Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aya

  1. Wiadomość o podanym numerze nie istnieje lub została skasowana. Taka inf. otrzymuję chcąc otworzyć jakąś wypowiedź na tamtym forum:O czyli co niby to ja bardzo dziękuję za taką komunikację
  2. Fajne zdjęcia, Elcik, ależ Milo wydorośał:) I taki z niego śliczny blondasek:) Fajnie wygląda w króciutkich włosach;) Ja Julce wczoraj podcinałam grzywkę, bo jakimś cudem wszystkie spinki pogubiła:O:O no i jej ta grzywka już moco do oczków wchodziła;)
  3. hej:) moderator napisał, ze można prywatne na forum gazety założyć:p ale tyle, to same wiemy, a my chciałyśmy tutaj!!!! bo tam, jak dla mnie, beznadzieja:O:O pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale tam nie ma numerów stron i w ogóle, jakos zdecydowanie mniej przejrzyście jest:( Mateuszowi rusza się dolna jedynka, ale jeszcze się mocno trzyma;) szósytki już ma pomalowane, a siedzieli tam, tak długo, bo był, jak zwykle poślizg (znaczy kolejka), mimo, ze byli umówieni na konkretną godzinę, a potem jeszcze, jak Robert usiadł na fotelu, to kaplica, bo mu robiła tak długo, jakby co najmniej dwóch pacjentów miała:O:O:O
  4. ani tu was nie ma, ani tam:(:( to sobię idę, zanim się ta strona skończy przeze mnie:O:O:O papa
  5. już poprasowałam:) dziś to był ekspres, bo nie wszystko wyschło;) za to chłopakó ciągle nie ma:o wcięło ich u dentysty:O:O mam nadzieję, że zaraz wrócą, bo obiecałam Mateuszowi, ze pójdzie jutro do przedszkola, ale jak on rano wstanie, to nie wiem, bo zwykle już o tej porze śpi:O:O najchetniej, to poszłabym się już umyć i spać:O:O taka jestem jakaś do d..:P
  6. no i co najgorsze, nie ma tam buziek:( może się jednak moderatorzy z kafe zdecydują dać nam możliwość zakłądania prywatnych forum, jak w gazecie? przynajmniej nie byłoby problemów z podszywaczami i innymi takimi:O:O
  7. wpisałam się na tamtym forum, ale dla niepoznaki zmieniłąm nick:p:D:D:D to ja, na prawdę;)
  8. zaprosiła mnie koleżanka z pracy na parapetówę w dzień babci i Robert o dziwo nie miał nic przeciwko i nawet powiedział, zebym go nie prosiła, zeby ze mną szedł, bo nie ma ochoty poznawać nowych ludzi:D Chyba ja pójdę, bo to zawsze jakaś odmiana od codzienności;) Już nie pamiętam, kiedy gdzieś byłam... no we wrześniu na pieczonkach z pracy,ale wtedy byli wszyscy z wydziału, a teraz będą tylko niektórzy;) Ci właściwi:D
  9. a ja ciągle tu jeszcze:) jakoś lubię, gdyby nie zagrożenie czytactwem bliskich:p chłopaki pojechali do dentysty, to mam chwilkę przed prasowaniem obejrzę ten nowy link;)
  10. no, jak zwykle, szaraczkom tylko zamknąć buziunie;) a to tylko kropla w morzu tej kasy, co popłynęła;) Sylwek, jak ja Ci zazdroszczę:) że masz choć cień szansy na drzemke dzisiaj, bo mi normalnie powieki opadają co chwila i muszę się bardzo koncentrować na tym co piszę:O:O znaczy w pracy;) żebym tego jutro nie musiała poprawiać;) nie wiem dlaczego akurat dziś mam taki śpiący dzień:O:O:OAle jeszcze 20 minut i znikam;) Sylwek, a ta pani może jeszcze nie wrócić do pracy??? jest jakaś szansa? no chyba, ze już kimasz, to poczekam na odpowiedź do wieczora:D
