Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. Kessi :) niech sie rehabilituje ;) dobrze, ze zrozumiał. plus dla niego!!! Asik - witaj! tak, z zusu powinnas dostac Pita. no i bede trzymac kciuki za kredyty ;) Dusia zasnełą na dywanie
  2. obiecuje, ze juz nie bede marudzic :P tylko wróćcie! ;)
  3. Mamuniu Dusia brzydzi sie kiślu.... dziwna w ogóle jest... eeeeeeeeeeeeeeeehhhh od rana wcisnełam jej cieniutkiego kabanosika, pół chrupki kukurydzianej i pół kromki wasy wypiła 3 szklanki :)
  4. no i trzeba przeczekac.... wiec czekamy
  5. hejoo nocka spokojna. dzien zaczął sie pawiem... ale po pawiu humor wrócił. apetyt mizerny. pije duzo byłam u lekarza przedłuzyc L4 na dzisiaj. była fajna pani doktor, ma 1,5 roczną córę i pogadałysmy sobie od serca. ona podejrzewa rotawirus a ze Nadia była szczepiona to przechodzi go łagodnie. bo 1 paw co drugi dzien to naprawde łagodnie.
  6. a ja zeżarłam dziś 3 pączki!! a miał być dzisiaj proteinowy czwartek :P :P :P ale planowałam jednego wielkiego tłustego pąka, a kupiłam cztery :P dwa dla mnie i dwa dla dżordża a wieczorem przyszedł...teść z pączkami... i zjadłąm jeszcze jednego :P
  7. hejoo wieczornie :) Pia no to rzeczywiscie Pascalowi apetyt skoczył na maksa :D :D a książęta przesłodkie :) aa nie pisałam wam, że synek Ani ma na imię Bruno? ;) Kessi bidulinko :( tylko sobie moge wyobrazac jaka jest harówa i nerwy przy trójce... Amorku fajny dzionek mieliscie znow :) u nas dziś dzień bez pawia :D :D :D w ogóle juz dzis Nadusia była zupełnie inna ;) ale nie napalam sie na razie bo we wtorek tez było super, a w srode temperatura i pawik. poczekamy, zobaczymy Mamuniu - dzieki za pomysł z tą pomidorówką, Dusia nie zasłoniła się rękoma na jej widok i wsuwała z apetytem. zjadła coprawda 1/4 swojej zwykłęj porcji, ale pewnie żołądeczek ma skurczony ;) na kolacje wasa, dwa plasterki chudej polędwicy z indyka i dwa kabanosiki :) piła dziś duuużo. mysle, ze litr napewno wypiła :)
  8. Izu - Kubuś będzie kucharzem nudystą :P :D Pia - no własnie... a tak bardzo bym nie chciała byc taka jak mama :( zmykam na chwile bo Dusia prosi o krecika na youtube, wiec w tym czasie zmajstruje sniadanko ;)
  9. Mamuniu Ania juz ma synka przy sobie :)
  10. Pia Duśke tez ubieram ;) bo tak jak ty lubie miec wszystko na juz ;) ale czasem robi sobie "dzień mody" i sie przebiera we wszystko co wyjmie z szafek. wtedy widze, ze umie sie rozebrac do rosołu. załozyc majtki, spodnie, skarpetki, czapke i bluzke tylko przez głowe. rączek nie trafi ;)
  11. teraz ją zwazyłąm i 15,5 kg. pewnie schudnie przez te chorobe jeszcze...
  12. Mamuniu własnie sie zastanawiałam nad pomidorówką bo Nadia ją uwielbia to napewno by zjadłą. ale tylko z makaronem. z ryzem nie zje... moze spróbuje? ale rzeczywiscie zrobie lżejszą i cienszą niz zwykle ;) mleko i przetwory mleczne odstawilismy dwa dni temu :) i własnie sie okazało, ze wirusówka pomogła zrezygnowac z butli :P juz do niej nie wrócimy napewno!!! Nadie mierzyłam pare dni temu przy scianie i ma... 100 cm :( równe :(
  13. Pia :D uśmiałam sie z twoich dinozaurów i żółwi ;) no i świni :P ale bym ciamkneła taką świnke ;) ja nie smaze pączków bo... bo kto to zje? pewnie ja :P wiec wole nie kusic losu ;) i dziekuje Ci bardzo. ty wiesz czemu ja taka jestem. niska samoocena napewno, napewno przez dziecinstwo, gdy byłam winna kazdej chorobie, która mnie dopadła. teraz patrze na chorobe jak na koniec swiata eeeh dobra juz wam nie bede marudzic ;) Dusia ma rewelacyjny humor. od rana 1 kupa. zaraz spróbuje zmajstrowac jej jakies sniadanie i pójdziemy poszukac pączków :P
  14. Izu ;) pewnie za chwile znów wsyzstko wróci na swoje tory ja tera tez nadie karmie bo jakbym jej dała łyzke do ręki to tylko by grzebała w talerzu... a tak to cos jej tam wcisne...
