

meaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meaaa
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja odpowiedziałam ;) Ewcia w takim razie gratuluję :D czyli nie Emil :P :D fajnie! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
modeaaa@tlen.pl .. za mało a ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pomarańczko napisz na modeaa@tlen.pl :) Pia - gratuluję schodów i wejscia :D no i twój mąż cos jak moj :P tez zwlekał i zwlekał az w koncu sam stwierdził: robimy! ;) ale dzis bedzie umierający :P Pascal całujący rączki przesłodki :D a z tym naszym remontem to jest tak, ze pomyslelismy ze to taka inwestycja nasza bo jakbysmy chcieli sprzedac to mieszkanie to bedzie łatwiej z wyremontowaną łazienką i nowymi meblami w kuchni jednak na to ludzie patrzą. moj brat np. jak szukał mieszkania to odrzucał wszystkie te co miały łazienke do remontu bo po pierwsze chciał sie od razu wprowadzac a remontowac łazienke mieszkajac w danym mieszkaniu to udreka a po drugie remont łazienki to jest zawsze kilka klocków do tyłu :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo :) jestem ;) córa marnotrawna :P ale Dżordż wyprzywitany za wszystkie czasy ;) no i weekend spędzilismy bardzo rodzinnie Dusia sie strasznie cieszyła, że wrócił. nie spodziewałam sie aż takiej reakcji. skakała, piszczała, machała łapkami jak koliberek skrzydełkami ;) całowała, tuliła i nie przeszkadzało jej że tatuś nieogolony ;) a teraz mamy mase roboty bo nieszczesna lokatorka opusciła tydzien temu wreszcie mieszkanie :o rychło w czas :o no i zdecydowalismy sie na wiekszy remont, mieslismy tylko odswiezyc sciany, ale klamka zapadła! remontujemy łazienkę (w sensie wrzucamy granat i wszystko od podstaw) no i zmieniamy meble w kuchni. do tego malujemy przedpokój i pokoje. no i tak latamy... wczoraj spędzilismy 2 godziny w Leroy Merlin wybierając płytki do łazienki... Dusia mierzy: http://www.voila.pl/195/ccs0g/?1 :D wanne, kibel, umywalke, szafki... eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeehhhh a tam jak za komuny :o tylko towaru dużo :o tu czekaj aż łaskawie przyjdzie pan od płytek i cie obsłuzy, wypisze kwit do magazynu, potem zapierniczaj przez cały sklep do magazynu i tam też czekaj godzine aż cie obsłuzą i wydadza towar z magazynu... no i wrócilismy padnieci... Dziś Dżordż z gościem który nam tę lazienke robi miał to wnosic do mieszkania. masakra! 5 worków po 25 kg, 13 m2 płytek, jakies profile etc. i zeby była jasność, głupia mea i głupi dżordż drugie mieszkanie mają też na 4 pietrze i też kurna bez windy!!! :o dzwonił zasapany, ze polegli ale wiekszosc wniesiona, czuje ze wieczorem bedzie zdychał na plecy :o no i meble miał dzisiaj zamówic do kuchni. za 2 tygodnie mają być. nie lubie remontów :o lubie efekt koncowy ale nie sam remont :o jeszcze musze sie rozejrzeć za jakąś kuchenką gazową i lodówką (ale to raczej uzywane kupimy) i pralke 3 letnią od mojego brata kupimy za grosze, wiec luzik ;) no i tak zalatana dupa blada, ze nie mam jak do was skrobnąć :( wieczorami haftuje (hehehe!) kubusia puchatka dla małej do pokoju ;) przeleciałam was po łebkach, przepraszam ;) łóżko stoi! po naprawie dzordża ani nie skrzypnie :P Dusia, zdrowa, my tez - czego wiecej chciec :) pojutrze alergolog. bede musiałą wziac urlop. a w sobote na imprezke karnawałową :D Dunia do babci na noc ;) Mamuniu ta z nexta kurteczka z lalą cieplutka, na zime raczej, ale krótka jest strasznie :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gdzies wyczytałam że żonaty :D a moze żona pstryka fotki i robi opisy i ma niezłe jaja pisząc tego bloga? a on cierpliwie pozuje... no mine ma tę samą i zwróć uwagę na wypiety tyłek i fikuśnie zgiętą nóżkę :P :D ide spać ide ;) dobranoc! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