  11. violkam, to zakładaj, bo ja się niczego niepokojącego nie doczytałam w tym regulaminie;) tylko daj nam potem prawa dostępu do tego forum:D:D:D Sylwek, no właśnie widziałam te łapki Emilki:( A jak Ci się umowa skończy, to co? Wraca ktoś na Twoje miejsce? bo już nie pamiętam, jak to było:O:O Czy może jest szansa, ze Ci przedłużą umowę? MamoZuzki było tego cał 5 tys brutto;) ale podzielili nam na raty, zebyśmy się nie zachłysnęli chyba:O:O no i się rozeszło:O:O ale okna mam przynajmniej wymienione, choć na wszystki cztery nie starczyło i tata mi sponsorował połowę:O:O:O ech...szkoda pisać:( ale jakże to było medialnie rozdmuchane;)
  12. no bo w zeszłym roku, a własciwe to już dwa lata temu, bo w 2004 było połączenie spółek i wtedy związki wywalczyły dla na oprócz premii konsolidacyjnej o której było bardzo głośno, że niby takie kokosy dostajemy:O:O 10 lat gwarancji zatrudnienia;) no i dlatego:) Jak już znajdziecie co i jak z tymi forami prywatnymi, to dajcie znać, bo ja dziś nie mam czasu, bo już mi się odbija tymi sprawozdaniami
  13. ja też jestem za zahasłowaniem, ale nie wiem jakto się robi i obawaiam się, ze się chyba nie da, bo to w końcu forum nie jest prywatne:O:O i może czytać każdy, kto chce;) więc pewnie moderator może nam gg zaproponować;) jak sie nie podoba:D:D ale ni bierzcie tej możliwości pod uwage, bo ja w pracy nie mam dostępu amamen, trzymam kciuki, zeby się szybko wyjaśniło, ze go nie zwolnią, bo wyobrażam sobie, ze ta niepewnośc jest okropna:( tym bardziej, jak już się ma dzieci:( mam nadzieję, ze nie pójdzie za ciosem i dziś mi Robert nie przyniesie podobnej wiadomości:O:O Bo jak na razie, to przez jeszcze 9 lat mam pewną pracę;) no chyba, ze nas ktoś wykupi:O:O ale na razie nie jesteśmy na sprzedaż...
  14. violkam, to trzymam kciuki;) będzie dobrze:) no i gratuluje udanego wieczoru:D amamen, ani nawet nie myśl, ze go zwolnią Przecież to Twój mąż i na pewno sie nie da;)
  15. a na peeling ciała, to jakoś trudno mi znaleźć czas:O:O Jeszcze twarz to jakoś oblecę, ale na resztę trzeba więcej czasu:O:O wieczorem, to mi się nie chce, bo i tak jestem pół przytomna, a rano to nie ma czasu:O:O ale otatnio mam to mleczko z nivea wygładzające i jakoś rzezcywiście mi skórę wygładziło:)
  16. o...przypomniałaś mi, Mcdzia, ze też miąłm kiedyś robioną cytologię, ale zapomniałam o wynikach:O:O:O a to jakoś na początku listopada chyba było:O:O:O Ale teraz pójdę niedługo po trzeci zastrzyk, to się przy okazji o wynik zapytam;) Julka mi tez śmieci i inne rzeczy do kosza wyrzuca, a potem je wyciąga jak nie zauważę:D:D:D I namiętnie myje ze mną naczynia:D:D:D i ostatnio pomaga mi w odkurzaniu włączając lub wyłączając co 5 sekund odkurzacz;)
  17. a w niedzielę zaplanowaliśmy iść na \"Opowieści z Narnii\" z Mateuszem:) Tylko, jak sobie koszty przeliczyłam...to najchętniej bym tylko Roberta z Matim wyprawiła:O:O:O ale już za późno się wycofać:O:O Nie wiem kiedy byłam ostatni raz w kinie:o chyba z rok temu:O:O nieźle, co?
