Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. penwie się zrewanżuje czym ś równie oryginalnym:p ale nie liczyłabym na to szczególnie:O:O bo taki ich urok niestety, zazwyczaj:O:O:O
  2. nawet ni się udało tam wejść:) amamen widać poszła mamować na amen:D:D:D:D Jejku, jak mi się nic nie chce tylko iść już do domu:) Może te sanki kupimy Julce w końcu, chociaż w obliczu zepsutego odkurzacza i pralki, która ledwie zipie, nie jest to wcale takie oczywiste:O:O Ładny ten tort był violkam, mam nadzieję, ze w samku również niczego sobie;) a kot super wygląda na tej fotce ze swieczkami:D umie się bestia ustawić:D:D:D
  3. Mcdzia: 100lat szczęścia i spełnienia marzeń!!! i żeby ta kolacyjka czekała, jak wócisz;):D Ale mam dzisiaj pracy i to samej takiej, co nie lubię:( ech...ale jutro już będzie lepiej, jak dziś to zrobię;):D
  4. o...to twarda byłaś w swoim postanowieniu:D:D:D Gratulacje:) U mnie nic z tych rzeczy:O:O:O Ale jakoś mi nieszczególnie brakuje :O:O:O...może coś ze mną nie tak:O:O:O:O
  5. amamen, sama się chwilę zastanawiałam, co to za Julaka wymyśliołam:0 wszystkiego najlepszego dla Zuzi no właśnie, prześlij zdjęcia, mamoZuzki:) u nas też mroźno, ale świeci słoneczko:) napiszcie mi, ile mniej więcej kosztują u was takie zwykłe sani z oparciem, drewniane najlepiej, bo na allegro sprawdzałam i tak koło 50-60 zł,albo i lepiej;) a w sklepach się jeszcze nie orientowałam i nie wiem, czy z kosztami wysyłki na allegro nie będzie czasem drożej:O
  6. Julak nie gada, tylko krzyczy i to najczęściej krzyczy MAMA!!!!!!!! i nie przeszkadza jej wcale, ze jestem 30 cm od niej:O i krzyczy co 10 sekund (mierzyłam jej wczoraj czas:O) Ona chyba mysli, ze jestem albo głucha, albo nienormalna:O:O:O:O
  7. cześć wszystkiego najlepszego dla mężą violkam, leciweko już ;) Cały weekend myślałam, zeby napisać te życzenia, ale jakoś mi z głowy wyleciało:O:O No i jak? był ten tort??? nic nie napisałaś:( MamoZuzki, współczuje tego grzyba:( mam nadzieję, ze jak go usuniecie, to definitywnie, a nie tak, jak u mnie:( wpadnę później;)
  8. witam:) wczoraj, jak Robert wrócił, to pojechał a z Matim na narty i z moim tatą, a ja z mamą poszłąm z Julką na sanki:) Druga osoba bardzo ułatwia sprawę z sankami, bo nie mogę jej jednocześnie ciągnąć i podtrzymywać pleców:O:O no bo ciągle jeszcze jej nie kupiliśmy sanek, a te Mateusza nie mają oparcia:O Bardzo jej się spodobało zjeżdżanie z górki:D No i dziś to powtórzyłam, tylko, ze na dłuższej i bardziej stromej górce, no i już bez mamy:O No i całe szczęście, że po sześciu razach się Julce znudziło, bo chyba bym padła z wyczerpania, bo musiałam ją po zjeździe wnosić pod tę górę na rękach, bo nie chciał iść sama:O:O Muszę jej koniecznie te sanki kupić, bo to jednak spore ułatwienie i ważą tyle co nic, w porównaniu z wózkiem;) więc można ją znosić i wnosić jednocześnie z sankami:D Mati został u moich rodziców na noc i teraz pojechali na basen i dopiero po giełdzie ich Robert przywiezie, żeby zostali z Julką, jak pojedziemy do kina, więc mam trochę spokoju i mogę posprzątać;) tylko, ze wczoraj, jak rozebrałam choinkę i chciałam poodkurzać, to mi odkurzacz odmówił współpracy A Robert zamiast go naprawić, to się na niego obraził no i jestem w kropce:( w dodatku pralka też mi nawala i z niepokojem czekam, co jeszcze może sie zepsuć:O:O Dalczego to zawsze musi być wszystko na raz Wczoraj ten pstrąg był na szczęście wypatroszony;) i nawet wyszedł całkiem niezły;) dziś robię pangę, ale to już filet, więc nieskomplikowane;) Acha, a dziś Robert zaspał na giełdę:O:Obo Julka szalała nad raNEM I CHYBA WYłąCZYłA BUDZIK, A POTEM SOBIE SPOKOJNIE ZASNęłA (WIęć JA TEż )i obudziłą się dopiero o 8.00!!!!!!!! Robert zerwał się pół godziny wcześniej w szoku, bo już jasno było:D Kupiłam w biedronce takie kajzerki, które sie piecze w piekarniku * minut i są takie świeżutki na śniadanie:) Chyba będę częściej kupować przed weekendem szczególnie, bo super są takie cieplutkie jeszcze:) nawet nie miałam pojęcia, ze cos takiego można kupić:O a kupiłam tylko dlatego, ze już nie było innego pieczywa i w akcie desperacji je odkryłam:D Jak macie biedronki w pobliżu to polecam;) Skopiuję się na tamten topik, zeby Małgoni nie było żal, ze sie tu wpisujemy;) skoro ona tam może tylko zagladać:)