  15. Izu ;) mysle, ze sie z tobą droczy ;)
  16. Gumi_aga u nas ten kaszel straszny co miała to od gardła i krtani było. lekarka mówiła, ze czesto dzieci mają "ukryte" zapalenie krtani. pomógł niestety dopiero antybiotyk. juz 2 miesiace bez kaszlu. teraz zato sramy :P na akord :D :D
  17. Gumi_aga a moze wymioty od kaszlu? oby nie wirus.
  18. moge dac jej jajko na twardo?? bo podejrzewam, ez mogłaby chciec zjesc zjadła własnie 2 cieniutkie kabanoski kasza manna na wodzie wylądowała w zlewie...
  19. a baryłka ma dzisiaj urodziny.... wszystkiego najlepszego Baryłko!!! mam nadizeje, ze u Ciebie wszystko w porządku!!
  20. hejoo ;) dzieki dziewczyny za słowa otuchy ;) ja i tak czje sie jak wariatka. dzisiaj juz scinka z mężem... eeeh Gumi_aga - biedna Anulka :( mozemy sobie ręce podac :( eeeeeeeeeeeeeeeeeeeehhhh zasrane wirusy wczoraj dzwoniłam do mamy Stasia - mają to samo.... a więc zaraziła sie na tych urodzinach. dluuugo wirusik kiełkował :( kurde Nadia wchodzi mi na plecy.... cieplutka jest a godzine temu wypiła Nurofen dzis pobudka o 7 mej, z płaczem. dziecko rozgrzane. nocka spokojna jeść nie chce. wypiła szklanke soku
  21. ale wiecie czemu ja tak marudze?? bo tak naprawde Nadia nie dostaje zadnych leków!! a nie przekonują mnie stwierdzenia: trzeba przeczekać! ja chce dzialac! leczyc! nie czekac :(
  22. Kessi ja tu marudze a ty bidulko cięzką noc masz przed sobą :( ale prawda jest taka, ze nie nadaję sie na matkę :( jakbym miałą trójkę i jedno miałoby katar to juz bym miałą sraczke :o jestem znerwicowaną histeryczną zołzą :o
  23. 3 minuty temu synek Ani pojawił sie na swiecie :D :D :D :D :D relacja z cesarki była na żywo na fb :P :D
  24. dzieki Pia, bardzo Ci dziekuje, ze poswieciłas czas i mi to wszystko napisałas. Wam tez dziewczyny za rady, słowa otuchy. Pia, robiąc dzis zakupy nakupowałam kleikow, grysików, białego chleba do tostów, nawet kupiłam słoiczki dla niemowląt od 4 msca - marchew, jabłko. ugotowałam cieniutki krupniczek, rozrabiam te probiotyki i Orsalit, próbuje jej wciskac a ta nic i nic!! nic jeść z dietetycznego, dała sobie wcisnąć te delikatne cielece kiełbaski (pod domem mam sklep z wyrobami ze wsi sprawdzonymi) to juz byłam happy, ze w południe to zjadła. zadnego tosta sobie nie da wcisnąć, jak juz to wasę. jak w piciu wyczuje ze cos jest to zakrywa buzie obiema rękami. po południu nic pic nie chciała. po tym pawiu powiedziała, ze chce pic, ale picia z probiotykiem nie chciała. kazała nalać sobie wody i menda patrzyła mi na ręce!!! wypiłą tę wodę. potem zażądała picia z kartonika (takie małe soczki 200 ml) i wychlała za jednym zamachem eh
×