

meaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meaaa
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha Mamuniu dzisiaj wspólnota sie zlitowała, albo mieszkańcy alarmowali, że jest zimno bo włączyli kaloryfery!!! :D :D :D znów mam 22 stopnie w domu!! juppi!!! a wiecie, że ja słońce ostatni raz w sobote widziałam??? powoli jakiejś deprechy dostaje :o -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejo :) Mamuniu - tak pracuje na zwolnieniu bo potem nie nadrobie zaległości, a i tak juz mam tyle, że głowa mała :( Baryłko już noga ok, chociaż nie podobają mi się te ranki zaszyte. jutro na zdjęcie szwów i zobaczymy co powie. no boje sie że będą blizny :( Pia - aale Pascala wzieło na spanie :D a do mojej pracy pewnie nikogo nie przyjmą bo nie ma to sensu... mamy bardzo skomplikowany system komputerowy i mnóstwo dodatkowych rzeczy, których ta osoba musiałaby się uczyć kilka miesięcy. a w styczniu wraca koleżanka po macierzyńskim wiec sobie obliczyli, że im sie to nie opłaca... zresztą ta osoba musiałaby znać biegle słoweński a nie jest łatwo znaleźć taką osobę :( nic to... musze do stycznia wytrzymać u nas Nadulka znów dziś ładnie spała, bo do 8 mej :) ale dzień mnie wykończył, bo najpierw na 4 godz do biura, potem odwieźć mamę, zakupy i do domu bo na dworze 4 stopnie!!! 4!!! cztery! napisze tyle razy bo sama nie wierzę, że w drugiej połowie maja chodze w kurtce!!! i leje!! most łączący Sosnowiec z Mysłowicami ledwie przejezdny, po stronie Sosnowieckiej wody że cale koła samochodu zakrywa. do pracy jechałam 30 km/h!! koniec świata czy co??? od siedzenia w domu Nadia świruje. nie dziwię jej sie. nudzi sie po prostu i tez ma dość, wymyśla cuda. skakanie z kanapy, noszenie kota po całym mieszkaniu (nie wiem jak on to wytrzymuje), włażenie do wanny itp... padam!! i jeszcze zasypianie... od 3 dni zasypianie wygląda w ten sposób, że kładziemy ją spać, wychodzimy. po 10 minutach zaczyna się nawoływanie a w końcu płacz. gasimy światła, ja sie kłade do łóżka i udaje że śpie... (cyrk nie? ale jak zobaczy, że nie śpie to chce do mamy i nie ma spania) mąż ją bierze i tłumaczy, że mamusia śpi, wszyscy śpią, kotek śpi, lale, misie, piłeczki, telewizor, autka, wszyscy spią i że Nadunia też ma iść spać, ona mówi "tu" pokazując na swój pokoik i każe sie położyć do łóżeczka i tatuś musi zostać w pokoiku dopóki nie zasnie. siedzi po ciemku przy łóżeczku, jak Nadunia mówi "tata" albo "tato" to mówi "jestem kochanie, śpij" i Nadia zasypia... za niedługo pewnie przyjdzie czas na opowiadanie bajek :) cóż. pewnie dorosła do takiego zasypiania... albo za pare dni znów jej przejdzie i nie będzie potrzebowała towarzystwa do zasypiania :) jutro do szpitala ide i już mnie krew zalewa bo będe pewnie czekac pare godzin aż ktoś łaskawie mi zdejmie szwy i obluka noge... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - mam nadzieje, ze Krzysiowi szybciutko sie siurek zagoi :) napewno nie bedzie o tym pamietał :) Myszko - oby ci szybciutko przeszło!!! trzymam kciuki!! a moja koleżanka z pracy za miesiac rodzi! jeju ale to zleciało!!! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej jestem padnieta :( Nadulka pięknie spała do 8 mej :) ale potem zaczeła sie bieganina. pojechałam do firmy na 3 godziny nadrobić troche papierków i zostałam na 4,5 godziny... i nadrobiłam może 1/10 tego co tam jest... moje biurko wygląda przerażająco!! potem do domu, ubrałam Nadulkę (w ocieplane spodnie i kurtkę!!!! bo 6 stopni i leje!!!) odwiozłyśmy babcię i skoczyłyśmy na zakupy. potem obiad, przyszedł Dżordż, pobawilismy sie troche i mała poszła spać a ja was nadrabiałam :) zła jestem bo zimno w domu jak cholera a kaloryfery już nie grzeją :( wzielismy od tescia farelkę, żeby chociaż łazienkę dogrzać do kapieli bo mała jeszcze kaszle a tu w domu chyba 18 stopni :o MASAKRA!!! jutro tez pojade do pracy i juz sie boje na mysl o tych papierach :o Pia - przykre, że ktoś nie będzie mógł skorzystać z twojego szpiku :( i bardzo mocno trzymam kciuki aby ten dym nie okazał się naprawde poważny! Miny Pascala bezcenne! :D ale on ma loczki z tyłu :D Kimizi - bardzo ładna kolorystyka tych sandałków :) no i kolejny raz kupiłas tańsze buty!!! ja nie wiem jakim cudem Wrocław jest tańszy od Sosnowca??? ja za te Geoxy dałam 169 zł :o (Amorku, sprawdz jak w twojej okolicy, moze niech mama ci sprawdzi) pamietam Kimizi, że buty zimowe nasze dziewczyny też miały takie same i tez kupiłaś je taniej. moze będe sie wybeirac na zakupy do Wrocławia?? 