Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meaaa

  1. Kessi nie mam pojęcia czy u takich maluchów mogą wystąpić hemoroidy a może to jakis bąbelek po prostu i zniknie za pare dni? Tak czy siak lepiej pokazać komuś kompetentnemu Mamatomka trzymam kciuki za usg. Rzeczywiście jak na NFZ to termin ekspresowy :) a co do Dusi to nie mam nic przeciwko :) sama mówię na nią Dusia, Duśka, Dunia itp. ;) Samadama Nadia miała jakieś 2 tygodnie temu „gorsze dni i myślałam, że skok. Może to to samo u Dawidka teraz tylko przyszło chwile później?
  2. witam witam :) dziekuje Pia, Amorku no i reszcie dziewczyn za komentarze na nk ;) Pia - tak, z tyłu ma loki, ogólnie ma bardziej pofalowane włosy niż proste... po mamusi raz jej wyprostowałam :D ale czaad! taka mała damulka :D a jaka dumna siedziała, że mamusia jej robi z włoskami to co sobie :D dzis u nas 10 stopni i leje :o czerwiec jak ja pierdziele :o
  3. Samadamo no przeżyliscie kosmos :( ciesze sie ze powoli wychodzicie z tego :) nie przejmuj sie imprezami na dzień dziecka, jeszcze ich będzie wiele i bardziej świadome będą bardziej cieszyć :)
  4. Kessi ja miałam wszy jak miałam jakieś 5-6 lat :o mój brat przyniósł z podstawówki bo mieli uczennicę z patologicznej rodziny, miała 14 rodzeństwa, rodzice upośledzeni umysłowo, bieda aż piszczała. wszystkie dzieciaki z tego domu przyniosły do szkoły te paskudztwa. no a mój brat do domu... pamietam jak dziś wielogodzinne siedzenie w kuchni na podłodze a mama nade mną z grzebieniem wyczesywała gnidy :o włosy miałam do pasa! ale udało się :) Asik - gratulacje za literki ;) i gratuluje wytrwałości - gdzie by mi sie chciało Nadie co 15 minut sadzać na kibelek.... aaa babcia sie dzisiaj chwaliła, że Nadia cały dzień dzisiaj w jednej pieluszce - suchej!!! tylko rano schowała sie za fotelem i zrobiła puu :P :P
  5. hejoo :) alee dzień! tyle roboty w pracy że szok!! potem skoczylismy z mężem kupić małej prezent na dzień dziecka. kupilismy pelikana z fisher price bo oczywiście ma w dziobie piłeczki a to motyw przewodni zabaw naszego dziecka ;) od dziadków dostała zestaw małego majsterkowicza :P bo uwielbia odkręcać śrubki ;) jutro przyjdą chrzestni i drugi dziadek (od niego wiem, ze ma dostać rowerek :) ) wrzuciłam fotki z weekendu do galeryjki :) Mamuniu - u mnie się mówi "na dwór" ;) Pia, szlachcianką nie jestem :P ale chodze na dwór :P
  6. hejoo jestem padnięta po cudnym weekendzie ;) dlatego teraz egoistycznie o sobie a jutro was poczytam :) wczoraj grill ze znajomymi, była 2 tygodnie młodsza od Nadusi Karolinka i dziewczyny się pobawiły ;) no ale najważniejsze, że była ciocia Ania (fryzjerka) którą Nadia po prostu uwlielbia :D patrzy w nią jak w obrazek i tylko cioocia, cioocia! :D dopiero po 21 wszej bylismy w domu i Nadia poszła spać ok 22 i wstała o 9 tej dziś :D a dzisiaj pojechalismy na wycieczkę do Krakowa :) fajnie było, furorę zrobiły konie i dorożki :D Nadia zjadłą wielkiego pieroga z kapustą i grzybami na środku rynku ;) potem pogoniła nas burza i jak dochodzilismy do parkingu (na samym wawelu) to się przejasniło to poszlismy jeszcze na wały i pospacerowalismy po brzegu wisły :) faaajnie było :) jutro wrzuce jakieś fotki :) no i jestem szczerze zaskoczona postawą kibelkową mojej córci!! wręcz jestem w szoku!!! ja nie byłam gotowa na uczenie jej kibelkowania a ona.... wczoraj zrobiła 2 kupki do kibelka! i 3 razy siku. dzisiaj z rana też kupka i siusiu, przed wyjazdem do krakowa mówię, żeby zrobiła jeszcze siusiu - to zrobiła :D po powrocie po obiedzie stoi przy stoliku, ciągnie sie za pieluche i mówi "puu" pytam "zrobiłas kupke" a ona "nieee" to mowię to chodz zrobimy. pobiegła do toalety, siedzi czyta gazetę samochodową :P pokazuje gdzie autka mają kółka i ciśnie :D zrobiła, ja cała w skowronkach :D wieczorem coś ją wzieło i zaczeła sie rozbierać. ściągneła rajtuzki do kolan i zdjęła pieluche, ja patrze co ona robi a ona kuca i wypina dupke na czochrodywan :D pytam "co robisz?" ona "puu" :D a więc szybciutko mówie jej ze nie tutaj, że idziemy do kibelka i pobiegła na golasa, najpierw sikneła a potem kupka :D sorki, że ja tak o tym ciągle, ale ja nie moge z niej! naprawde nie planowałam!!!