PIa :D czytam i czytam i mysle sobie, ze facet inteligentny, teksty super składa, swietnie opisuje, dowcipny itd. ale te stroje! i te pozy :P :D leże i kwicze :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia twoja czwórka w totka sie postarzała o rok :D czas zmienic stopke ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - pewnie piszesz z własnego doświadczenia z Julka :) nie wychodzę tak daleko w przyszłość myslami i na razie sie nie martwie, ale zachowam twoje słowa w pamięci :) a widzisz! nigdy nie kąpałam sie z Nadią! musze to zmienic :) bedzie wesoło, tylko cholerka mamy mała wanne :( i moze byc ciasno aa Dusia uwielbia mnie myc ;) myje mi kolana, plecy. ostatnio polewała mi kubeczkiem głowe :D no i asystuje przy goleniu ;) i mówi, ze mamusia nie będzie koląca ;) aa i uwielbiam jak głaszcze mnie po buzi i mówi: mmmmmhmm ogolona! :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nieee gościu musi sobie jaja robić! nie wierze że to na poważnie :P http://tnij.org/jq0v Baryłko link powyżej ciebie szczególnie powinien zainteresować :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo hejo :) Pia! :) fajnie, ze jestes! szkoda, ze smutne wiesci :( w takich chwilach to nie wiadomo co napisac a juz tym bardziej nie wiadomo co powiedziec :( współczuje wam bo przeżywacie to jako przyjaciele ale najbardziej współczuję jej i jej rodzinie :( bardzo mi przykro :( tak sobie mysle, ze świat zmierza ku temu, ze chyba wszyscy wymrzemy na te raczyska cholerne :o Myszko ;) hehe no to cie uswiadomiłam :P ja na początku myslałąm ze to przejęzyczenie z twojej strony (juz daaaaaaaaaaaaaawno temu ;) ) ale po ostatnich postach stwierdziłam, ze chyba nie :P :D ale Drożdż tez mi sie podoba :P :D Mamuniu fajnie, ze imprezka udana :) i o! jutro skocze po jakies ciacho z torebki. Dżordż lubi kopiec kreta to chyba mu zrobie na powitanie :D stęskniłam sie bardzo!! i jak przed wyjazdem sie pokłócilismy i powiedziałam mu, ze dobrze ze jedzie to sobie od niego odpoczne ( ;) oczywiscie strzelił focha na sto dwa :P ) tak teraz żałuje ze to powiedziałam i baaaaaaaaaaaaardzo czule go przywitam :P (Pia ;) masz racje, ze w takich chwilach sie uswiadamia sobie, jak bardzo sie kocha tę osobę... na codzień jakos sie o tym zapomina. traktuję męża jak coś stałego, pewnego, jest i już! jak kanapa w salonie :P no moze jak łóżko w sypialni :P wazne sa takie rozstania :) ) Dusia śpi. umyłam jej dzisiaj główke. jeju jak ona tego nie lubi :( ale jakoś ją zagadałam, obiecałam jej ze jak bedzie grzeczna to opowiem jej na dobranoc bajke o autku, które nie lubiło sie kąpać (moja wyobraznia sie wyrabia :P ) i jakoś poszło. tzn nie było tak źle. jak tatus myje jej główke to drze sie w niebogłosy a dzis mi tylko stękała i jęczała ;) potem suszenie... trwa wieki bo nie pozwala mi włączyć na szybki bieg suszarki tylko prosi "pooomalutku!!!" a włosy ma do... łopatek!!! wiec wiecie ile suszenia... no ale na tydzien z głowy ;) na szczescie nie trzeba czesciej jej myc jak co 7-8 dni (ma to po mamusi ;) ) głodna jestem :o nie na temat, ale co tam :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie wierze... nie dosc ze nie mam weny to jeszcze posta mi skasowało :o czesc jeszcze raz Mamuniu 100 lat!!! wszystkiego co najlepsze!! :) pomarańczko BILANS, jak miało wygladac to badanie? nie przypominam sobie, zeby mojej córce chcieli badac serduszko. normalnie ją osłuchali nie mam telefonu do Pia a tez sie martwie :( a ja weny nie mam, siły nie mam.. pogoda mnie przytłacza. dobrze, ze Dusia kochana, ale jak idzie spac to ja siedze sama jak kołek :( Myszko - na szczescie jutro Dżordż (hehe fajnie piszesz Drożdż :D ) wraca. miał wracac w nocy ale sie stesknił i załatwił, ze wyjadą koło południa to na wieczór będzie :) Dusia za nim tęskni, ja chyba bardziej od niej :P takie te dżordże głupie no, z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej :P jeju jak fajnie, ze jutro piatek!! :D do 15 stej! i weekend!! :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ooo są :P :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
