aya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aya
-
Elcik, jak było na rehabilitacji? Czy Wy wszystkie odcięte jesteście od netu, ze tu tak pusto? Ja na maksa wykorzystuje zwolnienie: już pomy.łam okna, poprałam i poprasowałam firanki i nawet balkon dokładnie umyłam, żeby Julka mogła wszystkiego dotykać:D Rozłąka z mężem wpływa na mnie mobilizująco:D:D
-
byłam pozbawiona dostępu,a le teraz nawet chodzi (już starciłam nadzieję:() Julka już ma sie lepiej, nie musiałam jej podawać antybiotyku (na razie, mam nadzieję, że już gorzej nie będzie); ona nawet chętnie pije te syropki, jak już ich smak poczuje: jeden truskawkowy a drugi malinowy:D Mati tęskni za domkiem u babci:( Jak tak, to zaraz sie pakuje i do babci sie przeprowadza, a jak trzeba to już jakoś niechętnie:o Może już jutro wieczorem wróci;) ja jestem słomiana wdowa do soboty; myślałam, ze się wyspię, a tu Juli nie śpi przez te chorobę; może dziś będzie inaczej:o
-
http://www.emel.com.pl/niemowlece.htm http://www.esklep.dobre-buty.com.pl/ Tak sobie przeglądam te strony z butami dla dzieciaków i doszłam do wniosku, ze może warto byłoby u mnie w mieście sklep z nimi otworzyć:) Przynajmniej nie musiałabym się aż tak wysilać, zeby kupić buty dzieciakom;) Ja ciągle jeszcze czekam na te zamówione z Gdańska; ciekawe co przyślą; Julka znowu w nocy miała temp. jak przestały środki przeciwgorączkowe działać:( Ale za to ponieważ nie mogła w nocy spać, to rano pospała aż do 6-tej:D No luksus po prostu
-
mmm*, ja gotuje troszkę wody a potem wlewam do nie pół butelki 175 ml soczku zmieszanego z łyżeczką taką pełną;) mąki ziemniaczanej i już:) o ile Ci ktoś inny już nie odpowiedział, bo mnie to zajęło znowu ponad pół godziny
-
To widać niemożliwe, zeby oboje miało taki sam temperament:( Szkoda Jedziemy tu: www.arnikawicie.republika.pl za 560 zł od osoby dorosłej z obiadami, albo 756 zł z całodziennym wyżywieniem od 16 czerwca; może się ktoś przyłączy?? Nie bardzo ją moge przestawić, bo bym ją musiała trzy razy dziennie usypiać:o a zresztą potrzebuję wieczorów bardziej niż poranków, zeby coś zrobić w domu:( także na razie kanał z tym wszystkim
-
Lekarka stwierdziła, ze jej się bakterie namnożyły i ma wszystko rozpulchnione (w gardełku chyba:o) i pewnie z tego będzie katar i gardło zawalone i, że to przez te upalne dni, bo dużo dzieci teraz przychodzi, dała antybiotyk, który mam dopiero wykupić, jakby nic innego nie pomogło; a Mati ma być izolowany, bo jak mu sprawdziła gardziołko, to ponoć dopiero zaczyna mu się goić, więc jakby mu naprychała Julia do buzi...same wiecie:o
-
Już jestem w domu, dostałam zwolnienie do poniedziałku, bo trzeba dzieciaki rozdzielić; Mati poszedł do mamy,a Julka ze mną:) Dobrze, że mam tę mamę:) Też jestem ciekawa, jak dziadkowie zareagowali, Amamen:D
-
no to dałam dwie pojedyncze;) w takim razie
-
no to go właśnie Robert nauczył:o a on nas potem woła, że mu urósł:D:D:D Boże, ci faceci:D;) Znaczy, nie pomyślcie, że jestem jakaś pedofilka, bo wiem, że Mati jeszcze inaczej to zupełnie traktuje;)
-
no to fajnie z Niki było:D Nie zazdroszczę:D Mati nas jeszcze nie nakrył i mam nadzieję, że nigdy nie nakryje:o Ja dałam dwie piersi i jedną zupę
-
No to jak ja patrzę na Mateusza i on się czasem dziwi, albo jest pewien podziwu, jak mu ten siusiak rośnie, to dopiero jest dziwne:o ostatnio nas wołał jak się kąpał, i pewien podziwu oświadczył, że mu taki duuuuży sisior, jak mówi, się zrobił, a Robert mnie pyta potem w popłochu co zrobić:D:D:D Ale tak z medycznego punktu widzenia, to powiedz mi jak mu się kawałek napletka z jednej strony nie otwiera, to trzeba to jakoś chirurgicznie zmienić?? Bo ja pojęcia nie mam, czy to w czymś mu może przeszkadzać:o
-
Mam nadzieję, że jakimś cudem uda mi się mieć dom za kilka lat, bo z nastolatkiem za ścianą to rzeczywiście jakoś nie teges...:o A z dwójką nastolatków, tym bardziej:D
-
Ona już była nauczona, a potem jakoś się pokręciło:o Karmisz Michała przed kąpielą, czy po? bo Julka wieczorem przy butli zasypia:o A w dzień też mi zasypia przy karmieniu:o Jakoś ostatnio ilekroć chcę coś z nią zrobić (znaczy znowu nauczyć ją samodzielnego zasypiania), to albo katar, albo kaszel, albo inne jakieś głupotry sie przyplączą:( Jakoś skołowana bardzo jestem, a jeszcze Robert dwa razy w tygodniu chodzi na angielski i wraca, jak Julka już spi prawie:o No więc on odpada a ja muszę się Matim w międzyczasie zająć:o Wykręcam się jak mogę, ale w końcu muszę coś z tym zrobić;)