  7. Kessi ja dzisiaj po tym co mi powiedziała cały czas myślę o tej jej córeczce. jeszcze mi pokazała zdjęcia na NK. taki szkrab! co ona teraz sobie mysli? dlaczego mamusia nie przychodzi? bo przeciez taki maluch nie zrozumie, ze mamusi nie ma i nigdy juz nie będzie :(
  8. ej ale tak a propos odczucia na widok ciężarnej - ja tez sie rozczulam!! nie moge sie napatrzeć :) mam ochote dotknąć brzuszka i poczuć kopnięcia :) chciałabym jeszcze poczuć jak to jest być w ciąży ale jakby świadomie opóźniam to "wydarzenie" bo wydaje mi się, że jak już urodze drugie to poczuję pustkę i w głowie będę miała myśl :"już nigdy tego nie przeżyje" :( no chyba, że kiedys zdecyduje sie na trzecie tak jak to było moim marzeniem ;) ale to zależy od wielu czynników ;)
  9. dzis nowa koleżanka z pracy opowiadała mi, że pare dni temu była na pogrzebie koleżanki... 35 lat, zostawiła 2,5 l. córeczkę :( rak jajnika. ale wiecie co jest w tym najgorsze? o ironio losu! teść tej zmarłej kobiety jest wybitnym onkologiem profesorem znanym w całej Polsce a jej mąż własnie zrobił drugą specjalizację z... onkologii!! nie potrafili jej pomóc! ba! bagatelizowali pierwsze objawy i jak ona mówiła, że może trzeba zrobić markery to ją od tego odwiedli... a potem było za późno na leczenie... termin pogrzebu trzymali w tajemnicy bo im było wstyd, że cos takiego sie wydarzyło...
  10. hejo :) aaaale dzis piękna pogoda była :) po pracy posżłyśmy z Nadulką na plac zabaw a potem tatuś dołączył i poszliśmy jeszcze na spacer wózeczkiem :) w domu bylismy po 19 tej :) i wzieło mnie na kaszankę z cebulką i zrobiłam na patelni :D :P mniaami Kimizi ty mi tak nie mrugaj bo mój orbitrek zarósł kurzem :( jestem na siebie wściekła ale cóż... śmierdze leniem :( Mamuniu - gratki dla Zosi!! :D widzisz!! a tak się martwiłaś!! :) Ewcia - ja nie zapomniałam naszej przykrej rozmowy o karmieniu. jest wiele tematów, w których nie zgadzam się z twoim zdaniem a wręcz jestem po "drugiej stronie" ale wtedy po prostu nie podejmuję dyskusji i nie komentuję bo to się najzwyczajniej nie opłaca ;) właśnie się przekonała o tym Pia ;) Pia - ale fajnie mieć takie starszaki!!! bawcie się dobrze! :) wyłącz potem nianię żeby na dole nie było słychać :P :P
  11. Aha Pia 40 to dla mnie nie starszy ;) 40 to w sam raz szalałam na studiach za swoim lektorem był 13 lat ode mnie starszy. Wtedy wydawała mi się to różnica idealna :P męża też wybrałam starszego i żałuję, że tylko o 4 lata.
  12. Pia ten mój Clint ma na bank nie mniej jak 55 lat. stawiałabym go nawet bliżej 60 tki. ale jest niesamowity. wysportowany, prosty jak struna. niejeden 20 latek ma gorszą postawę...