halo czy te posty dzis sie pokażą ;) :D posty niewidki :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i niby poszło a posta nie widze ;) moze sie pojawi, poczekam :P jakby co mam skopiowane hiehie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo wieczornie :) mała zasneła tak jak planowalam ;) czyli o 22 giej. jednak jak byk musi miec 12 godzin aktywnosci. po jednej bajeczce troche powzdychała, powiercila sie i zasneła :) Tadeusz też spi. a ja siedze... jak kołek :o nie lubie byc sama :( dobrze ze mam was :P to moge pomarudzic hehe Myszko wreszcie dotarłam do galerii ;) przepiękne masz obie córy i aż radość w serduchu sie rozlewa jak sie na nie razem patrzy :) a ty wyglądasz kwitnąco!! Kessi fajowy wózeczek :) aaaaale fajnie ze juz tak blisko!!! :D Miśka - dokłądnie jak któraś z kolezanek (sorki ale nie pamietam) napisała. nie martw się Amelką. takie choróbska wędrują po ludziach, ze trzeba sie cieszyc kazdego dnia, ze to "tylko" alergia! wiesz co ja robie w chwilach zwątpienia? w chwilach gdy mi źle i gdy mi sie wydaje, ze życie jest do dupy a ja nie mam tego wszystkiego o czym gdzies tam kiedys marzyłam? to bardzo egoistyczne i wstydze sie tego, ale w takich chwilach wchodze na youtube'a i oglądam smutne filmiki... albo zaglądam na bloga jakiegoś dzieciaczka chorego na raka i wtedy sobie mysle jakie mam cholerne szczęście!!! na jakis czas przewartosciowuje sobie wtedy swoje zycie, dziekuje Bogu za zdrowe dziecko i za dobre zycie. na jakis czas... potem pęd zycia i codzienne sprawy znów kierują moje mysli na tory: a dlaczego to a dlaczego tamto i znów mam doła i znów musze sobie przypomniec co tak naprawde w zyciu jest wazne. dlatego nie łąm sie! :) aaaa my mamy wizyte u alergologa 20. stycznia ;) Cos się dzieje z kafeterią chciałam wysłać to co napisałam ale nie da się. Nic to, skopiuje do Worda i jeszcze wam pomendze :P Dodałam kilka fotek do galerii ;) Aaa Holly zapomniałam napisac, ze wyglądasz cudownie!!!! A Przemko!! No nie mogę jaki przystojniak! :D Mamuniu może rzeczywiście jakis skok?? My takie zachowanie przerabialiśmy troszke ponad miesiąc temu. I tez było jęczenie i tez były płacze w nocy. Wtedy pierwszy (i na razie ostatni) raz wylądowała u nas w łóżku. Jakis tydzień i minęło ;) do tej pory nie wróciło ;) wiec może u Zosi to to samo ? :) Pia??? Zabrałam dzisiaj Duńkę do biblioteki i na zakupy. Przez to jaka ciapa jest na dworze to od kilku dni nigdzie nie wychodziła. Ale się cieszyła :D taki głupi Lidl a tyle radości :P a w bibliotece była nasza ulubiona Pani Bibliotekarka :) chyba bardzo kocha dzieci bo nie może od Duski oderwac wzroku ;) dzisiaj mi się pozaliła, ze jej syn ma 34 lata i ani nie mysli o dzieciach a ona tak by chciała wnusie albo wnusia ;) Duńka w swoim żywiole, biegała miedzy regałami i wołała: mamusiu! Tu jestem! ;) no i książkę ona musi oddac oczywiście bo inaczej się nie liczy :P próbuje wysłać ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoo przeleciałam was... pzrepraszam. ale zabiegana jestem. pracy duzo. do tego uzerałam sie z informatykiem leniwcem coby mi popodłaczał wszystko na moim nowym biurku... niedawno dopiero podlaczyli mnie. zaległosci mi sie narobiło. eh Pia choinke wywalilismy w niedziele. juz sie z niej dosc mocno sypało. poleciała przez balkon. Dżordż zszedł na dół i zaniosł ją na smietnik. :) wiecej miejsca w domu ;) od wczoraj jestesmy z Dusią i Tadziem sami. Dżordż w Poznaniu. Duśka ostatnio spi do 10 tej i potem