Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. hmm... to widzę, ze tylko ja wyszłam za \"nabuhodonozora\":D:D:D, nabzdyczeńca, znaczy:D:D:D ech... Jakoś przeżyję;) u mojego męża w domu(u teściów raczej) to taka tradycja w obrażaniu się jest:(
  2. Zapomniałam napisać, że nasze orły od internetu (którego ciągle nie mamy) odkryły ostatnio, ze ktopś się podpina na lewo i dlatego się psuje i ludziom się karty sieciowe popaliły:o No to nie wiem, kiedy ten internet ruszy i nie moge do Was zaglądać wieczorem:o Chociaż poiwko bym mogła z amamen wypić;) żeby nie była samotna:)
  3. Ale numer, Elcik;D:D:D No i po co drażnisz lwa???? Niezłe są dzieciaki;) rzeczywiście niezłe postępy zrobił Michał, mamo fasolki:) Właśnie przeczytałam, ze pierwszą tabletkę powinnam wziąć w pierwszym dniu miesiączki:o czyli co, mam już nie brać i poczekać na okres (mam mieć za kilka dni), czy brać mimo wszystko? Nie wiesz czasem??? U nas jest tak zimno, że już trzecią drugą herbatę piję od 7-mej, a z kawą to trzeci kubek; tak sobie robię, żeby palce rozgrzać, bo mam skostniałe:o
  4. KaJek, właśnie Ci chyba wysłałam zdjęcia;) Ja obcinam takimi nożyczkami do skórek, zwykłymi, tylko, ze one nie maja zaokrąglonych końcówek:o Kupiłam kiedyś takie specjalnie dla dzieci, ale one są takie grube, że chyba Julka zadrapałaby sie na śmierć prędzej, niżbym jej takimi obcięła paznokieć:o A jej się strasznie wyłamują te paznokcie, jak ma ciut dłuższe:o i zadzierają:o Też tak mają wasze dzieciaki? Sylwek, strasznie wspólczuję, bo ja przez dwa tygodnie ostatnie chodziłam z bólem w szyji:( Okropność, a skoro aż poszłaś do lekarza, to Ciebie dopiero musiało boleć:o
  5. Vilkam, w jednym się zgadzam całkowicie: ja też mam zawsze rację;):D:D:D:D cóż mogę zrobić, tak wychodzi, po prostu;)
  6. taaa...dopiero 30lat:P:P:P Dobrze choć, że o tym nie pamiętam na codzień;):D:D:D I wcale tego nie czuję:D:D:D Ale i tak was lubię, mimo mojej starości
  7. Dzięki za link, mamo fasolki:) To dobrze, ze wzięłam rano, zanczy;) Tylko ten wskaźnik Pearla mnie trochę przestraszył:( Czyli, ze moge zajść w ciążę mimo wszystko:o Ale przecież los nie byłby tak okrutny;) Też uwielbiam słodycze, violkam, szczególnie przed okresem;) A co do facetów, to na pewno nie chciałabym mieć takiego, jak na fotkach (przynajmniej nie na stałe;):P), ale popatrzeć to lubię, oj lubię:D:D:D KaJek, postaram Ci sie wysłać jakieś zdjęcia, których nie mam w stopce:) Ale teraz już muszę znikać, bo mam robotę, ale tylko na jakiś czas:) Kupiłam jej kapelusik z sofiji, i do momentu wyprania był super:o za to zupełnie nie potrafię go wyprasować, żeby wyglądał, jak przed praniem:( A czasem kupuję coś z happy kids i są fajne teubranka z reguły;)
  8. co do obcinania paznokci, to ja tez przeżywam chwile zwątpienia:o Julce u rąk udaje mi się obciąć, ale tak u jednej rączki, i to pod koniec już się wije, jak piskorz (ciekawe co to jest \"piskorz\", u nas tak się mówi, może wiecie??), a z nogami to już mi raczej ktoś musi pomagać, bo kopie niemiłosiernie:o Nie wiem o co chodzi w ogóle z tą niechęcią do obcinania pazurków, bo Mati, jak mam mu obciąć u stóp, to też cyrki odstawia i więcej jest strachu niż to wszystko warte:o a u rąk sobie skutecznie obgryza i nie mam mu czego obcinać - u nóg też próbował zresztą, ale to chyba mniej wygodne:o A jak się kłócicie z mężami? No, amamen, to wiadomo: nie odzywa się do niego, a wy?? U mnie jest zawsze tak, że jak się pokłócimy, to ja po kilku godzinach juz zapominam o co chodziło, a Robert jest nabzdyczony przez tydzień, albo