  13. Izu a co do obrony to dziewczyny mają rację ;) to już tylko formalność. Ja się broniłam 3 lata temu i miałam tak: 3 pytania: jedno z pracy mgr, drugie od promotora dot. całej literatury słoweńskiej, nie związane z moją pracą, trzecie od takiej rypniętej pani doktor :o i pani profesor (moja promotorka której wszyscy się bali bo kosa nieziemska i u niej był najtrudniejszy fakultet) okazała się taka kochana, że podała nam tydzień przed pracą swoje pytanie :D tak więc pytanie z pracy to banał bo sama pisałam prace to się wyłożyć nie można ;) pytanie od promotora znałam wiec tylko przygotowałam odpowiedź i tylko zostało pytanie niewiadome od tej doktorki. Jakoś poszło ;) na dyplomie mam 4+ wiec nie jest źle ;) będzie dobrze zobaczysz :)
  14. Mamatomka ale ten czas zleciał! Tomek to już prawdziwy facet :D no i oby było tak jak z twoim bratem i żebyś wreszcie wypoczęła w nocy porządnie :) co do kostiumu (Pia tobie tez zapomniałam odpiwać, a pisałaś o Tchibo) widziałam w C&A śliczne spodenki i tylko musze dobrać stanik (bo można oddzielnie tam) a że mam fioła i MUSZE mieć usztywniany to nie łatwo dobrać :( no i Mamotomka to wcale nie takie fajne jak ci cyc wyskoczy :o tak jak mnie ostatnio w Aquaparku jak szalałam z Nadią na szczeście nikt nie widział (tylko Dunia zauważyła i mówi „cycy :D :D ) z małą się trzeba nie raz nagimnastykować to musze mieć dobrze dopasowany :)
  15. Hej :) Ale piękna pogoda!!! Jest mega ciepło i czyściutkie niebo :) nareszcie czuję prawdziwą wiosnę! O shit :o własnie Clint Eastwood odpalił kosiarę pod moim oknem :o cóż wiosna! :o ale przynajmniej mam na co popatrzeć :P jejuuu nie sądziłam, że będę się spalać na siwiusieńkiego pana :P ale dziś mi drzwi otworzył i powiedział: „Pani Madziu coś ostatnio często się mijamy w tych drzwiach :P :P :P :D ekhm miękkie kolana :P Dziewczyny dzięki za falę :D kupa była tylko raz do kibelka i na razie się nie powtórzyło ;) wczoraj pod wieczór zrobila dwie kupy do pieluchy i ani słowem nie pisnęła, że chce „puu ;) Pia Nadia lata cały dzień w pieluszce i mimo sikania do kibelka (na 10 „posadzeń 6 razy zrobi siku) to do pieluszki też siusia. Myśle, że to potrwa jeszcze troche. Ja się nastawiam na całkowite odpieluszkowanie w okolicach sierpnia dopiero ;) Jezzu Clint zlituj się :o mózg mi się lasuje od tego bziuuuuuuuuuuuuu bziuuuuuuuuuuuuu :o Nikt jeszcze nie przyszedł do biura a pracuje nas tu teraz 5 osób tylko ja taki matoł i przychodze na 8 ma :o
  16. a nie mwóiłam wam, że wczoraj była pierwsza kupa do kibelka :D babcia posadziła Nadię na kibelek przed spacerem i ta siedzi i siedzi i nic, i zaczeła sie bawić zwisającym z uchwytu papierem toaletowym, babcia mówi "jak zrobisz kupkę to cię wytre papierkiem" i ona tak siedzi i siedzi i nagle "plum!" :D :D :D nie moge z niej :D a jak zeszła i zajrzała to taaaakie wielkie oczy :P
  17. hej ponownie jeszcze na chwile przed wyjściem do domu :) ale dziś piękna pogoda. aż żal, że spędziłam dzień w biurze... za tydzień dłuuugi weekend i też licze na ładną pogodę to pojeździmy z Nadulką na wycieczki :D Kessi - ja mam zapalenie przywodzicieli i odwodziciei kciuka, co spowodowało obrzęk i guz na nadgarstku. w październiku miałam zabiegi (fizykoterapie) i od tamtej pory nic mnie nie boli, guzek jednak nie zniknął. nie wiem jak ci pomóc :(