idzie spac tez o 22 giej... tak juz ma... 12 godzin snu, 12 godzin aktywnosci. poprosiłam mamę by ją obudziła dzis o 9 tej to oczywiscie mnie nie posłuchała :o wiec znów dzisiaj Dusia pojdzie spac o dziesiatej :o a wczoraj oczywiscie zamiast spac to smichy chichy były. najpierw bajeczka o autku i po niej zawsze zasypia a ona po niej wstała i mamusia! hihi! mamusia! uuuu :D i rozbawiona na maxa. mówie idz spac. a ta : bajecke opowiedz mamusiu! mówie: juz mówiłam. ona: jeszcze jedną! o pingwinku! mowie, dobra ale po niej idziemy spac. ona: mhm (ze niby sie zgadza) opowiedziałam a ta zamiast spac to majga sie po tym łózeczku na prawo i lewo i wzdycha i nagle slysze: ogórek, ogórek, zieloony ma tuuurek! mowie: idźże spać! a ona: spiewaj mamusiu! ogórka! ja: nie! D: spiewaj! ja: jak zaspiewam to pojdziesz spac? D: tak no to spiewam tego ogórka... zaspiewałam. pokreciła sie jeszcze i zasneła. 22.15!! jak mi jej mama jutro nie obudzi o 9 tej to ją zaprosze do usypiania wnusi :o a tak generalnie to u nas ok :) poza tym, ze mi smutno bez Dżordża :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi zycze ci z całego serca zeby ci sie udało jak planujesz :) a Lenka bystrzacha!! :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja pierdole! co ona robi?? http://www.smog.pl/wideo/41393/sport_dla_niemowlakow_dziwne/14/#comment_3115984 -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha Pia i pocieszyłas mnie z tym sosem :D musze sie nauczyc bardziej ukrywac warzywa :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rób co ci każe serce :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu a jak ci sie widzi zycze w rozłące? to tez trzeba przemyslec :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aa dzien minął nam leniwie i rodzinnie :) miło było :) aaa hehe słysze dzisiaj Duśka cos sobie pod nosem bąka i pytam, co robisz? D: spiewam ja: co spiewasz? D: (zapis fonetyczny) pikabuuu aj si juuuu! no padłam!!! :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejooo Mamuniu bo ci tyłek spiorę w koncu!!! hm......... mogłoby nawet byc ciekawie :P hiehie dobra... rozproszyłam sie ;) Amorku - super, ze Kubula ma czyste oskrzela :) jeszcze tylko ty sie wykuruj! Pia - Dusia moje tatuaze zlewa. tzn nie zwraca na nie uwagi. jakby nie istnialy. tzn motyla nie widziala dawno i nie wiem jak teraz by zareagowala... mam nadzieje, ze jej przejdzie motylomania... Kimizi - na szczescie Dunia je bardzo duzo owoców. dziennie 2 szt. gruszka, jabłko - to hiciory. lubi tez winogron i mandarynki. tylko tych warzyw małpa nie chce jesc :( zupy dzis nie chciała królewna. nalesnika tez nie. uparła sie i dopiero 2 godziny po obeidzie zażądala kromke Wasy - oto cały jej obiad :o a smiac mi sie z nej chciało bo jak w wannie siedziała i Dżordż sie nad nia pochylił by ją umyc i cos do niej pwoiedział a ze wczesniej jadł kiełbase wiejską to ona od razu poczuła i "kiełbaska!!" :D ale nie dostąła :P jutro do pracy... jutro tez wraca z maciezynskiego moja kolezanka ;) wreszcie bedzie z kim pogadac :P nie wiem czy wróce na sprzedaz. chyba zostane w papierach bo jedna z centrali zostaje na wychowawczym a druga rodzi w marcu. trzecią zwolnili i zsotaje czwarta... czyli jedna sobie tam nie poradzi i pewnie zwalą na nas ich obowiazki.. :o nic to! grunt, ze bede miała kobitke do pogadania w biurze ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa a z tym motylkiem to tak jej zapadło w pamiec, ze nie chce teraz patrzec na motyle... pare dni temu chciałam jej ubrać bluzeczke z motylkiem to ryk i nieee i bojem!! nosz kuźwa szkoda tylko, ze matka ma motyla na plecach :o dobrze, ze mało ma okazji by moje plecy obejrzec a moze do lata jej przejdzie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tjaaa powtarzam sie heheh