lepiej A ja wcale nie reaguję na te jego dąsy, bo mi się to śmieszne wydaje,żeby się facet tak zachowywał:o Poza tym, jak on się do mnie nie odzywa, to ja po jakimś czasi tez przestaję się do niego odzywać (no bo po co?:O); aż w końcu któregoś dnia mu przechodzi:) Ale tak z boku patrząc, to jakaś farsa jest dla mnie, bo jak tak możan? W ogóle najgorsze i najmniej sensowne jest dla mnie to nieodzywanie się, bo uważam, ze lepiej sobie wszystko wygadać i przynajmniej jest potem spokój; Być może, gdybym to ja się \"nabzdyczała\", uważałabym inaczej:D
  9. :D:D:D:D:D:D:D:D ja ci dam, KLUB SENIORA!!! Amamen!!!!! Jak tak dalej pójdzie, to będę musiała jakąś osłonkę na monitor założyć, bo już drugi raz mi się zdażyło, ze czytając twój wpis piłam kawę i.... no wycelowałam prosto w monitor:D:D:D KaJek, super numer z tym sikaniem ;) mój mąż pewnie by się zagotował:D:D:D ze złości oczywiście;) Wzięłam dzis pierwsza tabletkę cerazette; mam nadzieję, ze mogłam tak bądź kiedy zacząć, bo mi Robert kupił ale bez ulotki Muszę czegoś poszukać w sieci może;) Ja przy Mateuszku przez trzy miesiące używałam tetrowych, a teraz to głównie...do wycierania szyb do sucha:D Ja tam bym chciała, zeby mnie mąż mógł utrzymać, a do pracy mogłabym chodzić z chęci urozmaicenia życia, a nie z musu:o Ale jest inaczej, niestety:(
  10. nie, Julce jupiłąm buty nemo (nie mylić z memo;)), ale ta firma nie ma strony internetowej:( Na tej, co wkleiłam sąróżne buciki (ja to chyba mam chopla albo hopla;) na punkcie butków:o) Jeszcze mam kilka stron z bucikami: http://www.esklep.dobre-buty.com.pl/, z takimi na przykład:0 też są słodkie, co nie? i inne takie:o Lecę do domu A ZATEM do jutra pa
  11. kupiłam jej rozmiar 20, bo były tak z centymetr dłuższe od słomki, którą jej stópkę mierzyłam:) Na razie jestem zadowolona, ona pewnie też (chociaz nie wie o tym:D), ale pewniej stawia stópki. Zobaczymy, jak się sprawdzą w czasie upałów; ale mam nadzieję, ze będzie dobrze, bo Mati miał z meme w zeszłym roku i one też są takie zabudowane, a noga mu się nie pociła;)
  12. Ja też robię kilka rzeczy jednocześnie, a nie tylko na necie siedzę:D:D:D A okien mam czasem tyle pootwieranych, ze się sama gubię;):D
  13. http://www.buciki.com.pl/shopping/product_enlarge.php?id=212 znalazłam buty dla Meteora, choć nie było łatwo, bo zazwyczaj nie ma tak dużych rozmiarów:o Mam nadzieję, że będą w porządku:O podobne do tych dla Julki, ale chociaż może się Maluch wiązać buty w końcu nauczy:o Wydaje mi się, że on już powinien umieć takie rzeczy, ale jest strasznie niecierpliwy,no i mu nie wychodzi; może gdyby chodził do przedszkola, to byłby sprawniejszy manualnie:o Nie wiem, czy to ja gdzieś błąd \"wychowawczy\" popełniłam, czy on taki po prostu jest:o Ale się dziewczyny zapatrzyły:D Wpadły jak nic:D:D:D Zdajsie będzie o czym myśleć...wieczorem;)
  14. Fajnie jest planować urlop, no nie;) Coś ty, na pewno uda się coś załatwić;) Tylko, ze z dzieciakiem takim malutkim to raczej trzeba załatwiać z domu, bo trudno byłoby jechać w ciemno i coś na miejscu kombinować dopiero:o choć ta druga opcja zazwyczaj taniej wychodzi:)
  15. no ja się tymi fotkami dalektuję;):D:D:D:D:p Musiałam niestety ciut popracować;) Ale już mam luz:) Ale u nas jest zimno...brrr...okropnie, ajuż prawie lato:o Mam tylko nadzieję, że jak juz się na ten urlop wybierzemy, to nie będzie lało i mroziło nas:O Właściwie, to w Polsce nie ma nigdy gwarancji dobrej pogody:( a ja tak lubię ciepełko; Ale na wakacje w jakichś ciepłych krajach przyjdzie mi pewnie jeszcze troche poczekać...