-
też mi sie to podobało; ustawiłam je jako tło pulpitu w pracy:D Z tym kolorem to trochę zaryzykowaliśmy, ale w sumie wszystkim się ten fiolet najbardziej podoba:D Teściowa idąc tym tropem zrobiła sobie podobny w kuchni:o ale myślę, ze do sypialni pasuje o niebo lepiej;) Fajna nazwa, rzeczywiście:D Jak znajdziesz coś fajnego z tych przepisów, to dawaj:)
-
Elcik, ja tak trochę wrócę do pewnego tematu;) Napisz mi, jakim cudem jesteś w stanie coś z siebie wykrzesać w seksie skoro Milo sypia jeszcze gorzej niż Julka??? No podziwiam Cię po prostu! Ja to nawet jak pomyślę o tym, że może by tu dzisiaj, to zanim skończę już zasypiam:o Czy Ty cos bierzesz???? bo ja już ledwie ciągnę:o Jeszcze wdzień to może bym coś wykrzesała z siebie (a tu nie ma z kim i nie ma gdzie:D), ale kurcze w nocy to padam na pysk po prostu i tylko czekam na kolejne pobudki, które mi córcia serwuje, a potem pobudeczka o świcie:o
-
Wysłałam Wam zdjęcia nowe Julki, ale zapomniałam je zmniejszyć:o Jakby się niue otwierały to wyślę jeszcze raz;)
-
dzwoniłam, zapomniałam Wam napisać:o Przyślą mi w tym tygodniu, albo w przyszłym, bo teraz ten długi weekend;) Zapłacę za nie 80 zł, bo za przesyłkę dodatkowo, no i jak mi przyślą, to zobaczę, czy takie, jak chciałam, bo oni nie mają strony internetowej i pani nie mogła mi przysłąć zdjęć:o Jak tylko je dostanę, to napiszę jakie są:)
-
u nas też ponura:( Julka wczoraj miała gorączkę, po kąpieli jej troche zmalała, ale potem nad ranem znowu wzrosła:o Może to ta trzydniowa; mama pójdzie z nią do lekarza, bo ja mam już malutko urlopu:( Mam nadzieję, że to nic poważnego i że Mateuszowi się nie udzieli:o A było tak pięknie... Ile razy Wasze dzieciaki śpią w dzień, bo Julka jeszcze dwa
-
no to super, violkam, zawsze mi się cieplutko robi na sercu na wiadomość o narodzinach... miętka taka jestem:o zdjęć wam nie wyślę, bo aż tak dobrze nie działa:(
-
to nic, że piszę sama z sobą sprawdzam tylko, czy mi net na prawdę działa;) bo nie mogę w to szczęście uwierzyć; Jutro pójdę zarezerwować wczasy nad morzem; miejscowość nazywa się Wicie, jest koło Jarosławca; jutro napiszę co i jak:)
-
hmm... ja już zmykam do domku i już Was dziś nie poczytam:( To do jutra zatem;) Wskoczę tu, jak tylko będę mogła:)
-
No to go ululałaś, mamo fasolki:D Zdjęcia doszły:) Super Michał wygląda w tych stokrotkach:D Piękne fotki, zresztą zdjęcia na \"łonie natury\" z dzieciakami z reguły super wychodzą:) Dostałam też zdjęcia Oliwki; Ona tez jest śliczna:) A ten Twój mąż, Violkam kogoś mi przypomina, tylko teraz mnie będzie męczyć kogo:o
-
Amamen, zgadzam się na zamiankę:D Chetnie bym ją na dwie noce w tygodniu podrzucała komus, zeby się wyspać:D No nie odmówił mi nigdy, bo ja zawsze mam ochotę, jak go nie ma:o Tak mało się zgrywamy w czasie:D A jak go nie ma, to nie mam go jak poprosić:D:D Ale jakby mi odmówił, to tylko rozwód!!!:D:D:D Julka tez od dwóch dni się tak pluje, najczęściej, jak ja karmię czymś plamiącym;) Ja tez kupiłam Julce krem z niwea z filtrem 30, ale ją zastawiam przed słońcem jak mogę:)
-
nienawidzę komarów zawsze wkładamy w lecie takie coś(!) z płynem do kontaktów na noc i zazwyczaj ich nie ma, ale jak się jakis trafi to nie zasnę, dokąd nie zakatrupię Albo komar, albo ja, do upadłego:D:D Elcik, mnie zawsze pomaga wapno na wysypkę;) Może u Ciebie tez zadziała:) Ale masz fajnie, Violkam , że śpicie do 9-tej Julka od kilku dni budzi sie dokładnie o 4.20 i woła tak gośno, ze muszę ją wziąć do nas, ale ona niestety nie chce już spać, tylko się bawić no i koniecznie ze mną:o z tata ostatecznie tez może być, tylko on raczej nie jest tym zachwycony o tej porze:o
-
Ale w końcu jest pięknie!!! W końcu wiosna, a nawet lato Szkoda tylko, że muszę do pracy chodzić:( Ale może gdzieś wyjedziemy w czerwcu:) OBY!!! Mati też miał takie buciki zanim zaczął dobrze chodzić, jak te na zdjęciach i były w porządku; A ja wzięłam nr tel. do producenta tych butków dla Julki, bo nie wiadomo kiedy je zamówią do sklepu:o ciekawe, czy się czegoś dowiem