  18. Hej Dziękuję za troskę Pia bylam wczoraj u tego zębologa i delikatnie naciął mi dziąsło żeby się to odbarczyło efekt? Od wczoraj nie wziełam ani jednej tabletki przeciwbólowej :) :D a wczoraj jak wpadłam w kanape na YCD to nie chciało mi się ruszyć, potem zaczął się środowy wieczór z horrorem na TVN i tak mnie zainteresował firm, że siedziałam jak zaczarowana i poszłam spać o 1,30 Ale był film!!! Ja cieee!! :D naprawde dobry!! Były momenty, gdy zamykałam oczy :P zakończenie nie takie jak bym chciała ale i tak zrobił na mnie wrażenie :) Efektem jest totalne niewyspanie bo Dżordż wstawał dzisiaj do pracy o 5.20 a on nie potrafi się cicho w domu zachowywać :o Holly ja pierdziele te sądy!! W tym naszym mega prorodzinnym kraju :o jak oni to sobie wyobrażają? Ex ma dawać 700 więc teoretycznie ty też powinnaś wykładać na utrzymanie Bartusia 700 zł, a jak zapewnić choremu dziecku opiekę, lekarstwa, leczenie, rehabilitację nie mówiąc już o podstawowych sprawach jak wikt i opierunek za 1400 zł??? Pia aż mnie zmroziło jak przeczytałam co się mogło wydarzyć na tym parkingu :( ja wiem, że ty pilnujesz Pascala jak oka w głowie ale te nasze dzieci są nieprzewidywalne! Własnie pomyślałam ile to razy zostawiłam Nadię koło auta i pakowałam zakupy!!! Musze też bardziej uważać bo to głupiutkie jeszcze W.Kaśka też myslę, że to kwestia hormonów ciążowych i że ci przejdzie :) i zazdroszczę ci, że jesteś w ciąży bo mnie się trudno zdecydować. Tak sobie myślę, że jakbym wpadła to bym była bardzo szczęśliwa :P (gumka na sam koniec to nie jest chyba najlepsze zabezpieczenie ;) ) ale świadomie trudno mi się na razie zdecydować na drugie dziecko. za bardzo dopuściłam do głosu mój rozsądek a za mało serce ;) a rozsądek mówi, że Nadia ma chodzić do przedszkola, że mam doprowadzić ciało do porządku, że mam popracować troche zanim znów znikne z życia zawodowego na kawał jakby nie było czasu, że. Za dużo jest tych powodów ;) I mnie też coraz bardziej cieszy macierzyństwo. Nadia była kochanym, bezproblemowym niemowlakiem, ale ja bardzo przeżywałam wszystkie sprawy związane z opieką nad takim maluchem. Analizowałam wszystko czy dobrze robię, martwiłam się strasznie. Im Nadia jest starsza tym ja bardziej wrzucam na luz :) no i kontakt z takim 1,5 roczniakiem jest już niesamowity :) a będzie z każdym dniem coraz lepszy :) Jeju nie mogę doczekać się wakacji!! A jedziemy dopiero w połowie sierpnia!! :( już bym chciała!! Chociaż może to i dobrze, bo mam jeszcze 2,5 miesiąca, żeby się doprowadzic wreszcie do porządku. Musze, po prostu musze się zmobilizować i przeprosić mój orbitrek (chyba już na kolanach musze ;) ) brzuszki by się też przydały bo flak straszliwy. Musze kupic nowy kostium kąpielowy bo jak włożyłam zeszłoroczny to się okazało, że mi się cycki nie mieszczą!! Możliwe to??? Schudłam od zeszłych wakacji 10 kg a cycki mi urosły?????? Niemożliwe!! No ale kupie i chciałabym taki ze spodenkami co by wiecej zakrył :) Wczoraj przyszła szwagierka (chrzestna Nadii) nie była u nas 2 miesiace!! (a pamietacie jak w ciąży opowiadała że będzie u nas codziennie i będzie małą rozpieszczać, ciągle się zajmowac itp nieważne) no i przyniosła upominek bluzeczkę. Rozmiar 116 :o trafila nie? :o i jeszcze tekst „bo ona przecież taka duża jest to myślałam, że będzie dobre ale 116????? To chyba 5 letnie dzieci noszą :o
  19. Hejo Ide po południu do tego lekarza :( Mamuniu kupiłam lactovaginal i wziełam pierwszą globulkę na drugi dzień podawania antybiotyku i chyba za późno :( teraz odstawie, wezme albothyl albo to co mama tomka poleciła bo ta sama cena a może szybciej pomoże kurcze Felek!! Dzieki Mamtomka za podpowiedź :) Pia zwykle daje się koperty, ale my na ślub dostaliśmy od szwagierki wieeelką 2 metrową rurę PCV (taką zwykłą hydrauliczną :D średnicy ok. 15 cm) i cała ta rura była wypchana papierami pozwijanymi, pogniecionymi, złotkami z cukierków, sreberkami, papierkami co tam mieli w domu i w niektórych tych zawiniątkach były pieniądze. To było chyba 2 tys zł po 10 zł, 20, 50 i 100 zł powrzucane do tej rury z innymi śmieciami i żeby „rozpakować prezent musieliśmy rozwinąć każdy papierek, każde sreberko i każdy worek na śmieci :D bo w każdym mógł kryć się banknot :) do tego na tej rurze markerem niezmywalnym napisali różne śmieszne hasła i jaja były straszne jak to rozpakowywaliśmy 2 godziny!! Na golasa w łóżku pamiętam :P wyszły z tego 3 worki śmieci, ale wszystkie pieniążki znaleźliśmy :) ja bym na twoim miejscu zrobila tak jak w Niemczech robicie :) przynajmniej będą pamiętać wasz prezent. A jak was stare ciotki wezmą na języki to co was to obchodzi? :)