145 zł to u mnie kosztowały te Bartki co oglądałam jak wybeirałam sandałki (takie same jak Izu kupiła Kubusiowi) aa Pia a wiesz, że chyba w tym roku też sciągnę z Mazur jakiegoś królika? najsmieszniejsze jest to, że Nadia do ok 11 msca życia jadła Mazurskiego zdrowego kuraka i królika, więc napewno nie pasione na hormonach bo od znajomego bardzo ekologicznego chłopa ;) a potem jadła różne mieso i wieprzowinę, wołowinę i królika, indyka. fakt, ze kurczaków tez sporo bo ja bardzo lubię, ale żeby od razu tak szybko jej cycuś urósł?? (jeju słysze jak leje deszcz :o ) nic to, w piątek zjadła jarzynową na schaboszczaku, w sobote pomidorówke na kości wieprzowej, w niedziele karkówkę wieprzową a dziś rybkę ze słoiczka (Kimizi musze w końcu wypróbować twój przepis) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej :) Kessi trzymam kciuki :) Kimizi - znalazłam linka. http://www.voila.pl/372/ziypt/?1 Nadia ma ok 1 cm luzu z przodu. u nas nocka przespana na szczęście ale tylko do 6.30. rano Nadia dostała strasznego ataku kaszlu :( aż zwymiotowała :( pojechalismy do pediatry prywatnie i sie okazało, że ma bardzo czerwone gardełko - dziwne, że lekarz rodzinny wczoraj w przychodni twierdził, że czyściutkie :o na szczęście osłuchowo jest czysta. dostala bactrim w tabletkach bo po syropie ma biegunkę, Acodin na zatrzymanie odruchu kaszlu i Zyrtec na noc bo bardzo prawdopodobne, że ma to dużo wspólnego z alergią (ja jestem alergikiem i mam takie napady kaszlu) :( cały dzień kochana mysia moja biedna, a taki przytulasek, że się jej odkleić nie da :) aaaa no i pediatra zuwazyła, że ma powiększoną prawą pierś. nie wiem jak mogliśmy tego nie zauważyć, bo jest naprawdę bardzo powiększona! przez 2 miesiące zero drobiu i jak zniknie to znaczy, że mamy ograniczać kuraki a jak nie zniknie to do endokrynologa :( pod wieczór zawieźliśmy ją na 2 godziny do babci i pojechaliśmy na romantyczną kolację we dwoje :) Dżordż sie spisał, było pięknie! pan grał na pianinie, świecie itp. :) obżarłam się jak bąk! włącznie z przystawką i deserem! jeju ja nigdy tyle nie jem :) fajnie było :) teraz Niuniulek śpi a Dżordż poszedł na piwo aha, czuje sie jakby po mnie przejechał walec :o nie dość, że gardło mnie boli i głowa jak balonik to jeszcze okres dostałam :o -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - :) więc nasze panny idą łeb w łeb, ale to dobrze hehe bo wiemy, że za "chwile" im przejdzie ;) Myszko - Nadia tez lubi z tatusiem wychodzić :) tylko ot tak sobie nie pójdzie bo mama i mama, ale jak jej naopowiadamy gdzie idzie to już jej pasuje :D np dzis zabrał ją do dziadka i jej opowiadałam, że pójdzie z tatusiem do dziadzia bo on ma nóżkę chorą, że ma mu dac buziaczka i ukochać go i wtedy uśmiechnięta w drzwiach zrobiła mi papa i poszła podekscytowana :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i wziełam ją dzisiaj do lekarza bo katar ma już ponad tydzień i zaczeła kaszleć tak mokro, że coś odkrztusza. obejrzał gardełko, osłuchał i wszystko ok, wiec czekamy aż przejdzie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa no i Nadia zna angielski :P :P będzą zapisy fonetyczne ;) jak zrobi kupę to mówi "puu" a jak chce do góry na ręce to mówi "ap" ;) no i mówi pupa i raz powiedziała dupa.