  9. w ogóle nie kumam tamtego forum właśnie się wpisałam na dzień dobry pod dobranoc:O:O:O:O super po prostu;) ale was to znowu nie powinno dziwić:D:D:D
  10. no cześć:) dla pewności wpisze się i tu, bo zawsze trochę w góóórę:) Dziś u nas piękna pogoda:) po obiedzie mam nadzieję, ze pójdziemy na sanki;) tylko nie bardzoe wiem, jak ich oboje na te jedne sanki zapakuję:O:O zaplanowałam dziś pstrągi na obiad i ciekawa jestem, jak wyjdą, bo to będzie mój debiut;) kupiłam mrożone, bo akurat po swiętyach nie było świeżych, no i mam taką cichą nadzieję, ze przed zamrożeniem zostały wypatroszone:O:O:O bo tego też nigdy nie robiłam, i nie wiem, czy będę w stanie... Acha, nici z seksu, bo Robert długo siedział na internecie i czytał o tych cholernych nartach, co je ma sprzedawać:O mam nadzieje, że choć przynieisie to jakies efekty:) dobra, lecę na razie wziąć się za jakąś sensowną robotę:D
  11. Gratuluj e, mamo Zuzki:) jednak wcale się źle nie zaczyna ten rok;) mam nadzieję, ze u sylwek też się ułoży z pracą;)
  12. @#$%$#@%^%$$# amamen, prześlij mi tę rozmowę teraz, co? bo jak się okaże, ze to on, to się tak @#$^%$@% obhasłuje, ze mu bokiem wyjdzie%$$^&( dzieciaków wszak nie podejrzewam
  13. o widzę, ze nie tylko ja mam rozdwojenie jaźni:D:D:D ale nie mogę się rozstać z kafeterią. Szkoda, ze nie można tu zakłądać tych prywatnych tematów, a raczej szkoda, ze niektórzy nie potrafią uszanować prywatności innych:( i nie mam tu w żadnym wypadku na myśli przemiłych czytaczek:)
  14. amamen, a jesteś pewna, ze to z mojego konta? a o której godzinie? wprawdzie Robert był chwilę sam z dziećmi w domu, bo poszłam na zakupy, ale nie sądzę, zeby się podszył:O:O
  15. kurcze, nawet nie wiem, że coś wiem:O:O Idę teraz Mateusza kapać, ale jeszcze tu wrócę:D A co do seksoholika, to ja dziś liczą na udany wieczór, no chyba, ze Robert nie wróci, aż zasnę ( ałatwość zasypiania mam dużą:D), bo pojechał po narty z moim bratem na jutrzejszą giełdę;)
  16. amamen, a o jakim motylku??????????????????????????
  17. amamen strasznie się cieszę, że zdał:) ale przecież nie mógł nie zdać;) mam nieodparte wrażenie, że się seksoholik pomylił, ale sympatycznie się pomylił;):D:D zresztą dobrze trafił, bo u nas to taka komedia pomyłek:D idę na razie, bo mnie jUlka wzywa, tak, ze chyba w całym bloku słychać:D Ja też stąd nie odejdę całkiem;)
  18. dopiero się zbłaźniłam na tamtym forum, matko, napisałam, ze mam córkę tej nowej dziewczynia, a zapomniałm o Matim:O:O Podzielę się tą statuetką rozdziwa, chetnie:O:O Dobrze, ze już niedługo idę do domu;) i przestanę głupoty wypisywać
  19. ja mogę klikać i tu i tam:D:D:D może znajdą sposób na kafe, zeby była możliwość zahasłowania;)
  20. ja jestem zdumiona, ze nie masz:O:O:D:D:D a co masz od góry????? bo u mnie w pierwszej linijce jest : plik, edycja, widok, ulubione, narzędzia, pomoc a potem w drugiej właśnie: wstecz (strzałka w tył i do przodu), zatrzymaj (taki X), odśwież(dwie strzałki tworzące jakby okrąg:O) i domek no i tak dalej:O:O:O:O Na prawdę tego nie masz????? Jak to możebne?????? Oswieć mnie, mamoZuzki:D
  21. no sie klika \"odśwież\" na górnym pasku:O:O:O:O:O
  22. jak o kotka chodzi, to ja go lubię;):D:D:D mamoZuzki:D:D:D
  23. violkam, wybaczam, to co zrobiłąś:D:D ale żeby to ostatni raz było:p:D:D:D
×