  20. hejo mam doła :( jak sie sypie to sie sypie... antybiotyk dostałam bardzo mocny a ja nie pamietam kiedy ostatnio antybiotyk brałam :( chyba w podstawówce :( efekt? czeluści mi się zapaliły :o szlag mnie trafi... miałam iść do gina na cytologię a przecież mi jej nie zrobi ze stanem zapalnym... musze sie najpierw wyleczyć ale czy jest sens leczyć sie w trakcie antybiotykoterapii?? kupię dziś albothyl no bo co zrobic:( do tego opuchlizna zamiast się zmniejszać to się zwiększa i dziś mam już problem z mówieniem... mówię półgębkiem :o endodonte mam na 8 czerwca :o dzis chyba pojade znów do tego znajomego stomatologa :(
  21. ja tylko na chwile, zajrze potem na dłużej :D Kasia ma najpiękniejszy prezent na urodziny pod słońcem :D :D Damianek urodził się dziś o 11 tej waży 3500 i mierzy 57 cm! Kasia pozdrawia was wszystkie i jest bardzo szczesliwa :D Kessi dla ciebie też całusy i gratulacje!!!
  22. a Nadulka kochana. dziś była z babcią 12 godzin!! przez tego dentystę... u nas w domu zrobiła 3 razy siusiu do kibelka, potem poszły z babcią do sklepu kupić nakładkę na wc do domu babci, po drodze zasneła na 2 godziny!!! nie wiem co ostatnio ma z tym spaniem w dzień :) a wieczorem i tak była nieprzytomna :) no i u babci 3 razy siusiu do kibelka :) ja ją cały czas trzymam w pieluszce i mimo tych sików do wc i tak pielucha mokra. nie wiem skąd ona tego tyle bierze... a własciwie wiem... wypija ostatnio w dzień 3 duże kubki picia i 210 ml mleka... no i wieczorem w domu Dżordż poszedł na posiedzenie do kibla (sorki, że tak o tym ale jaja były) a Nadia sobie wymyśliła, że chce siusiu i koniec! stała pod drzwiami i ryczała. Dżordż na hura kończył i Nadię na kibelek i zrobiła siku zadowolona :)
  23. hej jestem wykończona :( cały dzień na ketonalu :( bolał mnie ten ząb strasznie (i dalej boli! :( ) Dżordż zadzwonił do kolegi stomatologa i powiedział, że po kopniaku w zęby (jak to brzmi!) dwójka mi się rusza i dziąsło spuchło, boli mnie cały policzek aż do oka :( kazał przyjechać natychmiast bo to może być bardzo poważne. pojechaliśmy - zesrana jak nie wiem ze strachu... obejrzał i na pierwszy rzut oka powiedział, że może być złamany przy korzeniu i może być dupa blada... fajnie bym wyglądała bez zęba na przedzie nie? :o ale zrobił mi rentgen i co się okazało? że w dziąśle jest wielka torbiel korzeniowa i kopniak Nadii spowodował to, że błonka pękła i zaczeło sie rozlewać do dziąsła i spowodowało stan zapalny... a torbiel powstała laata temu. jakieś 10 lat temu miałam leczonego tego zęba i stomatolog musiał zanieczyścić korzeń przed zaplombowaniem i tam się zaczeła psuć miazga... no mniejsza z tym... dostałam antybiotyk i namiary na ENDODONTĘ (nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje....) mam sie umówić i jak zniknie stan zapalny po antybiotyku będzie leczenie... na razie są dwie opcje, albo otwarcie dziąsła i wyczyszczenie torbieli chirurgicznie albo resekcja zęba :o obie kuszące :o :o jak nie urok to sraczka!!!
  24. dzięki baryłko :) ale natalka mądrala :) słodka gadula :) wredna kasiu dziękuje za podpowiedz co do wózka. Ja szukam 4 kołowca. Nie podobają mi się te z trzema :( no i cena mnie zabiła... Chciałabym taki do 150 zł bo to tylko na urlop i inne wyjazdy. Nadia ma fajna spacerówke ale zajmuje sporo miejsca a zmienilismy auto na takie co ma mniejszy bagażnik i obawiam się jak się spakujemy do słowenii :( już coś na allegro wypatrzyłam ale jutro wkleje link bo teraz z komórki pisze z łożeczka już :) dobranoc
×