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a wiecie, że ja nie moge wstawać w nocy do Nadii? bo mała mendoza jak zobaczy mamusie to już nie chce sie rozłączyć :( i przez to wstała o 4 tej wczoraj bo ja poszłam... i już wyjśc z pokoju nie mogłam. jak idzie Dzordż to tłumaczy jej ze mamusia śpi i ona kuma i nie domaga sie mnie i idzie spać -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly na razie nie planujemy bo mamy już zarezerwowaną Słowenię, ale w zeszlym roku tez nie planowalismy a jednak pojechalismy ;) podejrzewam, że jak tylko trafi nam sie troche wolnego to wpadniemy na taki pomysł. a jak będziemy na Mazurach to do Was napewno zajedziemy :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama - nie smutaj się :( mnie tez jest przykro ale tak "na siłę" to chyba nie ma sensu. będziesz się tłukła przez pół Polski a jak znajdziemy termin, gdzie więcej dzeiwczyn będzie mogło to znów szukanie opieki dla Dawidka i zły mąż... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly :( masz w życiu cholernie pod górkę :( i wiem, że wiesz o tym :( czy możemy coś zrobić, żeby poprawić twoje samopoczucie? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha i zdjełam sobie dzisiaj jeden szew bo luźny był :P reszta wrośnięta to sie boje pociągnąć ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj Myszko w ciąży nie jestem i od 3 dni znów jestem na etapie że dopiero jak Nadia zda mature :P a już mi przeszło po ostatnim skoku :P :P :P ale mimo kłopotliwych nocy jest do zjedzenia :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wysłałam jej smska, żeby zajrzała na forum Myszko zdradź mi prosze plan B bo zżera mnie ciekawość ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przyszłam i uciekły :( gardło mnie boli i mam 37,5 ale wziełam końską dawkę leków i jutro mam nadzieje być zdrowa jak ryba. a załatwiłam sie sama. po wniesieniu Nadii i zakupów na 4 piętro wypiłam duszkiem red bulla z lodówki :o taka duża a taka głupia nie? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciekawe jak tam Szarotka Pia pewnie badania jeszcze miała -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamunia :D jak trzyma sie stołu to taka dama! :D i to spojrzenie! :D hipnoza pralkowa :D skąd my to znamy :D Samadama - biedny "ogolony" paluszek :( ale Dawidek ma piękną fryzurkę! prawdziwy facet :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi wózeczek wypas!! lece do galerii -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejo Ewcia spóźnione 100 lat!!! Mamuniu przepraszam, że nie zaglądałam ale Nadulka ostatnio świruje. wczoraj wstalismy o 4.15 jak pisałam zasneła w południe w łóżeczku a po godzinie obudziła sie wyjąca, nie umiałam jej uspokoić, na rekach źle, na podłodze jeszcze gorzej. W końcu posadziłam ją obok siebie na kanapie i tak siedziała i wyła. W końcu majgneła się twarzą w poduchę i szlochała a ja ją głaskałam po plecach. Uspokoiła się i zasneła. Po 15 minutach obudziła się w lepszym humorze i kazała sobie dać długopis i blok. Najpierw rysowała na siedząco a potem położyła się lewym policzkiem na podusi i rysowala na leząco, po chwili patrzę śpi! Hehe na bloku z długopisem w ręce :P i tak spała 50 minut! Wstała z dobrym humorkiem :) myślałam, że wieczorem coś napisze ale najpierw nie chciała zasnąć i zasneła o 21.30 i jak już spłodziłam pół posta to się obudziła z płaczem, wiec wyłączyłam a potem poszliśmy wszyscy spać. Spała do rana bez atrakcji wiec troszke wypoczęliśmy. Dzis miała świetny humor ;) ale wieczorem był bunt ze snem i zasneła za drugim podejściem troche mi to przypomina poprzedni skok rozwojowy (Kimizi nie wydaje ci się?) podobnie, tylko troche delikatniej. Przejdzie pewnie za pare dni ;) ale nie powiem, że mnie to nie wkurza :P taki mały terrorysta no i co ja mogę powiedzieć w sprawie spotkania? :( przykro mi na pewno, ale żalu w żadnym wypadku nie mam, bo wiem jak to jest gdy się ma małe dziecko ;) trudno się mówi, może to znak, że trzeba poczekac na inny termin i wtedy więcej dziewczyn będzie mogło przyjechac? Mam nadzieję, że