  18. ja jestem;) od czasu do czasu;) tak mi sie nic nie chce muszę robić sprawozdania a to nie jest moje ulubione zajęcie:O:O:O ale jeszcze tylko jutro i będzie weekend;):D jest na co czekać:D
  19. Fajne zdjęcia, sylwek:) już obejrzałam; ale Emil robi minki:) Wczoraj była u mnie koleżanka z synkiem, który jest młodszy od Julki o troszkę ponad 2 miesiące. No i Julka oddawała mu wszystkie swoje i Mateusza zabawki, a on wszystko chciał zjeść:D:D Ale nie bawili się razem, bo każde w swoim świeice żyje:D ale na dowidzenia Julka pozdejmowała mu buciki i zaczęła je sobie przymierzać:D:D a potem nawet dała mu buzi:) On bardzo malutko mówi, ale gdzieś czytałam, ze dzieci dwujęzyczne zaczynają później;) Zrobię im kiedyś zdjęcia, bo wyglądają razem słodko:D Szczególnie jak mu Julka w oczy zagląda:D:D Ale jak przyszedł Robert i zaczął się smiać, to musieli się zbierać do domu, bo William boi się tego przeraźliwego śmiechu (co mnie wcale nie dziwi;) ) Amamen, jak już wstaniesz, to napisz, jak tam z mężem, czy list przecxzytał i czy już się pogodziliście? No i Violkam, tez napisz, czy już się rozeszło \"po kościach\". Nie wiem dlaczego, ale co wieczór, jak już dzieiciaki śpią, albo próbują zasnąc, a ja coś tam zawsze sprzątam albo prasuje, to Robert zawsze mnie pyta, czy mi pomóc:O:O:O Wczoraj się przez to na mycie podłogi załapał:D:D A potem oglądaliśmy jakąś komedię polską i zasnęłam znowu w trakcie:O:O
  20. no to pęknie rok się zaczął, mamoZuzki:(:( ale Ciebie to na pewno ominie;)
  21. cześć Julka przespała dziś całą noc!!!! i obudziłą się minutę przed budzikiem;):D:D Aż do niej wstawałam dwa razy w nocy, sprawdzić, czy oddycha:O:O:D:D Oby to się coraz częściej powtarzało:) wpadnę za chwilkę, bo teraz nie mogę za bardzo pisać:(
  22. właściwie, zamiast Was pytać, to przeciez mogę do przychodni zadzwonić;) tylko chciałam się jakoś nastwić, zeby potem, jak mi pani powie, ze np. 150 zł ta przyjemnośc, to ja się jeszcze zastanowię:O:O:O Ale ja płaciłam za te poprzednie, bo kupowałam te po kilka w jednym, czyli pojedyncze wstrzyknięcia to były, więc za tę też pewnie będę musiała zapłacić..ech... żeby można było tę kasiurę spod śniegu wykopywać;):D:D:D:D:D Nie wiem, dlaczego zawsze tak gospodaruję, że ciągle jestem na zero:O:O Jkaoś nie udaje mi się nic odłożyć, bo zawsze jakieś nieprzewidziane wydatki sie trafią:O:O
  23. no i płatne te szczepionki sa u Was? czy tytlko Ala płaciła???? Bo już sobie wyliczyłam, ze z premi muszę zapłącić czynsz zaległy (jakoś mi przez te prezenty gwiazdkowei leki dla dzieciaków brakło:O), ratę za angielski Mateusza i już w tym momencie jestem na minusię, więc jeśli jeszcze szczepionka będzie płatna... no to nie wiem co zrobię ale przecież nie moge tego odwlekać w nieskończoność:O:O
  24. matko, aj tez się przecież musze w końcu na szczepienie umówić:O:O Zupełnie zapomniałam:O co ja bym bez was zrobiła:D ale to dopiero na przyszły tydzień, jak Julka wyzdrowieje;)
×