  16. Violkam, co do takich meili, to ja jestem jak najbardziej za!!!
  17. Jedziemy na dwa tygodnie, mamy opla astrę I, no i niestety bez klimy:( Jedziemy na noc, żeby jakoś tę podróż przeżyć z Julką, bo Mati jest już na tyle duży, że z nim możnaby spokojnie jechać w dzień;) Robert trochę narzeka, że nic nie widzi po ciemku(!), ale nie ma wyjścia:D Ja tabletki z wygodnictwa brałam, zeby nie musieć myśleć;) Nawet byłam systematyczna:) Ale to jedyne tabletki, jakie brałam, bo nawet z przeciwbólowymi długo się zastanawiam zawsze, czy mnie boli aż tak bardzo:o
  18. Violkam, kiedys bardzo, bardzo dawno temu, poszłam do gina po receptę (nie po raz pierwszy;)), ale jego akurat nie było, za to była pielęgniarka, którą uprosiłam o wypisanie tabletek (już nie wiem dokładnie jak było: może miała podstemplowane pieczątka lekarza recepty:o); ona mi taki wykład na temat szkodliwości tabletek zrobiła, że szok przezyłam, pomimo czytania ulotek;) Ale wtedy byłam młoda(!) i uparta i i tak je brałam;) Myślę, że jak masz jakieś skłonności do schorzeń opisanych w ulotkach, to tabletki zwiększają prawdopodobieństwo, że te schorzenia wystąpią, ale przecież, hipotetycznie przynajmniej, biorąc tabsy jesteś pod ciągłą kontrolą gina (bo po recepty musisz chodzić), więc jak masz rzetelnego lekarza, to nie powinno być źle;)
  19. Ja w kwestii karmienia nie planuję, Mamo fasolki;) Wszystko w rękach, a raczej ustach Julki:D Najtrudniej będzie mi pewnie wyperswadować jej karmienie koło 4-tej rano:o Ale liczę na to, że sama w końcu przestanie się budzic o tej porze, bo jakoś trudno byłoby mi się zwlec z łóżka, żeby jej zrobic mleczko:o Jakoś tak samo się może to rozwiąże:o Ciekawe ile będę musiała zabulić za te cerazette:o Mam nadzieję, że nie kosztują majątku:o Choć pewnie z tymi Elcika, to nie ma co porównywać:o Jak zacznę brać, to napiszę, jak z ...wiecie czym:D Choć Mcdzia pisze, że w porządku;)
  20. no i jakie efekty w wiadomej sprawie??? Miałaś ochotę, czy nie? Widzisz jakąś różnicę?
  21. Elcik, ta cena jest zachęcająca, nie przeczę;) a i to, ze nie zmniejszają ochoty na seks; a czy Ty wcześniej brałaś jakieś inne tabletki, czy to Twoje pierwsze? Bo może po prostu u Ciebie tabsy nie powodują obniżenia libido:o
  22. Byłam wczoraj zaplącić za wczeasy, jedziemy od 18 czerwca, już się nie mogę doczekać;) Violkam, a brałaś już kiedyś tabletki, bo zapomniałm, co pisałaś kilka stron temu:o Ja w ogóle nie mam pojęcia czym one sie różnią (no poza nazwami i cenami;) ), a po tych wszystkich, które brałam (no może poza Diane 35), to byłyby dla mnie 1000% skuteczne, gdyby nie Robert, bo zero ochoty na seks miałam:( No chyba, że trafiłby mnie przypadek wiatropylności:D
  23. KaJek, a imię Bartosz i Bartek to to samo:o? czy nie:o? Czy wolisz, jak się mówi Bartosz?
  24. Mcdzia, przekonałaś mnie chyba do cerazette, każe Robertowi kupić, jak pojedzie po zakupy. Receptę mam bez wypełnienia daty, bo moja lekarka zwykle tak mi wypisuje;) Mcdzia, napisz jeszcze kiedy zaczynają działać, po tygodniu chyba, jak wywnioskowałam z Twojego wpisu, tak?
  25. cześć:D:D:D Sylwek, tylko czytałam o tym występie Majki Jeżowskiej:( Niestety nie oglądałam tv:( KaJek, to rzeczywiście nie jest jakaś kosmiczna odległość od Ciebie;) I nawet ja wiem, gdzie jest Oświęcim:) Czyli pogodę mamy ewnie tę samą:) Napisz coś więcej o Bartusiu: czy chodzi, mówi, no i koniecznie fotki, jak możesz, na mail pod czarnym nickiem;) Jak chcesz, to się zrewanżujemy:D U mnie też cienko tej nocy było:o Zasnęłam, jak tylko dotknęłam głową poduszki i nawet w nocy wstać nie mogłam, jak słyszałam, że Julka płacze...o dziwo Robert do niej poszedł:o I tylko raz się budziła, chociaż tyle:) A Wy chyba powalczyłyście wieczorkiem, bo jakoś pusto tu było;)
×