Myszka nie poczyniła dużych przygotowań :( z jednej strony mi przykro a z drugiej mi ciut lepiej, że Nadia nie pójdzie do babci na noc bo by babcia miała Armagedon ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) pisze z komórki więc przepraszam za błędy. Nadia śpi! W swoim łożeczku! W dzień! Nadal nie wierze! Pierwszy raz od dwóch miesięcy! Aż boję się wyciągnąć laptopa bo może czar pryśnie :) a czemu śpi? Bo wstała o 4.15!!! Była nieprzytomna to ja położyłam. Popłakała 3 minuty i zasnela :) ja spalam dziś 3 godziny ale boję się położyć :) tyle szczęścia na raz się nie zdarza żebym i ja pospala :) dziewczyny mój nr wyśle wam wieczorem bo ciężko mi się dostać z komórki na maila. Myślę że nie ma sensu żebyście szukały połączenia do sosnowca. Odbiore samadamę i po was pojedziemy. Do rybnika się jedzie przez katowice :) tylko się nie wystraszcie bo dworzec tam jest odrazajacy :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejo :) Baryłko fajna ta sofa, szafeczka pod tv też będzie idealnie do niej pasować :) Pia do wakacji jeszcze kupe czasu wiec moze sie sytuacja wyjaśni i twoi panowie pojadą :) Dżordż odebrał wypis :) dostałam L4 do 19-tego ;) wtedy mam iść na kontrole i zdejmie mi szwy (uff wiec jednak nie będę sama zdejmować :P ) niby do środy moge siedzieć w domu ale od poniedziałku będę chodzić do pracy na 3 godziny bo żal mi szefa :( zadzwoniłam dzisiaj i spytałam jak jest to smutnym głosem odpowiedział "przejebane" więc chyba naprawde sobie nie radzą :( to jak ja na 2 tygodniowy urlop pojade w sierpniu?? zwłaszcza że przyjmujemy teraz dwóch nowych handlowców więc roboty będę miała jeszcze więcej :( fajny dzień dzisiaj miałam :) mała pospała do ósmej a my razem z nią ;) Dżordż nie spieszył sie do pracy więc zjedliśmy rodzinne śniadanko :) potem pojechałam z Nadulką do rodziców zawieźć im jedną rzecz, potem zakupy, po drodze Nadulka zasneła mi w aucie... więc sie wysiedziałam na parkingu bo oczywiście jest panna niedotykalska i nie dałoby rady jej przenieść śpiącej do domu, potem obiadek i ubrałam małą i chciałam iść na plac zabaw, po drodze zapukałam do sąsiadki czy nie idzie z wnusią 21 mscy na plac, to spytała czy nie widziałam tej chmury. wyjrzałam przez okno i normalnie armagedon na niebie... zrezygnowałyśmy z placu zabaw a sąsiadka zaprosiła nas do siebie. dziewczynki sie pobawiły troche, tzn z pół godziny było fajnie potem ta Madzia ;) zaczeła się robić zazdrosna o każdą zabawkę, którą Nadia wzieła do rączki, skończyło sie na tym że Nadia dostała z liścia i się popłakała i poszłyśmy do domu. zrobiłam rafaello z przepisu Kimizi albo Amorka ;) nie pamietam, przepraszam ;) na razie stoi w lodówce ale mąż wylizał miske po kremie i jest zachwycony, wiec chyba strzał w dziesiątkę w jego gusta ;) burza dziś była straszna, ulicami rzeki wody... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobra kończe bo tyle napłodziłam, że mnie przelecicie :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nie mam szansy odpocząć przy drzemce Nadii bo ona spi w dzien tylko w wózku albo w aucie... wczoraj nie spała w ogóle a dziadek z babcią wozili ją w wózku 3 godziny!!! nie zmrużyła oka... może wyczuwała, że coś sie dzieje? była dziwnie wypoczęta i kochana do wieczora :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
meaaa odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuje wam jeszcze raz za troske! kochane jestescie :) Amorku - fajnie, że siostra z G. wzieli Kubusia :) widać, że miał udany dzień :) a ty sie nastepnym razem bardziej zrelaksujesz :) Gonia - ja już nie mam Hiva ;) zrobili mi w szpitalu testy :D Mamuniu trzymam kciuki za znalezienie pracy i żeby nocka dzisiaj lepsza była! zrobiłam sobie dzisiaj nowe okularki :) jutro do odbioru, ale sie ciesze! zwłaszcza, że jest teraz promocja i drugie mam za darmo (wziełam barwione na ciemno do samochodu) i trzecia para dla znajomego gratis (dam kupon tacie, ucieszy sie :) )