje Wam bardzo dziewczynki!! :) :) Julka przemilczę :P nadejdzie kiedys czas ;) euro 2012 te sprawy ;)